Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gruby miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gruby miś

  1. hoga, dzieki :) wiem! tu jest tylko pasujący nam układ pomieszczeń, jak już wspomniałam dom będzie przeprojektowany, w modelu z klocków krzyś balkonów nie robił ;) a co do tarasu... zamiast niego, planujemy postawić coś w rodzaju altany z \"letnią\" kuchnią :)
  2. http://archeton.pl/index.php nie wiem, czy się otworzy :) chcemy dom bardzo podobny, jak borówka, ale przerobić projekt na inną technologię- na drewniany :) a po drugie powiększamy! potrzebne nam są dwa garaże, tym samym pokój nad garażami będzie większy (nasza sypialnia) i planujemy wygospodarować tam jeszcze dodatkową łazieneczkę :) póki co dupa blada, by nie napisać dosadniej agencja nieruchomości zrobiła nas w jajo... szukamy dalej :( :( :( z dobrych info- waga sprzed ciąży osiągnięta :) następny cel- najniższa ubiegłoroczna :p
  3. no i co u nas tak cichutko? lucyjko, ja dostałam receptę na depo- cośtam, zastrzyk, ale się nie odważyłam go wziąć :o i jedziemy na prezerwatywach :p i już oczywiście miałam parenoje i robiłam test ;) chciałam wkładkę zaraz po połogu, ale pani dr powiedziała, że najpierw zastrzyk, potem cytologia... i dopiero wtedy... boję się jakoś tabletek, zastrzyków! choć zanim wyszłam za mąż przez ponad rok łykałam tabletki i nie było źle :) dobra, zmykam, trzeba trochę ogarnąć chałupkę bo przyjadą brat z bratową, muszę wspomóc ją moimi ubraniami ciążowymi, bo jak sama mówi zaczyna przybierać monstrualne rozmiary :) a u niej jeszcze trochę do końca! fajnie, bo moja siostra będzie się sypać jakoś z lucyjką, a bratowa z reniolkiem ;)
  4. ale behemotka nie trzymała :p w poniedziałek pojedziemy zobaczyć drugą! u mnie diety 6 dzień! i wakacyjny przyrost zniwelowany :D jeszcze trochę wyrzeczeń! i do końca września powinno być, jak przed rokiem ;)
  5. asik, moja siostra o ciążę starała się dość długo... ale na pierwszej wizycie u gin. po stwierdzeniu dwóch kresek na teście zapytała, czy może ćwiczyć? i lekarz jak najbardziej pozwolił jej jeździć na rowerku stacjonarnym! w ciąży niezagrożonej można się nieźle napocić ćwicząc! póki mogłam ćwiczyłam z płytą shape mama dla pań w ciąży i to wcale nie był spacerek! jak już będziesz wiedziała o ciąży, to przystopujesz, ale teraz jeszcze nie daj się zwariować i nie myśl tyle ;)
  6. hej, Weroniko :) byłaś już u lekarza? i na usg? jak się czujesz?
  7. co za dzień :o wojtuś nie spał wcale, a macieńki od rana 3 razy: 10, 5 i 15 minut :o mieliśmy jechać dziś oglądać działkę :) ale tak się złożyło, że pojechał tylko mąż... czekam teraz na niego niecierpliwie!
  8. Celica, a to niespodzianka :) gratulacje najszczersze! och jaka szkoda, że Twoja szkoła daleko... bardzo przydałoby mi się prawo jazdy, a tak trudno mi się zebrać i zapisać na kurs!
  9. to chyba dziś taki dzień :o wojtuś nie spał wcale, a macieńki właśnie zasnął, od 8 rano tylko raz się zdrzemnął na 10 min. tym samym nic nie zrobione... ha! i już oczka otwarte, paluszki w dziobie, tym razem spał 5 min... jedziemy dziś działkę oglądać, bardzo bym chciała już coś kupić, bo ciasno nam tutaj :) majorku, niedźwiedź z dużego niebieskiego domu jest dla mnie niedościgłym wzorem :) ileż w nim cierpliwości do szalonych dzieciaków, też bym tyle mieć chciała :) zaraz po dziewczynki do przedszkola i rozpoczynamy weekend :) strasznie jestem zmęczona... mąż ma po wakacjach mnóstwo pracy, a jeszcze teściowa w szpitalu... ninka
  10. Tiki, zrobisz tak, jak uważasz, że będzie najlepiej dla Was! gdyby jednak wyciekało więcej, obiecaj, że przełamiesz uprzedzenia i dasz się przebadać!!! no i jeszcze gratulacje dla Sylwi :D
  11. Jestin, plan mamy... wybraliśmy projekt, jak jeszcze w ciąży z wojtusiem byłam :) jak mąż wróci i będzie miał chwilę, to poszuka, a ja wkleję! i nawet malutki prototyp z klocków lego krzyś postawił :p chłopcy dziś nie śpią, co za dzień...
  12. tiki, pojedź jeszcze dziś! gdybyś czuła, że bardziej mokro robi się gdy wstajesz, nie byłoby takie niepokojące, ale jeśli w pozycji leżącej, to trzeba skontrolować jak najszybciej!
  13. dzięki Angelo :D Asik, prawda jest taka, że jak zarodek jest silny, to i tornado go nie zmiecie, a słabemu leki i leżenie nie zawsze pomogą :o moim zdaniem możesz ćwiczyć! Lucyjko, przygotuj się, że początkowo może tych pampków schodzić sporo, noworodek potrafi robić kupkę co moment... i wtedy nie ma zmiłuj, trzeba przebierać :) nie rób jednak pieluchowych zapasów, dopóki nie sprawdzisz jekie jest Twoje dziecko! macieńtas był długo chudziutki i długo nosił pampersy nr 1 :) ale są noworodki, które od razu lepiej się czują w 2! nie wiem jak duża ma być wg lekarzy Linka? no i jeszcze, pampersy mogą uczulać :o moja zosia tolerowała wyłącznie te lepsze huggiesy! macieńtas jest odporny, nawet pieluchy z lidla mogą dla niego być :p (na ostatnie dni pobytu na wakacje kupiliśmy jedną paczkę pieluch dla obu chłopców :) ) nie wiem, jak długo u Was trzymają w szpitalu? czy do szpitala bierzesz Swoje pieluchy? (bo z tym też różnie bywa) na trzydniowy pobyt miałam 6 pampków na dzień, i jeszcze jakieś wróciły z nami do domu! (mały długo nie robił smółki, a sikał też nie za wiele, bo i jadł maleńko)
  14. jestin, nie umiem doradzić... jedziemy dziś oglądać działkę :) kciuki o 17.30 ;) bardzo chciałabym, żebyśmy w końcu znaleźli coś odpowiedniego... a dieta? trwa :)
  15. http://www.allegro.pl/item241683107_nosidelko_baby_bjorn_super_sprawa_.html http://www.allegro.pl/item242044821_red_castle_nosidlo_chusta_nowe_kolory_gratis.html takie (tych firm, tylko kolory inne) mam :)
  16. jestem :) już trochę \"pozbierana\" od czego by tu zacząć??? póki co, całuje Was wszystkie!
  17. póki co, wszystkie zdrowe, ale to dopiero 3 dni przedszkola ;) mam nadzieję, że ponad trzy tygodnie wakacji pozwoliło dzieciakom na \"naładowanie akumulatorów\" i że kąpiele w niezbyt ciepłych jeziorach wzmocniły ich odporność :) mały ma się świetnie! a jak Twoja córeczka? karmisz ją jeszcze piersią?
  18. cześć Aguniu :) należę do tej grupy, która obstawała za pozostaniem tutaj! zaglądam tam codziennie, szybko czytam i zmykam, czasem zostawiając ślad w postaci wpisu :) Waroniko M! czekamy tu na Ciebie
  19. gosiu, jeszcze wiele trudnych chwil przed Tobą... jesteśmy tu i jesteśmy realnie, czekamy i pamiętamy...
  20. wojtuś swój pokój będzie mieć za rok, za to od tygodnia śpi we własnym \"dorosłym\" łóżeczku i nie spada ;)
  21. czy już Wam pisałam, jakie słowa ostatnio są w języku wojtusia najważniejsze? monie (moje), mój, dla mnie! i lodi, lodi! choć dziś to już zabrzmiało poprawnie \"lody\" i je synka lody na śniadanie :)
  22. bardzo gruby miś diety pilnuje... a jaki głodny ;)
  23. ja też na kawę! TPM, nie umiem doradzić, moje dziewczynki odpieluszone zostały będąc starsze i od razu umiały \"wytrzymać\" wojtek chodzi na zewnątrz zawsze w pampku... Pszczół, czekamy... a jak Tobiasz? próbowałam wkleić link zakładając temat, ale mi nie wyszło, może tu się uda: http://wiadomosci.onet.pl/1600082,12,item.html
  24. to i ja o ślubach i weselach :) na ostatnim byłam w spodniach i dobrze! mam nawet jedną znajomą co na WŁASNYM ślubie wystąpiła w spodniach oraz tunice i choć tylko zdjęcia widziałam, uważam, że wyglądała szykownie i elegancko :) jestem za spodniami! i za kopertami... które lepiej dać wcześniej niż... zgubić :p
×