Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. gotowe oglądam :D i to jest jedyne co czasem oglądam... a Wojtuś szlaje z radości w przerwie, jak widzi kulki lotto :D
  2. młody skończył dziś 10 miechów :) definitywnie zaprzestałam karmienia... sabcial, będziesz w sierpniu w domu, czy na wakacjach? bo będę niedaleko, w Głubczycach! rodzinnym mieście :) chętnie Cię zobaczę!
  3. ale to na ilość leci nie długość :o
  4. no i rozjechałaś nowo rozpoczętą stronę...
  5. u mnie dopiero jeden dziecko śpi (najstarsze) ale muszę zmykać... mąż ma pracę do wykonania wieczorem muszę oddać kompa mojego!!!
  6. a ja mam piwko :) mąż wrócił właśnie ze sklep :D
  7. julio! ja się nie mogę doczekać, żeby dużą część piersi bezpowrotnie utracić :) tylko chciałabym urodzić i wykarmić jeszcze jednego misia :) a potem na stół operacyjny i niech tną balast, od nadmiaru cyca kręgosłup mi pada!
  8. nie szkoda :) w sumie już 30 miesięcy karmienia za mną... na razie wystarczy... teraz jest dobry moment i przebiega to łatwo :) im dziecko jest starsze, tym rozstanie z cycem jest trudniejsze...
  9. Gumijagodo, nie kończe karmienia, już skończyłam jestem zaprogramowana na 10 miesięcy :) i ani dnia dłużej :p wysyłam Krzysia do sklepu i wypiję piwko w domu... Kaśka, lekarz dowcipny już by coś zauważył... a oprócz braku @ masz jakieś symptomy??? I słuchaj Pszczóła, bo Pszczół mądry!!!
  10. dzięki Pszczół :) chodź ze mną na piwo!
  11. poproszę o natychmiastową reanimację, prasowałam kilka godzin i nie wiem czy jeszcze żyję... odparowałam z żelazka prawie 2 litry wody... piwko bym żłopnęła, ale nie mam... w nocy po raz ostatni karmiłam młodego cycem! od dziś już jest duży mogę wypić ile chcę :) chyba pójdę do baru... ktoś z mną??? :p a prasowania jutro ciąg dalszy... skąd latem tyle rzeczy... nie mogliby wszyscy chodzić jak Tonia??? no maluchy w pampersach, ale tego nie trzeba prasować :)
  12. barbamamo! jakbym moją Tonię widziała :D Tonia dziś rano ze 2 godzinki się kąpała... zużyła butelkę szamponu i jeden balsam... (nie ten żrący) i oznajmiła radośnie: w poszątku, poklapałam klemikiem :)
  13. Genewo! wszystkiego, czego pragniesz, by się spełniło, abyś była szczęśliwa! może jak wpadniesz do nas z urodzinowym tortem Wróżka Marzeń przyjdzie z Tobą? :)
  14. zatem nie zaliczamy czerwca do szczególnie udanych... i czekamy na lipiec... może bardziej owocny... Julk_a i Genewa, a może Wasz Manuel przyprowadziłby, na chwilkę, Wróżkę Marzeń na ten topic... :)
  15. Pszczoła! żyjesz??? końcowe wnioski i streszczenie proszę mi przesłać!!! :)
  16. przyjeżdżajcie! Mama Natalki już trafi :) tylko dajcie wcześniej znać, bym chociaż część bałaganu wepchnęła do garderoby :p Wojtuś leniuch znów sunie na brzuchu... najchętniej- kierunek łazienka! Tonia kąpała się dziś ze dwie godziny... zużyła butelkę szamponu i jeden balsam :o oznajmiła radośnie: w poszątku, poklapała klemikiem :) Mamo Natalki, to może do lekarza... Natalka do pediatry, a Ty do dowcipnego...
  17. dziewczyny, któraś ćwiczyła 6 weidera? dziś dwie serie, po 6 powtórzeń, się udało, ale się spociło... naprawdę da się 3 serie po 24 powtórzenia??? ile to czasu będzie zajmować? (mam nadzieję, że dotrwam, tyle będzie dopiero w sierpniu) już piling z kawy i imbiru zrobiony :) napój z imbiru wypity:) kremidła wklepane :) folią nie owinięta :( bo jeszcze nie dokupiona... czas o śniadanku pomyśleć... a! dziś w nocy DEFINITYWNIE ZAKOŃCZYŁAM KARMIENIE!!! młody jest już duży... ma równiutko 10 miechów :)
  18. żeby pospać w dzień, to musiałabym rzeczywiście teleportować dziecki do Amity :)
×