Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. misiaczkowa! no co Ty!!! ja mam 3. dzieci i plamiącego męża :D jak wróci zaplamione... poradzę :) odplamianie, to moja codzienność :P pisz (jeśli masz jesze mój @ adres) swój adres pocztowy i ubrankami się podzielę :) i coś dla misiaczka też się znajdzie :) z tym, że dopiero po powrocie z wakacji :( czyli we wrześniu...
  2. Poczwarko :) teraz Tobie odpowiem :) na czczo cukier jest sprawdzany na poczętku ciąży, później też na czczo + po wypiciu roztworu 50g. glukozy (błe... ale można cytrynę wcisnąć) jeśli wyniki są w normie... to koniec badania... jeśli ją przekraczają, robi się jeszcze raz test obciążenia glukozą :o najpierw badanie na czczo, później po godzinie i po dwóch, po wypiciu 75g. przynajmniej tak to wyglądało u mnie :) a... ja w 34 tygodniu dostałam skierowanie do szpitala bo \"cukrzyca ciężarnych i poród przedwczesny zagrażający\" ale po tel. uzgodnieniu z zaufanym specjalistą... trzymając dietę niskowęglowodanową, urodziłam absolutnie zdrowe dziecko tydzień po terminie :) bo u mnie, to była nie cukrzyca, tylko nietolerancja glukozy :) (tej wypitej) i luzik... bo dietę niskowęglowodanową stosuję od 3 lat :)
  3. misiaczkowa! wózeczek wygląda ok. oby spełnił oczekiwania :) a ubranko... no ja bym się ciut wahała kupować od kogoś, kto nie ma komentarzy... ale Twoja decyzja :) mam nadzieję, że słuszna :) szukaj jednak w lumpeksach! można się super ubrać! na całą ciążę :) jeśli ten rozmiar... to kilka fajnych ciuszków mogę Ci pożyczyć pocztą, na kilka miesięcy ;)
  4. misiaczkowa! tak bez konsultacji wózek licytujesz??? :p dobry chociaż, czy tylko ładny??? ;)
  5. hehe.. jak dobrze pójdzie... to na kwietniówkach...
  6. isia! kaśka też ciekawska... mąż przez podmokłą łąkę na stację benzynową po piwko mknie :)
  7. na razie staram się nie myśleć ;) będzie co ma być... chwilowo sen z oczu mi spędza... jak nas i 1001 drobiazgów w samochodzik wepchnąć :o jak @ w niedzielę się nie pojawi... się sprawdzi...
  8. ha!!! Kaśki ruuuuuuuuuuuuulllllllleeeeeeeezzzzzzzz! jesteśmy górą :)
  9. Isiu! zupełnie SAMA pijesz... ja już nic nie mam :p tzn, z tych nielicznych rzeczy, które pijam... ale chętnie towarzystwa dotrzymam :)
  10. ja mam 3, po jednej na każde dziecko :) choć dzielnie A6W kończę... jeszcze tylko 2 dni :)
  11. kolejny toast za Nas! jesteśmy wielkie :)
  12. no... Isiu!!! zabrzmiało!!! tym bardziej szczegółów ciekawe :p
  13. ja to już chyba nie powinnam... ale daj tego piwka :) syn właśnie próbował... wór na śmieci wypełniony... posegregować zawrtość :p
  14. to jeszcze 116 dni... i się \"przepoczwarzysz\" :D im więcej nas pisze tym raźniej! fluiduj :)
  15. z Natalką... są w dom i \"się obserwują\" może niebawem nas odwiedzą :) to szkło, to zbity słoik był...
  16. Ósma... brązowa :) my taką będziemy świętować we wrześniu :) bawcie się dobrze i powodzenia :p
  17. po dacie urodzenia, jest data ostatniego ważenia i mierzenia :) jak widać, niektórzy (jak miś z Wojtusiem) mają zaległości...
  18. nas uśpić jest trudno... zawsze czujne... zwarte i gotowe :p pisz, pisz :D a! i jeszcze trzeba zlokalizować tabelkę i Mamę Zuzi z Zuzią doczepić ;) teraz uciekam... kuuuuuuupa wzywa :o
  19. mamo Zuzi! ja trafiłam na topic z końcem zimy... a się szarogęszę... jakbym... od zawsze tu była! :) a po mnie choćby Gumijagódka z Bartoszkiem dołączyli :) czy sisi z Julką... ale się gdzieś zgubiły :( pisz dużo i często :) zapraszamy serdecznie
  20. Kocico Jagulo chętnie będę zawsze służyć radą :) uczestniczyłam wczoraj w wieczorze panieńskim koleżanki, której termin porodu mniej-więcej zbiega się z Waszymi... kawał brzucha :D Reniol? Misiaczkowa? wracacie???
  21. zbieram się na wieczór panieński... do jutra :)
  22. ja przy kawce, po szóstce :) i też zaraz na zakupki, pochmurno lecz nie pada :)
  23. już dobrze :) chyba, bo ostania wiadomość z 1:36 w nocy, że po zabiegu, wybudza się z narkozy i aby do porannego rentgena... bo jest głodna :) kochane jesteście
×