Daa

He,he ,mozna przewinac strone wracajac np.do 1 strony a nie poprzedniej .

Dobre sobie :-),nie mozna przewijac stron .

No i jestesmy :D Dzien Dobry ,baaaaaaaaaardzo goracy ,a w moim miescie ponoc pada deszcz :-) Dzis juz jade do domu ,moj Ulan jeszcze nie wraca ,ale syn jutro nie pracuje i pojedziemy nad wieczorkiem .Syn chcialby ,abym wybrala sie z nim na zuzel :-) ,jeszcze mi tego brakuje :D Dobrego Dnia Mili

Spokojnej nocy Mili

Hej Mili -czesc] Wrocilismy z wojazy po Bydgoszczy :-) ,jestem zziajana -moje biedne nozki ,ale fajnie ,dawno tyle nie przeszlam piechota .Zwiedzialam Wyspe Mlynska (skad ja to znam :D),bylismy u slynnego Sowy na kawie mciastkach i lodach -to przed obejsciem Wyspy ,takze mam nadzieje ,ze te pyszne lody (bo ja jadlam tylko lody :-))spalilam . Potem jeszcze syn oprowadzal mnie po miescie i juz prawie idac nosem po ziemi ,chcialam wracac :-) Choc jest wieczor ,na dworze niesamowicie duszno ,ciekawe czy w nocy bedzie burza i deszcz jak zapowiadali .

Troszke polezalam ,obralam ziemniaki ,juz sie gotuja ,przyjechal syn i pewnie potem ,gdy sie ochlodzi pojedziemy na miasto . Tak ,zabralam ksiazke i prase :-) O widzicie ,juz pogoda sie zmienia ,w nocy opady i burze :-) Idziemy jesc :-) .Wam tez zycze smakowitych obiadkow :-)

W Zakopanem pada grad :-)

Wzielam na obiad poledwiczki ,ktore przyrzadzilam w domu ,takze nie musze tu nawet gotowac ,no moze ziemniaki ,nawet surowke przygotowalam w domu .

Ja tez nie moglam spac ,brakowalo mi mojego Ulana :D i czasami chrapie to bylo mi bez niego straszno ,choc za sciana spal syn :-)

:-) Ferdzi ,nie mam takich ciagot i musze stwierdzic ,ze jak na jego 'niby kawalerske ' zycie ,to ma porzadek .Jak pisalam ,jego narzeczona od ponad 1o lat :-) prebywa od dluzszego czasu w Szwajcarii.Tzn.w Szwajcarii nie przebywa (pracuje)od 10 lat tylko od ubieglego roku i co pewien czas przyjezdza .Dostalam prikaz nic nie robienia ,mam odpoczywac :-).Syn dzwoni co pewien czas i sprawdza czy zyje :D

Chwilami wiatr sie wzmaga ,moze cos przygoni . Nad blokiem syna samoloty koluja ,wyglada to tak jakby mialy siasc na dachu :-) n

He,he ,nastala moda na 'parawaning 'nad morzem ,tzn .plazowicze juz od switu zajmuja sobie miejsca nad brzegiem rozstawiajac parawany i ida dalej spac lub na inne uciechy :-)i potem sobie przychodza na wczesniej zajete miejsce .

Nie Saa ,a Saam :D

Saa ,no ,no ,do twarzy Ci w tej ciemnoblekitnej koszulce :-)

Dzien Dobry Mili z Bydgoszczy Ferdzi ,dziekuje ,dotarlismy szczesliwie :-) Odleglosc jest niewielka ok.90 km.Wczolgalam sie tez nad wyraz dobrze po schodach na 4 pietro .Wypilismy kawe z synem ,podlaczyl mi intenet ,zabralam swoj laptop i pogonil do pracy ,a ja mam cala wolna chate :D Tu w mieszkaniu jest nawet przyjemnie ,u mnie jest cieplej .

Cal ,jutro rano wyjezdzam :-) Niby caly dzien bylam saama ,ale nie nudzilam sie :-) Ok .18 przyjechal syn z narzeczona ,ktora przyleciala dzis ze Szwajcarii (jej ojciec przebywa w szpitalu w Poznaniu i jest nieciekawie ) ,no i tak mi jakos szybko minal dzien . Teraz musze sie jeszcze spakowac i szybko spac ,poniewaz raniutko bedzie pobudka .Najbardziej niepokoi mnie to ,ze nie bede miala jutro z rana czasu na 'dojscie' i bede w szoku :-) Dobranoc Mili

Cal ,no wlasnie ,tez nie pije kawy na czczo ,tym bardziej ,ze ja pije z mlekiem i bez cukru i bylo mi po niej nieszczegolnie dobrze .Kiedys ,czasem sie zdarzalo ,gdy nie moglam nic jesc (przed badaniem ),to robilam sobie taka slaba lurke i czarna i to mi przechodzilo .Dzis tez by mnie nie mulilo gdybym pila czarna .Ja tak mam ,ze np. gdy zjem na sniadanie ser zolty ,to mi niedobrze ,a na kolacje moge .Zawsze rano jem ,ale ostatnio mam pewne 'opory':D ,a raczej zapory i dlatego nie jadlam .Zaraz ide przyrzadzic poledwiczke i ugotuje 1 ziemniaka :-) ,do tego surowka i sie najem :-)

Dzisiaj rano nie zjadlam sniadania tylko wypilam kawe czego nigdy nie robie bo zawsze z godzine po sniadaniu ja pije i teraz cos mnie 'kopnelo 'i zjadlam loda rozka ktorego tez tak bardzo nie pragnelam :-,ot durna ja .

Zapomnialam dopisac odnosnie tego dziecka ,ze bylo nagie ! Ferdzi ,ta mrozona kawa wyglada bardzo smakowicie :-)

Dzie Dobry Ferdzi Droga , wczoraj prowadzilam z M 'Polakow rozmowy ',takie tam wspomnieniowe ,bylo zarowno radosnie jak i smutnawo :-) Troche pogonilam z ksiazka tzn czytalam i przy niej spac mi sie zachcalo ,wiec ja odlozylam i wstalam :-) Dzisiejszej nocy jako tako spalam ,a raniutko zegnalam mojego Ułana :D przed jego wyjazdem :-) No wiecie ,wlasnie czytam na pasku ,ze w Ostrowie Wielkopolskim na chodniku znaleziono polroczne dziecko .Co sie dzieje z ludzmi . Jesli chodzi o obiad ,mam jeszcze kawalek karkowki pieczonej w sosie i wyjelam poledwiczke ,ktora zrobie w sosie smietanowo -musztardowym :-) Poki co nie wiem czy zostane w domu czy pojade do Bydgoszczy ,poniewaz syn ma jeszcze praktycznie caly urlop do wykorzystania i moze wezmie kilka dni . Boje sie tych upalow ,nie cierpie Dobrego Dnia Mili

Przypadla mi rola zakonczenia tej strony ,wiec zegnam sie do jutra . Dobrej nocy Mili

:D ,ta,i ja z Olivierem dyskutowalam np. o kremach do twarzy :-)Zupelnie inny styl wyslawiania sie :-)

Obiad zjedzony ,pozmywane i zaraz pralka sie wylaczy ,piore garnitury robocze zonkila ,przeciez musi jechac do Gdanska elegancki :D.Rozwiesze i poloze sie na troche na boku :-) Ferdzi ,Olivier sie nie pokazuje nie z Twego powodu (co znamienne Madzia rowniez zniknela ),a byc moze obraca sie w innych rejonach ,ktoz to wie :-)

W sumie gdyby do mnie teraz zawitali goscie niezapowiedziani ,to za bardzo bym sie nie zmartwila ,tak czesto mam z rodzinka meza o ktorej juz pisalam .Mam zawsze jakies zapasy do kawy ,takze spoko . Gorzej gdyby przyjechali z daleka i w porze obiadowej ,to pewnie bym sie zestresowala ,ale tez po pierwszym szoku :D ,dalabym rade :-).Loj ,kipia ziemniaki ,lece :-)