

gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
dzień dobry! rundka wokół stawu zaliczona teraz kawa :)
-
:) nie śpią! biegałam od 3 dni biegam... ale kiepsko :o julka ma być 5! inaczej się tu nie pokazuj :p
-
e! ze smarkatą nie pogadam :D idę!!! młody wzywa...
-
!! aż TAKA ZGRYŹLIWA nie bądź... mam raptem 32 lata... nie tak jak ela 79, albo julianka 80... :D
-
Mój jeden nie śpi...domaga się mojej obecności w łóżku... zatem DOBRANOC! a choć jesem stara... to... ;) :p jeszcze trochę się przydam, jak to Zosia mówi...
-
Pszczoła? Twoje chłopaki nie wróciły???
-
ja jestem matką trojga!!! nie narzekam... smaruję... owijam.... odchudzam... nawet biegam ostatnio... i już ważę mniej niż przed pierwszą ciążą... ale moja skóra? bardzo stara :o
-
nasza Zosia się dziś wymądrzała... to Krzysztof jej na to... że ona ma krzywe nogi! i co Zośka??? że nie nic nie widać, bo ma buty :D ona nas zawsze przegada :o
-
ja swoją suknię do ślubu sama zrobiłam :) 3 miesiące ciężkiej pracy... na szydełku...
-
:) ja to mam dobrze! dla mnie sukienków nie ma :)
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sięznów naspacerowaliśmy :) zrobiłam znów następny krok ku zaciążeniu ;) na brzuszku tuż przed pęknięciem (ostatni miesiąc) miałam dziś przyjemność dłoń swą położyć :D mąż pozwolił napisać, że Go kocham! tak!!! kocham :) -
Pszczółko! mężowi nie powiem... ale jest jeszcze późniejszy pociąg powrotny... ;) do Jestin telefonu nie mam... chyba z już weekendu wróciła, bo jakiś marny wpis na naszym odchudzaniowym temacie się pojawił... zdzwonimy się jutro :) wtorek dobry, bo może do wtorku nic nowego się nie zdarzy...
-
się nałazili :) padam... ale deszcz dziś nas nie dopadł ;)
-
męciony do dom dotarli... i głodne :) dziś nie zmokli :) Pszczoła! jadę!!! wtorek lub środa, jak wolisz ;)
-
:p
-
biegałam :D
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry :) -
dzień dobry :)
-
i będą miały WIELKIE BRZUCHY! i będą znowu się odchudzać :) i topik będzie wieczny ;)
-
jacklyn, nie płacz :) 3 kilo... to moja waga umie w ciągu dnia różnicy wskazać :o proszę! odwołaj,że mają mało pisać! bo tak Cię posłuchały..., że prawie wcale nie piszą :(
-
nałazili się...namokli... piwo wypili... GŁODNA!!! ale o tej porze? jedna ścianka żołądka trawi drugą...
-
spędzili dzień na zewnętrzu wypili wiadro piwa a dziewczynki dwa wiadra lodów zjadły... dobrze, że już prawie nie karmię, bo jednozębny byłby się nastukał... zmokli.... idą się prać...
-
następna wersja naszej ulubionej piosenki, specjalnie dla matek karmicielek ;) potańczcie, jak niżej i pośpiewajcie, a mężom sie spodoba :) http://de.fishki.net/pics9/hentaitsop.swf mojego męża rozłożyło :( staram się go regenerować... chłopaki śpią, jeden po kaszce, drugi po aspirynie... Isiu, Ty też pozbieraj się w całość! :) wszystkim Pszczółko! o tej cierpliwości, co napisałaś u Dominisi... no... też mi jej brak... tylko skąd ją wziąć :o jeśli która ma w nadmiarze, chętnie kupię każdą ilość... przyszło lato i nie mam co na siebie włożyć... wszystko za duże
-
barbamamo! :D
-
biegałyśmy z Zosią, aż mnie biust boli... u nas gorącoooo :o