

gruby miś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gruby miś
-
TERMIN MAJ 2007!!!! Czy któraś z was juz o tym wie - ?
gruby miś odpisał anetka. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamaya :D jakie masz słodkie... zwierzaki! -
TERMIN MAJ 2007!!!! Czy któraś z was juz o tym wie - ?
gruby miś odpisał anetka. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ta........ zosia by bardzo chętnie zaprosiła koleżanki na urodziny TONI! :p niestety, kinderbal z powodu choroby odwołany :( dziewczynki są jeszcze nie całkiem zdrowe, choć zosi się już dziś temperatura tak nie podnosi... tonia musiała dziś przed wizytą u stomatologa dostać czopek z paracetamolem :( -
pięć lat temu o 18.20 wypchnęłam z siebie drugą córkę :D http://images29.fotosik.pl/105/5ff8773c80ebce62med.jpg gotowe :D teraz torcik czeka, aż młoda wróci od dentysty! a chętnie przyjmuję życzenia zdrowia dla trolląt, bo chore są szalenie męczące ;)
-
http://images29.fotosik.pl/105/5ff8773c80ebce62med.jpg gotowe :D teraz czeka, aż młoda wróci od dentysty! wojtka aż skręca! już by próbował :p
-
ja dziś tylko o kawie z mlekiem... bo dziś u nas święto! http://images29.fotosik.pl/105/5ff8773c80ebce62med.jpg gotowe :D teraz czeka, az młoda wróci od dentysty! chciał nie chciał... spróbuję dzieła rąk własnych ;)
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://images29.fotosik.pl/105/5ff8773c80ebce62med.jpg gotowe :D teraz czeka, az młoda wróci od dentysty! -
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
reniolku, dla mnie faza parcia już nie wiąże się z bólem ;) z wysiłkiem tak! ale też już taka maksymalna mobilizacja i poczucie, że teraz już z górki i coś w końcu zależy ode mnie ;) zamknąć oczy, skupić się na tym co mówi ciało i... położna! i przeć!!! dwadzieścia tetrówek, to aż nadto! ale to są też rewelacyjne ścierki do sprzątania, tak więc w tym wypadku nadmiar nie szkodzi! 3 razy rodziłam w swoich koszulkach, ciut się umazały, ale nie bardzo :p udało się je doprowadzić do ponownego użytku bez trudu! ostatnio położna dała mi do założenia szpitalny \"chałat\" i w tym rodziłam (pewnie dlatego, że byłam bez męża :p) i w sumie bez różnicy :D próbuję uśpić maćka, bo chcę zrobić tort urodzinowy dla toni! -
przy mojej alergii na pluszaki (kurz...) wielkość maskotek jest ograniczana pojemnością zamrazalnika lub pralki ;) na razie myśleliśmy o mikołaju! trollęta dostaną nowy stół :p bo zabawek mają aż nadto i wciąż coś dostają bez okazji :) po południau zapraszamy na tort urodzinowy na pięciolecie toni! a teraz moi chłopcy wczoraj wieczorem: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=806667146c1959c9 czy o tej porze można się jeszcze na jakąś kawę załapać???
-
ale dzieci przecież mają urodziny 4 razy w roku!!! dziś tonia :D na szczęście -później spokój, aż do wiosny! zaraz się zabieram za pieczenie tortu! kinderbal odwołany, bo dzieci chore :( na dodatek jubilatka zaraz jedzie do dentysty! hobby mojego męża na szczęście krótko-sezonowe :D grzyby!!!
-
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=806667146c1959c9 chłopcy przed chwilą :) wojtek właśnie śpiewa: ja,ja, ja, jestem dziewczyna fest! a ja chcę spać!!! dziewczunki juz śpią, chyba zostawię męża z chłopakami? niech sobie męski wieczór urządzą!!!
-
hej, czarownico :) moje córki chore... jakiegoś wirusa z przedszkola przywlokły... :( doświadczeniem fajnie jest się dzielić, a czyjeś sukcesy mogą działać mobilizująco!!! :)
-
obie dziewczynki chore, ale chyba nic strasznego ;) w każdym razie po wetknięciu czopków ożyły i narobiły bałaganu, że hej! i raport z żarcia: kawa z mlekiem, serek, dwie parówki cielęce, trzy kotleciki (malutkie) mielone ale nie smażone tylko z piekarnika + trochę pomidora, ogórka i cebulki :) i wiadro wody! skusilam się też na piwko.. ale to wieczór trudnego dnia... i niech noc będzie lepsza niż wczoraj!!! z ćwiczeń nie rezygnuję :D
-
ja wczoraj też dostałam kwiatki i to zuuuuuuupełnie bez okazji :) dalko wszystkiego najlepszego ćwiczysz? udało mi się namówić krzysztofa do wspólnego ćwiczenia A6W :) gdybym mu powiedziała, że ma wskoczyć do wanny i będą go brudzić kawą, pewnie by się zgodził... ale mi się nie chce :p jestem padnięta bo trollki chore :(
-
hi, hi, to tak jak tonia :) bilans dwultka? czterolatka? eeee tam :p może jako sześciolatek dojrzeje do bilansu! a w listopadzie trzeba ją zaszczepić... ciekawe, ciekawe czy się ta sztuczka uda :p tylko do stomatologa jeździ chętnie :D
-
http://images30.fotosik.pl/104/9e6f74f8107bb8a2med.jpg a oto tonia wczoraj, zaskoczona zmianą czasu ;)
-
do pruszkowa jeszcze czary nie dotarły ;) zosię boli \"gałderko\" tonię ząbek (wiztę u stomatologa ma jutro) na szczęście chłopcy w porządku :) znów urosła mi góra prasowania, spróbuję się wziąć za to dzisiaj! zjadłam śniadanko- serek wiejski z piątnicy, zaraz sobie zrobię jeszcze jedną kawę :) i jeszcze nie mogę posta wysłać, bo net się muli
-
gosza, :) jakoś się udaje, a jak nie... to poganiam jedno za drugim ;) wiesz z tymi wózkami... jak miałam doprowadzić do/ zabrać z... dziewczynki będąc w ciązy z wojtusiem -wolałam zabrać wózek :) i jak juz wojtuś był, przywieżć tonię w krzesełku na wózku! a dziewczynki są znakomitymi piechurami! spokojnie nawet kilkanaście kilometrów przejdą :) choć czasem bywa... że z baaaaaaaardzo dalekiego spaceru i tonię pięciolatkę, do wózka wrzucimy ;) no ale, to spacer taki ok. 20 km.
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marta... jeszcze jedno :) mam bezużytecznie zimujący kombinezon dla dziewczynki! jeśli Ci się przyda, daj znać! żadna rewelacja, ale może jako zapasowy się nadaje? bo jest cieplutki? :) -
flyfly, sześciolatka, pięciolatka (pojutrze) dwulatek i półroczniak! http://images30.fotosik.pl/104/9e6f74f8107bb8a2med.jpg a oto tonia zaskoczona zmianą czasu ;) a zośkę mam chorą :(
-
dziękuję dziewczyny! dostała czopek i jest ciut lepiej... drugą jednak też zaczyna rozbierać :( najstarsza córka ma 6 lat, a młodsza tak się cieszyła na urodzinki... trudno imprezę przełożymy na sobotę, to tego czasu powinny wydobrzeć... najtrudniejsze w tym wszystkim jest izolowanie zainfekowanych od maleństwa :( mam nadzieję jednak, że przeciwciała z mleka znów go uchronią! oby!!! a z dobrych info! mąż wziął się za ćwiczenie!!! ćwiczymy razem, zaraz po ułożeniu dzieci spać :) i to A6W a nie tylko ulubione ćwiczenia mężów na zgrabne pośladki :p
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marta, życzę Ci, byś była częściej zadowolona -tak po prostu, z dnia powszedniego :) by wybór Twojej nowej szkoły okazał się trafiony w dziesiątkę, by pojawiło się jakies sprytne źródło finansowania ;) byś nie musiała rozstawać się z mężem na dłużej i w końcu, samego zadowolenia z córki :) z jej codziennych postępów rozwojowych i stałego, dobrego zdrowia! no i oczywiście, by sytuacja Wasza była na tyle stabilna, żebyś mogła się cieszyć ponownym macierzyństwem! -
cóż się stało, wietrzyku?
-
i jak dzień mija? u mnie głodno i chłodno ;)
-
gawron, nauczona jestem, by się z cudzego nieszczęścia nie śmiać... ale wybacz nie mogę :D u nas wesela się skończyły... najmłodsza siostra cioteczna wydana w sierpniu za mąż... a moi bratankowie i bratanica męża, chyba jeszcze nie szybko! cóż pozostaną chrzciny :) tych szykuje się kilka :D
-
Zimowe starania 2005
gruby miś odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
asik, ogólnie w dole brzucha pobolewało, a że dochodziło częstsze siusianie... pęcherz był brany pod uwagę ;) ale to raczej były takie kłucia? nie umiem opisać...