gruby miś

pewnie rybka zwana wandą? gdzie moja zeszłoroczna kondycja? 45 minut na stepperze = miś caaaaaaaały mokry :p

hoga, to wygląda na robotę \"robota\" tylko czemu akurat do nas się przyczepiło? :o

mówiłam, mówiłam, jaki plan z kopenhaską ;) widocznie umknęło wśród \"pomarańczowego\" :p tala, u Ciebie już z górki!

tłusty czwartek odwołany, będzie chudy czwartek ;) rozpoczęłam dziś kopenhaską... wczoraj wyturlałam stepper, wiosna idzie :) przytulam Cię serdecznie, mam nadzieję, że to co złe, definitywnie za Wami!

dawaj, co się z Tobą działo, może być na maila! bardzo Cię brakowało!

a jak my za Tobą!

trzymaj kciuki, trzymaj, bo to dieta trudna do wytrwania... cieszę się, że wybierasz się na basen :)

kopenhaska rozpoczęta, 3 kwadranse na stepperze zaliczone :D motywację mam diabelną!

me, miś dostanie do przeczytania :)

dzięki modeno! wiem, że nie jesteście w stanie być wszędzie na raz i podziwiam Waszą pracę!

a, nigdzie... jestem tu... tylko poważny problem roztrząsam ;) nie, nic się nie stało, wszystko ok! ale dylemat mam!

maksiu, wygląda na to, że coś wyjdzie ;) gorzej, że jestem namawiana na zdjęcie :o jednym z argumentów za jest: że będziecie z mnie dumne :D będziecie??? ciągle się waham :(

http://www.allegro.pl/item528837639_olejowosk_wybielajacy_do_podlog_fiddes_1_l.html http://www.allegro.pl/item550641889_olejowosk_bialy_do_podlog_fiddes_2_5_l.html ja mam to większe wiaderko, jeszcze 20l mają, ale to już chyba dla profesjonalistów ;)

ogrzewanie podłogowe, taki skrót myślowy ;) zaraz poszukam Ci link, bo olejowosk zamawiałam na allegro :)

u nas nie może być desek, bo robimy podłogówkę w całym domu... amito, kombinujemy jak możemy, żeby kupić/zrobić jak najlepiej i żebym była zadowolona ;) ale to duże powierzchnie, prawdę mówiąc nigdy nie widziałam \"naocznie\" dużych wnętrz całych w płytkach, jakieś wyobrażenie mam, ale najtrudniej zdecydować nam się na coś, do pokoju dziennego! farmerko, woskowałam fotel, na opakowaniu tegoż wosku stało jasno: wosk nie chroni, jeśli ma być trwały, pokryć dodatkowo olejem, sam wosk wystarczy np. wewnątrz kredensu ;) jak łapa mi wydobrzeje na tyle, bym znów pracowała nad moimi mebelkami, to mam do wypróbowania coś co się nazywa wybielający olejowosk do podłóg, polecany też do blatów i innych mocno eksploatowanych powierzchni drewnianych :) ten można zmywać wodą :)

ci... ale dzień dietowo udany :)

bardzo się cieszę :D najważniejsze, że nie trzeba do szpitala! :D co u nas... do pracy nad mebelkami nie wróciłam :( ręka mi wciąż drętwieje :o za to, na budowie praca wre: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aab6d867ea1e5bbf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/699d4b4429b20f65.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c03e9b1e2747851.html zdjęcia z piątku, a praca wre wewnątrz: dach już ocieplony, wetylacja zrobiona, rekuperator na miejscu, kominek też, choć jeszcze "nie na stałe" ale już tam, gdzie będzie docelowo, panowie hydraulicy robią wod-kan ;) a od poniedziałku wezmą się za podłogówkę :) trollęta zdrowe, rozrabiają jak głupie :D macio niezły numer mi dziś wyciął ;) obaj chłopcy lubią się "pobawić" w łazience; wojtek użytkował ww pomieszczenie zgodnie z przeznaczeniem, zostawił włączone światło i otwarte drzwi i przybiegł z zadkiem do powycierania, wzięłam mokrą chysteczkę, powycierałam... i nagle słyszę, że maciek w łazience, biegiem go dopadłam, a ten już oczywiście szczotka klozetowa w łapie i "szoruje" klozet :o gorzej cały jest upaprany! ale to jak, rece po łokcie, nawet na twarzy... nogi mi się ugieły, wołam zosię, by leciała do łazienki na górze, otworzyć drzwi i zapalić światło... ale, ale! uf! maciek nie śmierdzi!!! znaczy - to nutella, jadł całymi łapami :D nic to, wyprałam maćka, sprzątnełam dwie łazienki i podłogę w kuchni, gdzie się dzieć dożywiał nie dają mi się nudzić, wczoraj otworzyli świeżo zakupione kakao i KOPYSTKAMI wyjadali :) w sumie, kakao granulowane się łatwiej sprząta niż wylane ;) bo wystarczy wciągnąć w odkurzacz :D

sen zimowy? ;) do pracy nad mebelkami nie wróciłam :( ręka mi wciąż drętwieje :o za to, na budowie praca wre: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aab6d867ea1e5bbf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/699d4b4429b20f65.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c03e9b1e2747851.html zdjęcia z piątku, a praca wre wewnątrz: dach już ocieplony, wetylacja zrobiona, rekuperator na miejscu, kominek też, choć jeszcze \"nie na stałe\" ale już tam, gdzie będzie docelowo, panowie hydraulicy robią wod-kan ;) a od poniedziałku wezmą się za podłogówkę :) trollęta zdrowe, rozrabiają jak głupie :D macio niezły numer mi dziś wyciął ;) obaj chłopcy lubią się \"pobawić\" w łazience; wojtek użytkował ww pomieszczenie zgodnie z przeznaczeniem, zostawił włączone światło i otwarte drzwi i przybiegł z zadkiem do powycierania, wzięłam mokrą chysteczkę, powycierałam... i nagle słyszę, że maciek w łazience, biegiem go dopadłam, a ten już oczywiście szczotka klozetowa w łapie i \"szoruje\" klozet :o gorzej cały jest upaprany! ale to jak, rece po łokcie, nawet na twarzy... nogi mi się ugieły, wołam zosię, by leciała do łazienki na górze, otworzyć drzwi i zapalić światło... ale, ale! uf! maciek nie śmierdzi!!! znaczy - to nutella, jadł całymi łapami :D nic to, wyprałam maćka, sprzątnełam dwie łazienki i podłogę w kuchni, gdzie się dzieć dożywiał nie dają mi się nudzić, wczoraj otworzyli świeżo zakupione kakao i KOPYSTKAMI wyjadali :) w sumie, kakao granulowane się łatwiej sprząta niż wylane ;) bo wystarczy wciągnąć w odkurzacz :D

talu

poczucie? na pewno nie szczucie!

wiaterku nie płacz, tylko wyśpij sie dobrze! buuuuuuuuu jutro znów budzik :o

jak dziś? a nie ma ewentualnej opcji tylko na naświetlanie w ciągu dnia się zgłosić? nadmieniam, że macia z silną żółtaczką wypchnęli ze szpitala, a on niecocwcześniaczy był... z czasem, ze słonkiem sobie poradził ;) trochę pomogło też na dwie doby zmiana pożywienia, ale znając Twoje podejście, pewnie nie karmisz piersią? więc pewnie to akurat nie ma nic do rzeczy... w niektórych krajach żółtaczkę noworodkową zlewają totalnie! bez powikłan ;) u Was nie ma konfliktu krwi? w grupach? w rh? jak nie ma, to nie trzeba panikować :)

zgłoś do usunięcia nie działa :o trzeba osobiście pofatygować się na śmietnik :o chyba wrzucę śmietnik do \"moich tematów\" będzie szybciej ;)

tak, na trolla jedyne wyjście udawać, że się go nie widzi! zmykam już ;)

o tak, świetnie się z dziewczynami dogadujemy ;) tak jak tu, tyle ża tam jest nas więcej i topik trwa już 3 lata :D z lakierowanymi tak bywa, przyjedzie jak do siebie, napyskuje i zniknie ;) z tym, że jak zniknie, to lepsza opcja, czasem ktoś się czepia dłużej :o