Daa

Dzien Dobry Ja cierpiaca ,a na mnie krzycza :-).Bylam dzis juz na kluciu i to zyly i paluszka .Mialam pojsc wczoraj rano ale gdy wrocilismy w poniedzialek poznym wieczorem z Gdanska okazalo sie ,ze nie mam pojemnika na siusiu :-) do badania .Za dwie godziny znow musze jechac na klucie paluszka ,aby sprawdzic poziom cukru po jedzeniu ,a jak na zlosc nie chce mi sie jesc tylko jestem spragniona kawusi :-) Ferdzi ,oj Ferdzi ,prosze Cie ,co Ty mowisz .Zniknelam na krotko bo bylam na wyjezdzie,skad nie chcialo mi sie wracac i najchetniej juz tam bym zostala . Cal jeszcze nie jest nad morzem ,pisala ,ze chyba wyjezdza w sobote . Wczoraj mialam znow gosci i wiadomo ,rano pieklam maffinki :-),a potem pranie ,zakupy ,papiery i juz wieczorem nawet nie chcialo mi sie wlączac laptopa . Ja dzisiaj mialam pieky sen :-) ,jeszcze czuje to co czulam tanczac przytulango z pewnym przystojniakiem ,ach :D .Znacie go z widzenia :-) ,bo on jest aktorem grajacym w popularnym serialu :-).Dlugo tak tanczylismy i wzdychalismy :D ,no i przez ten sen zaspalam ,telefon mnie zbudzil :-) No nic ,ide cos wcisnac w siebie ,tzn,zjesc aby badanie wyszlo miarodajnie .

Czyzby wszyscy udali sie na dyskoteke :-),a moze wpatrujecie sie w niebo :-) Spokojnej nocy bezkomarowej :-)

Hej Jolka ,chcesz muminke :-)? Wiolka ,tez zjadlam ,ale jedna ,jest taka dobra ,ze wchlonelabym wiecej ,bo nie jadlam sniadania no ale ja to nie Ty chudzinko :-) Zrob kiedys na smietanie gestej (trzeba dodac cos rzadkiego np .mleko ,rzadki jogurt albo nawet wody )a zobaczysz jakie sa dobre :-) Wkroilam troche czekolady bialej i mlecznej i nie babelkowaly :-) Wiolka ,wlasnie rozmawialam z bratem i powiem Ci ,jest dobrze :D ,on juz mial dziewczyny roznokolorowe :D,tzn .chodzi o kolor wlosow :-)

A u mnie slonce w pelni ,poki co :-) Wiolka ,on chyba nie bierze pod uwage tego kto ile ma ,po co jesli saam posiada wiele :-).Wiesz ,podpytam brata jakie dziewczyny on preferuje ,blondi czy czarnule :D.Ogladajac zdjecia z podrozy po swiecie ,jego i panienek :-),na ktorych byla tez moja rodzina ,to towarzyszyly mu blondynki ,ale moze to byl zbieg okolicznosci :-) Gdy pisalam poprzedni post nagle zabrzeczal domofon i przyjechali znow przejezdni goscie :-).Ciesze sie ,bo dokonczyli ciasto i moge teraz tez piec muminki i to zaraz :-)Gdy wychodzili przed chwila to wyniesli moje mrozonki do piwnicy ,nie musze ja chodzic kilka razy ,bo sporo tego mam :-) No dobra ide miechtac :-) ....Muminki juz siedza w piekarniku :-)

Dzien Dobry Saam ,z pewnoscia nie jestes tak bogaty i nigdy nie bedziesz nawet chocbys wygral w lotto najwyzsza 'wygrana' :-) . Wiolka ,ten pan jest przystojny i bardzo przywiazuje uwage do ubioru :-) .Mysle ,ze zabralby Cie w niejedno miejscie na swiecie ,oczywiscie gdybys po 'pierwszym razie' nie dala nogi ,mam na mysli pierwsza podroz :D . Dlaczego mialby Cie nazwac golasem :-),przeciez cos tam posiadasz :D .Jest jeden klopot ,on mieszka w Gdansku ,ale coz to za bariera ,praktycznie zadna :D.Tylko nie wiem czy on gustuje w brunetkach :) Musze wziac sie za odmrazanie lodowki i troche polatam do piwnicy ,bo bede przenosic wszystko do drugiej piwnicznej lodowki :-) Spokojnego dnia -oczywiscie Frezje :-)

Ho ,ho .ho ,czyzbysmy stawali sie niemowami :-).Coraz mniej mamy do powiedzenia ,chyba sie starzejemy :-) ,a co bedzie dalej :-) Cal ,zycze abyscie mieli dobra ,ciepla pogode na czas urlopu ,choc sie nie zapowiada . Wiolka ,chcialabym Cie wyswatac :D ,mam bogatego kandydata na 'przyjaciela ' :D.Zwiedzilabys z nim kawal swiata ,jest bardzo hojnym starszym panem :D ....

Witajcie Ja cierpie na syndrom ciazy :-),caly czas odczuwam bol brzucha i nie jest to smieszne ,pozyjemy ,zobaczymy . Wiolka ,przeciez Ulanek dostaje wszystko czego zapragnie ,a ze jest skromnym czlowiekiem to wiele nie wymaga :-) Papryki nigdy nie przerabialam ,ale mysle ,ze nasza zaginiona Ferdzi cos moglaby Ci podpowiedziec . Cal ,jasne ,zapakuj caly zwierzyniec razem z M i odstaw do schroniska ,a moze i do ZOO :-),nikt Ci nie bedzie szczekal w domu :-) Dobrego dnia Mili Wiolka ,goscie juz wyjechali ? :-)

Az mnie wylogowalo gdy zobaczylam Wiolke :-) Wiolka ,zaginela nasza kolezanka Ferdzi ,nie daje znaku zycia ,moze wyjechala na urlop :-) Bedac w Gdansku pomyslalam w pewnym momencie (no nie tylko :-) )o Tobie .Wiaze sie to z wizyta znajomego brata u brata :D,kiedys Ci powiem o co chodzi :-) ...Bylam bardzo grzeczna ,daje slowo :-) ...Spokojnej nocy

Cal ,ja nie miewam kaca i tej wody nie bede pila ,no chyba ,ze pomoglaby sie wy......c :-) .Nie mam tych sloikow az tak duzo i nie bede ich pasteryzowac na goraco ,bede miala kiszone :-)

Dzien Dobry Ja ,choc mieszkam tu gdzie mieszkam :-) juz kilka dziesiatek lat ,to tez nie czuje sie i nie chce byc tubylczynia ,never ! :-) Ja chce do domu :D .Zawsze powtarzam ,ze kiedys tam powroce i pociagne ,nawet na sile :D Ulana .Oczywiscie w rodzinnym domu juz nikt z mojej rodziny nie mieszka ,ale chce wrocic w tamte strony ,do mojego Gdanska :-) .Tu gdzie mieszkam wciaz czuje sie jak na wygnaniu :-).Jest tu ładnie ,ale tam w Gdansku i pod :-)mam praktycznie cala moja rodzine .Poswiecilam sie dla Ulana ,zrezygnowalam z wymarzonej pracy w aptece ,bo on nie chcial zostawic swoich starszych rodzicow .Ok ,ale tu w okolicy mieszka jego siostra i brat i mialby sie kto nimi zajac na starosc ,i tak bylo .Chyba troche sie nakrecilam :-) Swojskiego miodzia smakowalam u brata ktory zaczal zabawe :-) z pszczolami i poki co ma trzy ule z ktorych juz zebral kilka sloikow zlocistego miodu ,bardzo dobrego . Pouzalalam sie i wystarczy :-) ....Moje ogorki malosolne juz dzis bedziemy smakowac i troche zaluje ,ze zrobilam je w duzych sloikach ,bo chcac zatrzymac proces fermentacji trzeba by je schowac do lodowki ,a nie zmieszcza sie .Przeczytalam ,ze niektorzy do wody po malosolnych wrzucaja nastepna partie ogorkow i sa niby dobre ,a mnie sie zdaje ,ze chyba juz nie beda takie saame .Robil z Was juz ktos tak ? ....Wracajac do miejsca zamieszkania ,moge sobie mowic ,ze powroce do rodzinnych stron (jak w piosence ),ale zdaje sobie sprawe ,ze wiele rzeczy moze sie wydarzyc po drodze i nie bedzie mi dane spelnienie tych marzen :-)

Juz gwinty wymienione :-) Saam ,pewnie ,znam sie na gwintach :D .Ten ktos powiedzial 'o kurka ':D ,albo 'holender ' :D.Dosc szybko ta kolejka ubywa ,pewnie juz wyszedles stamtad :-)

Dzien Dobry Ho ,ho ,zeszlismy sie prawie o jednakowej porze :-) .Chodze dzisiaj jakby nieprzytomna ,nawet musialam sie na chwile polozyc na boku :-) .Dzisiaj w Tv pokazywali kolejke wczasowiczow wypoczywajacych w gorach ,ale Saama tam nie widzialam :-) i tez pomyslalam ,ze moze wybral sie do fryzjera ,ale watpie aby jego fryzjer/ka mial takie wziecie :-) Cal ,ogorki mam znad samiusienkiego morza ,no prawie :-) i je kisilam :-) .Wlasnie musze pojsc do piwnicy po jedna zakretke na cztery gwinty i wymienic w jednym sloiku .Nie chcialo mi sie bawic ze sloikami 1 litrowymi i powkladalam je w wieksze ,nawet jeden mam 5-cio litrowy .U mnie sie chmurzy ,ale jest cieplo ,a u mlodszego brata na wsi normalnie marzlam bo tam choc jest ladnie ,ale wieje . Dobrego popoludnia Wam zycze :-)

Dobry Wieczor z domu :-) Przyjechalismy o 20;00 ale ,ze zostalam obdarowana ogorkami to ,prawie do tej pory zajmowalam sie nimi :-) Jestem zmeczona goscina i podroza i ide zaraz do lozka . Saam ,most teraz nie jest taki rozklekotany :-) ,kiedys i owszem ,ale nawet fajne bylo jechanie po nim ,tak hop,hop,hop :-) .W planach jest przebudowa tego mostu ,ale niektorzy sie burza ,wola taki jaki jest teraz . Dobrej nocy

Ciurala ,ciurala ,la :-)

No nie ,znow trafilo na mnie

Dzien Dobry Jestem zla ,bo choc za oknem pies nie szczekal to nie spalam caluska noc i rano nie chcialo mi sie wstac ,ale musialam nawet bez 'dochodzenia 'wziac sie za robote i to byl blad ,bo robilam wszystko bez glowy :-).Urobilam ciasto na muffinki ,ale wylalam je na blaszke i upieklam placek z truskawkami i kruszonka .Nawrzucalam co mi zbywalo w lodowce tzn.kwasna smietane i serek homo i potem sie martwilam ,ze ciasto bedzie za ciezkie bo na wierzch polozylam truskawki mrozone .Pieklo sie troche dlugo i gdy po wyjeciu z piekarnika juz chwile styglo na kratce ,wydawalo mi sie ,ze srodek sie nie dopiekl i wsadzilam je znow do pieca :-)na chwile ,pomyslalam ze najwyzej bedzie zakalec :-) Teraz kawalek uczknelam i jest tak dobre ,ze zjadlabym wiecej :-) Miesko na wyjazd tez juz przygotowane ,bylam rowniez po jajka w piwnicy :Di juz sie po trochu pakuje :-).Pogode mamy tez chwilami deszczowa i ponurą . Ide umyc łepusiek ,choc moze nie powinnam gdy nikogo nie ma w domu ,bo kto mnie wyjmie jak ugrzezne w wannie :-) Dobrego dnia Mili

Call ,jak Wy sobie pozwalacie :-) i lody i piwko i nic Wam nie szwankuje :-) Nie wiem czy dorze zrobilas kupujac telefon mezusiowi :-) .Moze go dalej nie ucz ,wystarczy ,ze bedzie umial odebrac :-) ...Chyba sie domyslasz o co mi chodzi z tym telefonem :-)

http://pu.i.wp.pl/bloog/94389152/47025136/Ogrek_z_apkami_i_wie_WM_big.jpg

Dzien ........:-) Dobry Ja w takim razie swietuje bezwiedzę ,poki co tak najlepiej :-) Wiolka po-je-cha-la i znow jej nima :-).Wiolka I love you too :D Saama tropic w Gdansku juz nie moge ,bo zwial :-) ,ale moze jeszcze nadarzy sie okazja np.w Sobieszewie :-),pozyjemy ,zobaczymy . Ferdzi ,droga Ferdzi :-) ,skad u Ciebie tyle ogorow ? :-) ,niesamowity wysyp :-) .Ulzylabym Ci w ich przerabianiu ,ale jak wiadomo nie pojade prawie na drugi koniec Polski po nie :-) Dobrego popoludnia

Tez ide sie polozyc ,bo lepiej mi gdy leze ,anizeli siedze ,mniej uwiera :-) Dobrej nocy

Cal ,mam babeczki ,nie jestem szalona aby je codziennie piec ,choc prawde mowiac moglabym ,uwielbiam te robote :D Bylismy teraz w sklepie ,poniewaz opustoszala lodowka i na jutro Ulan by nie mial nawet chleba :-) Cal ,mowisz ,ze sie usmialas z kuksanca ,a gdybys widziala jak Ulan zerwal sie z łozka jak krzyknelam 'co robisz ':D i ja wybudzona zobaczylam na scianie (bylam odwrocona tylem do okna )migotanie zoltego swiatla i powiedzialam 'co tak miga ;i on jeszcze oszolomiony stanal przy tym oknie i jakby wrosl :D ,chyba jeszcze spal ,musialam dac komende 'no poloz sie ' :Di sie polozyl :D Wiolka ,to lekarz powinien Cie odwiezc do domu :-) Ferdzi ,kiedys spalam w innym pokoju ,ale zal mi sie zrobilo Ulana bo w koncu jestesmy malzenstwem :-) i pomyslalam ,ze moze juz za duzo czasu nam nie zostalo bycia razem ,no i tak sie mecze ,ale czego sie nie robi z milosci :D

Wiolka ,co Ty mowisz :-).Ja musialabym w takim razie pojsc do odnowy biologicznej ,do fryzjera i kosmetyczki ,juz nie wspomne o doktorze Gojdziu :-)

Hej Jolka ,dzieki bardzo :-) Cal ,kutas to nie jest zberezne slowo ,przeciez taka nazwe maja ozdobniki w formie pedzli ,fredzli itp .A karasie tez maja po kutasie ,ciurala ,ciurala ,la :-). Dzisiaj w nocy Ulan chyba chcial mi ulzyc ,juz ,juz prawie odlatywalam ,tzn lapalam sen ,gdy nagle dostalam takiego kopa z kolana w plecy ,ze o malo na zawal nie zeszlam (bylby wreszcie spokoj ) .On mial taki duzy tik w czasie snu :-) i sam zerwal sie na rowne nogi ,nie wiedzial co sie dzieje ,oczywiscie dostal nagane :-) ...Wiolka wejdz na mojego skyp'a to Cie obdaruje mumunkami duuuuzymi :-)Pieke jak zwykle z glowy ,z mojej 'chorej' glowy ,ale sa dobre .Ostatnio pieke na smietanie + troche jogurtu ,albo mleka albo wody kranowy ,no i prosto z butelki troche oleju i jajko i łyzka dzemu ,no i suche dodatki .Do srodka bubusiek mozna juz nic nie wkladac albo jesli ma sie zapasy tak jak ja to wkladamy np.po kostce czekolady :-)

Wiecie ,ze wszystkie rybki maja pipki ,ale ciiii ,bo babcia tak nie kazala mowic ,jak to mowila moja bratanica gdy byla malusia :-) Dzien Dobry Zadna robota mi nie idzie ,ale muminki upieczone ,a co tam i tak g.... i tak g.... :-) Ferdzi ,probowalam wytropic Twoje dzieci :-) ,ale przeciez nie wiem jak wygladaja :-) Cal ,wlasnie pomyslalam czy bedziesz miala okazje zalozyc nowo zakupiony stroj plazowy i to nie ze wzgledu na np.brak slonca ,ale czy M by na to pozwolil przy jego podejrzliwosci i chorobliwej zazdrosci :-o ....Nie pamietam czy Saam mowil ,ze ma wąsy ,ale go takim widze ,choc w moich snach takowych chyba nie mial (ze strachu trace pamiec ),no ale takim imieniem jakie podala Cal bym go nie nazwala :-)

Witajcie Dziekuje za zyczenia zdrowia i mile gesty .Mimo ,ze nie jestem lezaca , czuje sie jakbym znow byla wdeptana w ziemie jak robal .Jesli czlowieka raz dopadnie choroba nowotworowa to juz zawsze bedzie sie bal jej nawrotu .Ja mialam juz trzy razy pruty brzuch i kazda oznaka nieprawidlowosci w organizmie zwala mnie tak z nog ,ze nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac ,nawet nie potrafie z nikim rozmawiac ,tr***leje ze strachu .No i wlasnie kilka dni temu pojawily sie niepokojace oznaki i bede musiala znow przejsc przez przykre (w moim przypadku )badania .No dosc juz o tym . Siedze juz dlugo i sie zastanawiam czy wyslac te moje bolaczki . Ale powiem Wam ,ze jutro tak czy siak upieke muminki :-) ,na powrot Wiolki :-) Wiolka pewnie juz dzis piekla ,bez dwoch zdan :-),ja wczoraj rano tez pieklam ,ale wszystkie pojechaly do Bydgoszczy . Od srody ogladalam i przezywalam Swiatowe Dni Mlodziezy ,podziwiam mlodziez za wytrwalosc ,tylko byla pewna grupa ludzi (mozecie sie domyslec o kim mowie )ktora zaburzala obraz tych pieknych dni .