gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
ja o lalkach!!!! baby born fu! i potem ubranka droższe niż dla dziecka :o na allegro są cudne hiszpańskie berjuan i podobne... w ubiegłym roku na gwiazdkę zamówiliśmy dziewczynkom! coś pięknego :D i można ubierać w to, z czego wojtuś wyrósł ;)http://www.allegro.pl/item125893716_lalka_berjuan_sweet_collection_45_cm.html zobacz ofertę tej firmy, już kupowałabym następne... ale jak dziadkowie chcą kupić... niech kupują ;)
-
po łapach nie klepać... więcej później...
-
a pszczółko, czas kiedy najwięcej sprzątania i wycierania będzie Twoim udziałem, dopiero nadejdzie... jak Tobek nauczy się przelewać :p i zanim załapie, że zawartość kubeczka nie zmieści się w zakrętce od butelki :D i... \"klapapało\" ;) ale przecie Ty to wiesz ;) i jeszcze, jak będzie chciał sam sprzątać... najlepsze przed Wami :) Wojtuś się nie ślini, za to pijąc, oblewa się przeokropnie :o kupiliśmy Zośce buty na zimę, już śnieg może padać :) śledzi mam całą lodówkę, a ile się naszukałam, aby w składzie nie było cukru i innych słodzików... nie lubię słodkiej ryby :p
-
obżarłam się śledzi... Pszczół, Zosia miała rok, jadła pięknie łyżeczką, Tonia łapą... teraz obydwie potrafią elegancko posługiwać się sztućcami, Tonia nawet lepiej niż Zosia... Wojtuś łyżką stuka :) je paluchami :) ich infantylna mamusia też lubi jeść rękoma tylko muszą mokre chusteczki być w pobliżu, by paluchów nie oblizywać :p
-
ja wyprawki, książek i ubezpieczenia nie liczyłam, bo to jednorazowy wydatek... tylko stałe comiesięczne... a przedszkole też państwowe... w prywtnym trzebaby zapłacić jeszcze drugi raz tyle :o mój mąż jest jak ślimak... zbiera się i zbiera... a ja zaraz usnę
-
nauczona doświadczeniem poprzednich ciąż... spodziewam się jadłowstrętu jeszcze jakieś 5-7 tygodni... i jakiś 3kg. utraty :p zawsze tak miałam... w ciąży z Tonią było najgorzej, bo nie dość, że nie mogłam jeść, to i pić... jedyne, co mogłam wypić, to herbatka na trawienie dla niemowląt ;) teraz zielona herbatka i woda są pijalne :) teraz zmykam... sklepy czekają... i wiecie co? chyba zapiszemy córki do przedszkola u którejś z Was... u nas podstawowa opłata to 170 zł, plus za posiłki ponad stówka i za zajęcia dodatkowe: 30 angielski, 10 tańce, 10 ceramika i 30 hippoterapia :o i wszystko razy 2, bo dwie przedszkolaczki :p mam nadzieję, że z hippoterapii wtym roku znów nic nie wyjdzie :)
-
jestem :) bubel conect nawalał... i nie było łączności ze światem... żołądkowe dolegliwości ciążowe... w całej krasie :o jedziemy na zakupy, czas dokończyć remont łazienki, który rozbabraliśmy, gdy jeszcze Wojtuś zamieszkiwał mój brzuch... prowizorki są najtrwalsze :p ale kiedyś nadchodzi i ich koniec :)
-
cześć! miałam z netem kłopoty, bubel conect nie chciał działać... u mnie się \"zaczęło odchudzanie\" na nic nie mam ochoty, a jak już coś zjem, to do zwrotu :o jedziemy dziś do sklepów różnych, dużych... trzeba skończyć remont łazienki, który się rozpoczął ponad rok temu... kolejny raz okazało się, że prowizorki są najtrwalsze :) ale jak już lampki padły, to i resztą czas się zająć :p pulsik! nie obiecuję trzymać kciuków, przesyłam pozytywne myślenie czy ja mówiłam, że bez kawy żyć nie umiem??? ja już nie mogę kawy
-
nie lubię... net nie chciał działać... baba skończyła na allegro aukję przed czasem, a ja ją chciałam wygrać i cholercia, byłam skłonna zapłacić ponad dwa razy więcej :(
-
jestem wściekła net mi dziś nie działa zbytnio... (już żaliłam się mężowi... i zmieniamy operatora, a ten blue conect niech sobie w zadek wetkną...) i nie mogłam się na allegro dostać aukcja przeszła mi koło nosa...
-
bartusiu! sto lat!!! gumi, przynajmniej łatwiej Ci nosić Swój skarb... mój niby też do ciężkich nie należy, ale ostatnio \"nabrał masy\" ;) i już ~10kg. waży... komu kawy? komu???lody też się znajdą jak kto lubi :) lepiej być jak niedojrzały nastolatek, niż jak zrzędliwy tetryk :p ej! nie szkoda lata na choroby? kurować się szybciutko!!! pszczoła! ćwiczyłaś???
-
gruby misiu! uzupełnić szczepienia :p
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
już widzę, jak misiaczkowa pozwoli angelii zaniedbywać topik... :p -
nie poszłam :) Krzysztof jedzie :) Zosia ma 5 lat, ale poniekąd jest w zerówce... tzn. u nas są grupy łączone 3z4, 4z5 i 5z6, Zosia jest w najstarszej, a książeczki dla pięciolatków \"przerobiła\" w ubiegłym roku...
-
powinnam iść na zebranie do przedszkola, ale mi się nie kce...
-
mychulec, pooglądałam fotomontaże :) pierwsze i ostatnie zdjęcie mnie zachwyciły :D
-
tak było :)
-
Jestin, znowu słodkie i lepkie? :)
-
ja nie chcę mleka!!! wodę proszę :)
-
te! Jestin! to nie stopka ino usta!
-
ale Jestin dłuuuuuuugo pracuje nad nową stopką... może buty szyje? :p
-
pewniem coś pożarł, za przyczyną stanu...
-
ale ja się uśmiecham głupio :D
-
boli mnie żondołek...
-
mychulec też się ładnie uśmiecha, jeszcze tylko Hogę połaskotać trzeba :)