Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    oj, pustki, pustki... szkoda :( ja dopiero niedawno wróciłam od mamy, tam nie miałam dostępu do netu... za to do najsmaczniejszego chleba na świecie :p aż dziw, że nie przytyłam ;) wracajcie, wakacje już się kończą!
  2. dalko, czarodziejko :D mogłabyś dla tutusia lokomotywowy torcik na 29. sierpnia? skye, wszystko w porządku? bo tak nagle zamilkłaś? mam nadzieję, że równiótko stukające serduszko już widziałaś/słyszałaś? pojutrze wreszcie wracamy do dom! jutro odbiór samochodu my lżejsi o 3 i pół tysiaka, ale nasza "bercia" będzie bez rdzy i dziur ;) może w końcu się przełamię i zacznę nią jeździć? cały czas utrzymuję, że jestem "za krótka" i że moje prawo jazdy jest tylko na malutkie samochody :)
  3. masz rację, emmi! przydałyby się takie "centra handlowe z odzysku" ;) żegnam się z Wami na tydzień czy dwa!
  4. zgadzam się z dziewczynami, kup koniecznie :D choć pewnie już poszłaś kupić ;)
  5. lucyjko no właśnie, linka mi bardzo moją tosię przypomina - taki sam poprzeczniaczek ;) ta nasza dziwna coreczka, 4 lata udawała prawie niemowę! a teraz używa takich zwrotów i tak pięknie się wysławia, że słow brak :D u nas tak: roboty prądowe zakończone, tylko odbiór techniczny i czekać kiedy raczą podłączyć... maciek - super, wesoły, ruchliwy, wszędzie go pełno, właśnie zaczyna mówić prostymi zdaniami, a nie tylko po koreańsku ;) pies - pasuje do nas :) taki sam jak maciek, tyle, że nie gada, a szczeka :) chwilowo opoczywam bez dziewczynek - są od wtorku same u mojej mamy, jutro z chłopcami do nich jedziemy i pobedziemy tydzień-dwa w głubczycach, tzn. ja z dziećmi, bo krzyś musi wrócić do pracy zawodowej, a i w domu więcej zrobi jak nas nie będzie :) niestety na ten czas będę odcięta od netu, żegnam się więc i odezwę się po powrocie! piszcie, co u Was!
  6. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    co u nas? prądu dalej nie ma... z wyjazdami jeszcze nie skończyliśmy, wczoraj wróciliśmy (zostawiając na chwile dziewczynki - uf, jak cicho) w sobotę znów do nich dołączam i z całym zastępem troląt + piesem będziemy zakłócać spokojną egzystencje emerytki- czyli mojej mamy... schudnąć tam, na pewno nie schudnę, co najwyżej oszaleję ;) dajcie jakies WSPARCIE!!! potrzebne od zaraz!
  7. gruby miś

    Bania, pompony, torby

    no ładnie, to teraz tu się schowały :D a jakieś piwo macie? w piwniczce? zimne? zeby mnie chłodno przyjąć? ;)
  8. skye, no! sto lat Cią nie było! u nas... dalej bez prądu, za to... jak cicho :D zostawiliśmy wczoraj dziewczynki u mojej mamy, co mnie podkusiło, żeby mieć tyle dzieci ;) z dwójką taaaaaaaaaki luzik ale nie może być zbyt pieknie, w sobotę tam wracamy i już z całą dziką czwórką i szalonym piesem będziemy zakłócać spokojny emerycki żywot mojej mamy ;) sama chciała! dalka, dużo bym dała, żeby to krzyś z dziećmi pojechał, a nie ja! ;) odpoczniesz, zatęsknisz dla wszystkich JUŻ czterolatków sto lat
  9. strasznie długo tu nie zaglądałam, przepraszam! lucyjko, ja bym odpuściła (z maćkiem też na razie jestem zmuszona odpuścić, ale z innych względów) Twoja linka wydaje się bardzo wrażliwym dzieckiem, z takim trzeba powolutku i ostrożnie... może wybierzcie się wspólnie na zakupy i wybierze Sobie "najładniejszy" nocnik? może wolałaby schodki na ubikacje? w każdym razie nerwy przy odpieluszniu, bardzo często skutkują nawet w wieku szkolnym moczeniem nocnym, lepiej edukację nocnikową przejść później, niż narażać dziec ko na taki stres trzymajcie się :) napisz, jak sytuacja wygląda teraz! a w żłonku/przedszkolu? to również jest szalenie ważne!
  10. emmi, jak nie piszę, to z lenistwa (wrodzonego) wykasowały mi się wybrane tematy ;) teraz wchodzę przez stronę główną - jak temat stoi wysoko, czytam i odpowiadam, ale jak trzeba poszukać głębiej... to już mi się nie chce :p mąż pojechał właśnie do elektrowni, ciekawe, co dziś będą ściemniać? jak do września prądu nie będzie, to wezmę dzieci i przykuję się im tam do kaloryfera
  11. jak to się nie dzieje w domach? ;) na górze \"się wykańczają\" tynki, na dole śmierdzi folią w płynie... itd... itp... a ja czekam na listonosza :) zamówiłam serwetki - z kurami, kogutami i kurczętami - takie wesołe i będą pierwsze próby dekupażowania ;)
  12. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    uliczko, wielkie gratulacje! u mnie dupa, nie umiem schudnąć :(
  13. carluś, proponuję radykalne cięcie ;) wyjedź gdzieś na weekend i zostaw chłopaków samych... najłatwiej jest kończyć karmienie do roku... później bywa różnie, ale jak jesteś gotowa, to Ty decydujesz, przecie taki mały \"maminsynek\" nie będzie Tobą rządził :D dasz radę nesiu, wieki całe pytasz jak się mieszka... dużo by pisać, ciągła prowizorka, brak prądu dobijający... ale są persprktywy ;) więc uznaję, że jest dobrze!
  14. ale żeby dać znak, że się żyje i jest jak jest, to tylko paredziesiąt sekund - z logowaniem ;) czasem można....
  15. dominisiu, ale pojawiłaś się i przeciągnęłaś temat, po ponad dwóch miesiącach na następną stronę ;) gdzie te czasy, kiedy strony pękały w pięć minut...
  16. olguchno trochę spóźniony, wybacz! u nas dalej prądu nie ma, powoli zaczyna mnie to denerwować ;) psa niestety wziąć nie możemy, mam alergię i tylko niektóre rasy są dla mnie odpowiednie :(
  17. wróciliśmy :) znacie to: idą dwa koty przez pustynie i jeden mówi do drugiego, k...! nie ogarniam tej kuwety! ja tez nie ogarniam ;) dalej nie mamy prądu itp...
  18. isiu dalko, skąd my to znamy - minie ;) pszczoła, dobrze, że to tylko chusty, bałam się że coś znacznie okropniejszego Cię wciągnęło, a to tylko sekta chuściarzy... nie ma szans na wyrwanie Cię z zaklętego kręgu ;)
  19. magda już Was- Nas szukam :D
  20. ależ tu ciiiiiiiiiiiicho ostatnio! co robicie?
  21. gruby miś

    Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

    czasem fajnie jest nie spać ;)
  22. i zyrtec? a wydawało mi się, że dokładnie umyłam :( przepraszam, następnym razem bede sie bardziej przykładać!!!
  23. co słychać? pies grzeczniejszy od maćka maciek szaleje wojtuś układny, jak wszystko po jego mysli tosia... dalej nie usiądzie przy stole na którym jest mięso/kiełbasa zosia - juto kończy pierwszą klasę :) i najprawdopodobniej ma dysleksję :o chyba po mamusi :( dziś napisała "na fsi" tosia, jak to zobaczyła wpadła w histerię!!! ot, dzień jak co dzień... fsobote jeciemy na fieś ;) na caaaaaaaaaaały tydzień!
×