Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eleana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Eleana

    O szkoleniach z NLP

    NLP staje się coraz bardzie popularne, ale czy wiemy co to jest i z czym to się je? NLP opiera się na ogólnym założeniu, że każde zachowanie posiada pewną, określoną strukturę. Poprzez strukturę zachowania rozumiemy tutaj nie tylko faktyczne, możliwe do zaobserwowania zachowanie, ale również wszelkie wyobrażenia, przekonania, itp. które odgrywają rolę w obserwowanym procesie. NLP zajmuje się modelowaniem – oraz wykorzystywaniem zmodelowanych umiejętności do poprawiania umiejętności innych ludzi – może byc wykorzystane w niemal każdej istotnej dziedzinie życia, zaczynając od innych obszarów terapii, przez pracę z ciałem, sprzedaż, nauczanie, zarządzanie, wystąpienia publiczne, sport, a nawet sztukę podrywu i duchowość. (Można dowiedzieć się więcej na stronie http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/inne/nlp-programowanie-neurolingwistyczne/ ) Znając kilka prostych technik można znakomicie poprawić sobie jakość życia. Np. można nauczyć się lepiej dysponować własnym czasem (http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/inne/cen-swoj-czas/ ). Mam nadzieję że udało mi się zachęcić was do NLP. Nie trzeba wydawać dużo pieniędzy. Wystarczy poszukać trochę w internecie, tam można znaleźć wiele ciekawych stron na ten temat.
  2. Czy zdarza się wam być wyprowadzonym z równowagi? No dobra nazwijmy rzeczy po imieniu, czy zdarza się wam być wkurzonym? Mnie niestety bardzo łatwo zirytować. Jak ktoś rzuci w moja stronę jakąś obelgę to od razu się jeżę. Niby to ludzkie, ale może zniszczyć kontakty, przyjaźni a nawet związki. Czy znacie jakieś metody na radzenie sobie z niechcianymi negatywnymi reakcjami? Ostatnio dużo pojawia się informacji w mediach i internecie o NLP (http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/inne/wolnosc-emocjonalna-czyli-jak-moge-byc-spokojny-gdy-on-tak-do-mnie-mowi/) oraz tego jak dzięki kilku prostym technikom możemy poprawić sobie życie i stosunki międzyludzkie. Jak myślicie warto w to iść? Może proste łopatologiczne sposoby są lepsze.
  3. Na samym początku chciałabym podkreślić fakt że nie jestem feministką, jednak jak czytam niektóre teksty tzw. antyfeministek to włosy stają mi dęba. Tu jest tekst dziewczyny która sama określa go mianem antyfeministycznym, na pograniczu maskulizmu: http://www.ithink.pl/artykuly/hyde-park/felietonisci/felieton-z-pogranicza-antyfeminizmu-i-maskulizmu/ W nim autorka bardzo wyraźnie staje po stronie mężczyzn. Podkreśla fakt, że to faceci mają najciężej a my, rozpieszczone księżniczki nie powinnyśmy się domagać "absurdalnych przywilejów". Tym mianem, bodajże 17 letnia dziewczyna nazywa kwiatki i ustępowanie pierwszeństwa. A jak wy uważacie? Czy życie w XXI wieku oznacza całkowite zrównanie płci oraz rezygnację z zachowań szarmanckich? Osobiście mam nadzieję że nie.
  4. Są ludzie , którzy na imprezach czują się jak ryby w wodzie. Są też tacy którzy jedynie przyglądają się innym a sami, pomimo chęci nie są w stanie dołączyć. Powodem tego może być wychowanie. Nie każdy dorastał w domu, w którym dostał wzorzec tego jak bawić się na prywatkach i spotkaniach towarzyskich, nie każdy miał przyjaciół czy rodzeństwo, które wprowadziło go w tajniki imprezowania. Podczas gdy niektórzy chodzili na imprezy od wczesnej podstawówki, inni pierwszy raz postawili stopę w klubie dopiero w liceum, a jeszcze inni wiele, wiele lat po jego zakończeniu.Innym powodem może być zwyczajna nieśmiałość. Takie osoby nie są jednak skazane na wieczne podpieranie ścian na imprezach. Istnieją różne techniki które mogą pomóc w zwiększeniu pewności siebie na imprezach. Osoby zainteresowane zachęcam do przeczytania artykułu na http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/inne/pewnosc-siebie-na-imprezie/.
  5. Minęła kolejna rocznica 11 września, a więc ataku na World Trade Center. Dyskusje na temat powodu ataku krążą w zasadzie od samego początku tej tragedii. Pytanie czy był to atak terrorystyczny, czy może konspiracja władz. Z początku różne teorie były tłumione przez media, ale ostatnimi czasy te bardziej radykalne stają się coraz bardziej modne. W internecie krążą różne filmiki potwierdzające operacje „false flag” (fałszywej flagi). Przykładem może być np. eksplozja i zatopienie własnego statku Maine w porcie w Hawanie dało to pretekst do rozpoczęcia wojny z Hiszpanią w 1898 r., dając USA możliwość przejęcia Filipin, Kuby i Puerto Rico. Celowe wysłanie statku pasażerskiego Lusitania na celowniki niemieckich łodzi podwodnych, kosztujące śmierć blisko 1200 osób, dało USA w 1915 r. pretekst do przystąpienia do I wojny światowej. Czy atak na World Trade Center było po prostu kolejnym przykładem fałszywej flagi? (Dużo więcej na ten temat można się dowiedzieć na stronie http://www.ithink.pl/artykuly/aktualnosci/swiat/11-wrzesnia-i-planowanie-nowego-porzadku-swiata/) Zapraszam do dyskusji.
  6. Wirtualny rynek wraz ze wszystkimi usługami świadczonymi on-line ma dziś spory udział w sektorze gospodarki. Właśnie dlatego przestępstwa finansowe coraz częściej przenoszą się do wirtualnej rzeczywistości. Powodem do dumy w środowisku hakerów jest liczba kart kredytowych, których dane udało im się wykraść. Wirtualne pieniądze są niezwykle łakomym kąskiem dla tych, którzy chcą się wzbogacić w stosunkowo szybki sposób. Dodatkową zachętę stanowi również fakt, że wykrywalność tego typu przestępstw jest nadal bardzo niska, a ofiara praktycznie nie ma szans dochodzić swoich roszczeń. Szara strefa gospodarki, zorganizowana w sieć profesjonalnych oszustów i złodziei przeżywa więc w ostatnim czasie dynamiczny rozwój. "Podziemne” fora i giełdy dosłownie pękają w szwach od ofert handlarzy, oferujących dane do kart kredytowych, czy hasła dostępu do systemu PayPal oraz eBay. Stosunkowo nisko wyceniono zaś informacje służące do logowania na konta w grach on-line. W tym przypadku, nową tożsamość możemy kupić sobie już za 2 euro! Sposobów na przejęcie wirtualnej tożsamości jest wiele. By zdobyć dostęp do naszych danych, wirtualni złodziej korzystają z takich narzędzi jak phishing ( tworzenie fałszywych stron bankowych, do których link rozsyłany jest za pomocą poczty), konie trojańskie, czy po prostu włamując się do on-line -owych baz danych.Więcej na ten temat można przeczytać na stronie http://www.ithink.pl/artykuly/aktualnosci/nowinki-technologiczne/zlodzieje-wirtualnych-pieniedzy/
  7. Eleana

    Priorytety

    Dość częstym zjawiskiem u młodych rodziców jest ostatnio depresja i walka z samym sobą, bo na świecie pojawiło się dziecko i choć planowane, postawiło świat do góry nogami. Takie zjawisko jest czymś zupełnie normalnym, nie należy się tego wstydzić i milczeć w tej sprawie. Wiele razy pomaga po prostu wizyta u psychologa, ale jeszcze częściej rozmowa z kimś bliskim. Przy tym okazuje się, że drogie nam osoby często potrafią znaleźć wyjście z przykrej sytuacji i chętnie pomogą... Najgorszą rzeczą jaką możemy zrobić,jest dusić w sobie nasze uczucia. Wtedy jeszcze bardziej się krzywdzimy, a ponadto cierpi na tym również nasze dziecko. Ktoś powiedział kiedyś, że największym nieszczęściem dla dziecka, jest widzieć nieszczęśliwych rodziców. Pamiętajmy o tym i starajmy się mimo wszystko spełniać swoje marzenia, dla nas samych i dla naszych pociech. (Więcej na ten temat na stronie http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/inne/priorytety/)
  8. Sprawa się wydała. Przy częstości występowania 1 do 150, okazuje się, że ponad pół miliona Amerykanów cierpi na zaburzenia autystyczne. Częściowo przyczyna leży w tym, że diagnozie podlega coraz więcej osób z zaburzeniami na skraju spektrum autystycznego. Jedno z takich zaburzeń na granicy autyzmu zostało odkryte na tyle niedawno, że nie znalazło jeszcze miejsca w DSM - Podręczniku Diagnozy i Statystyki Chorób Umysłowych, który jest „Biblią” specjalistów zdrowia psychicznego. Tak naprawdę, nie ma jeszcze konsensusu, czy jest to zaburzenie autystyczne, czy jeden z rodzajów problemów z przyswajaniem wiedzy. Niemniej jednak, podczas gdy problemy z przyswajaniem wiedzy [learning disabilities] wpływają na zdolność czytania u dzieci, dzieci z zaburzeniami uczenia się pozawerbalnego [nonverbal learning disability] uczą się czytać wcześnie i często samodzielnie. Używają języka [mowy], by kompensować sobie słabości w innych sferach komunikacji, które uważa się za rzeczy oczywiste, takie jak mimika twarzy, gesty i język ciała. Tak jak inne zaburzenia spektrum autystycznego, NLD jest zaburzeniem rozwojowym o podłożu neurologicznym, które wpływa na przetwarzanie informacji przez mózg. Jednakże, podczas gdy autystycy mają trudności z nawiązywaniem kontaktów, osoby z NLD na ogół pragną przyjaźni i posiadają ponadprzeciętne umiejętności wysławiania się. Odznaczają się także przeciętną lub ponadprzeciętną inteligencją i zdolnościami językowymi, skrupulatnością i dobrym uczeniem pamięciowym. Problemy występują w sferach komunikacji interpersonalnej, interakcji społecznej, oraz wymagających zdolności organizacyjnych i wykonawczych [kierowniczych], a także zręczności ruchowej. Postrzeganie przestrzenne i zdolności wyobrażeniowe są również upośledzone. Osoby dotknięte NLD bywają postrzegane jako towarzysko niezręczne, pozbawione poczucia czasu i przestrzeni, leniwe, osiągające wyniki poniżej swoich możliwości, nieudolne i nie wykazujące wnikliwości emocjonalnej. Razem wzięte, problemy te powodują znaczne trudności w związkach międzyosobowych, jak również w wykonywaniu obowiązków w pracy i szkole. Gdy osoby z NLD próbują wyjaśnić kolegom z pracy lub przełożonym, czym różnią się od innych, są ganiane za szukanie wymówek.(Jeśli temat Ciebie zainteresował to zapraszam do http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/inne/autyzm-w-wersji-light/, tam nieco głębiej o problemie)
  9. Niemal codziennie zaskakiwani jesteśmy szokującymi informacjami... Na rocznicę (już 70.!) wybuchu II w.św. niejaka Natalia (nomen omen) Narocznicka, rosyjska profesor z komisji ds. przeciwdziałania próbom fałszowania historii na szkodę Rosji, obarczyła Niemców współodpowiedzialnością za mord na polskich oficerach w Katyniu w 1940 roku. Pani ta zakwestionowała też datę 1 września jako początek II wojny światowej i zarzuciła Polsce, że od marca do końca sierpnia 1939 roku prowadziła rozmowy z Hitlerem, aby zostać jego sojusznikiem. Narocznicka oskarżyła Polskę również o zamorzenie głodem 100 tys. Rosjan wziętych do niewoli w 1920 roku na ziemiach okupowanych przez Piłsudskiego (twierdzi, że świadomie ich nie karmiono, przyglądano się jak umierają i że był to pierwowzór faszystowskiego obozu koncentracyjnego, ale "o tym Polacy nie chcą mówić, choć od nas stale żądają przeprosin"). Ponadto zastanawia się dlaczego rozbioru Ukrainy i Białorusi dokonanego przez Piłsudskiego nie uważa się za przestępstwo, zaś ponowne włączenie tych ziem do historycznych granic rosyjskiego państwa jest jednak potępiane jako czyn karalny? Konstatuje również, że w wyniku II wojny światowej ZSRR przekazał Polsce jedną trzecią jej obecnych ziem, zatem Polacy mogliby być bardziej powściągliwi i nie ubliżać Rosjanom. Profesor jest specjalistką także od starszych rocznic, bowiem Polska powinna (wg niej) przeprosić Rosję także za... 1612 rok. Inną skandalizującą bohaterką mediów jest sędzia Jadwiga Smołucha, która orzekła, że TVN nie znieważyła symbolu narodowego poprzez wkładanie miniatur polskich flag w atrapy psich kup i uchyliła decyzję KRRiT o karze 470 tys. zł. Więcej na ten temat na stronie http://www.ithink.pl/artykuly/hyde-park/moim-zdaniem/nawiedzone-czy-genialne/
  10. Cienkie to jakieś strasznie, nawet od „Dziennika” cieńsze. Dalej jeszcze gorzej, nie dość że cienkie to jeszcze brzydkie to to jakieś strasznie. Szary papier jak z głębokiego PRL, nieładne zdjęcia (szczególnie kolorowe). Nie zrażam się jednak pierwszym negatywnym wrażeniem, bo wiadomo jak mylne potrafią być pierwsze wrażenia. Zaglądam do stopki redakcyjnej i tam pocieszająca informacja... nie dość że jak byk tam stoi, iż to jest: Trybuna gazeta socjaldemokratyczna, to jeszcze ku mojemu zdumieniu ma nawet wydawcę (a wygląda zupełnie tak jakby go nie miała;). Informacja o tym jakoby byśmy mieli do czynienia z gazetą socjaldemokratyczną powoduje jednak, że z zaciekawieniem przestaję zwracać uwagę na graficzną siermięgę tego tytułu i biorę się do czytania. Wszak może wreszcie znajdę tu coś innego niż nieludzko nudny wysoki diapazon publicystów „Wyborczej”, moralitety „Dziennika” czy „Newsweeka” czy w końcu antysalonowy slang „pisowców” z „Rzepy”. Ruszam więc między strony „Trybuny” z dużą nadzieją.(Cała moja wypowiedź na ten temat znajduje się na stronie http://www.ithink.pl/artykuly/hyde-park/felietonisci/trybunozaurus-prasowy/ ) Po przeczytaniu lektury stwierdzam, że gazeta socjaldemokratyczna wydawana przez „Ad Novum” Sp. z.o.o, wydaje się być niczym jakieś wykopalisko archeologiczne. Zarówno stylem pisania jak swoją szatę graficzną (wygląda wręcz nieestetycznie!) przywodzi na myśl szczątki kości dinozaura wykopane gdzieś na zadupiu świata. Czas na jej łamach ewidentnie się zatrzymał.
  11. Rzecz o mega kontrowersyjnym i prowokacyjnym ruchu artystycznym UNPOP ART. Tylko dla dorosłych! Aby pocieszyć osoby niezadowolone z powodu nieodwołania koncertu Madonny, napiszę artykuł, w którym udowodnię, że ekscesy artystki to i tak “mały Pikuś” w porównaniu z działalnością innych artystów-prowokatorów. Madonna jest wszak nazywana Królową Popu, a POP ma się tak do UNPOPU jak krzesło do krzesła elektrycznego… UNPOP ART (SZTUKA NIEPOP) to ruch artystyczny, który narodził się kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych. O jego istnieniu dowiedziałam się przypadkowo, kiedy poszukiwałam informacji na temat Boyda Rice’a. UNPOP ART tworzą undergroundowi, czyli podziemni artyści: malarze, rzeźbiarze, gryzipiórki, muzycy i reżyserzy, którzy postawili sobie za cel “stosowanie popowej estetyki, stylistyki lub technik do [przekazywania] niepopularnych, nieprzyjemnych, uciskanych lub w inny sposób cenzurowanych idei”... “Unpopowcy” to chyba ostatni ludzie na Ziemi, których można posądzić o poprawność polityczną. Ich rzeźby i obrazy ociekają krwią, często przedstawiają zabitych lub zmasakrowanych ludzi, odcięte kończyny albo odsłonięte genitalia. Popiersie seryjnego mordercy Charlesa Mansona ze swastyką na czole, karmnik dla ptaków wzorowany na obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, biały pistolet z wizerunkiem Chrystusa i napisem “Boże Pobłogosław Naszego Boga” (“God Bless Our God”), rzeźba zakrwawionego mężczyzny z pękniętą czaszką i widocznym mózgiem, potworne karykatury Anny Frank, obraz nagiej, uśmiechniętej dziewczyny z obciętą nogą, postacie biblijne dźwigające swastykę, biało-niebieski dzbanek w kształcie głowy Hitlera, dłoń Myszki Miki (lub innej bajkowej postaci) przebita gwoździem, biały królik z nożem wbitym w grzbiet, akwarelowy obrazek więźnia Abu Ghraib ubranego w różowy kaptur - to tylko niektóre z ich jakże oryginalnych “dzieł“. SZTUKA NIEPOP nie nadaje się zwłaszcza dla dzieci, osób starszych, wierzących, wrażliwych, delikatnych oraz takich, u których szok, strach i obrzydzenie mogą wywołać zawał serca albo inne problemy zdrowotne. Jeśli natomiast chcesz dowiedzieć się czegoś więcej to zapraszam na stronie: http://www.ithink.pl/artykuly/hyde-park/tworczosc/gorsi-niz-madonna-18/
  12. Projekt nowej ustawy w kwestii Otwartych Funduszy Emerytalnych przewiduje powstanie funduszy OFE typu B. OFE typu B ma być de facto czymś w rodzaju subfunduszu lokującego swoje aktywa w nieco inny sposób niż dotychczasowe OFE. Mają one inwestować swoje aktywa w obligacje skarbu państwa. Są to inwestycje mniej dochodowe, ale bezpieczniejsze niż inwestycje w akcje na Giełdzie Papierów Wartościowych. Kto się może zapisać do OFE typu B? Większość klientów będzie do nich przenoszona automatycznie. Będą to osoby którym zostanie do przepracowania od 5 do 10 lat do emerytury.Więcej na ten temat można przeczytać na stronie: http://www.ithink.pl/artykuly/aktualnosci/polska/bezpieczniejsze-ofe-od/
  13. O chrześcijańskim zawłaszczeniu pojęcia Boga. Przedmiotem rozważań jest też kwestia postrzegania Boga: Bóg w oczach chrześcijanina, czyli błąd prostego wejrzenia. Z naukowego punktu widzenia - kategoria nieempiryczna, pustospełniona. Katolicyzm - jak każdy fundamentalizm religijny – definiuje Boga w sposób absolutystyczny. Jest to Bóg „jedyny” i Bóg „w ogóle”. Zawłaszczenie przez chrześcijaństwo pojęcia Boga pociągało za sobą zawsze degradację innych religii. W ten sposób dawni bogowie indoeuropejscy zostali zredukowani do roli demonów i diabłów a ich wyznawcy do „niewiernych”. Ci ostatni mieli do wyboru albo nawrócić się na „jedyną prawdziwą religię” i uklęknąć przed krzyżem albo zginąć. Przekonanie o monopolu na Boga i Prawdę stanowiło legitymizację dla największych w historii ludzkości mordów i zbrodni. O ile fakt zbrodni popełnionych w imieniu Boga nie budzi już na ogół dyskusji, o tyle problematyczna pozostaje kwestia Jego ontologicznej natury. Dla chrześcijanina Bóg jest bytem ontologicznie realnym, w więc istniejącym rzeczywiście. Jednocześnie jest Bogiem jedynym. Skoro tak, to jaka jest jego relacja do innych Bogów, np. Allacha, Sziwy itp.? W absolutyzmie religijnym nie ma miejsca na innych bogów. Są oni zawsze bogami pisanymi przez małe „b”. Muszą to być bogowie z definicji fałszywi. W przeciwnym razie oznaczałoby to bądź zgodę na politeizm bądź teologiczną schizofrenię. Ta ostatnia trawi jednak, co bardziej myślących katolików, którzy nie potrafią określić się wobec zarzutu o popieranie wiary w „jednego prawdziwego Boga” a problemem uznania ontologicznie-realnego istnienia „cudzych” bogów. Więcej na ten temat na stronie: http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/inne/bog-jako-wyobrazenie/
  14. Czy zdarza Ci się, że z ulgą wychodzisz z pracy, której masz już wyraźnie dosyć? Dlaczego więc tam pracujesz? Zapewne odpowiedziałeś, że dla pieniędzy... musisz przecież utrzymać rodzinę. Odpoczywać będziesz na emeryturze... No tak... tylko nie wiesz czy do tej emerytury dożyjesz, tak naprawdę nikt z nas nie wie ile jeszcze będzie żył. Czy więc rzeczywiście chcesz poświęcić swój najważniejszy zasób jakim jest Twój czas na robienie czegoś co nie sprawia Ci przyjemności? Żyj z pasją, rób to co w życiu kochasz a zajdziesz daleko, znajdź taką pracę aby była dla ciebie przyjemnością, hobby. Nie trać wielu lat życia na to czego nie lubisz robić. W pracy spędzamy większą część naszego dnia, dlaczego więc miałbyś marnować swoje życie, oddawać jego najpiękniejsze lata na studiowanie kierunku, który wcale Cię nie interesuje ale prognozy pokazują, że dzięki niemu masz szansę na dobrze płatny etat, dlaczego miałbyś codziennie rano wstawać do pracy której nienawidzisz, która nie daje Ci satysfakcji, jest nudna, nie daje perspektyw rozwoju. Życie jest zbyt krótkie aby sobie na to pozwolić. Nie każdy ma to szczęście, że wie co jest jego pasją, jeśli nie odkryłeś jeszcze co chcesz w życiu robić, co przyniesie Ci satysfakcję oraz sprawi, że każdy dzień będziesz witał z uśmiechem na ustach oraz żałował, że wieczorem musisz już iść spać, gdyż masz jeszcze tyle do zrobienia, jesteś w dobrym miejscu! (Kilka przykładów które pomogły mi dowiedzieć się co chcę w życiu robić na stronie http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/hobby-i-czas-wolny/jak-odkryc-swoja-pasje-co-studiowac-i-jaki-zawod-wybrac/#. Wybierz te które są najlepsze dla Ciebie i je zastosuj.)
  15. Głosi, że jest bogiem i werbuje wiernych Wrocławski uzdrowiciel może być groźny. Wyznawców kusił na targach niezwykłości. - Czy to prawda, że uważa się pan za Jezusa Chrystusa? - pytamy Romualda Statkiewicza. - Nie uważam się. Ja jestem Jezusem Chrystusem i mogę to udowodnić - odpowiada zdecydowanie. Zdaniem pracowników Dominikańskiego Ośrodka Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych z Wrocławia, działalność mężczyzny może być niebezpieczna, bo stworzył on zalążek nowej sekty i od kilku miesięcy werbuje do niej ludzi. Ma już grupkę ludzi, która mu ślepo ufa. Niektórzy przestali utrzymywać kontakty z najbliższymi. Jak ustaliliśmy, Statkiewicz chętnych na swoje "usługi" uzdrowiciela, jasnowidza, egzorcysty szukał na wrześniowych Wrocławskich Spotkaniach Zdrowia, Wróżb i Medycyny Niekonwencjonalnej w Hali Ludowej. Ale organizatorzy go nie kojarzą. - Mógł się wystawić pod innym nazwiskiem - przyznaje Agnieszka Wardawa, rzeczniczka Hali. Dowiedź się więcej na stronie http://www.ithink.pl/artykuly/hyde-park/felietonisci/glosi-ze-jest-bogiem-i-werbuje-wiernych-24-10-2008/
×