Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. gruby miś

    Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

    ostatnio najlepsze, co słyszłam: \"nie przeszkadzaj mamo, później! jeszcze nie skończyłam płakać\" ;) oczywiście Tonia :D a tak ogólnie to jesienne katary dopadły moich mężczyzn... i nie łatwo, nie łatwo!
  2. wróciłam właśnie z \"wychodnego\" niestety pan mąż przyjechal zbyt późno, bym mogła choć podać rękę na powitanie naszym energetycznym i energicznym koleżankom :(
  3. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    tylko tak macham, żebyście nie zapomniały o mnie! dziś miałam \"wychodne\" i piwko ;) ale wkalkulowane w dietę! śniadanie i wczesny obiad bez węglowodanów i ubogie w kalorie :)
  4. miś po spotkniu kontent baaaaaaaardzo :) psczół, miło, że już jesteś :D nic więcej nie napiszę teraz, bo najmłodszemu trochę jestem potrzebna :p a6w rano dzień 16... chciał nie chciał... ;)
  5. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    wyrzuciłam wszystkie za duże ubrania :) spadło następne pól kilo :) spodnie motywacyjne się dopinają ;) jeszcze troszkę i będą leżeć dobrze na misiu, a nie w szafce! tra-la-la! :D no, jednak nie wszystkie wyrzuciłam, jednej bluzki mi troszkę szkoda :p albo da się ją zwęzić, albo... będzie w sam raz dla Wiatru Zmian na gwiazdkę ;) gdyby jeszcze ktoś zabrał od nas katar... a-psik! mam trzy nosy do wycierania :o alexandrio, w tym, co napisałaś jest klucz do sukcesu!
  6. wyrzuciłam wszystkie za duże ubrania :) spadło następne pól kilo :) spodnie motywacyjne się dopinają ;) jeszcze troszkę i będą leżeć dobrze na misiu, a nie w szafce! tra-la-la! :D gdyby jeszcze ktoś zabrał od nas katar... a-psik! mam trzy nosy do wycierania :o
  7. ładne \"się zdzwońmy\" a telefonu nie odbiera! wojtek nie śpi w dzień, chyba że jedzie! samochód i wózek w większych dawkach działają nassenie ;)
  8. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    he, he! zawsze marzyłam o guzikach :) a zresztą, guziki się łatwiej operuje... przez pępek można silikon wcisnąć :p a pomniejszanie... u... dupa blada... dobra, dość na dziś spadam do spania...
  9. carlaa, mnie nie pytaj! wiesz! Wojciech, Maciej, Krzysztof! i jeszcze Karol :) ponadto Antoni :) no i Piotr jeszcze!!! pszczół wróciłaś? koleżanki, to co????????? spotykacie się jutro z zakatarzonym misiem????????????
  10. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    wiatr, się obmierzyłaś ;) :D jeśli chodzi o górne wymiary... no, to mam niewiele mniejsze, bo w biuście sporo ponad setka :( ale po zakończeniu karmienia pewnie będzie się moja GIGANTOMASTIA kwalifikować do operacji plastycznej :( :( :( nie cierpię biustu własnego
  11. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176 A6W to ćwiczenia na mięśnie brzucha :) wiem coś o niemożności korzystania z rowerka! :( mój wywieziony do teściów... staram się cwiczyć wtedy, gdy trollęta mają swój ulubiony program w tv, wtedy jest szansa, że nikt na brzuchu mi nie usiądzie :D
  12. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    właściwie, to możesz pogratulować dwóch synków i dwóch córek (starsze) - jestem matką czwórki! dzięki :) moja sprawdzona kopenhaska na początek, ćwiczę A6W od jutra już 12 powtórzeń (kolejne starcie- poprzednio wysiadłam w 26 dniu ) teraz unikam węglowodanów, ale ogólnie nie jem dużo zwłaszcza, że małego jeszcze trochę karmię :) no i jeszcze męża odchudzam :)
  13. gruby miś

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    są jeszcze zapisy do klubu? ;) uczestniczę w jednym topiku \"odchudzającym\" od marca ubiegłego roku :) i bardzo go lubię, choć ostatnimi czasy... jest bardziej towarzyski, niż dający wsparcie w odchudzaniu! a teraz kilka słów o mnie: nie, nie jestem aż tak nieudolna, by odchudzać się od tak dawna bezskutecznie :) ponad rok temu, prawie (wiem, żę PRAWIE robi różnicę ;) ) udało mi się osiągnąć zamierzoną wagę :D a później zaszłam z w ciążę i niestety znów mi się przytyło! dziś synek ma blisko pół roku, a ja na skutek diety i ćwiczeń już nie czuję się słoniowato, ale by w pełni być zadowoloną muszę zgubić jeszcze to i owo ;) mam 33 lata, 167 cm. i ostatnio waga wskazywała 66 kg! dążę do 59! tyle ważyłam 9 lat temu i czułam się super :) później zdecydowałam się na macierzyństwo :D
  14. sabcial, śliczna Twoja większa chudzinka :) a Bartuś jakie ma bystre oczka :D reniu, nie miałam problemów z obrzękami, ale moje koleżanki majówki które puchły stosowały dietę bezsolną i piły wywar z korzenia pietruszki!
  15. barbamamo, jaki piękny nick w kolorze rudym, jesiennym :D koniaczek jakiś się u mnie znajdzie! czasem mąż dostaje i potem stoją jako kurzołapki :p za obiadek dziękuję!
  16. ninka, tygrys :) w środę mam wychodne :D na piwo jestem umówiona na osiemnastą, ale jakby krzysztof zleciał z trollkami do dom wcześniej niż MUSI, to mogłabym zahaczyć i o WAS :) jakby co, to tel. tygrysowy mam :)
  17. asik, niech pękają na czas :) i zróbcie z nich użytek! lucyjko, jeśli zdecydujesz się na butelkę, musi być dość trudno z niej ciągnąć- mały przepływ, jeśli dzieć ma za łatwo, to mu się podoba i później nie chce ssać piersi :o i zosia, i maciuś byli jakiś czas tylko butelkowi, a przecież w którymś momencie \"zaskoczyli\" z piersią, tonia była od urodzenia wszechstronna :) wojtuś był cycowy; lecz w każdej chwili można było mnie zastąpić podając okazyjną butelkę :) mini lucyjka śliczniusia :) może będzie moją synową? ;) takich mam uroczych synków angelo, poszłabym sobie o paszczę zadbać! co lepiej czyszczenie kawitacyjne czy mikrodermabrazja??? no i pisz więcej
  18. dominisiu, ja się nie skuszę! zbyt duuuuuużo czasu i wysiłku kosztuje stracenie kilograma, by tak szast-prast go odzyskać :p ale dawaj kawałek, trollęta zeżrą :D i co z tym monitorem? da się uratować?
  19. tinki-winki, dipsy, la-laa, PO teletubiess mówią heloo!!! a ja nie lubię tuska :o choć sam wybór Polaków mi nie przeszkadza... jeszcze... ;) :p
  20. kolacja, stacja, akacja, ubikcja :p libacja :D
  21. rokita, a może Twój nik zmutował na czas ciszy???
  22. sprzedawcy mogę być z nas zadowoleni... powiedział mój mąż, wracając do domu ze sklepów... a to znaczy, że znów daliśmy się ponieść zakupowemu szaleństwu! i oczywiście trollęta nie śpią! no tak, mamy nowe klocki :D dorka, niech ja cię dorwę!!! co innego, gdy mnie katujecie przepisami... ale zdjęcia do tego miś na diecie również w weekendy!!! nie ma że boli :( :( :( hoga? i co??? robiłaś test?????
  23. lucyjko... nie mam rady :o czas! noworodek dopiero się musi przystosować, a na to potrzeba czasu, zobaczysz, minie pierwszy miesiąc jej życia i wszystko się zacznie układać, jedyne, co w tej chwili mogę podpowiedzieć, to próbuj zdrzemnąć się w ciągu dnia! macieńtas też się wydzierał jak opętany, gdy się go przebierało i kąpało, dopóki nie nabrał troszkę ciała ;) w kąpieli trochę pomagało, gdy woda była cieplejsza, a do wanienki wkładałam go owiniętego w pieluszkę tetrową :) fryzellko cieszę się z Tobą :)
×