Moja mama jest w 6 tyg.ciązy , ma za soba poronienie
dzisiejszej nocy miala straszny bol brzucha,wymiotowala a nad ranem bóle parte. Zawiozlam ją o 9 do szpitala, lekarz powiedzial ze nie widzi ciązy ale jej nie wyklucza bo zrobila 2 testy ciazowe ,ktore wyszly pozytywnie . Powiedzial,ze test szybciej wykrywa niz usg . Problem jest taki,ze zamiast ciazy widzial tylko duże mięsniaki ;( czekamy teraz na wyniki.
Słyszeliscie juz o czyms takim? ;((( bardzo sie martwie .. jak myslicie, czy juz wszystko skonczone? ;(((
dziekuje z gory o odpowiedzi :(