-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Daa
-
Juz upieczone ! :-) i zeberka sie dusza ,a teraz pojde polozyc sie na troche na boku ,a moze i nie ,bo nie lubie lezec jak jest tak goraco w domu ,a u nas u gory jest bardzo goraco .Moze jednak sie poloze :D,Ulan tez drzemie .Pozniej pojdziemy myc po swojemu lodowke ,kupilam w Lidlu plyn z octem do mycia ,najpierw umyjemy woda z plynem do naczyn ,a potem plynem z Lidla . Teraz gdy juz Ricottki sa upieczone to jakos na te chwile nie chce mi sie ich konsumowac :-),ale jestem przewrotna :-)
-
Dosc dlugo nam zeszlo na tych zakupach ,ale dlatego ,ze rozgladalam sie za czyms lekkim ,cienkim na grzbiet ,tzn .np.za jakas cienka marynareczka ,albo taka niby koszula ,ktora moznaby zalozyc na cienka bluzke lub top bez zapinania ,no ale nic takiego nie znalazlam . Jestem taka rozgoryczona i tak w ogole dzis widze wszystko w czarnych barwach i mam w nosie czy mi brzuch urosnie czy nie i zaraz biore sie za Ricottki :D,nic od rannego wafla ryzowego nie jadlam i nie bede jadla ,chce Ricottek :D. Tak wiec Wiolka zamiast czekac do jutra bede juz je jadla dzisiaj ,bo a nuz do jutra nie dozyje ,jakaz by byla strata :D Wiolka ,a dalas do srodka Ptasie Mleczko ?
-
Przyszla mloda i wyslalam Ulana aby zszedl z nia do piwnicy ,ze niby cos tam porzadkuje .Stary mlodej juz mi Dzien Dobry nie mowi :D.Po poludniu bedziemy wreszcie pucowac lodowke po swojemu .Wszystkie pojemniki z niej i polki przyniesiemy do wanny i bedziemy szorowac i odkazac ,ale co polamane i nadlamane to juz sie nie naprawi ,dziadostwo ! No dosc juz tej telenoweli o lodowce .O kurna ,juz niby umyla ,bo slysze ,ze juz weszla do chaty . ..Trwalo to moze z 5 minut :-)
-
Wiolka :-),wiem,a jestem wrecz pewna ,ze wyczarujesz te babusie z Ricotta ,a jeszcze z tym Ptasim Mleczkiem ,mniam :D,niebo w gebie :D.Ja dalam oczywiscie wiecej Ricotty ,anizeli napisano w przepisie ,zawsze musze cos pozmieniac :-) Ja dzis nie moge ich piec ,bo zostalo mi troche ciasta od wczoraj .a przeciez tak lubie piec te babusie :D,ale kto wie ,moze jutro ? :D Tez zbieram sie na zakupy ,ale juz sie denerwuje ,bo nie wiem (oprocz stalych produktow typu ziemniaki ,pomidory i inne warzywa )nie wiem co kupic do jedzenia ,wszystko bokiem wychodzi :-) ..Ferdzi ,lodowka bedzie lsnila ale gdy my ja doprowadzimy do takiego stanu .Przeciez po ichnym myciu i tak bym sie brzydzila jej uzywac ,oni maja ja umyc tylko z grubsza z tych 'rzygowin ':D ..Ferdzi ,wlasnie wczesniej pisalam o tym ,ze pokazalam innym to cos ,ale skasowalam .Tak mi dopiekli ,ze nie zalezy juz mi na dobrosasiedzkich 'stosunkach':-),nie z 'dziadami'
-
Dzien Dobry Mowie Wam ,sagi lodowkowej ciag dalszy :-).Nie potrafie o niczym innym myslec anizeli o tej smierdzacej sprawie .Do dzis nie umyli .I tu napisalam dlugi ciag dalszy 'smierdzacej sprawy ' ,ale skasowalam ,bo 'roznie bywa '.W kazdym badz razie juz dzis bylam nastawiona na 'wojne'i poszlabym do nich ,ale spotalam 'mloda' na schodach i pytalam 'jak dlugo bedziemy jeszcze czekac ,a ona ,ze nie widziala (a byla przedwczoraj w piwnicy bo ja jej 'stary 'zawolal i widziala ),no i powiedziala ,ze potem umyje . Ja pierdziu ,mam tego dosc . Cal ,Ty mnie tez nie denerwuj :-),ani mi sie waz !!!.A gdzie to chcesz wywedrowac ? ,no co Ty :-) Musze isc rozwiesic pranie ,zdejmowalam posciel i chetnie wypralabm Ulana koldre i poduszke ,ale obawiam sie ,ze pralka moze nie uciagnac wagi tej koldry (choc nie jest gruba ,ale namoczona to ciezka ). Witaj wreszcie Wiolka ,pieczemy ?:D
-
Cal ,mysle ,ze ani ocet ,ani soda tu juz nie pomoga .Niech tylko umyja z tego najgorszego syfu ,bo ja sie brzydze i boje tej zarazy ,a potem bedziemy kombinowac dalej .Ide do lozka . Dobrej nocy
-
Dobry Wieczor Wiecie ,nigdy bym nie pomyslala ,ze z powodu mojej lodowki o malo nie dostane zawalu czy cus :-) Dzis rano ,gdy Ulan zszedl do piwnicy przed praca ,ten 'stary'tez byl w piwnicy i zaszedl do Ulana i widzial zaswiniona lodowke i powiedzial ,ze umyja .Ja o tym nie wiedzialam i potem zeszlam do piwnicy znow z nadzieja ,ze 'starego' spotkam(nigdy nie chodzilam tak czesto do piwnicy ,jak w ostatnich dwoch dniach :-))i gdy wracalam on akurat wychodzil z mieszkania i mowie mu aby zszedl ze mna na dol ,jeszcze nie dokonczylam zdania ,a on z taka jakby pretensja powiedzial ,ze widzial i umyja .Powiedzialam 'jak mozna oddac tak brudna (i tak powiedzialam delikatnie ,bo lodowka wyglada tak jakby ktos zwymiotowal na polki )i zaplesniala lodowke ,on na to ,ze nie jest taka brudna ,matko jedyna .Jak do niego mowilam ,to serce tak mi walilo ,tak sie zdenerwowalam ,ze rozbolala mnie glowa i musialam lezec .A myslicie ,ze przyszli i umyli ,otoz nie .Przeciez ja i tak po nich bede musiala ja myc kilka razy i jakos zdezynfekowac ,bo tam pewnie namnozylo sie z milion bakterii ,poza tym mam watpliwosci ,czy ona bedzie jeszcze do uzytku ,tak smierdzi mimo ,ze jest otwarta. Wiem ,ze nudze Wam na temat lodowki ,ale tak mam ,ze jak mnie ktos lub cos wk...,tzn zdenerwuje to dlugo to przezywam .
-
Cal ,brak mi slow .Przeciez o czyjes powinno dbac sie bardziej anizeli o swoje .Nawet polki na drzwiach sa popekane .Kurcze ,jak tak mozna ,wstydu nie maja . Mecz juz sie konczy i niestety nasi sie nie popisali . ...Ja tez bylam trzecim dzieckiem ,ale pierwsza i ostatnia corka :-),11 lat po mnie urodzil sie trzeci chlopak :-) Dobrej ,spokojnej nocy
-
Hej Wieczorowo Nie wyobrazacie sobie jaka jestem wk... ,zla Okolo poludnia zeszlam do piwnicy zobaczyc lodowke ,w jakim stanie wrocila .To ,ze byla brudna na zewnatrz ,to pal licho ,chlopy mogli miec brudne rece ,gdy ja sciagali z samochodu ,ale gdy ja otworzylam ,to az mnie cofnelo od smrodu i widoku takiego syfu .Wewnatrz taki brud ,szczegolnie na dolnej polce i plesn .Tak sie wkurzylam i ten 'mlody'ktory sie obzenil z corka sasiada i on przywozil te lodowke ,akurat schodzil ze schodow i pytam go czy zagladal do tej lodowki ,mowil ,ze nie ,wiec mu mowie ;jak mozna oddawac taka brudna ,on na to ,ze zaraz zona umyje .A 'mloda 'schodzila ze schodow i ja jej powtorzylam to co jemu ,ona cos odburknela i tyle .Nie umylismy dzisiaj tej lodowki ,bo schodzilam kilka razy po schodach do piwnicy ,myslalam ,ze spotkam 'starego'czyli ojca mlodej ,ktory to pozyczal lodowke ,a ktory czesto kreci sie w piwnicy ,a dzis jak na zlosc nie spotkalam go ,a nie chce chodzic do nich ,szczegolnie dzisiaj ,za bardzo jestem zdenerwowana ,jutro go przydybam . Juz koniec z 'dobrocia' dla sasiadow ,gdy ktos przyjdzie ,jeszcze geby nie otworzy ,a ja juz powiem 'nie mam' :D ...Szkoda,ze nie moge zdjecia zrobic i pokazac Wam wnetrze lodowki ,po prostu szok .
-
Dzien Dobry -Idzie misio ...idzie slonik idzie lalka ,no i konik Wszyscy razem z balonami z najlepszymi zyczeniami bys byl dzieckiem jak najdluzej i jak dziecko baw sie ,smiej i kochaj tak jak dziecko i serce dziecka miej ! Dzis jest rowniez Swieto Bulki :-) oraz ; Dzien Bez Alkoholu . Wszystkiego dobrego ,musze zmykac :-)
-
Hej Ferdzi .Bratowa ma taka ; http://www.orsay.com/pl-pl/prostokatna-torebka-90215958.html Ja mam prawie taka sama ,ale bez tej srodkowej kieszonki ,no bo nie chcialam tak zupelnie malpowac :D . Upiecz kochana te babusie ,sa takie milusio pyszne :D:D:D . Musze isc podgrzac obiad ,bo Ulan dopiero wraca z pracy . ..Na zdjeciu te torebki sa jakby czarne ,a nasze sa granatowe .
-
O mamcia ,ale te babeczki zajefajne :D .Odtad bede piekla tylko na Riccotcie .A jeszcze to Ptasie Mleczko w nich o smaku cappuccino ,mniam ,niebo w gebusi :D. Wiolka wracaj i koniecznie piecz :D Cal ,mam truskawki mrozone i wyobraz sobie choc juz sa swieze ja kupilam wczoraj w Lidlu wlasnie mrozone z mysla o babeczkach .Niech one sobie spokojnie wegetuja w zamrazarce :-).Starszy syn po obiedzie wchlonal az 4 takie babusie ,a wczesniej gdy juz sie na nie decydowal ,to wzial najwyzej jedna ,tak mu smakowaly :-). U mnie co chwile zagrzmi ,ale slychac ,ze z daleka i pada z przerwami ,jak wczoraj . Moje majtusie zakupuje na targu ,mam tam od jakiegos czasu upatrzone :-)
-
Dzien Dobry Usmiechnelam sie czytajac o Waszych majtkach :-).Moje majtki nie posiadaja ani motylkow ,ani szlaczkow ,ni zygzaczkow :-).Sa po prostu czarne ,po bokach maja siateczke i wyszywane kwiatki :-) Ferdzi ,ales wyszukala swiat ,a Dnia muffinek nie znalazlabys :D ,bo przed chwila wyjelam z piekarnika muffinki czekoladowe z Ricotta :-) Pieklam ,bo byc moze dzisiaj nad wieczorem pojedziemy z Ulanem do Bydgoszcy do syna ,no i w domu pod kloszem tak jakos pusto :-) Wlozylam do 6 to wybuchowe ptasie mleczko ,ale przecielam na polowe i faktycznie wyplynelo na powierzchnie ,bynajmniej wiadomo jakie z czym sa ,bo do pozostalych 6 wlozylam po kostce czekolady truflowej . U mnie znow sie mocno chmurzy ,wiec z pewnoscia bedzie padal deszcz i moze tak jak wczoraj bedzie burza . Spokojnego dnia Mili ..Hej Cal :-),myslalam ,ze juz jestes w pracy :-).Tez sie smialam z tych majtek ,wiesz ,moja wyobraznia dziala :-) ...Juz grzmi :-o
-
Cal ,cos podobnego ,a to Ci M :D U nas caly czas pada i grzmi ,ale z malymi przerwami .Deszcz jest bardzo potrzebny ,ale burzy w nocy nie toleruje :-) Tak ,bratowa ,tez Danka :-) chciala sprawic mi przyjemnosc ,bo podobala mi sie jej torebka ,gdy ją zobaczylam ,no i masz babo placek :-). Spokojnej nocy Mili
-
Przed chwila wrocilismy ,spore kolejki byly przy kasach ,a bylam w Lidlu i Biedronce .U mnie grzmi i pada . Przed chwila tez wrocila 'weselna lodowka ':-),jutro sprawdzimy czy nadal jest sprawna . Pisalam niedawno ,po poprzednim pobycie w Gdansku ,ze kupilam sobie torebke z Orsaya ,bo bratowa taka sobie sprawila ,a raczej corki jej podarowaly i teraz gdy zajechalismy pokazuje jej ,ze tez mam taka saama ,a ona przynosi tez taka dla mnie ,kupila mi w prezencie :-).No coz ,bedzie probowala ja zwrocic . Cal ,tak juz lepiej ,juz tak bardzo nie swedzi ,ale pokasaly mnie tez takie jakies male muszki i to przez bluzke :-)
-
Wreszcie skonczylam skubanie kopru ,duzo tego bylo ,bo jeszcze bratowa mi dala i koperku i szczypiorku do zamrozenia . Saam ,pierwsza proba ,a jaka ładna :-). Mowisz ,ze po komarach to juz nie chcesz :-).Wiesz ,akurat w portki mi nie weszly :D ,a jestem wciaz jak 'nowa' :-).Ponoc po 13 latach braku aktywnosci ,wiadomo jakiej ,kobieta znow staje sie dziewica :D.Musialabym policzyc ile to juz lat minelo od ostatniego razu :D Musze sie zebrac i jechac na male zakupy :-)
-
Dzien Dobry Wrocilismy wczoraj wieczorem ,wszyscy bardzo zmeczeni .Chlopacy w piatek i sobote ciezko pracowali u brata ,ktory mieszka pod Gdanskiem .Nosili ,pilowali i rabali drewno na opal .Przeciez trzeba pomagac rodzinie :-),a tego drewna ma ,ze ho,ho .Ja co prawda nie uczestniczylam czynnie w tych pracach ,ale od samego patrzenia sie zmeczylam :-).Wczoraj ,wiedzac jaki jest wzmozony ******* drogach juz nie pojechalismy nad morze ,po drugie z chlopakow musialy wywietrzec procenty ,ktore nagromadzily sie w organizmie po pracy :-).Siedzielismy do nocy przy ognisku i jak za dawnych lat pieklismy kielbaski na patykach :-),tylko spiewu zabraklo 'plonie ognisko w lesie i szumia knieje ':-) Ognisko plonelo ,knieje troche szumialy ,bo brat mieszka nieopodal lasu i rzeczki ,jest tam uroczo ,sarenki sobie podchodza blisko domu :-).Wszysto fajnie ,ale komary tak mnie zrabaly ,ze cala jestem w bablach ,mimo stosowania srodka odstraszajacego komary .Z calego towarzystwa mnie komary lubia i starszego syna . Ktos pytal o burze i ulewe .Ani w Gdansku ,ani pod Gdanskiem takich zjawisk nie zanotowano :-),u nas tez nie . Przed chwila sasiadka ,ta od 'kartona':D przyniosla mi sporo koperku ze swojej dzialki (moze w ramach zalagodzenia tego niewlasciwego zachowania :-) ) i sie ciesze ,bo bedzie jutro zupka koperkowa i nalesniki z serem :-) Wiolka ,dziekuje za piekne Frezje ,czuje ich zapach caly czas ,a to troche za sprawa mojej ulubionej wody toaletowej :-) Ferdzi ,Cal caluje mocno ,Saama tez ,choc nie wiem czy pozwolil by na to ,ale robie to na co mam ochote :-):-) Dobrego dnia Mili
-
He,he ,ze zlota nie jest .Jest taka sama jak i inne te nasze i tez bym za takie pieniadze nie kupila :-),jeszcze posiadam troche zdrowego rozsadku :-)
-
http://www.redcoon.pl/res/shop/cataloge/product_315/B391238.jpg Ta ? .W moim sklepie to dopiero drozyzna ,taka blaszka kosztuje 196zl ..No ,smarowac jest co ,ale kto smaruje ten jedzie :-).Tak wiec ja juz spakowana ,prawie ,bo reszte rano wrzuce do torby i teraz powoli smaruje do lozka :-) Do zobaczenia Mili
-
Cal ,mowisz rozsadnego pakowania :-).Wiesz ,trzeba zabrac w razie co :-) kilka par gaciorkow :-),reczniki ,pusie nasze :D,spodnie na zmiane ,bluzki ze 3 :-),apteke ,osprzed :-o,malowanie :D,panty :D,stroj nocny :D,juz nie wspomne o przygotowanym jedzeniu :-). Rano chce jeszcze skoczyc na targ ,aby kupic sobie 2 pary takich cienkich pantalonow tzn.cienkich spodni na lato .Kolezanka kupila sobie ,fajne za cale 10 zl :-) ..Wiolka ,teraz juz wole ogladac w TV ,bo drazni mnie ta glosnosc :-) Kiedys jezdzilismy na festiwale ,nawet do Kolobrzegu na Festiwal Piosenki Zolnierskiej :-) ..Cal ,o takie Alladynki; http://allegro.pl/zwiewne-spodnie-alladynki-pumpy-mix-size1-f93-i6160682417.html#imglayer ...Cos dla Wiolki :D; Ponoc najlepsze :-) http://coolinarnie.pl/wp-content/uploads/2014/03/Kakaowe-muffiny-z-ricott%C4%85.jpg ...Po niedzieli pieczemy je Wiolka :-) Cal ,tez moglabys sprobowac piec te malenstwa ,a nuz rodzinka by sie zachwycila i pieklabys tak samo namietnie jak my :-),niekoniecznie na mace pszennej :-)
-
Cal ,nie nabijam sie ,po prostu sie przekomarzamy ,ale to nie po zlosci ,a z milosci :-p.Przeciez wiesz ,ze Cie lubie A zyjemy w takim czasie ,ze praktycznie gdybysmy chcieli zyc zdrowo ,to musielibysmy chyba zamieszkac w dzungli ,a i tak nie wiadomo czy teraz tam jest powietrze i gleba czysta :-). Musialabym sie pakowac ,a nie chce mi sie ,bo szczegolnie ja jako baba ,musze zabierac polowe domu :-) ..Ładny kwiat ...
-
O matko i corko ! siadlam :-) Saam ,wypada podziekowac ,wiec DZIEKUJE :-) Cal :D,niech Ci idzie na zdrowie ta soja ,badz zawsze mloda i gladka :-).A krowy karmione sa burakami ,brukwia ,ziemniakami i kiszonkami :-),a buhaje :D ,aby byc dobrymi buhajami jedza marchewke czerwona :D
-
Dzien Dobry Nie wiem w co mam rece wlozyc :-),co prawda mam kieszenie w spodniach dresikowych ,moich ulubionych domowych ,ale nic w nich nie ma ,wiec po co ? :-) Dzisiaj wyjatkowo nie chce mi sie piec ,bo jest cieplo ,a jeszcze na dodatek piekarnik grzeje w ktorym pieke mieso ,ale jak mus ,to mus . Po obiedzie (jeszcze chlopaki nie wrocili z procesji )zabiore sie za jednak Tulipana :-)i muffinki :D,tylko jeszcze nie wiem jakie :-) Ferdzi ,przy swiecie moglas sobie dac wolne :-),no chyba ,ze nie chcialas :-) Cal ,mleko sojowe jest nie za bardzo zdrowe :-p ,bo z soi modyfikowanej ,no i co Ty na to :D Wiolka ,przykro ,ze nie mozesz mamci ucalowac ,ja jutro pogadam sobie z mama na cmentarzu :(.Jesli moge zapytac ,mama zyje ? Saam jak zwykle ma mase obowiazkow ,nawet przy swiecie :-).Saam ,zwolnij troche ,bo sie nam wykonczysz i zostaniemy sierotkami :-) Spokojnego dnia Mili
-
He,he .ja juz wyssana :D -Do lekarza przychodzi starsze malzenstwo .Maz wchodzi jako pierwszy .Jak pan sie czuje ,pyta lekarz ? Doskonale ,mowi starszy pan .A wie pan co panie doktorze ,jak wczoraj wstalem w nocy zeby sie wysiusiac ,swiatlo samo sie wlaczylo w toalecie ,a gdy wychodzilem ,swiatlo zgaslo . Lekarz idzie porozmawiac z zona starszego pana .Sadze ,ze z pani mezem nie jest dobrze i mowi co powiedzial pacjent . Zona pacjenta na to 'O nie ,niech pan nie mowi ,ze znowu nasikal do lodowki !':D Dobrej nocy Mili
-
:D ,trawy sie nie trzymam ,bo za zadne skarby nie przykucnelabym na dworze w wiadomym celu :D,a nawet gdyby to Ulan musialby mnie podtrzymac bo siadlabym na cztery litery ,nie mam stabilnych nog ,niestety ,tez po przejsciach .Widzisz jaka jestem przechodzona :-),stary rupiec :D ..Kiedys pieklam tulipana ,ale nie takiego ,a z kisielami .