jacklyn
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jacklyn
-
Mychulec przyślij i mi ofertę perfum, please :) Moje ulubione zapachy to Gabriela Sabatini granatowa i Emporio Femme Aramniego nuta zapachowa:kardamon, mandarynka, jaśmin, bergamotka, heliotrop, wanilia, cedr, piżmo
-
Witam porannie! Proszę, proszę z serniczkowych przepisów przerzucili się na naleweczki spirytusowe :P Ale zima idzie to trzeba zapasy na chłodne dni zrobić :) Mychulec, dziewczyny maja rację jesteś baaardzo fotogeniczna, dzięki za zdjęcia :) Jak znajdę chwilę wolną prześlę Wam kilka fotek z wesela, mam ich narazie niewiele, bo tylko z mojego aparatu.
-
Silviak nie bądź smutasek tylko dlatego, że ludzie wokół Ciebie są wredni, macie siebie [Ty i M] i Wasze szczęście jest najważniejsze
-
Witam! Wesele, wesele i po weselu. Pobawiałam się, było fajnie, sobota i niedziele przy orkiestrze :) Wszystko dobrze tylko z 56 kg [które osiągnęłam przed samym weselem] znowu waga pokazuje 58 :( Jakby nam było mało jedzenia w poniedziałek brat M zaprosił nas na domowe poprawiny, czyli dojadanie resztek :) Me zyczę zdrówka Pulsik wiem, że łatwo się mówi gorzej z podjęciem decyzji ale Ty kobietko musisz coś zrobić dla siebie i dla dzieci, i rozwiazaniem problemów nie może być alkohol, pomyśl co czują wtedy dzieci, zapewne jest im wtedy trudniej niż Tobie teraz. JesteŚ wartościową KOBIETĄ, a do przeszłości nie możesz wracać, zamknij tamten etap i żyj pełnia życia. Było minęło, nawet jeżeli było to coś złego, trudno, każdy popełnia błędy. Od dzisiaj mamy widzieć uśmiech na Twojej twrzyczce Dorottko Ty też się uśmiechnij, nie ta praca to inna, próbuj to znajdziesz, nie odpuszczaj, a próbując nabywasz nowych doświadczeń :) Misiu gratuluję wytrwałości :) Behemotko życzę bezstresowego odbioru lokalu :) Zmykam oblukać zdjęcia Mychulca
-
Wpadłam zobaczyć co u Was słychć :) Jutro niestety nie będę miała czasu w pracy zapierdziel a do tego brat M zadzwonił czy mogłabym jutro przyjść pomóc w przygotowaniach weselnych około godz.12-tej, a ja mówiłam mu wcześniej, że jestem dyspozycyjna codziennie po 16-tej. Spróbuję wziąść połówkę urlopu ale nie wiem czy szefowa się zgodzi :( Tak chciałabym mieć chwile wytchnienia, przyjść do domu nie myśleć o problemach, położyć się na łóżku i oglądać nawet jakiś głupi serial ale to chyba dopiero na emeryturze :P Aaaaaaa i jeszcze teść trafił do szpitala, nie wiem co mu dolega, robią mu badania i nie wiadomo czy do soboty wyjdzie a to właśnie w tą sobotę ślub jego najmłodszego syna. Zmykam do spania bo mały mnie nawołuje, zapewne podpuszczany przez M :) Dobranoc
-
Witam póki jeszcze reszty załogi nie ma :) Mam do pracy na 8-ą ale mój syn ma do szkoły codziennie na 7,30 i dzięki temu jestem w pracy pierwsza. Sylviak do dzieła :D Pulsik, ha ha skoro jesteś po szkoleniu LCD to Cię wykorzystam - co które TV polecacie Plazmy czy LCD? Od roku kupujemy TV i kupić nie możemy, może w tym roku się uda. Mój M przywozi z lasu kanie i mimo, że wiem, iż on na grzybach się zna, to kanie smaży sobie sam i zjada też sam :)
-
Witam, niestety po zmianie wydziału nie mam czasu klikać w pracy :( Hoga już spieszę z odpowiedzią, ja swojego sześciolatka nie wzięłabym na ten szlak którm szliśmy, po pierwsze bo był długi ok.30km a po drugie ja chwilami miałam pietra jak trzeba było przejść po stopniach umocowanych w skale, trzymając się łańcucha. Widzieliśmy wprawdzie rodziny z dziećmi ale myślę, że to męczarnia. W jaskini natomiast nie byliśmy gdyż nasz pobyt w Słowackim Raju był za krótki ale na pewno kiedyś tam wrócę, gdyż jestem zachwycona widoczkami. Maksiu sernik był ale się zbył :( Następnym razem podeślę kawałeczek :P Ja kiedyś schowałam w nocy telefon mój i M do szuflady z majtkami, bo się rozładowywał i plumkał a na drugi dzień szukaliśmy ich z M pół dnia, bo mnie amnezja dopadła. Już byliśmy przekonani, że jak byliśmy za domem, ktoś wszedł do środka i ukradł telefony. Dzwonienie na nie nic nie dało, bo się przez noc rozładowały. Teraz już pamiętam, że telefon może być zakopany w majtkach :P Dorottko pomogło trzymanie kciuków? Talu, Jestin zdrówka życzę Córciom :) Silviak już kiedyś pisałam, że mamy podobny wzrost, podobną wagę i ten sam cel, ja też ważę 57 i mam nadzieję na 55, gdyby jeszcze nie wesele w tą sobotę :) Grubcia witaj w naszym gronie Pulsik kobitko Ty się wykończysz, pogoń chłopa do roboty. Behemotko, Mychulcu odzywać się [nie tak często jak ja:P] Mychulec podeślij i do mnie ofertę, może coś zakupię :)
-
Serniczek w piekarniku siedzi więc zaglądnełam. Dzisiaj przyjechały z Krakowa dwie ciotki w odwiedziny do taty i jutro mamy wpaść do rodziców na rodzinne spotkanko, a sernik jest ulubiony ciastem mojego taty, będzie więc miał niespodziankę :) Mój M stwierdził, że ten sernik, to bomba kaloryczna na co ja: to wywieziemy cały z domu. Ale i on jest łasuchem na serniczek i nie przystał na moją propozycję :P MAKSIA NA PREYDENTA! MAKSIA NA PREYDENTA! MAKSIA NA PREYDENTA!
-
Dołączyłam do Mychulca i Jestin - grona osób zdołowanych :( W pracy nie wyrabiam na zakrętach, w domu cały czas temat taty. Od poniedziałku prawdopodobnie będzie brał chemię i znowu tysiące myśli jak pogodzić pracę z dowożeniem i przywożeniem taty, jak wyrobić z czasem żeby zdążyć wybrać małego z przedszkoloa - do tej pory właśnie tato go wybierał, teraz nie mogę go obciążać obowiązkami. Nie mam czasu na psychiczny odpoczynek, czasami myślę, że mam już dosyć wszystkiego. Za tydzień wesele barta mojego M, a u mnie zero przygotowań :( Ja chcę na bezludną wyspę, sama
-
Witam i ja też po kawce :)
-
Witam! Pada deszczyk kap, kap, kap........ Me, piękne zdjęcia, obiecuję sobie, że się wybiorę w Bieszczady połazić po górkach ale wybrać się nie mogę, chyba mam za daleko :P
-
Dzień dobry Me, pozostałe Dziewczyny też Dzień dobry :)
-
Witam porannie i slonecznie :) Wrr jak mnie wkurzył mój syn z rana, muszę przejść z nim na zimny chów, bo ma za dobrze i już mu się kiełbie we łbie Behemotko wszystkiego naj, naj, naj, zdrówka, szczęścia, pomyślności niech w Twym sercu radość gości Hoga mój M był na grzybach, przywiózł prawdziwki, maślaki, kozaki i zostawił do roboty mojej mamie :)My już mamy trichę ususzonych i zamarynowanych. Niestety nie trafiła się mężowi dobra żona, nie lubię jeździć na grzyby, nie lubię przy nich robić i za jedzeniem ich też nie przepadam :P Hannah gdzie się nam zgubiłaś, dzisiaj jest poniedziałek i jak co tydzień zaczynamy się odchudzać więc wracaj i zaczynaj z nami :)
-
Dorottko świetne zdjęcia, i fajne miejsca do zwiedzenia :) Barbamamo mogłaś przynajmniej poszewkę założyć :P Maxmaro dzięki za namiary na krzesła ale właśnie dostałam ulotke z Reala i krzesła Tulipan są od jutra po 69,95 zł więc mamy zyska na koszcie przesyłki : Misiu spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego dobrego na dalsze lata dla Waszej rodzinki i szybkiego uwicia nowego gniazdka
-
Ja nie pamiętam :P Hoga bez podlizywania się, stwierdzam - fryzura super, ja idę do fryzjera w piątek ale bez szaleństw tylko kolorek i podcięcie :) Dorotko dzięki za zdjęcia, Twoja obecna fryzura o niebo lepsza niż ta którą miałaś kiedyś, na którymś zdjęciu, krótka i chyba z trwałą, teraz wyglądasz jak nastolatka :) Dzisiaj mój tato wychodzi ze szpitala :)
-
Fasolki nie mrożę, tapicerkę z sof piorę w pralce, bo jest zdejmowana, tylko boki skórzane :) ale mam pytanie, chyba Ty Maxmaro kupowałaś krzesła do kuchni Tulipan - metalowe, moja mama rozgląda się za podobnymi, gdybyś miała link do strony z której kupowałaś to bardzo proszę o podanie :)
-
Witam porannie :) Talu mój syn uwielbiał zabawy z zapałkami, razu pewnego poparzył nogę i nie przyznał się a że było zimno mógł się kamuflować nosząc długie spodnie. Jak przez przypadek zobaczyłam jego nogę o malo nie zemdlałam, od tamtej pory często oglądałam go dokładnie. Na szczęście wyrósł z tego, ufff :)
-
Witam powekendowo :) Amito, Pulsik zdrowia dla mam życzę Witam nową koleżankę - witaj Hannah i zostań z nami :) Hoga, Me zazdroszczę Wam spotkania tym bardziej, że nareszcie jakieś spotkanie blisko mnie ale przyjda lepsze czasy i wtedy już nie odpuszczę :) Mam teraz w pracy przesrane, dzisiaj pracuję od 8-18, coby nadgonić z robotą wrrr :( Mykam na kawusię, bo jak wpadnę w wir pracy to już nie wypiję.
-
Witam! Tato po operacji, niestety okazało się, że jest naciek na trzustkę, nie mogli wyciąć żołądka, połączyli tak jelita aby tato mógł normalnie się odżywiać, aby pokarm omijał chorą część żołądka. Lekarz stwierdził, że tato będzie się czuł jak w pełni zdrowy człowiek a reszta zależy od Opatrzności. Z diagnozą nie pogodziliśmy się, bo się nie da ale oswoiliśmy się i staramy się żyć normalnie i stworzyć tacie warunki do normalnego życia tzn. bez rozczulania, taj jak to było przed... Tato już dowcipkuje, ciężko z byłoby z nim porozmawiać na poważne tematy. Pulsik trzymam kciuki za mamę Jestin gratuluję spadku wagi :) Mychulec ja też muszę wybrać się na zakupy, jak pomyślę o rzeczach które wybierze syn to włos mi się jeży, a w październiku mamy wesele brata M i muszę kupić małemu jakąś koszulę elegancką ale w sportowym stylu i starszemu cuś, mężowi gang a o sobie nie wspomnę :) Idę zalać kawusię, teraz pracując w innym wydziale brakuje mi czasu na klikanie
-
Witam! Wiem, że jestem ostatnio monotematyczna ale proszę o krótką modlitwę przed jutrzejszą operacją mojego taty, zacznie się prawdopodobnie około godziny 8. Nie mam natchnienie żeby pisać ale codziennie Was czytam. Całuski Barbamamo wyglądałaś bardzo elegancko na spotkaniu :)
-
3MO też pytanie czy Cię pamiętamy, kto by zapomniał zagorzałą fankę ćwiczeń i biegania, a zdjęcia koniecznie podeślij, bo ja mam Cię w pamięci ze zdjęcia chyba przed jakimś samochodem z dłuższymi blond włosami :) Misiu gratuluję wytrwałości :) Dzięki za cudnego maila :) Amito jak mama, zdrówka jej życzę z całego serca
-
:) to jest uśmiech przez łzy Badanie tomograficzne nie wykazało przerzutów, to już jakieś świtełko w tym ciemnym tunelu, można operować [wyciąć żołądek], operacja w środę. Nadal jednak istnieje ryzyko, czy organizm wytrzyma operację, bo wg. Lekarza jest bardzo ciężka i czy po otwarciu nie okaże się, że są przrzuty, których nie wykrył tomograf. Musi być dobrze, dzięki za trzymanie kciuków i wiem, że nawet nie muszę Was prosić o dalsze ich trzymanie, bo trzymacie :) Dzięki
-
Witam :( Dziewczyny dzięki za trzymanie kciuków, na Was Zawsze można liczyć Wyniki będą dzisiaj koło południa, wieczorem rodzinne spotkanie, trzeba poinformować mamę i podjąć decyzję co dalej. Nie mam już sił, wiecie jak mi ciężko nie płakać w domu, bo mam u siebie mamę albo odierać telefon od taty w momencie kiedy właśnie płaczę, nagle zmienić głos na pogodny, radosny :( Me Twoja opowieść o wujku jest pocieszająca, każda iskierka nadziei jest potrzebna.
-
Dzięki Dziewczyny Barbamamo pytałaś co mówi lekarz - nowotwór złośliwy, jeżeli okaże się, że są przerzuty to jedynie usuną 3/4 żołądka i liczyć dni , gdyby się okazało, że nie ma przerzutów to wycięcie całego żołądka i ta opcja jest otymistyczna o ile można tu w ogóle mówić o czymś optymistycznym. Jutro tato ma tomografię, a przyszły tydzień operacja. Proszę więc o trzymanie kciuków jutro o 11-tej. Wczoraj zawiozłam tatę do szpitala, mamę na siłę namówiłam żeby przyszła na czas nieobecności mieszkać do nas, będzie jej raźniej ja natomiast muszę być twarda, żeby się nie rozklejać przy niej, nie do końca wie jaka jest sytuacja, powiemy jej po dokładnym badaniu. Płakać mogę dopiero w nocy :( Koniec pracy czas do domu :(
-
:( :( :( :( :( Jest mi smutno, trzymałam kciuki za wyniki badań mojego taty, niestety nie pomogło, diagnoza nowotwór żołądka, dla mnie to jest tragedia. Od wczoraj płaczę, płaczę w pracy, w domu po pracy i w nocy. Tyle na ten temat bo znowu zaczynam płakać