Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. w stawie woda była zimna w listopadzie :o gdy Tonia wracając z przedszkola chciała być kaczuszką... ledwo ją złapałam... a i tak jedną nogę władowała do lodowatej wody... dobrze, że do domu blisko... później już mąż zaczął je z przedszkola przywozić samochodem... poćwiczyłam, aerobik z kasetą angielską z lumpka :) jestem mokra jak szczur, ale nie mogę frunąć pod prysznic, bo maż z Zosią na zakupach, a Toni i Wojtusia zoczu spuścić nie mogę... i tak super, że dali mi poćwiczyć pól godzinki Tonia też ćwiczyła, Wojtuś nie :D dobrze, że zośka pojechała do sklepu, nie musiałam słuchać: \"mamo, pomyliłaś się\" czy \"mamooooooo! to w drugą stronę!\" :)
  2. ja też powinnam udać się pod prysznic, bo leje się ze mnie ciurkiem :) poćwiczyłam właśnie (pól godziny aerobiku z kasetą ;) ) ale zanim się namoczę -czekam, aż mąż z zakupów wróci, bo zostawienie Toni nawet na pięć minut z Wojtusiem bez kontroli dorosłego może się źle skończyć :o postanowiłam jeszcze trochę schudnąć, zanim znów zacznę się poszerzać ;) a i o kondycję przed ciążą warto zadbać... już przestałam się nakręcać... co będzie, to będzie ciekawe ile wytrzymam zanim poczuję \"nieodpartą konieczność testowania\" :p
  3. Akśak? a skąd Ty takie informacje masz? z netu? bo mi nic niewiadomo ani o tym, że miś chudy, ani, że zakończył proces odchudzania :p musi jeszcze troszkę zgubić... i bardzo się stara! jutro skoro świt znów obiegnę staw!!! a od poniedziałku -ponownie jakaś \"ściślejsza\" dietka! (bo w weekend na 100% wypiję piwo i to nie jedno ;) )
  4. to zrób sobie fotkę! :D i przyślij misiowi! (nawet jeśli pogrubia ;) )
  5. prąd wrócił :) a zadzwonić po wiaderko nie mogłam, bo telefon też nie działa bez zasilania :p Zosi coś musiało zaszkodzić :o i miała rozwolnienie... przypuszczam, że mogły to być lody bądź czereśnie... Teraz się już unormowało :) I wreszczcie mogę zagotować wodę :)
  6. do popołudnia (15.) jesteśmy bez prądu... bateria słaba :( miś nie pogada...
  7. dzień dobry! a tak naprawdę zasrany... po zasranej nocy... brudna Zośka, brudne majtki i prześcieradło :o i oczywiście nie poszły do przedszkola i nie mogę iść z Mamą Natalki i Natalką do parku :( i jeszcze prądu dziś nie będzie od 10 do 15... a u nas wsio na prąd... nawet nie będę mogła nic ugotować i nie będzie oglądania bajek :p czytanie za to mnie nie minie- do zachrypnięcia... a bateria w laptopie popracuje maks. 3 godziny :( ale kawa jest dobra :)
  8. nie ma balkonu pójdę pod most słoń w cyconoszu mówi dobranoc! a wiecie, po co jest przedziałek między pośladkami??? żeby pot miał którędy spływać... :)
  9. Jestin! ta głupia wpadka z pocięgiem nie jest twoją sprawką, tylko tego głąba, co strony nie aktualizował... inna rzecz, że ja mogłam sprawdzić stronę, której ufam, albo Pszczoła... nic to! wróciłam przed pólnocą do domu, choć opcja \"nocujemy u Jestin\" była brana pod uwagę;) ateraz już dobranoc wszystkim!
  10. nie gruba, tylko taka ładna! :D :D :D i jeszcze miła!!! i z poczuciem humoru duuuuuuuuuuużym ;)
  11. u nas burza! aż pachnie :) i jeszcze: nasza Jestin jest taka jak na zdjęciach :)
  12. jak się wybierzemy do Maxmary ;) to przez Toruń :)
  13. barbamamo! żebyś Ty widziała ciasto Jestin... :p
  14. serca w górę, a waga na swoim miejscu ;) jednym w górę, innym w dół, co się komu należy... bardzo wymęczyłam Wojtusia... ale nie marudził :) po powrocie tylko go wykąpałam, nakarmiłam i... zasnął jak niemowle... a najlepszy mąż na świecie kupił dla mnie winko na dobranoc :) i nic, a nic nie miał pretensji do swojej nie-nazbyt-mądrej-żonki ;) no i muszę jeszcze raz kiedyś pojechać do Torunia, bo tak naprawdę nic nie zobaczyłam... choć widok z mostu fantastyczny :)
  15. a Jestin to mnie chciała nakarmić ciastem ;) wyglądało b. apetycznie, ale się nie skusiłam! :)
  16. jestin, źle sprawdziłyśmy pociąg :( o 18.50 to on kiedyś jeździł... teraz 18.07... ale już dotarłam do domu :) z tym, że z przesiadką i 3 razy drożej :o Ale i tak zadowolona jestem z wyjazdu :D ledwo zywam, więc do jutra!
  17. dzięki mam zakwasy od tego biegania :o
  18. dobry i dobry... gratki i ki dla mgr matki! :) trzeba ten transport piwa przytoczyć...
  19. Jestin! jutro będę u Ciebie :)
  20. ...już chciałam szukać tabelki urodzinowej... ale nie muszę ;) sto lat i ki dla Eli! będzie imprezka... a ja nie zabaluję :( jutro bardzo wcześnie muszę wstać... pociąg na mnie nie zaczeka...
×