Miałam badanie w ubiegłym tygodniu i nie taki diabeł straszny jak go malują (niektórzy). Żadnych odruchów wymiotnych nie było, bo gardło przecież znieczulone. Trzeba było tylko 3 razy przełknąć, kiedy lekarz kazał ale to nie był problem. Potem nic sie już nie czuje i trwa to jakieś 3 minuty i po wszystkim. Moja rada dla tych, którzy będą to badanie sobie robić: bez paniki, równo, głęboko i spokojnie oddychać no i zaufać lekarzowi wykonując jego polecenia a przejdziecie to badanie bez nieprzyjemnych wrażeń. Powodzenia.