gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
hmm... Tonia ma Cecylia na drugie, po babci... :)
-
albo Carlaa ;)
-
A bo dwa imiona musi mieć, C. jest inicjałem drugiego. :)
-
Goiło się ładnie, ale nowy paznokieć (duży, stopa) odrastał 3miesiące, pierwsza zmiana opatrunku nie była przyjemna, potem już dobrze... Natomiast Tonia stukła sobie paznokieć kciuka i sam \"zszedł\". Jej odrastał ponad dwa miesiące. Ani jedna, ani druga nie ma sladu. :) Fiono, ja lubię pomagać. Dałam takie rzeczy, które nam już nie były potrzebne i czuję się z tym dobrze. :) Nikt mnie nie zmuszał, chciałam, to dałam. Pszczoło, miałam przez moment ciemnoskórego narzeczonego o dźwięcznym nazwisku Pumbu, co Ty na Vivian C. Pumbu?
-
dlaczego pod narkozą? Zosia miała zdejmowany po zastrzyku znieczulającym, to była chwilka!
-
folia... jak mi się przypomni, to zawinę, ale ostatnio jakoś nie bardzo...
-
prawie 6 godzin prasowania za mną! ale wyprasowałam wszystko, szkoda, że jutro znów będzie nowa stertka. nie cierpię prasować :o i katar jeszcze mam... buuu mąż wraca zaraz, ruszam w podskokach do kuchni, by obiadem go powitać ;)
-
Pszczoło, bardzo ładnie Nesię dokleiłaś, ale gdzieś umknęły imieniny Julianki i Eli oraz Sieradz Eli, a wcześniej widniały... może jak kto będzie się wpisywał to uzupełni. :) A teraz zmykamy na spacerek :)
-
ja mam rum do herbatki, jak komu trzeba wzmocnić... ;) ale sama jednak kawę z mlekiem popijam :)
-
pozostaje mi życzyć, aby spacery znów stały się dla Was przyjemnością. :) Bo na odległość, trudno znaleźć przyczynę tej zmiany...
-
nie wiem, co jej może przeszkadzać... próbujcie dalej, a Ty staraj się nie denerwować... :) a długo to trwa?
-
a jak jeździcie, tzn. o kierunek jazdy pytam? Justynka jedzie z Tobą twarzą w twarz, czy patrzy do przodu?
-
Za to z najstarszą, gdy miała kilka miesięcy, mieliśmy podobne kłopoty do Waszych. Nie chciała jezdzić wózkiem. Na szczęście dla mnie, dość szybko, jej ta niechęć minęła...
-
Mój synek uwielbia spacery, najgorsze są powroty, bo starsza córeczka (3i pół) za nic nie daje się zaciągnąć do domu i wtedy bywa nerwowo... Ale we dwoje z synkiem, możemy spacerować bezstresowo cały dzień! :)
-
moje cudaczki też śpią... tyle godzin na zewnątrz, spacer długi... i atrakcje różniste... noc powinna być spokojna. :) miś gruby, tudzież gbury, jak, co niektóre go piszą, dokonał niniejszym 999 wpisu pod tym nickiem :)
-
Wojtusiowi do stania się nie spieszy... dopiero od niedawna nie przewraca się posadzony... z drugiej strony, tak jest lepiej... ortopedzi wcale nie cieszą się z \"prymusów\", którzy na nóżkach zaczynają pomykać zbyt wcześnie...
-
Nie... chwilowo dziła na wstecznym oraz \"okrężnym\" i wpycha się pod kanapę, ale wczoraj zaczął unosić się na klęczki, to pewnie niedługo ruszy w przód, bo go strasznie wkurza, że próbuje czegoś sięgnąć, a się oddala, więc ćwiczy wytrwale!
-
Tymek naszej drogiej Fiony też z 28! a na jego lenistwo jeszcze się Fionka nie skarżyła. :p jak widzisz kochamy tabelki, jeśli chcesz się z nami bawić, to kopiuj i doklejaj się i dziecię! I napisz więcej o Was...
-
Witaj Moniś! ja 28 sierpnia, miałam się zgłosić na wywołanie porodu i nawet do szpitala dotarłam, ale im się nie chciało mną zajmować, kazali zgłosić się ponownie w poniedziałek i tak Wojtuś jest z 29. :) Za to i ja, i mój małżonek jesteśmy niedzielni i większej pary leni świat nie widział. ;)
-
Ann, może barwniki? moja Tonia nie może nosić czarnego i granatowego, bo zaostrzają jej się zmiany atopowe. A waga stoi, mimo że bilans energetyczny wg wyliczeń bardzo ujemny :o i już... błe, chyba całkiem trzeba przestać jeść...
-
co się dzieje? nikt nie ma dostępu do kafeterii?
-
dzień dobry! :)
-
Mamo Natalki, dziękuję! gófka na miejscu i ma się dobrze, gorzej z gófką męża... :D Dziś ładny dzionek, zaraz po śniadanku wyciągam wszystkich w plener! :) A teraz kawka!!!
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misiaczkowa, jeszcze dziś, natychmiast, przestajesz palić! bo inaczej powiem bocianowi, że ma Tobie NIC nie dostarczyć! Jeśli dzieciątko ma być w styczniu, powinnaś przestać palić jeszcze w ubiegłym roku! Teraz będziemy Ci kibicować w rzuceniu palenia, a dwie kreski na teście pojawią się w nagrodę, za wykonanie zadania! Ja nawet mężowi powiedziałam, że jeśli chce mieć dzieci, to przynajmniej rok przed poczęciem musi nie palić, a ty chcesz mieć SWOJE WŁASNE DZIECKO w zatrutym organizmie ? Pewnie, że nakrzyczą!!! -
Człowiek wraca po kilku godzinach, włącza komputer i co? znów Wam się nie chce pisać... mało jadłam, waga stoi. :o chyba piwko wypiję... naspacerowałam się dzisiaj :)