Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. tuurmo, w takich razach, gdy aukcję przegapię, lub ktoś mnie przelicytuje w ostatniej chwili wmawiam sobie, że na pewno miało to coś wady ukryte i nie byłabym zadowolona :p olguchna, pewnie każda z nas ma własny katalog rzeczy upragnionych, na które nas teraz nie stać moja kuchnia też jest JESZCZE daleka, od wymarzonej ;)
  2. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    witam przy sobocie, na 100! stronie :)
  3. agal, może sensowniej byłoby dołączyć do Was? :) odkąd pisuję na kafetrii (4lata) padło mnóstwo topików mam wielodzietnych... u nas juz po feriach, dziewczynki mają już za sobą pierwszy tydzień II semestru :)
  4. hoga, nich Ci mich szybko zdrowieje! u nas odpukać, odkąd staliśmy się wieśniakami, co najwyżej lekki katar się przyplącze :) jak się mieszka? śnieg wokół po pas, droga dojazdowa odśnieżana byle jak i już nie jeden raz krzyś w tej, czy innej zaspie utknął :) pewnie jeszcze gorzej będzie, jak się zaczną roztopy, bo może nas podtopić solidnie :p prądu na szczęście nie odcinają, nie ma na co narzekać :) wykańczanie idzie nam wolniej, niż początkowo planowaliśmy, ale nic na siłę :p mieszkać sie da :D a jak w kominku huczy, to nawet całkiem miło :)
  5. hoga i jak z małym? oby lepiej! hmm... chyba powinnam napisać z "dużym" bo zawsze o Nim "misiek" pisałaś, a teraz michał ;) znaczy wydoroślał :)
  6. lucyjko, jutro odpiszę, bo dziś już jestem padnięta
  7. angelo, to świetna wiadomość, że się wyprowadziliście! nowy etap w Waszym życiu, gdybyście tak jeszcze mogli spedzać więcej czasu razem... lucyjko, dziewczynki były dziś na badaniach, niestety, niewiele umiem napisać, bo nie mogłam pojechać z nimi, wiem tyle, co z relacji męża, to dopiero pierwsza część badań, ale raczej tosia nie wygląda "do naprawiania" :) owszem stwierdzono "nieśmiałość", ale generalnie obie dziewczynki zrobiły dobre wrażenie i w testach wypadły ok :) następna wizyta w marcu, wtedy mam nadzieję napiszę coś więcej :)
  8. ja przyznaję się do jednego, ale później się przegłodziłam, bo pojechaliśmy po dziewczynki i nigdzie się nie zatrzymywaliśmy po drodze :) (5 godzin)
  9. bo choroby wieku dziecięcego lepiej przechodzić w dzieciństwie ;)
  10. jula, maciek miał butle, smoki tt, bardzo sobie chwalę, z pewnością wrócimy do tej firmy :) leż sobie grzecznie, każdy dzień na wagę złota :) elu, serdecznie Cię przytulam strasznie to smutne...
  11. tajemnicza damo, podaj adres, to prześlę Ci kopię dyplomu :p mojego wystarczy, czy męża też? co dołączyć? wyciąg z konta? kwitek z urzędu skarbowego? świadectwa szkolne dzieci? :D
  12. lady, wszystkiego najlepszego aneta anna, spojrzałam w Twój profil i wygląda na świeżo założony, ale kiedyś, tu na kafe, rozmawiałam, na którymś z topików z kimś, kto miał bardzo podobny nick, tylko o jedno "n" krótszy :D lady, nie gniewaj się, ale wolę stopki nie zmieniać, dolny rząd serduszek odpowiada moim dzieciom ;) dwie dziewczynki, dwóch chłopców, najmłodsze jeszcze się nie ujawniło, to dopiero 12 tydzień :)
  13. jacklyn, niestety masz rację :) właśnie przed chwilą przyznałam się mężowi, że już tęsknię za naszymi dzikimi małpkami :D
  14. to co było kiedyś, też się liczy :) dzieciom trzeba dać i korzenie, i skrzydła ;) a jedną z definicji sukcesu wychowawczego jest: tak wychować swoje dzieci, by i one chciały mieć i wychować swoje dzieci :D
  15. dzień dobry na nowy tydzień :)
  16. fryzellko, ucałowania i uściski, serdeczne gratulacje pozdrów mamę, fajnie jest mieć kogoś do pomocy :)
  17. jacklyn, wcale Ci się nie dziwię, kupować pól puszki tuńczyka może być stresujące :p u nas ferie mają właśnie pólmetek, dziewczyki są u babci, bez nich całkiem miło i spokojnie, rozważam, czy by nie zapomnieć pojechać po nie? w głubczycach też jest szkoła :D
  18. olguchna :D przeczytałam Wasza przygodę krzysiowi :) on tydzień temu, gdy zawoziliśmy dziewczynkę na ferie, zafundował nam ponad dwie godziny siedzenia na stacji benzynowej, bo zatankował benzynę zamiast oleju napędowego... i zanim to wszystko spuścił, zatankował właściwie... to myślałam, że dzieci świra w samochodzie dostaną :)
  19. tak lucyjko, tosia też jest przewrażliwiona, zobaczysz, artystki z nich wyrosną ;)
  20. lucyjko, zaraz po feriach idziemy z dziewczynkami do poradni psychologiczno-pedagogicznej, wg wychowawczyni tosi, tosia w dalszym ciągu izoluje się od grupy i sama nie inicjuje kontaktów... w domu jest super kierowniczką i potrafi ustawić nas wszystkich do wspólnej zabawy... w przedszkolu pani psycholog mnie zbyła, powiedziała, że z jednymi dziećmi jest łatwo, jak z zosią, a z drugimi trudniej, jak z tosią :o w sumie, ja też jestem dziwadło ;) a z nowości, tydzień temu miałam pierwsze usg, dzieć jeden, wszystko w porządku :) dziewczynki bardzo chcą jeszcze jednego braciszka, a wojtuś od razu wysyłał krzysia po rajstopki i skarpetki dla dzidziusia (widział reklamę lidla) :D
  21. fryzelko, dobrze zrozumiałaś, tak właśnie jest!
×