

gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
amita bywa też w innych tematach, nie tylko "na dietach" ;) a jej stopka, to taka przekorna, bo tę "5" z przodu, co Ty masz w stopce, też by chciała :D ale tak nam to świetnie wycgodzi, że niestety wcześniej może pojawić się ta "5" za którą nie tęsknimy :D
-
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3880932&start=10260 behemotko, tu wklejasz link do naszego tematu, czy tylko klikasz na to "zgłoś do usuniącia"? dzień dobry! :)
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
misiaczkowa, po wszelkich przeliczeniach, mąż wybrał technologie betonu komórkowego, tak się umówiliśmy, że krzyś decyduje o wszystkich parametraqch technicznych, a ja estetycznych ;) ekipa ostro działa nad wszelkimi ustrojstwami, obecnie jest już instalacja wentylacyjna, wymienniki powietrza i inne tego typu cuda, pracuje też hydraulik nad wod-kan i podłogówką, krzyś mówi, że za jakiś miesiąc będa pierwsze wylewki :) przy dobrych wiatrach, na 2. urodziny maćka, będziemy u siebie :) tzn. na początek wykończymy parter, a górę będziemy robić już tam mieszkając! powierzchni użytkowej jest ok 170m. nad garażem w dużym domu jest sypialnia moja i krzysia z przyległą łazienką, nad małym garażem wg projektu był stryszek, ale u nas są dodatkowe okna w dachu, będą też w tych trójkątnych ściankach z płyty, będzie tam taki pokój... do imprezowania, a zwłaszcza do odsypiania po imprezach ;) kombo o które pytasz to kominkogrillopiecowędzarnia :D nawiasem mówiąc, ja bym się NIGDY za budowę nie wzięła ;) wszystkiego dopilnowuje krzyś! -
szanowne koleżanki, śmiecia tu u nas ostatnio dostatek :o dlaczego zawwsze ja musze na śmietnik zgłaszać! protestuję ! mam inne zajęcia ;) zamiast pisać, że tego nie chcemy tu, trzeba wejść na kawałek redakcyjny, dokładniej smietnik i podać link do naszego tematu! ;) nie takie trudne, ale 3 minuty zajmuje, a ja nie zawsze mam 3 minuty! maksia, do mnie zdjęcia doszły od razu ;) zasypałam pania z "ts" moim słowotokiem, nagrywała, więc pewnie coś wyłowi... jeszcze z amitą powinna pogadać? nie? z humoru amity mogłyby fajne śródtytuły powstać albo inne wstawki ;) ciekawa jestem końcowego efektu ;)
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
gruby miś odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
przytulić Cie rokitko? -
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to tak jak u mnie, ciągły brak czasu, wciąż się coś dzieje, może powinno mnie być dwie lub trzy, bym ogarneła wszystko, co najbardziej bym chciała! też przyznaję się, że zawsze Was czytam :) myśle ciepło! i martwię się milczeniem reni u nas wszystko ok! -
mi ograniczanie węgli bardzo dobrze wychodzi w ciągu dnia, a potem przychodzi wieczór i jak mąż zimnym piwem kusi, to skusi :o a jutro umówiłam się z siostrą i koleżankami, gdzie? w pubie! ale od środy kopenhaska! muszę wytrwać, bo nie będę miała w czym chodzić ;)
-
lakierowany szaliku, to nasza sprawa, czy tyjemy, czy chudniemy! na ogół jesteśmy sympatyczne ;) ale pomyśl jakbyś się poczuła, gdyby jakaś obca baba nagle zatroszczyła się Twoją niedowagą? żadna z nas nie jest otyła, Twój sposób żywienia - Twoja dieta! Tobie pasuje, a ja bym wolała nic nie jeść niż jogurt z owacami :o no i ja lubię piwo, wogóle lubię :D a jak spodnie robią się za ciasne to sobie chudnę ;) a jak mi się nie będzie chciało, to sobie kupię większe :p
-
http://www.studioarcis.pl/wynik.php pewnie tak nie wejdzie, to wtedy wpisz nazwę AD-74 z tym, że zmieniliśmy technologię i wymagało to współpracy z uprawnionym architektem, w środku też wprowadziliśmy troszkę zmian ;) z przodu jest równo i będzie taki daszek, jak w projekcie AD-67 :D łeb mi pęka :o
-
olguchno, troszkę stron ubyło, ale zagroda stoi i stać będzie :D
-
coś źle łączy, wysyła i wysyła, choć bez załączników...
-
behemotko, za chwilę wyślę Ci maila ;)
-
każda z nas musi wybrać dla siebie :D tak, pillingu kawowego też mi brakuje, ale to musi poczekać, aż się przeprowadzimy, łazienki tu tak nie lubię, że tylko szybki prysznic wchodzi w grę ;) wietrze, ze spacerem do pracy pomysł świetny!
-
dalko, Ciebie też ściskam! a najlepiej od razu Was wszystkie!
-
dalko, Ciebie też ściskam! a najlepiej od razu Was wszystkie!
-
mamo natalki i WIELKIEGO synusia! ściskam!
-
nie bardzo wiem, o czym rozmawiacie??? stepper sprawował się dobrze... ale teraz stoi w garażu, brak mobilizacji ;) jednak dla mnie najlepszy był fitness po sąsiedzku i karnet open ;)
-
miś gdzie to wiem! byłam na "śmietniku" bo coś tu zbyt pomarańczowo się zrobiło ;) mychulca nie widziałam tak dawno, że nawet myślałam poprosić maksię, by chociaż jakiegoś sms? wysłała :( bo ja nie mam nru tel. :( talu, nawet, myślę, całkiem duży napad na bank by się zdał... została nam już tylko jedna transza kredytu i jakby nie mierzyć, kasy mało :o odpukać trzymamy się w dobrym zdrowiu, u nas już po feriach... spędziliśmy je w domu, powód? patrz wyżej ;) na budowie ok! już mamy okna i drzwi wejściowe, dziś mają być montowane bramy garażowe, trwa ocieplanie dachu, powstają instalacje - jest już rozprowadzenie powietrza, wkrótce wodnokanalizacyjne i podłogówka :) to chyba tyle... ps. jestem znów zdecydowana na kopenhaską ;) tylko nie ustaliłam jeszcze terminu :D
-
no dobra! to kiedy się karnawał kończy? ustalmy jakąś ŚCISŁĄ DATĘ i do dzieła, miłe panie, do dzieła!!! wiosna za pasem ;) :D dojrzewam znów do kopenhaskiej! mój brat tak sie naśmiewał: dieta kopenhaska? kup pan haska, biegaj z nim do laska :D też metoda!
-
źle zrozumiałaś ;) w skład stada wchodzą dwie sztuki dorosłe tzn. krzyś i ja! dzieci jest czworo, ale i tak wystarczy, by było wesoło :D wracają, jeszcze szukają po drodze prezentu dla macia :)
-
tuurma, ale narobiłaś zakupów! :D fajny ten zegar!
-
stado moje liczy 6 sztuk, w tym czworo małolatów, najmłodsze ma 21mies. najstarsze w czerwcu skończy 8lat ;)
-
e... no chyba nie każda! mieszkałam kiedyś u pewnej pani prof. :o co to był za dom :( antyki w kotach i gazetach... no i mnóstwo kurzu wśród literatury fachowej ;) hopla miała tylko na punkcie czystości podłogi... tzn. wymagała by grubo pastować :D i dywany trzepać... jak dla mnie, od jedwabistych szmatek lepsza gruba bawełna :D trollęta bywają, jak prosienta ;) ale oczywista: wolnoś tomku w swoim domku - jeśli chodzi o styl i smak, czy ewentualny brak takowego ;) i jeszcze słóweczko do tuurmy, pozaglądałam do Twojego garnka, w komentarzach do "komina" pisałaś o zniknięciu zegara! jest taki u mnie ;) w pudełku jeszcze, ale mam na niego miejsce!
-
bo machanie wajchą jest przyjemne? :D ;)
-
nie chcę, by było smutno i pusto :( ale co mam poradzić???