-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Daa
-
Wiolka ,Wiolka pamietasz lato ze snu .Gdy pisalas 'tak mi zle ' Urwij sie ,chocby zaraz ,cos ze mna zrob.Nie zostawiaj tu samej ,o nie. :D:D:D Wiolka ,a jak nam pupska urosna po tych muffinkach :-)
-
Bylismy teraz w sklepie ,musialam dokupic kilka drobiazgow ,tylko dwie torby :D Ferdzi ,pisalas ,ze mialas wyjechac do B-B i ciekawa jestem co kryje sie za tymi inicjalami :-) Jeszcze wracajac do sasiadow :-) ,to byla tez taka sytuacja o ktorej mowilas ,z tym ,ze nie zamieszkali ,ale bylo blisko :D Dawno temu ,no moze tak ze 20 lat wstecz (gdy bylismy mlodzi i piekni :D)wyjezdzalismy na dluzej i zostawilam klucze u tej sasiadki 'pozyczajacej':-)po ty by podlala kwiatki i tak na wszelki wypadek np.gdyby rura pekla itp.:-).Prosze sobie wyobrazic ,ze oni sobie wniesli meble do naszego mieszkania ,bo robili jakis remont i obce chlopy wnosili te graty .No wscieklam sie i juz nigdy klucza tam nie zostawilam . Wiolka ,czy mi sie przywidzialo ,czy poprawilas 'majowe'na makowe ,bo akurat mialam zapytac jakie to sa muffinki majowe :-) ...Moja opcja na wyjazdowe ciasto znow sie zmienila ,ale jeszcze moze sie zmienic kilka razy :D.Jak na teraz ,to planuje wykorzystac nadmiar maku i upiec keks makowy lub ciasto tulipan z makiem :-) ..http://coolinarnie.pl/wp-content/uploads/2013/02/Tulipan-ciasto-z-makiem.jpg
-
Hej Wiolka ,zrob moze takie jak ja z jablami na tym jogurcie 'pieczone jablko' ,mysle ,ze je polubicie . ..Tym razem kupilam powyzszy jogurt w Biedronce i wydaje mi sie ,ze on jest troche inny ,ma jakby mniej intesywny smak pieczonego jablka i jest mniejszy ,ma bodajze 330 g pojemnosci ,a ten 'lepszy ma 400g.
-
Dzien Dobry Co za dzien ,mam tak ciezka glowe jakbym wczoraj hulała . A bede miala gosci i chcac nie chcac musze miec cos do kawy i wiadomo co ,juz sie pieka muffinki :-).Te z jablkami na jogurcie 'jablko pieczone sa bardzo smakowite . Dziewczyny Drogie ,to nie tak ,ze my na wszystko sie zgadzamy jesli chodzi o sasiadow i nie tylko ,o nie .Tylko ludzie zachowuja sie tak jakby nie rozumieli pewnych obyczajow .Wiecie jak to jest ,pluniesz im w twarz to mowia ,ze deszcz pada :-).Dlugo uczylam Ulana asertywnosci i juz od dawna widze skutki nauki .No ale nie przyszloby nam do glowy ,ze ktos moze byc taki ograniczony ,ze wejdzie nam do piwnicy za pomoca swojego klucza :-).A sasiadke tez oduczylam raz a dobrze panoszenia sie gdy mnie nie ma i w ogole tych 'pozyczek'.Moze ok.dwoch lat temu ,tak mnie przestraszyla ,bo smazylam placki ziemiaczane i nie slyszalam jak weszla i nagle odezwala sie zza moich plecow ,myslalam ,ze zawalu dostane i wowczas wygarnelam jej to co mi latami lezalo na sercu i mam spokoj.Glownie chodzilo mi o pozyczanie pieniedzy ,bo czesto bylo tak ,ze jednych nie oddala ,a przychodzla po drugie ,czesto tez niby zapminala ,ze pozyczyla . Kiedys ,dawno temu w okresie swiat tak czesto przychodzila po rozne rzeczy ,ze praktycznie drzwi sie nie zamykaly :-)i za ktoryms razem syn zapytal ja 'czy pania okradli ? ',a ona pyta 'dlaczego?',on na 'bo pani nic nie ma':D.Nadmienie ,ze nie sa biedni ,tylko niegospodarni .Dosc juz o sasiadach :-) Gorsze jest to ,ze pogoda sie zmienia ,a to by bylo do kitu ,bo chcialabym miec super pogode na wyjazd :-) Jak mi sie nic nie chce ,ale musze sie rozruszac i oko troche podczernic ,bo moze przyjsc np.listonosz :D,a ja taka jakby oplakana :-) Spokojnego dnia Mili . ..Saam ,nie wierze w to ,ze masz ciagle ogrom zajec w domu ,no co Ty .Co innego gdybys mial gospodarstwo rolne i trzode chlewna np .krowy do wydojenia ,swinki do wykarmienia itp.:-p
-
Wybylismy z domu na troche ,a ,ze czas leci jak oszalaly to troche 'zeszlo' Wiolka ,no wlasnie ,ani ja ,ani Ulan nie potrafimy po kims pojechac . Cal ,ten Twoj sasiad drogo ceni swoje jajka :-) Spokojnej nocy
-
Hej dziewczyny Cal ,no nie ,sasiad tylko pytal Ulana o ten karton ,a po klucz nie przyszedl i potem juz nie wspominal .Ulan rzadko zaglada do tej drugiej piwnicy ,a raczej schowka i zdziwil sie gdy zobaczyl tam karton po duuuuuzym telewizorze .Najpierw pytalismy synow czy to oni tam zaparkowali ten karton .Ech ,glupota ludzka nie zna granic . Szczyt szczytow :-) A wiecie jaki jest szczyt zlosliwosci ? :D -Zepchnac tesciowa ze schodow i zapytac 'dokad mamusia tak sie spieszy':D:D:D A szczyt cierpliwosci ? -Puscic pawia przez slomke :D Moze jeszcze jeden -szczyt szybkosci :-) -Zamknac tak szybko szuflade na klucz ,zeby go jeszcze do niej schowac ' Wiolka ,mialam kiedys podobnie ze sasiadka ,z tym ,ze do garow nie zagladala ,ale czesto przychodzila po rozne produkty 'pozyczyc'i jesli akurat mnie nie bylo ,to mowila do syna ,ze wie gdzie to cos mama trzyma i brala sama :D
-
No to i ja pomacham lapami :-) Witajcie Mili ,hej ! Jak mnie strzelil ......:-) Jest wielu ludzi ktorych ja nie rozumiem tzn .ich zachowania .Troche obawiam sie ,ze czasem ktos tu ze znajomych trafi i mnie rozszyfruje :D .Ale co tam ,moze nawet dobrze by bylo aby 'ktos' to przeczytal i pomyslal nad swoim postepowaniem .Wyobrazcie sobie,ze sasiad kiedys pytal Ulana ,czy moze wlozyc duuuuzy karton do naszej drugiej piwnicy ,bo mamy dwie i Ulan powiedzial ,ze tak .Od tamtej pory minelo sporo czasu i przed niedziela Ulan tam wszedl i zdziwil sie ,ze ten karton tam stoi ,a nikt z nas sasiadowi piwnicy nie otwieral .Wczoraj poszlam i pytalam sasiada jak tam wszedl :-),a on na to ,ze jego klucz od dzialki pasuje do naszej piwnicy 'pod schodami'.Wyobrazacie sobie taka sytuacje ? .Kurna ,nawet gdyby moj jakis klucz pasowal do czyichs drzwi ,to po pierwsze nie wiedzialabym o tym ,bo nie grzebalabym w obcych zamkach ,a po drugie nie przyznalabym sie do tego i przyszlabym poprosic o otworzenie piwnicy .Doprawdy ,co za ludzie . ...Spojrzcie jaki sernik piegusek ,mmmmm:-) ..http://cdn.doradcasmaku.pl/dynamic/17/e6/21/14/691570dafb19781a3892e6e1/dsc_0190_fit-415-310.jpg
-
Cal ,ale sie rozjezdzilas :-),chyba dobrze ,bo nabierasz wprawy ,tylko zeby mozna bylo zamiast benzyny wlac do baku wode ,nie ?:-) Ferdzi zatrzasnela sie w pracy czy podlewa :-) Wiolka ,no tak powiedzmy Pila :-)
-
Troche pokrecilam sie po mieszkaniu ,ale musialam jeszcze klapnac ,bo nie 'doszlam '.kreci mi sie we łbie ,wiec napisze co moze upieke zamiast muffinek na czwartek :-),juz zmieniam plany :D A wiec moze bedzie to ciasto jogurtowo-kokosowe z truskawkai (lub z innymi owocami )banalnie proste:-); 300g maki 50g wiorkow kokosowych 2 jaja 300g jogurtu (moze byc smakowy) 0,5 szkl oleju 100g cukru 2 lyzeczki proszku do piecz. cukier waniliowy (ja nie daje gdy dodaje jogurt smakowy ) truskawki lub inne owoce wszystkie skladniki wymieszac lyzka ,nie wyrabiac (tak jak przy ciescie muffinkowym).Przelozyc do keksowki wylozonej papierem do pieczenia .W ciasto powciskac (bez przesady :-))owoce i posypac obficie wiorkami kokosowymi .180st ok.50 min.
-
Powidlowiec ; 2 szklanki maki 150g cukru 3 lyzki oleju 2 lyzeczki sody 350g powidel sliwkowych albo ulubionych (u mnie dzem z owocow lesnych) ok.150ml mleka lub maslanki 1 jajco :-) Wszystkie skladniki miksujemy i pieczemy .Ja dekoruje stopiona czekolada .
-
Witajcie He,a jak mnie wali na dekiel :-)i to wcale nie jest smieszne :D Musze lyknac 'niebieska 'bo bez niej nie rusze z miejsca .Tak mam zawsze z rana . Co do moich planow ,to juz wiem aby nie traktowac ich powaznie ,bo faktycznie potrafie w ostatniej chwili wszystko pozmieniac ,czesto nie z mojej winy ,a z winy mojej 'psyche':-o No i wlasnie ,teraz pomyslalam ,ze na czwartek (swieto)musze upiec kilka muffinow (tych duzych )do domu :-),a do Gdanska pojedziemy w piatek ,ale frajda :D Ferdzi ,nie jestem specjalistka od wypiekow ,lubie piec ciasta łatwe ,przy ktorych nie ma wiele roboty .Kiedys ,dawno temu ,to chcialo mi sie piec bardziej pracochlonne wypieki ,a teraz na starosc ide na łatwizne :-) Zapodam przepis na Powidlowca ,ale w nastepnym poscie ,bo boje sie ,ze tyle pisania moze poleciec w przestworza :-)
-
Alez to przykre Saam .Widzisz ,gdybym to ja byla Twoja Zonkila ,to wychwalalabym Cie pod niebiosa .Tak duzo robisz dla domu ,pracujesz tez duzo zawodowo ,gotujesz ,pieczesz ,kurcze ,aniol nie chlop :D,a tu zadnej pochwaly ,e ,to sie nie godzi :( Wiolka ,jak widac gosciom jest dobrze u Ciebie ,rozpieszczasz ich :-) Uwazaj ,bo zostana na zawsze :D Juz raczej wiem co upieke na wyjazd ,choc znajac siebie moze jeszcze zmienie opcje kilka razy :-).Mam w zamysle upiec Powidlowca ,bardzo wdzieczne ciasto ,bo wszystkie produkty wklada sie do miski i miksuje i juz :-)i jest dlugo mieciutkie i dobre .Drugie ,to ciasto takie jak na muffinki ,tylko pieczone w foremce . ....Oczywiscie nie bylabym soba gdybym tez nie upiekla na wyjazd muffinek ,duuuuzo muffinek :D Dobrej nocy Mili
-
Dzien Dobry E ,dziewczyny :-),ja tam pisze wszystko co mi na jezyk itd.:-).Po co sie krygowac ,jestem jaka jestem i nie mam zamiaru udawac ,ze jestem taka 'Ą i Ę ' :D Mam na dzis juz dosc ,jestem zmeczona i ide polozyc sie na boku :-) Nawiedzili nas goscie i dopiero wyszli ,hej :D.I jak by to bylo gdybym nie miala ciasta pod kloszem :-).Tak wlasciwie to mam jeszcze kawalek sernika od swiat w zamrazarce ,ale juz sie ciesze ,bo w tygodniu znow beda przejezdni goscie i wreszcie sie go pozbede i bedzie znow troche wolnego miejsca ,sa tez tam 3 muffinki i juz nie pamietam jakie :-) Cos mialam napisac i zapomnialam co ,SKS W piatek jedziemy do Gdanska ,ale bedzie pieczenia na wyjazd ,juz sie ciesze :D:D:D ,zartuje :-) Ten sasiad ,ktory pozyczyl lodowke na wesele jeszcze jej nie oddal ,a minely juz dwa tygodnie :-),ot ludzie ,moze jeszcze sie wesela :-) U mnie tez letnia pogoda ,bardzo cieplo nawet teraz .
-
Łoj :-o .Gdzie oni sa ? Wszyscy moi przyjaciele ele,ele,ele,ele .Zabraklo ich ,choc zawsze bylo ich niewielu elu,elu,elu,elu :-) Dobry Wieczor Tez macie taki niemrawy dzien ,taki jakby w zwolnionym tempie . Byc moze to wplyw pogody ,parnej ,takiej przedburzowej ,choc burzy ,ani deszczu tez nie bylo . I jak tam kolezanki ,pieklyscie babusie ,bo ja tak ,ale nie te o ktorych myslalam ,ale na zyczenie Ulana z jablkami na jogurcie 'pieczone jablko',bardzo dobre .Upieklam tylko 6 ,bo w tych duzych dolkach .A te kokosowe poprzednie jeszcze dyzuruja :-) Czas na przygotowanie do nocy ,tak wiec zycze Spokojnego snu i dobrej niedzieli
-
Hej ,hej :-) Wiolka ,a niech mnie :-),specjalnie aby zrobic Tobie przyjemnosc jutro upieke te nasze cudenka :-). Ferdzi ,mam nadzieje ,ze przylaczysz sie do nas :-) Te ,ktore zostaly zaniose do sasiadow :D:D:D
-
Hej popoludniowo :-) Tak na szybko :-) . Wiolka ,mam sporo pomyslow na muffinki i gdy bede miala je tworzyc to bede zagubiona :-),ale bedzie to z pewnoscia ciasto z twarozkiem ,nie mowie o nadzieniu ,a o dodaniu twarozku do ciasta .Podobno sa super .Zreszta tak dla przykladu wkleje jeden z przepisow ,tzn,filmik z instrukcjami :-); https://www.youtube.com/watch?v=LkUZINPpgtw ..http://czerwieniblekit.blox.pl/2016/01/Twarogowe-muffiny-z-jablkiem-migdalami-i.html Musze uciekac :-) ...Aha ,ja jeszcze nie moge piec ,bo u mnie dyzuruja jeszcze pod kloszem te poprzednie
-
Dzien Dobry Ferdzi ,mowisz ,ze butki nie pojda w odstawke do szafy :-),a ja wczoraj po powrocie do domu stwierdzilam ,ze moja nowa torebka jest troche za duza , choc lubie takie ,ale w szafie dyzuruja juz dwie o podobnej wielkosci :-).Ulan stwierdzil ,ze chyba bede nosila w niej z 5 kg ziemniakow (no ,bez przesady :-)). Podobala mi sie ,bo nosze teraz buty o taki saamym kolorze . Ja tez mam od 2oo3 roku swoje pieniadze ,male bo male ,ale Moje :D,tak wiec od czasu do czasu tez moge zaszalec za Swoje :D Cal ,pamietam ,ze nie majac samochodu potrafilas na rowerze przytargac 10 kg cukru ,czyz nie ?.Teraz Ty bedziesz miala szafki pelne zapasow :-),ale po podwyzce mozesz tez zaszalec :D Kto mial takie pomysly ,aby wymyslac takie swieta ,a raczej dni jak np.Dzien Plynow Do Mycia Naczyn :-).Ja obecnie uzywam Fairy i mi pasuje ,tzn.nie wysusza rak jak inne ,nawet te bardzo popularne od lat . Co sie tyczy Wiolki ,to bodajze zegnala sie na tydzien i tak jak mowilam dopoki nie wroci ,ja nie bede nic piekla :-) No nic, trzeba pomyslec o obiedzie ,tak wiec idzmy do kuchni :-) Spokojnego Dnia .
-
Wiecie ,ze jutro znow piatek ? :-),a dopiero byl i na dodatek 13 :-) Czas oszalal ,po co i dokad tak pedzi ,jestem przerazona tak szybkim jego uplywem . Tymczasem do jutra Mili
-
Dobry Wieczor Ja dzis tez gotowalam zupke ,kapusniak z kiszonej kapusty na kosciach od karkowki i z kielbaska :-p,pychota :-) Troche posiedzialam w papierach ,a po poludniu pojechalismy do Pily w sprawach medycznych .Przy okazji bylismy w duzym Tesco i w sklepie Orsay i tam zaszalalam :D,kupilam torebke i szal-komin :-) W Tesco kupilam kolejna patelnie z Tefala ,papilotki i takie tam drobiazgi :-) Po przyjezdze ,az do tej pory nie moglam nic tu napisac ,poniewaz nie chcialy sie strony 'posuwac'do przodu ,a do tylu tak ,posuwaly sie :-) Spokojnego wieczoru .
-
Hej wieczorowo W przychodni spedzilam godzine ,potem bylismy na zakupach dwutorbowych :-).Potem siekalam koperek ,duuuuzo koperku i szczypiorek do zamrozenia .Potem ogarnela mnie niemoc i tak mnie trzyma :-). Saam ,no jak to ,w ogole nie ogladasz telewizji ? To dlaczego chadzasz tak pozno spac ? Pewnie tak jak mowilam ,serwujesz po internecie ,ciekawa jestem tych stron :-) Ferdzi ,moi pewnie by nawet nie zwrocili uwagi ,ze nie ma muffinek .Jesli sa to czasem ktorys sie na nia skusi ,ale bardziej dlatego ,ze wiedza ,iz lubie piec .Teraz zapakowalam synowi gdy wyjezdzal 5 sztuk :-),drugi miejscowy w tym tygodniu jeszcze nie byl ,ja z Ulanem zjedlismy po jednym ,reszta sobie stoi pod kloszem . ...Do Tomaszowa juz dzis nie pojedziemy :-) ,tak wiec zycze Mili spokojnej nocy
-
Dzien Dobry Saam ,pewnie drzemiesz po pracy w fotelu ,a potem chadzasz tak pozno do lozka ,albo biegasz w komputerze nie wiadomo gdzie ;) Cal ,ciezko sie zyje z bezsennoscia ,mam niemalze tak kazdej nocy i w dzien chodze strasznie zmeczona i zestresowana ,nie idz w moje slady :-) Wiolka ,kochanie Ty moje :-),usycham z tesknoty ,a gdy predko nie wrocisz to moja rodzina zapomni o muffinko -babeczkach :-) Nad morzem jest zimniej anizeli gdzie indziej ,bo dmucha silny wiatr i pamietaj abys sie cieplo ubierala ,nie mini ,a gaciuszki z golfem :D,mama Ci to mowi ,a pamietaj ,ze matka jest tylko jedna :D Ferdzi jest dzielna ,po zabiegu juz jest na posterunku tzn.w pracy :-).Oddalam sie do kuchni ,a po obiedzie jade tez do lekarza po recepty . Spokojnego dnia . A ,Cal ,jesli jeszcze nie wiesz ,to donosze ,ze otrzymasz podwyzke :-)
-
Cal ,pewnie znow mi zejdzie do polnocy ,choc nic nie robie :-) Obejrzalam Agenta i Ekspres Reporterow i juz powoli bede czynila przygotowania do snu (przyjdzie ,czy nie przyjdzie ? ) Dobrej nocy
-
No i wszystko sie zgadza :-) ,bordowe odzienie i male co nieco :-) Nie przygladalam sie dokladnie wiec moze miales ,a miales wlasnie wczoraj jak saam mowisz bluze w kolorze bordo :D.Moze nie pamietasz ,tak jak ja zazwyczaj snow i sniles o mnie :D:D:D i spotkalismy sie w tych snach :D:D Zuza ,niech najpierw Ci ten chrzan urosnie :-)
-
Druga :-) Dzien Dobry Ja jeszcze nikogo nie nakarmilam ,bo jeszcze pracuja :-) Od rana cierpie na migrene i oczywiscie poleguje ,no i jestem zla ,bo mam jakies poczucie winy . Tez nie wiem co w kalendarzu i nie chce mi sie tam zagladac :-) Ale wiecie co ? :-),no powiem ,bo i tak nic sie nie wydarzylo ,snil mi sie Saam :-),przyjechal z jakims znajomym .Nie pamietam tego snu dokladnie ,ale Saam mial na sobie bordowy sweterek i okazalo sie ,ze wygladal prawie tak jak go sobie wyobrazam tzn .slusznego wzrostu i lekko szpakowaty :-).Mial jakis maly prezencik ,a ja biegalam jak oparzona ,no i tyle :-) Czas nastawic ziemniaki :-)
-
Dobry Wieczor No nie ,tak dlugo nie dochodze ,dzis nie dane mi bylo dochodzenie :-).Bylam wyjechana :-) i niedawno wrocilismy . Saam ,masz dbajacego o zdrowie pracownikow pracodawce ,no chyba ,ze zaczynasz prace u nowego pracodawcy :-). Jestem zmeczona ,wiec ide do lozeczka :-) Spokojnej nocy Mili