Daa

w rytmie

szuka

milosci

cha

cha

w rytmie

puka

serduszko

A niech to .

No to probujemy :-) Dzien Dobry Saam ,przyjemnie jest gladzic ,a jeszcze przyjemniej byc gladzonym ,ale bez przesady ,nie przez caly dzien :-). Wiolka ,a bylo dawac gosciowi nr.telefonu ? ,no tak ,skad moglas wiedziec ,ze bedzie taki upierdliwy :-).To moze byc juz stalking :-) Oj chcialabym zobaczyc te cudne papilotki -tulipanki ,a najlepiej mumuinki w nich upieczone ,moze zechcesz nam pokazac ,co ? :-) Ferdzi sie kuruje pod kolderka ,wiem bo wczoraj rozmawiałysmy prawie 2 godziny :-). Sprobuje wyslac ,moze wyjdzie :-) Dobrego dnia Mili

Oj tak ,takie pisanie w ciemno jest tak jak powiedziala Ferdzi wk .....ce na maksa :-).Pisanie jak pisanie ,ale to ,ze strona sie kreci i kreci i na koncu pokazuje Error . W mlodosci łatwo sie zadurzalismy i potem cierpielismy :-) i po co to bylo :D,przynajmniej sa wspomnienia no nie ? :-) Wlasnie ,wczoraj w tym nieszczesnym poscie ,ktory nie przeszedl pisalam do Wiolki ,ze chyba wiem co to za adorator ,gdy napisala ,ze pacjent :D.Wiolka ,to wciaz ten 'mlodociany przystojniak '? : D

Cieno ,buro ,w nocy padal deszcz .

Musze isc w tango ,tzn.do kuchni :-)

Nie wiemjak to jest ,ale wszystko moge kopiowac a postow nie ,co jest

Nie wie czy przechodza posty ,ale to sie okaze .

Wiolka :-),tesknilam juz za takimi slowami :D

No i trafilam na przepychanie .

A wiecie ,nastukalam sie i nie ma postu ,wkurzylam sie i wylaczam ustrojstwo .Pewnie ten przejdzie ,a niech to . Dobranoc Jesli przejdzie ,to moze napisze to co pisalam wczesniej .

Oj dziewczyny normalnie sie prawie posiusialam ze smiechu :D ,a wczesniej gdy posluchalam piosenki Poloczka to poszlam polozyc sie na boku i sie poplakalam .Ech ,wciaz tesknie za tym co sie juz nie wroci . Ferdzi :D ,Tobie finanse sie poprawily ,a u mnie pogorszyly i tak mysle ,ze moze tez powinnam te liscie trzymac w butach prawie caly rok :D,nawet z nimi chodzic :-).Ja nie pamietalam ,ze byly wkladane w Sylwestra :-) Ferdzi ,fakt ,Ulan jak trzeba to mi pomaga ,ale za to ma dobre jedzonko :-). Wiolka ,kurcze ,salatki mam duzo i nawet jest superancka (bo czasem nie moge jej dosmaczyc ).Przyjezdzaj ,najesz sie i jeszcze dostaniesz na wynos :-)

Ni i pchamy . Na dzisiaj szlus z robota ,no prawie .Jeszcze mieso sie piecze ,Ulan zaraz odkurzy i pozmywa podlogi .

https://www.youtube.com/watch?v=mLyW0KlLBwU Tez chce pic tamte wino ktore mi mlodosc przypomino :D La,la,la,la ,la :-)

Troche nam zeszlo w miescie ,bo bylam w hurtowni papierniczej po woreczki do zamrazania chleba i kupilam bordowy mazak do zatuszowania zdrapanej skorki na torebce ,ktora jest moja ulubiona na zakupy :-).Placilam tez kablowke i internet . Widzisz Wiolka ,bedac w Piotrze chcialam wyslac lotto ,ale kasjerka mnie zagadala i zapomnialam ,trudno .Moze gdy syn przyjedzie to wysle ,ale on sie jeszcze zastanawia czy dzis przyjedzie czy moze jutro .Warzywa na salatke sie gotuja ,Ulan trze ziemniaki na placki .Niech trze ,ma sile a trze tylko dla siebie ,wiec nie oplaca mi sie brudzic robota :-)

Wiolka ,zaraz pojde spelnic Twoje zyczenie ,usciskam i ucaluje Ulanka ,ktory jeszcze wyleguje si w łozku :-). Wzielam 'niebieska 'ale ciezko z tym dojsciem .Czasem jest mi zal samej siebie z powodu tego niespania i niedyspozycji ,juz nie powiem jakiej . Przed chwila przy zmywaniu tak sobie pomyslalam ,ze ja choc mam przy sobie chlopaka :-),to mi suty nie staja :D ,a Ty Wiolka ledwo wyjdziesz na chłod i juz masz stojace suty :D:D,wiec po co masz sobie zawracac glowe chlopem :D Upieklam tylko 6 muminkow ,tych wiekszych w tym jednego z jablkiem dla Ulana ,bo takiego on zje ,a z czekolada czy batonikiem to on nie bardzo lubi .Jak bede w sklepie ,to chyba kupie drozdze i zrobie babke drozdzowa ktora Ulan lubi ,no i syn zamiejscowy przyjedzie . Dzis ja zrobie placki ziemniaczane dla Ulana bo lubi i dawno ich nie mialam .Syn cos wspomnial o salatce jarzynowej ,wiec tez zrobie .Trzeba tez przygotowac mieso na jutro ,odmrazam karkowke i zrobie z pieczarkami ,takze caly dzien spedze w kuchni :-).

DzienDobry Jednak nie powinnam nic robic na 'dochodzeniu' .Niestety ,nie wyspalam sie ,nad ranem gdy zasnelam Ulan kichnal i mnie obudzil .Poczlapalam do kuchni ,zarobilam ciasto na muminki :-) i sie pieka .Zupelnie nie mysle trzezwo i nie wiem czy wrzucilam wszystko co trzeba .Zrobilo mi sie slabo i teraz siedze wcisnieta w fotel . Wiolka ,przeziebisz sie .Zapomnij o wychodzeniu w szlafroczku ,ubieraj barchany :-) Chcial nie chcial musze zajrzec do kuchni . ...U mnie sie chmurzy i nie wiem czy bedzie mi sie chcialo wyruszyc na zakupy .No tak ,chleb powszedni sie konczy ,wiec wyrusze :-)

He,he ,Oj Ty biedna nasza Cal :-)tak sie bidna poswiecila aby przepchac strone ,nawet przy szwankujacaj kafeterii i grozbie ,ze najdzie ja M :-).