

gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
dwanaście, to też nie jest zbyt dużo, ale lepiej żeby dziecko było szczuplejsze, niż zbyt okrągłe ;) wojtuś jest dodatkowo niewysoki, nikt mu "na oko" nie daje 2i pół roku, ale cóż, podobno dzieci często dziedziczą wzrost po dziadkach, a moja mama ma ledwie 146cm! rodzice męża też niscy... tak więc nie spodziewamy się, by nasze dzieci mogły wyrosnąć na wielkoludów ;)
-
do dziennego i nocnego :) to nie jest wada! tylko pewne utrudnienie... np. nożyczki! są specjalne dla leworęcznych, warto się za takimi rozejrzeć :) a testy dojrzałości szkolnej i są ZAWSZE przeprowadzane w przypadkach gdy chce się przyspieszyć bądź opóźnić edukację :)sprawdzają wiele cech osobowości dziecka, inteligencja, to nie wszystko :p
-
domi, rozgość się u nas :) mój chlewik waży 11! ale chyba wkrótce dogoni rówieśników, bo po ostatniej chorobie jak zaczął jeść ;) to wciąga jak odkurzacz! hej carlaa, troszkę się spóźniłaś! po racuchach zostały już tylko nieznaczne ślady cukru pudru :p
-
hoga, a Twoja decyzja o przyspieszeniu edukacji miśka skonsultowana z psychologiem?
-
eh... jak tzrebabyło wpisywać hasło przed każdorazowym wysłaniem posta... to czytałam, co mi się na pisało i czasem coś poprawiałam/zmieniałam! a teraz... czasem bełkot pełen powtórzeń poleci ;)
-
hih, najgorzej, jak ktoś ma hydrofor, wtedy brak prądu=też brak wody :p no i dobra, jak jeszcze, to jeszcze: młody wczoraj w końcu opanował ruchy naprzemienne przy raczkowaniu i już nie porusza się do przodu "na fokę" zrobił się szalenie wszędobylski i ciekawy świata :) na sobotę w końcu umówiłam się do fryzjerki, jak zrobie porządek z głową - wiosna może przybywać :)
-
ja tam mogę popisać :p wczoraj zainspirowana mailem od maksi zażyczyłam sobie z okazji walentynek nowej torby na wiosne :) dzieci mam chore i siedzą w domu, to ja w kuchni: wczoraj ciasto, dziś racuchy :) sama nie jem! zaostrzyłam dietę :) będzie dobrze! tylko numer z fitnesem mi się nie podoba... otwarcie w sobotę się nie odbyło, przesunięte na ten tydzień... ciekawe, czy w końcu będzie? i na dodatek wacu, na które liczyłam kupią później :( nic, na poczętekzapiszę się na jakieś inne ćwiczenia! wystarczy? czy jeszcze? :D
-
isiu, karmicie dziecko ośmiornicami? nasmażyłam racuchów :) jecie? z dunden dunden :p jak trollki nie chodzą do przedszkola... to ciągle muszą coś robić w kuchni... :o
-
dialog wczorajszy, wieczorny: -wojtusiu, mogę ci umyć zęby, czy będziesz jeszcze jadł? -nie, tak! - zjesz bułkę? z wędliną? - tak, z meliną! :)
-
no to koziołka matołka się domyśla, ale co do gofrów? trolle jedzą z cuklem pudlem!
-
nie wredne! tylko głupie (tzn. miś głupi) za TRUDNA!
-
no jasne, że niebieski :) u nas większa ilość naczyń jest niebieskich! a teraz napisz, co u Was!
-
przytulam! a na kubeczek kakao do tego, co powiesz? i ciasto mam! wczoraj piekłam :)
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hi, hih :) nasza specjalistka od przysmaków w szpitalu! a je nie chcę myśleć o jedzeniu, bo zaostrzyłam dietę... -
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak kochana, wszystko normalne i dzień "zero" nadchodzi! a fałszywe alarmy, to wcale nie żadkość, nawet mamom z doświadczeniem się zdarzają ;) z wojtusiem kilka razy myślałam, że już... a później wracałam do dalszego czekania! a teraz, macie już próbę generalną za sobą! wielki finał tuż, tuż :) taki bolesny trening macicy też przybliżył Cię do spotkania z dzieciątkiem, jak się zacznie "właściwy" poród, to o tych kilkanaście (kilkadziesiąt?) skurczy będzie krótszy! trzymaj się :) -
:)
-
wiem, że nie proste... trzymajcie się! początki zwykle są najtrudniejsze, nie każdy ma przebojową natalkę ;) ale i jaśminka pewnie z czasem zaakceptuje zmiany :)
-
kawka, kawka :) wszystkiego najlepszego, kochajcie się czule! nesiu, szczególnie Tobie... niech się poukłada... u mnie marudy cztery i nie "bo ferie" tylko bo katar... julka, umiesz wybrać to, co lepsze dlaWas ale nie działaj raptownie :p
-
Wam również radości i spełnienia w Waszych związkach :) z odchudzaniem dobrze :) ale \"pochwalę się\" jak ustabilizuję efekt :p i też dopiero po @ bo właśnie mam fazę zespołu napięcia przedmiesiączkowego i jestem straszną zołzą :p na szczęście słodkiemu daję odpór skutecznie :) nawet nie spróbowałam wczoraj upieczonego własnoręcznie ciasta! wierzę dzieciom, że dobre... idę pozłościć się trochę w kuchni ;)
-
dzięki saszka :) a za 4 lata nauczysz nas jazdy na nartach? :p moja tośka też na sralniku... zaraz usłyszę: maaaamo, pomóż pupa brudna...
-
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
gruby miś odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki, evanikaa :) taka stymulacja często wystarczy! ale jeśli się niepokoisz... nie zaszkodzi skontrolować :) czasem @ nie wraca duuuuuużo dłużej ;) -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
gruby miś odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
evanika, ale Ty jeszcze karmisz? ja zwykle dostawałam @ po zaprzestaniu karmienia :) tzn. między dziewczynkami nie dostałam wcale, choć karmiłam :p ale tak miało być, później tonię i wojtusia karmiłam po równo 10m. i w ciągu miesiąca po odstawieniu wracał regularny okres :) maciek się odstawił sam w grudniu i choć wcześniej miałam coś na kształt @... to prawdziwy z psm i zwijaniem się z bólu, ze zabezbieczeniami przed zalaniem ;) jak w połogu był w stczniu... teraz w niedzielę mnie zaatakuje -
psm to chyba u mnie... wściekam się i wkurzam :p dzikie trolle, dzikie!!!
-
no właśnie czas zapisać dziewczynki do szkoły, to znaczy mniejszą do zerówki... nic nie wiem o szkole \"w naszej nowej wsi\" oprócz tego, że sukaliśmy działki w jej pobliżu :p
-
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
gruby miś odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
weroniko :) tu jest trochę zdjęć: www.grubymis.fotosik.pl generalnie jestem na majówkach... ale często wpadam Was poczytać :) piszesz, że ze spacerami czekasz na męża, wiem coś o tym ;) choć często wychodzę z całą 4. chyba wykasowałam z fotosika zdjęcie na którym był wózek z potrójnym obciążeniem :p ale jak nie będzie mi się net rwał, to wrzucę jeszcze raz :D