

gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
my mamy w kuchni elektroluxy... od lodówki, przez zmywarkę, płytę ceramiczną i piekarnik! działają bez zarzutu!!! (5lat) dla mnie wygodniejsza jest pralka ładowana od frontu, ale to chyba zależy od układu pomieszczenia, w którym stoi... poprzednio mieliśmy ładowaną z góry i też było dobrze, w tamtym mieszkaniu niemogło być inaczej... jak jest ładowana od góry nie możesz nic na niej ustawić... :)
-
dzień dobry... może wreszcie lepszy niż ostatnio... Wojtuś jak widzi brokuły, mało z krzesełka nie wyskoczy! tak lubi! :) teraz Zosia karmi go kaszką cyc już prawie poszedł w odstawkę :)
-
zakład -nie zakład...o nic nie szło, po za kilogramami... :) dla mnie, to było wyzwanie :) zanim będzie 59, jeszcze wszystko przed nami!!! :D teraz spadam do łóżka... nienawidzę tej ósemki...
-
Carlaa! pisz! pisz! na komputer nie zwalaj! Zofia zdrowieje, mam nadzieję, że młodsze ludki paskudztwa nie łapnęly... rosnąca ósemka nadal nap..... nic nie wyprasowałam :o chyba kogoś zatrudnię do tej przykrej czynności...
-
barbamamo, ale Ciebie nie tuczy... poczęstować? mój mąż pije i podzieli się :)
-
mam, mam! ale tylko kinga pienińska gazowana :) może być? na razie więcej nas przybywa,niż ubywa... gdzie jest Ann? może jeszcze jakiś czas przetrwamy... Zośka zdrowieje :) może w przyszłym tygodniu zobaczę wreszcie Toruń i Torunianki??? :)
-
ej! dziewczyny!!! 150 strona!!! wyciągać szklanice!!! nie spać! jubileusz!!!
-
hi, hi, jeden cel już osiągnęłam :) kiedy na innym topiku poznałam Amitę... byłam od niej cięższa :o i to był pojedynek!!! na razie... wygrałam! :D ale na naszym topiku są osoby, których nie doścignę... Tak, Me! chuda lasko!!! i tylko te zdjęcia przesyła...:) by pokazać innym jak wiele jeszcze do zwałki ;) :D
-
bo mi ostatnie spodnie z d... zlecą ;) co za dużo, to niezdrowo! tydzień odpocznę na zwykłej niskowęglowodanowej, a później zobaczę, co dalej :) i troszkę monotonii się wdarło...
-
mnie piwo tuczy :( i brzuch mi rozdyma jak balon... :( ...węglowodany... ale już winko nie :) pod warunkiem, że wytrawne, ale innego nie pijam :) alkoholizowanie się jest przyjemne... dobrze napisałaś, kieliszek kieliszkowi nierówny... wybieram największy!!! :D
-
mnie też przydałoby się ostrzyc... bom jak strzyga :D
-
a ja wolę śmietanę bez twarożku! :p ale jak mnie Akśak w dietę wkręciła, to sprawdzam, co warta! ;) a teraz już mam winko! to lubię :D w biodrach zniknęły 2 kolejne centymetry ;)
-
od ponad pół godziny próbuję zmemłać porcję chudego białego sera... rośnie w gębie :o
-
no jakaś cholera przyczepiła się do tej strony... żeby przez godzinę ciągle pojawiał się komunikat: nie można znaleźć serwera, podczas, gdy wszystko inne działa :o Amito, nie powiem, że znikł, ale... już nie straszy :p, z takim mogę żyć ;) choć nie przestaję mu dokuczać tym kolczatym wałkiem, smarowidłami i folią...
-
od pól godziny nie mogę wejść na stronę... może w ten sposób się uda?
-
od pól godziny nie mogę wejść na stronę... może w ten sposób się uda?
-
Amito, jak mi się przypomni, to zawijam! średnio 2-3 razy w tygodniu... na celuit już nawet nie narzekam... teraz jakaś kuracja na rozstępy by się przydała...
-
dzięki, paluszki w porządku! Tonik jest niezniszczalny ;) rozpiera ją energia! chyba jakiś efekt smarowania zaczyna być widoczny, słabo... bo bałam się \"przedobrzyć\" Zosię dziś wzięło na pomaganie! :) antybiotyk działa jak należy i Zosia już dużo zdrowsza!!! idę... tosty im zrobię :)
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tylko \"dzień dobry\" powiem i spadam, bo nic mi się nie chce... :o też bym się pouczyła... ale chyba na jakieś podyplomowe studia się zapiszę, dopiero jak dzieci do szkół powysyłam... ;) -
:) na mnie czekają góry prasowania... jeszcze jedną kawę wypiję i poszukam wymówki, by się za to nie wziąć :p
-
jeszsze nie do końca obudzona, ale już z Wami!
-
idę spać! o ile ta ......ósemka pozwoli... :o
-
dobra, dobra! środek jest w Pruszkowie! no ewentualnie w Piasecznie!!!
-
Tonia nim zasnęła (od pół godziny wszystkie trolle śpią) puknęła się w łepek... pobiegła do taty, wołając: \"bolało Krzysiu, bolało w włosy\" a i z drzwiami miałyśmy dziś przygodę... Tonia wsadziła łapkę między drzwi a futrynę... chwalić Boga, że nic się nie stało, polałam oliwą i udało się wyjąć zaklinowane paluszki... uczą mnie, moje dzieci, co dzień czegoś nowego... jak choroby miną do Torunia pojadę, jakem miś!!!
-
zwłaszcza, z tym uśmiechem na ustach, Amito! na pewno uniewinnią :) Qurfffa z macią!!! niech ta ósemka przestanie rosnąć!!!!!!!!!!!