

gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
oj, pustki, pustki... szkoda :( ja dopiero niedawno wróciłam od mamy, tam nie miałam dostępu do netu... za to do najsmaczniejszego chleba na świecie :p aż dziw, że nie przytyłam ;) wracajcie, wakacje już się kończą!
-
dalko, czarodziejko :D mogłabyś dla tutusia lokomotywowy torcik na 29. sierpnia? skye, wszystko w porządku? bo tak nagle zamilkłaś? mam nadzieję, że równiótko stukające serduszko już widziałaś/słyszałaś? pojutrze wreszcie wracamy do dom! jutro odbiór samochodu my lżejsi o 3 i pół tysiaka, ale nasza "bercia" będzie bez rdzy i dziur ;) może w końcu się przełamię i zacznę nią jeździć? cały czas utrzymuję, że jestem "za krótka" i że moje prawo jazdy jest tylko na malutkie samochody :)
-
masz rację, emmi! przydałyby się takie "centra handlowe z odzysku" ;) żegnam się z Wami na tydzień czy dwa!
-
zgadzam się z dziewczynami, kup koniecznie :D choć pewnie już poszłaś kupić ;)
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lucyjko no właśnie, linka mi bardzo moją tosię przypomina - taki sam poprzeczniaczek ;) ta nasza dziwna coreczka, 4 lata udawała prawie niemowę! a teraz używa takich zwrotów i tak pięknie się wysławia, że słow brak :D u nas tak: roboty prądowe zakończone, tylko odbiór techniczny i czekać kiedy raczą podłączyć... maciek - super, wesoły, ruchliwy, wszędzie go pełno, właśnie zaczyna mówić prostymi zdaniami, a nie tylko po koreańsku ;) pies - pasuje do nas :) taki sam jak maciek, tyle, że nie gada, a szczeka :) chwilowo opoczywam bez dziewczynek - są od wtorku same u mojej mamy, jutro z chłopcami do nich jedziemy i pobedziemy tydzień-dwa w głubczycach, tzn. ja z dziećmi, bo krzyś musi wrócić do pracy zawodowej, a i w domu więcej zrobi jak nas nie będzie :) niestety na ten czas będę odcięta od netu, żegnam się więc i odezwę się po powrocie! piszcie, co u Was! -
co u nas? prądu dalej nie ma... z wyjazdami jeszcze nie skończyliśmy, wczoraj wróciliśmy (zostawiając na chwile dziewczynki - uf, jak cicho) w sobotę znów do nich dołączam i z całym zastępem troląt + piesem będziemy zakłócać spokojną egzystencje emerytki- czyli mojej mamy... schudnąć tam, na pewno nie schudnę, co najwyżej oszaleję ;) dajcie jakies WSPARCIE!!! potrzebne od zaraz!
-
no ładnie, to teraz tu się schowały :D a jakieś piwo macie? w piwniczce? zimne? zeby mnie chłodno przyjąć? ;)
-
skye, no! sto lat Cią nie było! u nas... dalej bez prądu, za to... jak cicho :D zostawiliśmy wczoraj dziewczynki u mojej mamy, co mnie podkusiło, żeby mieć tyle dzieci ;) z dwójką taaaaaaaaaki luzik ale nie może być zbyt pieknie, w sobotę tam wracamy i już z całą dziką czwórką i szalonym piesem będziemy zakłócać spokojny emerycki żywot mojej mamy ;) sama chciała! dalka, dużo bym dała, żeby to krzyś z dziećmi pojechał, a nie ja! ;) odpoczniesz, zatęsknisz dla wszystkich JUŻ czterolatków sto lat
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
strasznie długo tu nie zaglądałam, przepraszam! lucyjko, ja bym odpuściła (z maćkiem też na razie jestem zmuszona odpuścić, ale z innych względów) Twoja linka wydaje się bardzo wrażliwym dzieckiem, z takim trzeba powolutku i ostrożnie... może wybierzcie się wspólnie na zakupy i wybierze Sobie "najładniejszy" nocnik? może wolałaby schodki na ubikacje? w każdym razie nerwy przy odpieluszniu, bardzo często skutkują nawet w wieku szkolnym moczeniem nocnym, lepiej edukację nocnikową przejść później, niż narażać dziec ko na taki stres trzymajcie się :) napisz, jak sytuacja wygląda teraz! a w żłonku/przedszkolu? to również jest szalenie ważne! -
emmi, jak nie piszę, to z lenistwa (wrodzonego) wykasowały mi się wybrane tematy ;) teraz wchodzę przez stronę główną - jak temat stoi wysoko, czytam i odpowiadam, ale jak trzeba poszukać głębiej... to już mi się nie chce :p mąż pojechał właśnie do elektrowni, ciekawe, co dziś będą ściemniać? jak do września prądu nie będzie, to wezmę dzieci i przykuję się im tam do kaloryfera
-
jak to się nie dzieje w domach? ;) na górze \"się wykańczają\" tynki, na dole śmierdzi folią w płynie... itd... itp... a ja czekam na listonosza :) zamówiłam serwetki - z kurami, kogutami i kurczętami - takie wesołe i będą pierwsze próby dekupażowania ;)
-
uliczko, wielkie gratulacje! u mnie dupa, nie umiem schudnąć :(
-
carluś, proponuję radykalne cięcie ;) wyjedź gdzieś na weekend i zostaw chłopaków samych... najłatwiej jest kończyć karmienie do roku... później bywa różnie, ale jak jesteś gotowa, to Ty decydujesz, przecie taki mały \"maminsynek\" nie będzie Tobą rządził :D dasz radę nesiu, wieki całe pytasz jak się mieszka... dużo by pisać, ciągła prowizorka, brak prądu dobijający... ale są persprktywy ;) więc uznaję, że jest dobrze!
-
ale żeby dać znak, że się żyje i jest jak jest, to tylko paredziesiąt sekund - z logowaniem ;) czasem można....
-
dominisiu, ale pojawiłaś się i przeciągnęłaś temat, po ponad dwóch miesiącach na następną stronę ;) gdzie te czasy, kiedy strony pękały w pięć minut...
-
olguchno trochę spóźniony, wybacz! u nas dalej prądu nie ma, powoli zaczyna mnie to denerwować ;) psa niestety wziąć nie możemy, mam alergię i tylko niektóre rasy są dla mnie odpowiednie :(
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wróciliśmy :) znacie to: idą dwa koty przez pustynie i jeden mówi do drugiego, k...! nie ogarniam tej kuwety! ja tez nie ogarniam ;) dalej nie mamy prądu itp... -
isiu dalko, skąd my to znamy - minie ;) pszczoła, dobrze, że to tylko chusty, bałam się że coś znacznie okropniejszego Cię wciągnęło, a to tylko sekta chuściarzy... nie ma szans na wyrwanie Cię z zaklętego kręgu ;)
-
magda już Was- Nas szukam :D
-
ależ tu ciiiiiiiiiiiicho ostatnio! co robicie?
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
gruby miś odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
czasem fajnie jest nie spać ;) -
i zyrtec? a wydawało mi się, że dokładnie umyłam :( przepraszam, następnym razem bede sie bardziej przykładać!!!
-
co słychać? pies grzeczniejszy od maćka maciek szaleje wojtuś układny, jak wszystko po jego mysli tosia... dalej nie usiądzie przy stole na którym jest mięso/kiełbasa zosia - juto kończy pierwszą klasę :) i najprawdopodobniej ma dysleksję :o chyba po mamusi :( dziś napisała "na fsi" tosia, jak to zobaczyła wpadła w histerię!!! ot, dzień jak co dzień... fsobote jeciemy na fieś ;) na caaaaaaaaaaały tydzień!