gruby miś

o! znów fionka ruda małpa... orangutan... a już taka ładna czarna była... pojawia się i znika, i kolory zmienia :p a na dłużej usiadła by przy klawiaturce, napisała esej... Ale mam dziś miły dzionek... Wojtuś zasmarkany i zaczyna pokasływać, Zośka coś zeżarła i wymiotowała... a Tonia ma obtarty pysk od czoła, przez nos, do brody; centralnie czerwona, jak po bójce... bałagan totalny i wszędzie sterty do prasowania... :o nie ma która dodatkowej pary rąk na zbyciu? patrzyłam na allegro, ale nikt nie chce sprzedać... tylko takie są, ale one nie pomogą a krzysztof musi do poniedziałku skończyć rozdział, bo wydawca go pogania, weekend sama z trolami, a mąż tylko na noc... :(

Misiaczkowa dla Ciebie i nie tylko, na poprawę nastroju! ;) Kategorie zaszeregowania, czyli co komu się należy: 1. minister - porsche, whisky i artystki 2. poseł - lancia, koniaki i kociaki 3. dyrektor - polonez, starka i sekretarka 4. kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa 5. pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona 6. pracownik wykwalifikowany - motocykl, 2 piwa i byle dziwa 7. pracownik niewykwalifikowany - tramwaj, zupa i byle dupa 8. robotnik - łopata, taczki i dupa sprzątaczki 9. chłop - bimber, kilka uli i dupa krasuli 10. bezrobotny - modlitwa, łączka i własna raczka 11. więzień - okno, krata i dupa kamrata nie możemy być całkiem monotematyczne... :D

moj mąż to cebulę do wszystkiego ;) ale ja też lubię :) pod względem jedzenia jesteśmy zgodni jak mało którzy...

moj mąż to cebulę do wszystkiego ;) ale ja też lubię :) pod względem jedzenia jesteśmy zgodni jak mało którzy...

samochód musi mieć duuuuuuuuuuży bagażnik, na te wszystkie wózki i wanienki, a potem rowerki itp... ;)

na opakowaniu któregoś z testów napisane jest,że jeśli pozytywny wynik otrzymano przed spodziewanym terminem miesiączki, to dla pewności test należy powtórzyć, gdyż wiele ciąż ulega poronieniu na tak wczesnym etapie... :o tak naprawdę, to wiele poronień przebiega bezobjawowo, po prostu kobieta myśli że ma @... kiedy zdarzyło mi się poronienie w 6 tygodniu ciąży (wiedziałam o ciąży 10 dni) pani na pogotowiu najpierw chciała przekonać nas, że to spóźniony @... dopiero jak powiedziałam o teście, wzieli mnie na oddział :( i stwierdzili koniec ciąży... och nikomu nie życzę takich przeżyć, choć prawda jest taka, że wiele kobiet ma takie doświadczenie za sobą... przepraszam, że smucę w tak radosnym dniu! Reniolku, łykaj, co pani doktor kazała i bardzo dbaj o Was!!! nie podnoś nic ciężkiego, nie wykonuj prac wymagających podnoszenia rąk do góry, unikaj wstrząsów, podskoków i upadków... :) zadbaj o racjonalne jedzonko i nie stresuj się! wiem, wiem... łatwo powiedzieć! :p I jak już pisałam, kup sobie podręcznik do bycia w ciąży :D a co do testów... mnie brutalnie zwiódł... druga nie wiadomo co znacząca kreska... :( i ani ciąży, ani okresu... jakaś głupia huśtawka :o

no, oddało mi strony... :)

nie wiem o co chodzi, ale jako ostatnią wyświetla mi stronę 237, czyli z górą miesiąc temu... :o ale i tak wkleję, co przed chwilą przeczytałam... :) Kategorie zaszeregowania, czyli co komu się należy: 1. minister - porsche, whisky i artystki 2. poseł - lancia, koniaki i kociaki 3. dyrektor - polonez, starka i sekretarka 4. kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa 5. pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona 6. pracownik wykwalifikowany - motocykl, 2 piwa i byle dziwa 7. pracownik niewykwalifikowany - tramwaj, zupa i byle dupa 8. robotnik - łopata, taczki i dupa sprzątaczki 9. chłop - bimber, kilka uli i dupa krasuli 10. bezrobotny - modlitwa, łączka i własna raczka 11. więzień - okno, krata i dupa kamrata

u mnie, to najpierw idzie biust, a potem reszta... rozmiar 75 F... a pewnie G byłby jeszcze lepszy, ale trudno kupić... :o ale jeszcze jedno dziecko sobie urodzę, wykarmię i utnę \"wielki cyc\" bo już nawet nie chodzi o wygląd, ale kręgosłup cierpi... A miś w stringach? no jak to brzmi! Ha, ha, żart jakiś... miś gaci poniżejpępkowych nie nosi...

:D

:) na więcej nie znajdę czasu... trolki nie poszły do przedszkola :o Ale kawa z julką- zawsze :D

eeeeeeeeeeeeeeeee, fionka, wpadzasz tak sobie wieczorową porą.......... i znikasz... Dominisiu, mam dobre winko! a kiedy test, a może @...

julietto! to zabierasz Tonię na wakacje? ;)

później teraz moje jedyne telewizyjne oglądanie... :)

a gacie spłaszczające brzuchol wystają 10 cm. nad spodnie... tylko dłuższa bluzka jest w stanie to przykryć! :o

Pszczoła! Ty, to chociaż temat masz ciekawy!!! może trochę za Ciebie popisać? bo mój, to był nudny... Mamo Natalki, wracaj!!! Wojtuś z tęsknoty za swoją sympatią, dziś molestował winylową atrapę półrocznego dziecka, czyli lalkę Zosi, Karolinkę... Śmiał się do niej jak gupek i łapki jej oślinił! :D A matka dzieciom może eksplodować!!! Tonia, mimo że ma tsy i pół postanowiła mieć STALE charakterek dwulatka... A w poniedziałek organizujemy kinderballlllllllll! i ja chcę mieć czwarte? wiecie co? lubię Was! dobrze, że jesteście!!!

a na siłownię (tak myślę) chodzić warto! ale się nie przeciążać... ;) hi, hi... jak to ostatnie słowo pasuje...

hmm... na początku poziom hcg. szybko rośnie, ale może jeszcze dziś był za niski dla Twojego testu... doskonale Cię rozumiem, chciałoby się mieć całkowitą pewność, a tu tyle możliwości... ale nie płacz, :) bociany dopiero zaczęły zbierać zapisy na \"płaczące tobołki\" z dostawą na styczeń, także na pewno! się załapiemy na przyszły rok! Reniol na styczeń, Ty może również, a potem następne... no! uśmiechnij się! przecież nawet jeszcze nie zaczęłaś się starać! ale atmosfera topiku się udziela!!! :)

nie płacz... przeczytaj \"testowanie wg. misiaczkowej\"... mocz poranny!!! ma najwyższe stężenie hcg! ale to forum i wzajemne nakręcanie czyni z nas troszkę wariatki, ale tak pozytywnie zakręcone ;) na główki jeszcze się chyba leczyć nie musimy... :)

o! zaraz tam \"łeeee\" jestem :)

Reniolku! brzuch na początku ciąży, a bywa, że i dłużej, często boli jak na @ i jak w czasie @... Pewnie każda z nas, tak jak Ty, nie może się doczekać, co powie gin... Każdorazowo przed pierwszą wizytą, mało co jaja nie zniosłam. ;) Już nie mówiąc, że ze zdenerwowania dostawałam rozwolnienia... (przed każdym usg też) :o

przepraszam Maxmaro! myślę że dobrze :) na jednym ze zdjęć moje młode w czerwonej czapce, nasz wózeczek, to w zasadzie fotelik samochodowy tylko wmontowany na podstawę z kółeczkami... szkoda, że młody z niego wyrasta, bo to urządzonko przydatne bardzo i genialne w swej prostocie... na drugim zdjęciu kawałek mojej mordki, a na pierwszym planie łysy Wojtuś ze swoją piękną narzeczoną... ;) trzecie dziecko na tym zdjęciu to rywal Wojtusia o względy Natalki :p Zaprzyjaźniłyśmy się na forum sierpniówek zeszłorocznych i postanowiłyśmy się spotkać. :) Może i nam kiedyś uda się jakieś spotkanie? zmieniaj dętkę i przypedałuj... ;)

Test beta hcg. z krwi, można na ogół zrobić w każdym laboratorium, gdzie robi się badania płatne. :) Pora absolutnie dowolna i na czczo być nie trzeba, u nas ta \"przyjemność\" kosztuje od 30 do 40 zł. w zależności od laboratorium... :o żeby zrobić takie badanie nie trzeba skierowania, wyniki, przynajmniej tutaj, na drugi dzień... Czekaj cierpliwie, co powie lekarz :) moja pani gin potrafiła potwierdzić ciążę tak wczesną, ale karty ciąży na tym etapie jeszcze nie zakładała... dopiero po usg. i innych badaniach... Trzymaj się i nie denerwuj!!! wszystko jest w porządku!

Witajcie w piękny słoneczny dzionek! :) niestety nie dane mi nim cieszyć się na zewnątrz, młody ma podwyższoną temperaturę i musimy zrezygnować ze spaceru... :( Za to, czeka mnie wiele domowych atrakcji: sprzątanie, pranie prasowanie. :p Moja dziatwa też jest jeszcze w tym wieku, że jest całościowo łasa na pieszczoty, a zwłaszcza całowanie po brzuszkach... Tonia, to nawet czasem podnosi koszulkę i woła do mnie: \"moja mamo, szuszek boli\", ale po ognikach w oczkach wiem, że to zachęta do przytulańska i całusków! :D jeszcze Wam zadam pytanie (proszę Jestin, nie miej pretensji, że się powtarzam...) znacie jakieś fajne zabawy i konkursy dla pięciolatków? Zosia zaprosiła na imieniny 4 swoich przyjaciół z przedszkola i muszę im tak zorganizować czas, aby było dobrze i miło... :)

Jestin, co tak nawołujesz z rana! posprzątaj, wyprasuj, ugotuj, idź na spacer! a nie tu matki od roboty odciągasz! ;) :D A tak poważnie, to wszystkie wyżej wspomiane czynności czekają mnie dzisiaj. :o Może z wyjątkiem spaceru, bo Wojtuś ma katar i zbyt ciepłą główkę... :( Z samym katarem byśmy poszli, ale z gorączką jesteśmy \"zdomowani\". Wczoraj zrobiłam remament u dziewczynek; wór zabawek-śmieciowych do kosza, worek klocków i jeszcze trochę innych zabawek- do przedszkola... Zrobiło się luźniej i jakoś ładniej się bawiły... Teraz jeszcze mnie czeka przegląd garderoby... O! kawa wypita, chyba zrobię następną :) może ktoś się przyłączy?