

jacklyn
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jacklyn
-
Behemotko przykro mi siedzę w pracy i płaczę, jestem z Tobą
-
O nie czapek nie cierpię i nie noszę, kaptur na łepetynkę i tyle :) Skoro do Kruszyny doszły śmierdziuszki to może i do mnie dotrą, w sobotę idę na bal może któryś wypróbuję :) Sukienki bardzo ładne ale i figurke trzeba mieć nienaganną, nie dla mnie :( Jeszcze nie :P Me może poczekaj aż gostkowi wyprostuje się trochę w życiu, może nie czas u niego na amory :)
-
Me to trzymam kciuki mooocno :) Jestin i sto lat dla młodego :)
-
Yes, yes, yes, przyuważyłam przez okno koleżankę zmierzającą w stronę sklepu, będę miała mleko :D A ja teraz jestem długodystansowiec, bo pracuje po 11 godzin, więc bez kawy ani rusz :)
-
U mnie dzisiaj rano było -10 stopni brrrrrrrrrrr Mychulec do mnie jeszcze nie dotarła przesyłka ale listonosza ostatnio też nie widziałam, czekam więc cierpliwie :) Kawki bym się napiła ale nie mam mleka, co by tu zrobić, do sklepu nie chce mi się iść, bo już buty mam przebrane, hm, może pójdę na pożyczki :)
-
Zarobiona jestem po uszy :( Czeka mnie praca po 11 godzin codziennie do końca miesiąca, pilna sprawa, ale jest szansa, że zapłacą za nadgodziny :) Mychulec zdrówka dla córci
-
Me będzie dobrze:) Barbamamo gratulacje dla syna Mychulec do mnie jeszcze przesyłka nie dotarła ale może listonosz nie chce się przedzierać przez zaspy, czeka, aż śniegi stopnieją :)
-
Witam, u mnie biało i cały czas sypie śnieżek :) A ja kicham, prycham aaa psiiik, oplułam klawiaturę. A ja za dwa tygodnie idę do teatru, dobrze, że firma kupuje nam karnety na spotkania teatralne, bo mozna się ukulturalnić, jak się człek dopcha do karnetów, mi sie udało :D Pulsik Behemotko jak zdrówko taty
-
Behemotko, na mnie możesz liczyć, kciuki trzymam i ślę dobre fluidy. Nie tak dawno ja prosiłam o trzymanie kciuków za mojego tatę, wiem co znaczy niepokój przed badaniami. Mychulec czekam z niecierpliwością na śmierdziuszki :)
-
Miał być anie kwaitek
-
Misiu próbowałam dodać Cię do znajomych na stronce \"naszej klasy\" nie wiem z jakim skutkiem a dzięki Twojemu profilowi znalazłam Barbamamę i Me :) Pulsik trzymaj się nioe podejmuj pochopnych decyzji, żeby nie okazało się , że będzie jeszcze gorzej - drugi raz przeżywać rozstanie, czego oczywiście nie życzę CI Kruszyno ja zażywam Skrzypovitę lae na efekty trzeba jeszcze zaczekać, dopiero pierwsze opakowanie kończę :) Hoga no, no :) Fajnie mieć dwójkę, zastanów się może warto sporóbować :) Barbamamo, Mychulcu zdrówka życzę Waszym chłopakom, mnie też coś rozbiera, gardziołko mnie boli :( Me powiedziałabym Ci to samo co dziewczyny, że nie warto poświęcać zdrowia dla pracy ale Ci nie powiem, bo też często z temperaturą chodzę do pracy :( Wiem, nie ma się czym chwalić Talu daj mi trochę samozaparcia do odchudzania, bo za daw tygodznie idę na bal i przydałoby się zgubić ze dwa kiloski :( Dla wszystkich pozostałych miłych Pań Dorottka, Maxmara, Gosik, Silviak (gdzie się podziewasz), Jestin, 3MO (zaglądnij do nas), Behemotka Kogo pominęłam ręka do góry :D
-
U mnie też biało, mały miał rano radochę, bo czekał przed domem z kulkami śniegu i już pierwsza mini bitwa była stoczona, drugie starcie zapowiedziane po powrocie z przedszkola :D Misiu ja już chwilę temu zarejestrowałam się na stronie nasza szkoła ale dopisałam się tylko do klasy z podstawówki i nie dodałam fotki :)
-
A ja jak wspominałam idę w sobotę na urodzinki, byliśmy po prezent i przy okazji kupiłam sobie hula-hop, gdybym wiedziała ile radości wniesie do naszego domu już dawno kupiłabym je :) Próbowali kęcić wszyscy po kolei, jak się okazało panom wcale nie łatwo nie poszło. Potem była zabawa w skakanie, jak na skakance przez hula hop, M próbował, i 15-latek i nawet we dwóch ten 6-cio i 15-letni skakali. Pokładaliśmy się wszyscy ze śmiechu, bo naprawdę zabawnie wyglądali :D
-
Witam! U mnie pada deszczyk bleeee:( Behemotko ja mam w domu neta radiowego i nie narzekam, działa :) Czy fotki gołych babek, biegajacych po salonie też nam podeślesz :P Kciuki oczywiście trzymam :) Maxmaro ja w sobotę idę na imprezę urodzinową dziecka mojego M brata [ale nakręciłam] i właśnie wczoraj szwagier był u mnie po przepis na sałatkę gyros :) A ja dzisiaj przed pracą przygotowałam moim chopakom na obiad gyrosa, bo ja po pracy idę zrobić pazurki. Placki mają podgrzeją, farsz nałożą - szybki obiadek i dla nich to rarytas :D Idę od Was, bo kusicie mnie pysznymi przepisami
-
Silviak nie wiem, nie pomogę
-
Spieszę złożyć spóźnione życzenia Sylwiom, wszystkiego naj..., słońca, uśmiechu i facetów wartych grzechu :P Jestem zarobiona po pachy w pracy oczywiście, bo w domu to już nie mam siły na nic, M A K A B R A :( A gdzie się podziała Pulsik, hop, hop co u Ciebie słychać
-
Witam! Posprzątałam i za chwilę wybieramy się do rodziców na placuszka :P w sobotę jeszcze można zjeść, bo przecież odchudzamy się dopiero od poniedziałku :P Syn pojechał na trzydniowe rekolekcje przed bierzmowaniem i rano przysłał sms-a coby mu Romeo i Julię wypożyczyć, dobrze, że koledzy mu przypomnieli :) O a teraz dostałam sms-a od brata - już są u rodziców, więc i my jedziemy żeby placka nam starczyło :P papa
-
Witam Miłe Panie :) Maksiu przyłączę sie do Ciebie z modlitwą, bo kładę się do łóżka i na mysl przychodzą mi sprawy które muszę zrobić w pracy, budzę się i te same myśli mi towarzyszą a przecież w łóżku można myśleć o przyjemniejszych rzeczach :P Nie wiem czy będzie to pocieszenie Maksiu ale na starość tak łamie w kościach :P [nie bij] Hoga wesoło macie :D Behemotko to już nieźle jak w pierwszy dzień przychodzą zainteresowane panie, niedługo wrócą i skorzystają z usług :) Mychulec chciałabym coś zamówić ale nie wiem jak wygląda zapłata i które próbki chciałabym, liczę na Twoją pomoc w wyborze, tylko powiedz gdzie najlepiej się dogadać: fon, gg, mail czy topik :) Wczoraj spotkała mnie sąsiadka rodziców i mówi mi: Jak pani ładnie wygląda - i tu zapałałam do niej sympatią, niestety dodała - przytyła pani, buzia zrobiła się taka ładna, okrągła - Chyba już mniej ja lubię :P
-
Witam porannie, Behemotko wszystkiego naj... dla dorosłego syna Misiu mówią, ze dzieci brudne - są szczęśliwe, Twojemu synkowi chyba się podobało :) Mychulec zdrówka życzę, pytasz jak moje samopoczucie - do godz.7,30 było OK., ale o tej godzinie zjawiłam się w pracy i moje dobre samopoczucie poszło w p...u, szlag mnie trafia nienawidzę jak podkładają mi robotę w czasie mojej nieobecności. Przychodzę rano a na biurku mnóstwo rzeczy do zrobienia, których nie miałam wychodząc w piątek z pracy. D u p a, d u p a , d u p a Tato natomiast czuje się dobrze, jest po pierwszej chemii, którą miał przez tydzień, teraz 3 tygodnie przerwy i kolejna. Jak wyszedł wafel? Mleka tego, o którym piszesz nie kupowałam :) Zmykam do pracy, czuję, ze garb rośnie :(
-
Pulsik chyba myślami Cię przywołałam, leżałam na kanapie i pomyślałam sobie,że dawno się nieodzywałaś, siadam przy kompie i jest Pulsik. Wiem, jest Ci ciężko, ale może po czasi dojdziesz do siebie i docenisz swoja decyzję. Ja duchowo łączę się z Tobą i trzymam kciuki za lepsze :) Misiu gratulacje, jesteś Wielka a zarazem kruszyna :) Mychulec muszę poniuchać w perfumerii zapachy a później zamówię próbki :) Fajny prezet dostałaś :) Dla Wszystkich ćwiczących i nie tylko
-
Witam! Maksiu i my kiedyś trafimy do Twojego sklepu, jak minie 52 tydzień roku :) Biżuteria pikna ale droga :( Mychulec, zdjęcia dostałam, wzorki na ścianie wyglądają superowo, okno też, bardzo ładny wystrój wnętrz :) Szkoda, że zapachów nie można poniuchać, bo może znalazłyby się chętne na zakup u mnie w pracy :) U Me rekrutacja, Maksiu przeprowadź się do W-wy i wal na rozmowy :P
-
Witam ! U mnie też zimno, pochmurno i mży :( Wszystkiego najlepszego dla syna Behemotki i ode mnie Dzięki za życzenia zdrówka dla synka, pomogły, był to jakiś jednodniowy wirus, dzisiaj M coś rano zbierało, źle się czuł, nic nie zjadł przed pracą, biedaczek :( Maksiu mnie też ciekawość zżera, też chcę wiedzieć co to za praca i obiecuję: NIE BĘDĘ SIĘ ŚMIAŁA :P Silviak u Ciebie słoneczko, co sie dzieje, uśmiechnij się :)
-
Witam w nowej ale czy lepszej Polsce :P
-
Mychulec, katalog doszedł, dzięki jeszcze nie przeglądnęłam :) A my siedzimy dzisiaj w domu, mały rano wstał z bólem głowy, potem doszła temperatura, nic nie je, prawie cały czas śpi :( Byliśmy u lekarza, stwierdził, że to wirusowe. Starszy syn na chwilę dopuścił mnie do kompa, bo robi wafla, szybkiego :) W lodówce stoi żubrówka więc pewnie i my z M szrpniemy jakąś szarlotkę nie taką kruchą wprawdzie jak Mychulca, ale szarlotkę :P Maxmaro fajne żelazko, na ceneo znalazłam za 193 zł Wybory, wybory a mnie do dzisiaj żadna partia nie przekonała, i co :( Behemotko, lokal wyszedł ekstra, fajne żywe kolory, gratulacje :) Zmykam narazie :)
-
Mychulec, jeżeli chodzi o masę do wafla to ta, którą robiłaś nie jest z mojego przepisu, ja robię prostą: kupuję mleko czekoladowe skondensowane w puszce, wlewam je do garnka, dodaję pół kostki margaryny i gotuję 5 minut od momentu zagotowania. Jak mam dodaję wiórki kokosowe lub mielone orzechy i to wszystko, jak przestygniw smaruję. Ostatnio mój syn sam robi wafla jak najdzie go ochota na słodkie, ja mam tylko zapewnić składniki :)