gruby miś

kawa! i dla pierwszych chętnych ciasto czekoladowe :) zanim chlewik całe pożre ;) elu? jak zdrowie?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f75357093f8785c3.html może się otworzy... spadam spać, bo jeszcze się nie przestawilam na czas zimowy

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb7eebbe99147e46.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a5279a2335448b7.html chlewik wczoraj: mamo! latam :D i zosia dziś: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7535709 3f8785c3.html właśnie straciła górną jedynkę...

już chciałam iść spać... ale jak tygryskowi sto lat nie zaśpiewać ;) sto lat, sto lat!!! lub w wersji wojtusiowej \"lo la, lo la! niekijekije nam\" :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f75357093f8785c3.html moja córka też dziś straciła górną jedynkę :D pilling z kawy: zaparzasz ok. 2 łyżek kawy :) albo większą ilością wody i płynna kawa do wypicia ;) albo tylko tyle wody by zrobić kawowe błotko! w każdym razie do pillingu potrzebne są fusy błotko ;) do tego dodajemy sproszkowany imbir! i coś tłustego (tani krem, balsam) dodatkowo można domieszać troszkę płynu pod prysznic :) tą mieszaniną masujesz bądź całe ciało, bądź problematyczne fragmenty :p stosujesz 2-3 razy w tygodniu :D suuper! tego błotka można też używać do owijania, wtedy trzeba dodać kilka kropel rozgrzewającego olejku (geraniowy, cynamonowy) wysmarować się, owinąć folią spożywczą i pod ciepłą kołderkę :)

TPM, tak jak Pszczółka napisała śpij spokojnie, było, minęło! na ogół wszystkie wypadki małych dzieci są z winy dorosłych, ale nie da się być wszędzie i mieć oczu dokoła głowy! będzie dobrze!!! i nie denerwuj się Gosiu, siostra męża jest koszmarem mojego (naszego?) życia... aż szkoda pisać :o tak raz w miesiącu rozwodzę się z jej powodu :p

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb7eebbe99147e46.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a5279a2335448b7.html chlewik dziś :) mamo! latam :D

:) jeszcze nie pieczemy, czekam na męża - pojechał pomóc siostrze w kupnie wanny! ale jedna z córek od rana w piżamce i fartuszku :) to będą jej urodzinowe ciastka, choć do urodzin jeszcze kilka dni i pewnie będziemy piec jeszcze raz :) ja jestem po kawie!

kawa! kwa! :D pszczoła, ostatnio często słyszę, że wojtek podobny do mnie :) ja się brudzę inaczej, ale nie pozwalam sobie wtedy robić zdjęć ;) pilling kawowy :p jak tylko krzysztof wróci (pojechał siostrze wannę kupować :o ) zamknę się w łazience i będę paprać :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f41adad006f053d1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/284d3a3fa2481188.html pokazuję Wam moje \"nie mam czasu\" ;) ostatnio wołamy na niego \"chlewik\" właśnie odmeldował się do spania :) co ja zjadłam: rano kawa z mlekiem później łyżka tuńczyka z puszki, następnie miseczka \"pupapuca\" -kapusta kiszona ;) + łyżka koncentratu pomidorowego jeszcze później 4 klopsiki wielkości orzecha włoskiego z zalewy octowej (mniam :) ) i na kolację porcja łopatki wołowej z przyprawą do gyrosu i trochę ogórka z jogurtem! a i zapomniałabym... jeszcze spróbowałam, czy mąz smaczną kiełbasę kupił :p a jutro... pokusa, której się oprę!!! obiecałam dziewczynkom pieczenie ciastek :p nie będę próbować!!! trollęta same zjedzą :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f41adad006f053d1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/284d3a3fa2481188.html mój duży synek zasłużył na nowe miano! ostatnio wołamy na niego \"chlewik\" ;) maciek długo nosił najmniejsze pampki, za to wojtuś króciutko ;)

pa! tygrysie, baw się dobrze :)

mały się sam rozbiera :o ubranie traktuje jak coś, co należy mieć na sobie WYŁACZNIE wychodząc z domu! wystarczy hasło spacer i natychmiast się zaczyna ubierać, no i jeszcze wporządku jest piżamka, którą jednak zdejmuje zaraz po \"jus stałem\" ;) niestety mam tylko jedno body, z którego sam się nie potrafi rozebrać, no i chyba nie muszę pisać, że ciągle je piorę :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f41adad006f053d1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/284d3a3fa2481188.html mój synek zasłużył na nowe miano! ostatnio wołamy na niego \"chlewik\" ;)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f41adad006f053d1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/284d3a3fa2481188.html mój synek zasłużył na nowe miano! ostatnio wołamy na niego \"chlewik\" ;)

wojtuś dziś rano oglądał sezamkowy zakątek i teraz wyśpiewuje: \"ja, ja, ja, jestem dziewczyna fest\" :p :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f41adad006f053d1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/284d3a3fa2481188.html chlewik dzisiaj :D

dzięki julka! :D właśnie tak lubię! chlewik też: jaja, po! ale też disi :) i czasem inki! a \"chlewik\" to jego nowa ksywka, zgadnijcie dlaczego ;)

buziaki, serduszka i kwiatki... dla wszystkich które chcą :) to co napisała TPM do zjedzenia to mało??? wojtus jadłby 3 dni! no może 4! chłopaki mam zasmarkane i kaszlące :( Pszczół, faaaaaaaaaajnie się bawicie :) od mnie za daleko :( ale zorganizujem nam wszystkim spotkanie!!! i to w ciągu najbliższego roku ;)

pulsik, jestem z Tobą! ktosiu, kiedys kpiny i kpinki były moja ulubioną lekturą :) 3/4 znałam na pamięć :) kiedyś... to gdzie nasza tabelka??

ostatnio najlepsze, co słyszłam: \"nie przeszkadzaj mamo, później! jeszcze nie skończyłam płakać\" ;) oczywiście Tonia :D a tak ogólnie to jesienne katary dopadły moich mężczyzn... i nie łatwo, nie łatwo!

wróciłam właśnie z \"wychodnego\" niestety pan mąż przyjechal zbyt późno, bym mogła choć podać rękę na powitanie naszym energetycznym i energicznym koleżankom :(

tylko tak macham, żebyście nie zapomniały o mnie! dziś miałam \"wychodne\" i piwko ;) ale wkalkulowane w dietę! śniadanie i wczesny obiad bez węglowodanów i ubogie w kalorie :)

miś po spotkniu kontent baaaaaaaardzo :) psczół, miło, że już jesteś :D nic więcej nie napiszę teraz, bo najmłodszemu trochę jestem potrzebna :p a6w rano dzień 16... chciał nie chciał... ;)

wyrzuciłam wszystkie za duże ubrania :) spadło następne pól kilo :) spodnie motywacyjne się dopinają ;) jeszcze troszkę i będą leżeć dobrze na misiu, a nie w szafce! tra-la-la! :D no, jednak nie wszystkie wyrzuciłam, jednej bluzki mi troszkę szkoda :p albo da się ją zwęzić, albo... będzie w sam raz dla Wiatru Zmian na gwiazdkę ;) gdyby jeszcze ktoś zabrał od nas katar... a-psik! mam trzy nosy do wycierania :o alexandrio, w tym, co napisałaś jest klucz do sukcesu!