![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_1068006.png)
kala123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kala123
-
Fajnie tak troszkę pospacerować, zaraz złe mysli uciekają z głowy. No, ale ja mam teraz na to czas, bo normalnie wracam z pracy późno, a wiadomo w domu zawsze coś do zrobienia, chciałoby się trochę poczytać, porozmawiać z rodzinką, i na spacery to przeważnie zostają weekendy. Biała wdowa, gipsu łatwo się dorobić, w moim przypadku był to bieg do autobusu. A co do moich ulubionych książek to czytam dużo i najróżniejszych, od klasyki jak Tołstoj, po Jonathana Carrolla, ale i również lekkie, wspólczesne, Chmielewską również, jej to chyba wszystkie powieści zaliczyłam. Lubię tez horrory, czego moja rodzina pojąć nie może, nie wiem dlaczego, fajnie się to czyta. Jest jednak jedna ksiązka o ktorej bezprzecznie moge powiedzieć że to Ulubiona, właśnie przez duże u. A mianowicie \"Smażone zielone pomidory\" - F. Flagg. przepiękny klimat tej powieści i takie lubię najbardziej. Gosia, zazdroszczę Ci tej muzykalnej rodziny, w sensie pozytywnym oczywiście. Ja, mój mąż i co za tym idzie nasze dzieci jestesmy antytalentami, nie tylko w dziedzinie muzyki, ale wogóle pod względem artystycznym. Nikt nie gra, nie rysuje, nie maluje itp. A wszystcy lubimy i muzykę i teatr i wystawy, chodzimy na wystawy malarskie, rzeżby, fotograficzne,. Zawsze sie śmiejemyże chyba na świecie nie ma tak nieuzdolnionej manualnie i artystycznie rodziny. Witaj re ni, dobrze, ze jestes.
-
Biala wdowa, to mialas przygodę, ale nożki w butach na obcasie wyglądają ładnie, więc noś je i tyle. tylko uważaj przy takiej pogodzie. Zrobilo mi się jakos sennie, slucham muzyki, wcześniej to byla A.M. Jopek, teraz Adam Makowicz. To mistrz nad mistrzami, świetny pianista. W domu pusto i cicho a mnie oczy zaczynają się kleić. Chyba przejde się trochę i dotlenię, siedzenie w domu mi nie słuzy, chociaz musze przyznać, ze coraz lepiej radzę sobie tylko jedną ręką, w niektórych czynnościach oczywiście. Odezwijcie się, jak wrócę to jescze tu zajrzę.
-
Ja tez lubie czytac, od dziecka. I mam to po moim ojcu, nam obojgu w środku nocy mam wykręcala korki, bo inaczej czytalibysmy do rana. I lubię prace na dzialce, skorpion, tak fajnie opisujesz ogród, a co ja teraz z tałapa zrobię? zanim mi gbips zdejmna, zanim ja rozruszam bedzie juz maj albo i dalej. Gosia witaj, jakiej muzyki najchętniej słuchasz? ja jestem wielbicielką jazzu. Roztargniona jestes i fajnie, bo to znaczy ze dól już Twój zniknął. A gdzie sie podziewa re ni??? Miłego popołudnia.
-
Witaj araukaria_ge . ale miła niespodzianka mnie spotkała, weszła do mnie sąsiadka a jednoczesnie moja przyjaciolka, i przyniosła mi płyte Anny Marii Jopek, jej najnowszy album pt Secret. Wie ze uwielbiam ta wokalistke, ze ponosza mnie nerwy z powodu zlamanej reki i pojechała specjalnie do swojej kuzynki, na drugi koniec szczecina żeby pożyczyc dla mnie, na poprawę nastroju tę plytę. Sa na tym świecie cudowni ludzie. I zycze wam wszystkim zebyscie takich spotykali, niby mala rzecz a jaka radosna. Wlaczam, siadam w fotelu i slucham, marze i slucham - to plan na najbliższe godziny.
-
No witamy czarna kropke 45. deneruje mmie ten gips niesamowicie, przy kazdej czynnosci brakuje mi reki. Posprzatalam mieszkanie, ale ile sie naklnelam przy tej czynnosci. Najgorzej z gotowaniem. Pomarudzilam troszke i juz mi lepiej. Ja po prostu nigdy nie chorowalam, oprocz jednej operacji, nie chodzialma na zwolnienia i daltego tak trudno mi to zniesc, mam wrażenie ze zycie przeplywa obok mnie, gdzies tam sie toczy. Wczoraj moj syn stwierdzil - ty mamo wroc do pracy bo widze ze zrobilas sie jakas taka nerwowa. Dowcipnis. a co do tej odmiany przypadkow, to macie racje, to nasza rzeczywiostosc. Ale co tam bedziemy sie stresowac tym na co nied mamy wplywu. Ide zrobic kawe, zjem cos slodkiego, pomysle o obiadku a a potem tu zjrze.
-
Ide do fryzjera. obetne wloski. Usciski dla wszytskich, milego popoludnia, odezwę się wieczorkiem. Klikanie to chyba dobra gimnastyka dla mojej reki, ale juz porzadnie odpoczelam i mogłabym wrocic do pracy, tam też mam kom i też mogłabym z wami gadkować. pa pa
-
ma się rozumieć, młodo i juz
-
Witaj abigail01, średni wiek to to powyzej 45 -tki, ale to nie ma znaczenia ile ktora ma lat, chce pogadac, zapraszamy. To nie ja jestem zalożycielem tego topiku, ale myśle że wszystkie cie powitaja milutko. Re ni, wieczor udal się nadspodziewanie, troszke wypilam za duzo, ale nie upilam sie oczywiscie, raptem przez kilka godzin 2 drinki, rano czulam sie kacowato. A poza tym popijaniem tez było dobrze, ważna jest rozmowa, szczera, wtedy mozna wszystko wyjaśnić,. I to nam sie udało, oczywiście okazalo się że ja jak zwykle przesadzam i mam za dużą wyobraźnie i za bardzo emeocjonalnie reaguje na wszystko. Mam nadzieję że u was też wsystko ok. Z dorastającymi dziecmi tez, pozdrawiam.
-
Witajcie, skorpion13- rzeczywiscie spedzilam milutko wczorajszy wieczor, tylko dzis glowka mi troszke pulsuje. Ale co tam, zaczynam uzywac gipsowej reki do komputera. Biala wdowa, nie bylo mnie wczoraj wieczorem przy kompie, ale myslalam o tym czy wy tu sobie klikacie. Ale u mnie zima sie zrobila, co tu, w Szczecinie jest naprawdę rzadkoscia, snieg sypie, wszystkie brudy przykryje. Milego dnia zycze.
-
skorpion13, masz swieta racje, no i witaj. chyba nie ma na tym pieknym swiecie ludzi ktorzy nie maja klopotow, problemow, dolkow i dolow psychicznych. dla mnie, najgorsza moja cecha jest wtazliwosc i wiem ze dopiekam tym tez innym, bo potrafie byc marudna i czepialska. oj nie jestem aniolkiem, nie jestem. jak mam zle dni to nie odzywam sie, wtedy milcze i denerwuje mnie jak ktos do mnie mowi i mowi. roztargniona, sle ci usciski.
-
roztargniona, jak ci jest tak jakos nijak to tym bardziej sie odzywaj, zawsze mozna liczyc ze ktos ci pomoze, a nawet jak nie to wesprze dobrym sklowem i zapewni o swojej zyczliwosci do ciebie, a to bardzo duzo znaczy. moc sie wygadac, byc przez kogos wysluchanym.
-
re-ni, ja jestes babcia, jak wyczytalam, ja jeszcze nie, ale juz niedlugo bede. i bardzo sie ciesze i nie moge sie doczekac. chociaz gdy pomysle o sobie babcia to jakos dziwnie sie czuje, staro i jakby juz nie kobieta w sile wieku. a przeciez tak naprawde czuje sie mlodo, pracuje, jestem aktywna, powiedz re-ni, czy taka reakcja to cos normalnego, czy to ja jestem jakas dziwna.
-
pewnie blizej 50-tki, bo wtedy najwiecej kobiet wchodzi w okres menopauzy, a ty czujesz sie zle, masz jakies typowe objawy
-
filomenkaaaaa, to nie zalezy od wieku, musisz isc do lekarza, porobic testy i inne badania i on okresli jakie i w jakiej ilosci hormony masz brac.
-
witajcie wszytkie, chetnie przylacze sie do was i wstapie na kawe do waszej kawiarenki. przepraszm ze pisze malymi literami i bez poslkich liter, ale mam reke w gipsie i kilikam tylko jedna. poruszacie tematy wychowania, mam 2 dzieci, juz doroslych i na szczescie nie mialam wiekszych klopotow wychowczych z nimi, ale okresy buntu byly, bylo takze to ze rodzice mowia same glupoty, czepiaja sie itp. byly pierwsze szalencze milosci, no kazda z nas musi przez to prrzejsc, nie da rady. i nie ma jednej recepty na wychowanie, bo tak naprawde wychowujemy nasze dzieci od urodzenia. zycze wam aby wasze pociechy dostarczaly wam duzo radosci i zebyscie potrafily rozwiazywac wszelkie problemy. pozdrawiam.