Daa

ryku

kuku

Saam ,masz swieza wiadomosc :D

Dzien Dobry ? E tam ,nie dla mnie :-).Niby nic takiego sie nie dzieje ,a moze wlasnie dlatego ,ze sie nic nie dzieje :-). Mam lenia ,nic mi sie nie chce robic ,troche krece sie po mieszkaniu ,cos tam machne :-). Ferdzi ,ale Cie nosi ,tez tak bym jeszcze chciala sobie polatac tu i tam ,bez eskorty ,chocby wsiasc do autobusu byle jakiego :D Mialam przejrzec moje zapasy szafkowe i zapomnialam ,dzis juz sobie odpuszcze ,jutro przy okazji odmrazania lodowki ,ktora musze pilnowac ,aby woda nie wylatywala pod szafki ,to zrobie . Ferdzi ,z zalem ,ale wyrzucilam dzis polowe zamrozonej selery i pietruszki [beksa[ ,bo chyba mialam tego przesadnie duzo .Zalowalam tej zieleniny i ja przepraszalam :D:D Musze leciec odcedzic ziemniaki :-)

Posluchajcie co mi sie przytrafilo , polozylam sie spokojnie wieczorem , budze sie rano ,a tu -poniedzialek ! Wyobrazacie to sobie ? Dobrej nocy

To i ja spojrze w niebo :-) Brrr,sa gwiazdy miedzy chmurami ,przygotowalam zyczenie i zadna nie chciala spadac :-)

Ferdzi ,rozmawialam z bratowa i ona mowila ,ze rano ma silne zawroty glowy .No i potem powiedziala ,ze bierze lek Nimesil na bole ramienia i nogi .Zaraz skojarzylam ,ze to ten po ktorym masz dreszcze i jej powiedzialam o tym ,ona ma w saszetkach do wody i 2xdziennie .

hop

Choinka zawsze stoi przy kaloryferach ,ale przykreconych i za dlugo jej nie trzymam .Po Nowym Roku juz ja rozbieram ,takze nie zdazy sie osypac . Ferdzi ,faktycznie drozdzowka nie urosla ,ale wlozylam do keksowki i w piekarniku wyrosla :-)

He,he ,Ferdzi ,ja nie musze wychodzic na zewnatrz aby zobaczyc gwiazdy ,wystarczy ,ze glowe zadre do gory i widze caly gwiazdozbior :D:D

U mnie zurek z biala kielbasa i jajeczkiem jest na Wielkanoc -obowiazkowo :-)

Cal ,ten ser jest niedobry ,kup lepiej Juliko ,jest w Netto ,a czy gdzie indziej to nie wiem . A ten miod sprawdzalas ?

Teraz kupie ser na sernik w kostce ,albo polecany tam gdzies wiaderkowy z Czarnkowa . I upieke moj dawny sernik ,byl najlepszy ,nie ze smietana ,ani z mlekiem w tubce ,wracam do przeszlosci :-)

Hej Cal ,ja nie gotuje nigdy zupy na wigilie ,robie barszczyk .Wiem ,niektorzy gotuja zupy i ziemniaki ,u nas tego nigdy nie bylo ,ani w domu rodzinnym ani u tesciow ani u mnie .W domu u mamy byla oprocz barszczu zupa rybna ,ja nie robie ,jakos brzydze sie łbow :-)

Hej Mili ,czy ktos spi ,ze panuje taka cisza ? :-) Dzis 34 rocznica wprowadzenia stanu wojennego .Pamietam ten dzien dokladnie ,jakby to bylo wczoraj .Pamietacie co wowczas robiliscie i gdzie byliscie ?. Kto byl na zakupach to niech sie pochwali co kupil i czy jest zadowolony :-) Saam ,ile uszek narobiles ,jesli robiles :-) Klawy biega caly dzien po miescie ,moze kupuje prezenty dla nas :-)

I Saam juz na nogach :-)

Witajcie Ferdzi ,nie mogac dospac i nie chcac tez halasowac garnkami w kuchni ,choc najpierw szybciutko zarobilam ciasto na drozdzowke ,lyzka ,siadlam przed TV i laptopem .Nic nie napisalam bo 'dochodzilam ',wlasciwie jeszcze ten proces trwa :(.Ciebie jeszcze nie widzialam ,pewnie bylas pod kolderka :-). Mam nadzieje ,ze ten wybryk pralki ,to byl incydent ,chciala sie ze mna podroczyc :-) Wiecie ,cale dorosle zycie wekowalam bigos gotujac sloiki tylko raz i staly miesiacami w piwnicy ,a teraz zasialiscie we mnie niepokoj :-) Na zakupy juz sie nie wybieram ,tzn .jakies wieksze ,miesa zamrozonego mam pod dostatkiem ,w tygodniu rozmroze lodowko-zamrazarke i wowczas kupie kapuste na krokiety ,i pierogi .Pierogi zrobie i zamroze ,a krokiety smaze w wigilie ,nie zamrazam . W piatek jedziemy do Bydgoszczy do syna i planuje tam zakupic Ulanowi nowa kurtke zimowa ,moze i sobie tez :-) Cos mi to ciasto slabo wyrasta ,a drozdze dobre byly ,tzn,niepeterminowane .A moze zapomnialam je dodac :D.Nie powinnam nic robic (chyba juz tak pisalam ),gdy jestem 'niedoszla ' :-) No nic ,ide wyjac przyprawione wczoraj uda kurczakowe do pieczenia . U mnie pogoda tez nie nastraja pozytywnie ,pada i wieje . Mimo wszystko dobrego dnia Mili .

Podrzuce Ci jeszcze pomysl na ciasto bez pieczenia :-) ,moze kiedys skorzystasz . http://przepisyjoli.com/2015/12/ciasto-michalinka-bez-pieczenia/

No widzisz Saam ,jeszcze przegladam przepisy to i tu zajrzalam :-) Nie obawiaj sie pasteryzacji bigosu ,zawsze tak robie i nigdy sie nie zepsul ,a w sloikach stal niejednokrotnie bardzo dlugo i to nie w lodowce ,a w piwnicy (a nie mamy zimnej ,jak to w bloku bywa )na cemencie .Nawet tak postepuje z galareta wieprzowa .Gotujesz bigos w sloikach tak ok ,1/2 godziny i to cala filozofia :-p Powodzenia .Przeciez kiedys tak sie mieso pasteryzowalo . Dobranoc.

Tak ,tak ,bede 'dochodzic ':-)

Cal juz tez uciekla :-) Ja tez sie pozegnam na dzis ,musze jeszcze rozwiesic pranie . Przedwczoraj w trakcie prania moja nowa pralka 'stanela ' tzn .zatrzymala sie ,juz sie boje co dalej .Nastawilam inna opcje i chodzila do konca . Dobrej nocy Mili

Po co jesc ,najlepiej co 2 godziny napic sie wodki ,piwa ,wody i wystarczy nie ? :-) Zapomnialam zyczyc spokojnej nocy Ferdzi

Nie jadam takich tlustosci .Teraz dopiero jem moja skromna kolacje ,wafel ryzowy z plasterkiem szynki i troche serka smazonego z kminkiem :-)

Jak Saam dopiero bedzie nastawial bigos ,to skonczy go w nocy :-)

Ło mamcia ,balabym sie tego pomocnika :-).To juz wole pomoc Ulana ,on nie straszy i nie furka :D