

wolke
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wolke
-
czołem!! Cud pogody ciąg dalszy...... dzisiaj na obiad łosoś pieczony w rękawie był+ jajco+ sałatka z białej kapusty...... Bułeczki białkowe upiekłam...a wieczorem za sernik się wezmę.. sapnę żdziebko i se z MM na kijki pójdę. Pa. Ps. Dzisiaj też się nie ważyłam...bo po co se niedzielę mam psuć?:D
-
tulasek ,faaaajnieee!!!!!! ...w ciuszki zaczynasz się mieścić..... gratuluję
-
aha...Muffinki wczoraj upiekłam...trochę suche i mało słodkie mi wyszły.......mi smakują tzn.mogą być
-
witam Dzisiaj się nie ważyłam...a co tam....soboty se psuć nie bedę:D coś już po mnie widać....o wagę mi chodzi....noooo i małżonek mi dzisiaj uroczyście oświadczył,że od poniedzialku też przechodzi na białka:D:D cud pogodę dzisiaj mamy....słonko pur!!!! żadnej chmurki a temperatura jak w lecie. Pozdrówki. Pa
-
co tak cicho ? Spicie już?...........głodna jestem!!!!!!!!!!!!!!!
-
Serniczek domownicy mi wyżarli!!!! Na zakupy się wybieram,bo w lodówce żarówka tylko świeci.... Pa
-
I mnie przybyło...10 dag więcej
-
Tulasek,Tusiek...leczcie się dziewczyny Kama......noooo papka mi wyszła jak jasny gwint !!!!:D:D prawie cały seler w korzeniu do wywaru wrzuciłam, parę pór takich długich z zieloną końcówką,dwie marchewki z kilogram pieczarek...wlałam jogurt i jak wszystko zamiksowałam,to mi taka papka wyszła, że lyżka na storc stoi :D:D MM wczoraj stwierdził,że zakrętów nabieram..:D:D o figurze mowa fajnie,nie ? Serdecznie pozdrawiam.
-
dzień dobry! z kijek wróciłam...zimnica u nas okrutna....rękawczki i opaskę na głowę wdziać musiałam..... Znowu jest mnie 10 dag mniej,,,,,ale,ale.......opoka na brzuszku już znikła.....wdziałam ulubione spodnie....no takie wąskie:D:D i już mi nic po bokach nie wisi...może jednak trzeba mierzyć obwód tu i tam ?
-
ej....na dworze zimno,w domu też....no oczywiście tylko mi...... wdziałam grube skarpety....... Na kolację tuńczyk z puszki z sałatą+ jogurt.
-
hej!!!! u mnie dzisiaj 10 dag w dół.....:D dobre i to...... pogoda wstrętna,brrrrrrrrrrrrrr...... Pozdrówki Pa
-
Qurde, gęsta papka mi wyszła:D:D ...smakuje ok.
-
no to fajnie...dziękuję ci za informację
-
aha,,,,,mam pytanie....mam takie chwile,ze bardzo mi zimno się robi.... wczoraj wieczorem domownicy w krótkich rękawach a ja w gruby swetr i ciepły koc opatulona siedziałam....też tak macie?
-
witam! 20 dag.jest mnie mniej...noooo....w końcu coś ruszyło..:D:D na sniadanie sane jajca na twardo zjadłam,,,,ale,teraz zupe gotuję pieczarkową na kostce rosołowej...wrzucę por,seler trochę marchwii, zabielę jogurtem,,,,,wkroję szynki z drobiu..i tak se myślę,że upiekę białkowe naleśniki potnę jak makaron i wrzucę do zupy..... miłego wtorku wszystkim topiczankom życzę. Pa
-
pazurki być miało...sorry,nie mam polskiej klawiatury;)
-
witam! elea...nooo, kurka siwa!!!... moja waga też stanęła...... Dziewuszki a jak wy przechowujecie bułeczki białkowe?,bo ja trzy dni temu większą ilosć upiekłam i dzisiaj resztę musiałam wyrzucić ,pleśń na nie wlazła. Kątki omiotłam,,,,flachę mineralną pod pachę biorę:D:D i do bratowej sunę...pazyrki mam jej robić... Miłego dnia wsiem Pa
-
a ja dzisiaj na obiadek Wrapsa se zrobiłam...... pierwszy raz białkowe naleśniki upiekłam.....w środek żdzebko sałaty,mięsko z piersi kurzęcej,pomidorek,ogóreczek + sos z jogurtu z czochem,koprem,szypiorkiem i zieloną pietruchą....... pychotka!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D
-
popijam se codziennie kawkę z paniami i z forum ..Zapraszam na kawę panie około 50 siątki.....ale tam prawie nikt wagi nie zbija..... rozmawiamy na inne tematy........
-
elusia ,prawdaż:D:D:D
-
hej!!!! Kama,nie przejmuj się,u mnie wszyscy tacy nieforemni są....tylko dzieciaki ktore wyfruneły już z domu naormalnie wyglądają:D:D
-
hej!!!! serniczek ju gotowy,ja piekłam na blaszce wyłozonej papierem do pieczenia.....nie przykleja się i ładnie kroi......smakuje tez dobrze... wzięłam ten przepis ze skrobią z kukurydzy....... będzie do kawki najutro i pojutrze:D:D startuję z wagi 78 Kg....5 kilogramów w dół to moje takie ciche marzenie.... czytam topik tak pobierznie...jestem na str. 80..... Fajnie,ze was znalazłam....razem zawsze razniej....ciekawa jestem, czy są na topku panie w moim wieku....mam 50 lat
-
cześć i czołem serniczek białkowy se piekę...córcia wyczarowała ciasto czekoladowe z gruszkami....oj,cały dom pięknie pachnie a ciacho kusi jak nic:D:D Z MM dzisiaj na zakupach byliśmy,bo w lodówce to już tylko wiatr hulał.... o kawiarenkę zahaczyliśmy...MM kawusia+ ciacho...ja siedzielnie o samej kawie ostałam.... Pozdrawiam wszystkie panie. Pa
-
witajcie!!!!! na diecie jestem od środy.....2,5 kg już jest mnie mniej..... cięzko z tymi posiłkami jest jak się ma rodzinę i dla domowników kucharzyć trzeba.....myślę,że dam radę i wytrzymam... Teraz to se cały topik z lekka przejrzę......no to narazie pa
-
ja tam żadnych tabletek nie brałam.