Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. hmm... Tonia ma Cecylia na drugie, po babci... :)
  2. A bo dwa imiona musi mieć, C. jest inicjałem drugiego. :)
  3. Goiło się ładnie, ale nowy paznokieć (duży, stopa) odrastał 3miesiące, pierwsza zmiana opatrunku nie była przyjemna, potem już dobrze... Natomiast Tonia stukła sobie paznokieć kciuka i sam \"zszedł\". Jej odrastał ponad dwa miesiące. Ani jedna, ani druga nie ma sladu. :) Fiono, ja lubię pomagać. Dałam takie rzeczy, które nam już nie były potrzebne i czuję się z tym dobrze. :) Nikt mnie nie zmuszał, chciałam, to dałam. Pszczoło, miałam przez moment ciemnoskórego narzeczonego o dźwięcznym nazwisku Pumbu, co Ty na Vivian C. Pumbu?
  4. dlaczego pod narkozą? Zosia miała zdejmowany po zastrzyku znieczulającym, to była chwilka!
  5. folia... jak mi się przypomni, to zawinę, ale ostatnio jakoś nie bardzo...
  6. prawie 6 godzin prasowania za mną! ale wyprasowałam wszystko, szkoda, że jutro znów będzie nowa stertka. nie cierpię prasować :o i katar jeszcze mam... buuu mąż wraca zaraz, ruszam w podskokach do kuchni, by obiadem go powitać ;)
  7. Pszczoło, bardzo ładnie Nesię dokleiłaś, ale gdzieś umknęły imieniny Julianki i Eli oraz Sieradz Eli, a wcześniej widniały... może jak kto będzie się wpisywał to uzupełni. :) A teraz zmykamy na spacerek :)
  8. ja mam rum do herbatki, jak komu trzeba wzmocnić... ;) ale sama jednak kawę z mlekiem popijam :)
  9. pozostaje mi życzyć, aby spacery znów stały się dla Was przyjemnością. :) Bo na odległość, trudno znaleźć przyczynę tej zmiany...
  10. nie wiem, co jej może przeszkadzać... próbujcie dalej, a Ty staraj się nie denerwować... :) a długo to trwa?
  11. a jak jeździcie, tzn. o kierunek jazdy pytam? Justynka jedzie z Tobą twarzą w twarz, czy patrzy do przodu?
  12. Za to z najstarszą, gdy miała kilka miesięcy, mieliśmy podobne kłopoty do Waszych. Nie chciała jezdzić wózkiem. Na szczęście dla mnie, dość szybko, jej ta niechęć minęła...
  13. Mój synek uwielbia spacery, najgorsze są powroty, bo starsza córeczka (3i pół) za nic nie daje się zaciągnąć do domu i wtedy bywa nerwowo... Ale we dwoje z synkiem, możemy spacerować bezstresowo cały dzień! :)
  14. moje cudaczki też śpią... tyle godzin na zewnątrz, spacer długi... i atrakcje różniste... noc powinna być spokojna. :) miś gruby, tudzież gbury, jak, co niektóre go piszą, dokonał niniejszym 999 wpisu pod tym nickiem :)
  15. Wojtusiowi do stania się nie spieszy... dopiero od niedawna nie przewraca się posadzony... z drugiej strony, tak jest lepiej... ortopedzi wcale nie cieszą się z \"prymusów\", którzy na nóżkach zaczynają pomykać zbyt wcześnie...
  16. Nie... chwilowo dziła na wstecznym oraz \"okrężnym\" i wpycha się pod kanapę, ale wczoraj zaczął unosić się na klęczki, to pewnie niedługo ruszy w przód, bo go strasznie wkurza, że próbuje czegoś sięgnąć, a się oddala, więc ćwiczy wytrwale!
  17. Tymek naszej drogiej Fiony też z 28! a na jego lenistwo jeszcze się Fionka nie skarżyła. :p jak widzisz kochamy tabelki, jeśli chcesz się z nami bawić, to kopiuj i doklejaj się i dziecię! I napisz więcej o Was...
  18. Witaj Moniś! ja 28 sierpnia, miałam się zgłosić na wywołanie porodu i nawet do szpitala dotarłam, ale im się nie chciało mną zajmować, kazali zgłosić się ponownie w poniedziałek i tak Wojtuś jest z 29. :) Za to i ja, i mój małżonek jesteśmy niedzielni i większej pary leni świat nie widział. ;)
  19. Ann, może barwniki? moja Tonia nie może nosić czarnego i granatowego, bo zaostrzają jej się zmiany atopowe. A waga stoi, mimo że bilans energetyczny wg wyliczeń bardzo ujemny :o i już... błe, chyba całkiem trzeba przestać jeść...
  20. co się dzieje? nikt nie ma dostępu do kafeterii?
  21. Mamo Natalki, dziękuję! gófka na miejscu i ma się dobrze, gorzej z gófką męża... :D Dziś ładny dzionek, zaraz po śniadanku wyciągam wszystkich w plener! :) A teraz kawka!!!
  22. Misiaczkowa, jeszcze dziś, natychmiast, przestajesz palić! bo inaczej powiem bocianowi, że ma Tobie NIC nie dostarczyć! Jeśli dzieciątko ma być w styczniu, powinnaś przestać palić jeszcze w ubiegłym roku! Teraz będziemy Ci kibicować w rzuceniu palenia, a dwie kreski na teście pojawią się w nagrodę, za wykonanie zadania! Ja nawet mężowi powiedziałam, że jeśli chce mieć dzieci, to przynajmniej rok przed poczęciem musi nie palić, a ty chcesz mieć SWOJE WŁASNE DZIECKO w zatrutym organizmie ? Pewnie, że nakrzyczą!!!
  23. Człowiek wraca po kilku godzinach, włącza komputer i co? znów Wam się nie chce pisać... mało jadłam, waga stoi. :o chyba piwko wypiję... naspacerowałam się dzisiaj :)
×