

gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
słonko świeci, kawa pachnie! miły dzień się zapowiada :)
-
to i ja dobranoc...
-
pulsik, rozumiem... jak Krzysztofa nie ma, to żebym ze wszystkich stron poobkładała się dziećmi i tak nie usnę :o za to jak jest, to go czasem przegonię, bo chrapie!!!
-
Gumi, to norma weekendowa... Zosia ma się już dobrze, a nawet b.dobrze :) na szczęście wygląda na to, że nikt inny szkarlatyny nie złapał :) a swoją drogą, niby taka zapomiana choroba, a u nas już trzeci raz w ciągu 2 lat :o byliśmy w parku; dwa rowerki i wózek... jakie piękne młode mają łyski, czerwienieją małe główki na stawach :) i łabądki mają cudne \"brzydkie kaczątka\" szkoda, że wczoraj na pikniku w przedszkolu nie było takiej pięknej pogody jak dzisiaj!!!
-
może Amita by też się pojawiła? hop, hop! Amito! pokaż się!!! dla Barbamamy też piwko mamy bawmy się! czemu nie!!! :)
-
cześć Akśak, do najprzyjemniejszej części diety się przyzwyczajasz? ;)
-
coś robiła zacna kobieto? piwko? czy winko?
-
wyłaż z dołka! szybciutko!
-
jestem z Tobą :) ale dziś bezwinna ;) piwosz się w misiu obudził! zjadłam kapusty kiszonej bez nic i piwem zapijam! jak pęknę, to z hukiem :) wiem już czemu w tym tygodniu odchudzanie szło kulawo! jutro pełnia! zacznę znow chudnąć od poniedziałku, razem z księżycem :D
-
... kupiłam sobie taką wagę, ale w awansie i przepłaciłam... nie chciało mi się czekać promocji... no to mam! widziałam potem takie w rosmanie i w żabce... o połowe tańsze!!! :o jestem z niej zadowolona! :) bo nie da się jej skubanej oszukać... żadnym kółkiem nie pokręcę :p nie stanę krzywo, czy boczkiem, bo wynik ważenia jest jednoznaczny :) Dorotko, za udział w topiku nie pobieramy opłat, (tylko od Maxmary) pisz nawet wtedy, gdy nie dietujesz... :) A także wtedy, gdy... jesteś na diecie \"wręcz przeciwnej\" jak niektóre z nas ;)
-
w górki opawskie, w ten sposób jesteśmy w \"dobrym klimacie\" a przy okazji blisko mojej mamy (ok.30 km.) a nie u niej... teraz wychodzimy na spacer!
-
Hoga! ja z Tobą! do Twojego wyjazdu ma być 59 i już :) a do mojego wyjazdu, miesiąc później... dalej ma tyle być i po powrocie też :)
-
o właśnie, w Czechach, to mają takie piwko słabiutkie... pyszne! nie takie jak nasze bezalkoholowe... :o ponoć lech zrobił jakiegoś nowego \"lajta\" ale nie próbowałam :p
-
ja nie chcę zębów... kolejny dzień moja 8 dokucza... Wojtuś i bezzębny piękny :D my też pewnie gdzieś wyruszymy, na razie nie mogę męża dobudzić
-
miś 64 w tabelce... czyli 4 dni amerykanckiej na nic :p ale co tam! po weekendzie się wezmę za siebie :D no tylko co zrobić z temi meczami jak mecz=picie piwa??? nie oglądać!!!
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
normalne!!! :) i dylematy Misiaczkowej też normalne!!! zjamij się robotą, ale nie przeholuj :) udanej soboty! -
jak kubeł jest, to i ja jestem :)
-
spadam młodego karmić, bo się obudził i płacze... :(
-
a ja?
-
jestin, nawet jakbym miała super ciało, nie odważyłabym się przed Twoim mężem.... nago... :p a przed moim? czemu nie? nawet z takim ciałem jakim było 3 miechy w tył :) on i tak ma gorsze!!! hi,hi...;) a co Ty tu jeszcze robisz? woda stygnie!!!
-
no bo... niektóre babki, to nawet przed własnym mężem... nago= po ciemku... ;) a pływające świeczki, to w naszej wannie razem z nami, to jużby się nie zmieściły... mała łazienka, mała wanna... dla mnie w sam raz ;) zamykam się przed wszystkimi...
-
no to wskakuj do wanny :) i do wanny też po ciemku :p ???
-
jest mecz :) jest tyskie :) jest... jestin :)
-
a ja dziś hop! hop! piwożłop!!! :D
-
:D jak się zobaczymy w Toronto (jak to pszczoła pisze) to zobaczymy naprawdę...