Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. mamo natalki, Ty to g. z nieba nazywasz śniegiem? chyba zapomniałaś jak śnieg wygląda :D czuję się już całkiem dobrze, tylko jak Krzyś wraca to \"takom słaba\" by jak najwięcej w domu zrobił :p :D
  2. Fryzelko dzięki za przepis napisz mi jeszcze, co to za cudo maszyna do tarcia ziemniaków? może powinnam zamówić na gwiazdkę? pewnie byłyby oszczędności w domowym budżecie, bo gotowe placki ziemniaczane, które bardzo lubimy i trollki też kosztują niemało :) i nie strasz Asik ;) są dzieci, dla których gotowanie to pestka :) trolki jedzą a) makaron posypany żóltym serem, b) tak samo podane frytki, 3) wspomniane wyzej placki, 4) ruskie pierogi- ze sprawdzonego sklepu i 5)płatki z mlekiem 6) tosty 7) serki i jogurty ponadto Zosia: kiełbasę a Tonia parówki-morlinki i tyle :p warzywa głownie konserwowe :o i troszkę owoców (mandarynki i banany) ja umiem dobrze gotować, ale często "nie chce mi się" mąż się przy mnie wyszkolił aż miło :D gotuje coraz lepiej :D
  3. kwa :) dopiero wstaliśmy tzn. ja i kaszlaki bo Krzysztof z Zofijką już od dwóch godzin poza domem :) pogoda do d... ja już dalko nawet nie zmywam fresków... ale Ciebie rozumiem :) w końcu nowe mieszkanie, naszemu należy się już porządne malowanie :p w końcu mieszkamy tu już ponad pięć lat i co raz to więcej artystów z nami... właściwie, to czas na przeprowadzkę :p do pszczoły będę próbować się dodzwonić, może się uda...
  4. i takie, które wiedzą, że nie pójdą nigdzie (jak zwykle...)
  5. kwa :D i wspólczuję... ja na szczęście mam odwyk od @ :) zr esztą, właściwie nie pamiętam co to @... przez ostatnich pond 6 lat, może uzbierałoby się tyle, co u innych w ciągu roku ;)
  6. oj, szkoda, że się babki ziemniaczanej nie da e-mailem podesłać :p przynajmniej poproszę o dobry przepis, to może sama ugaruję :)
  7. ja jestem :) i to coraz grubsza :p i zgagę mam :o i dwa kaszlaki marudne w domu :( pomarudzić jeszcze???
  8. Kwaka :D z Tobą Carlaa, mogę i pokwakać :p a poważnie :) młody śpi też ostatnio nienajgorzej :) za to kaszle (Tonia też) i wstał z totalnie zalepionym lewym oczkiem :( prawe też zaropiałe, ale nie aż tak mocno... a mi się marzyły jakieś zakupy... chyba w przyszłym roku :o
  9. dziń dybry :) Lucyjko, nie pomogę z duphastonem, bo ja brałam i owszem, ale jak już byłam w ciąży... pierniczków nie upiekłam :( reniolku, a Ty? za to wyprasowałam zaległości z ubiegłych tygodni misiaczkowa, no nawet nie wiem co Ci napisać... coś wymyślisz, inaczej nie byłabyś misiaczkową ;) :p - powodzenia! Fryzellko, proszę się ładnie zaokrąglać :) wiem, że w Twoich stronach smaczne jedzonko :p ale kusisz przysmakami... i uważaj słoneczko na Siebie! :) miłej rodzinnej niedzielki :)
  10. dalko, podoba mi się Twój przepis, bo wygląda na niezbyt pracochłonny :p jakbyś jeszcze mogła uściślić wielkość słoika z miodem! :D carluś, nie mamy szczególnych świątecznych planów, będziemy głównie w domku, pewnie też odwiedzimy teściów i moje rodzeństwo... wszystko na lini Pruszków-Warszawa, dalej się nie ruszamy :) gumi, Wojtuś też tak ma z butami :) choć w tej chwili jest zajęty opróżnianiem szuflady ze sztućcami, czyżby robił w niej świąteczne porządki??? pochmurno! wstaliśmy dopiero godzinę temu nie wiem jak obudzimy jutro towarzystwo do przedszkola...
  11. no i co tu tak cicho? ;) w dwuszeregu zbiórka!!!
  12. :) ja się nie objadam... a brzuch? brzuch rośnie ;) dobranoc
  13. jak nie lubi, jak lubi :D bardzo lubi
  14. tzn. że powinna pomieścić serwis obiadowy dla 6 osób + jakieś szkło tudzież garnek... no i sztućce! dla czteroosobowej rodziny w sam raz! my mamy taką i jak ładuję ja... to się mieści duuuuuuużo więcej niż gdy robi to małż!
  15. to może wystaw go (tego skaranie boskie) na allegro i kup Sobie nowego (lepszego) męża na Gwiazdkę? ;)
  16. me, słonko... czyżby Mikołaj wlał w Ciebie za duużo %? :p mychulec, też nie kumam... :D
  17. kratką wentylacyjną wejdzie! ale nie był jeszcze? u nas już był tamtej nocy i pod poduszki nad ranem prezenty powtykał... Amito, to Twój małż i Ty go znasz... mój by się tak nie zachował... a jakby spróbował! to żałowałby gorzko!!! ale nawet nie umiem wyobrazić sobie podobnej sytuacji :(
  18. u nas jednak pojawił się nocą prawdziwy św. Mikołaj i obdarzył trollęta miłymi upominkami dziewczynki pół dnia bawiły się nowymi laleczkami z serii Polly Pocket... w końcu pytam Tonię: \"Toluniu, był u ciebie w nocy Mikołaj?\" a Tonia poważnym tonem, nie przerywając zabawy: \"nie, mamo, nie było, Tonia niegrzeczna...\" ;) Wojtuś dostał trzy samochodziki i nawet początkowo robił z zapałem \"brum, brum\", ale później zdecydowanie wolał rozrzucać ubranka lalek i sprawdzał, czy można z nich coś odgryźć :) ja kupiłam sobie szlafroczki na lumpach, sztuk dwa i też jestem zadowolona :) a mąż wzbogacił firmę o nowego laptopa... ogółem mikołajki udane :D
  19. u nas jednak pojawił się nocą prawdziwy św. Mikołaj i obdarzył trollęta miłymi upominkami :) dziewczynki pół dnia bawiły się nowymi laleczkami z serii Polly Pocket... w końcu pytam Tonię: "Toluniu, był u ciebie w nocy Mikołaj?" a Tonia poważnym tonem, nie przerywając zabawy: \"nie, nie było, Tonia niegrzeczna...\" :D Jacklyn, brak słów :( Amito, rozumiem Twój żal :( ja kupiłam sobie dziś w ramach mikołajek dwa fraśloki (szlafroki) na lumpach i jestem bardzo zadowolona :) a mąż też kupił sobie sam prezent :) stał się właścicielem (jako firma-oczywiście) nowego małego laptopka, czego się nie robi dla niższych podatków :p a teraz sączę powolutku winko czerwone pól na pół z wodą, ale coś mi nie wchodzi... czyżbym miała zostać całkowitym abstynentem? ;)
  20. może być i w onucę :D byle nie rózgę!!!
  21. i żeby każda znalazła w skarpecie to, o czym marzy... dobranoc!
  22. a ja mam lepiej :p nie posiadmy ani zasłon, ani firan, ani dywanów :D jedynie nieduże dwa dywaniki u dzieci, ale one się mieszczą do pralki i szybko schną :) \"ubranie\" kanapy też pierze pralka... prasowanie jednak czeka i piętrzy się wszędzie :( i kto mi okna umyje? nie ma ich dużo... tylko dwa!
  23. no pudliszki, pudliszki... Toni mówienie jeszcze nie całkiem poprawne :p
  24. wrzuciłam do piekarnika mrożone frytki, dla dziewczynek... Tonia poszukała w lodówce odpowiedniego dodatku :) \"keciup obliszki\" :p obliż łyżki? tak mi się skojarzyło :) ja keciupu nie jadam!
×