jacklyn

Kruszyno dla Ciebie oczywiście był kwiatek bez tego wstrętnego jęzora :)

Witam u mnie za poknem słońce wyszło zza chmurek i zaczyna dogrzewać :) Muszę kupić na jutro jakieś ciacho do pracy, bo dostałam podwyżkę, jako jedyna [na cztery osoby] w naszym wydziale, trochę mi głupio, że inni nie dostali ale przecież nie mam na to wpływu :( Podwyżkę miałam obiecaną od dawna, bo jak były ostatnie podwyżki to ja nie dostałam, bo były zmiany organizacyjne i mi podwyżka nie przysługiwała. W piątek jadę na coroczną imprezę prackową do niedzieli, M nie jest szczęśliwy z tego powodu ale może jakoś mu to wynagrodzę :P A za tydzień jedziemy na sobote i niedzielę w Bieszczady, znajomy wynajął domki i nas zaprasza :) Ma czterdzieste urodziny, które miał obchodzić na Słowacji ale los sprawił, że nie mógŁ pojechać. Kruszyno do mojej łazienki muszę dokupić jeszcze pomarańczowe dywaniki na pogłogę w Ikei i krzesło. Wiem, że wnętrze sprawia wrażenie dość surowego ale podobnie jest u mnie w salonie. Lubimy z M minimalizm lub jak inni mówią chlodną elegancję bez zbędnych bibelotów, dlatego podoba nam sie styl skandynawski i wszysko co mozna kupic w Ikei. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu to się podoba i szanuję zdanie każdego :) W naszym domu my sobie wzajemnie ogrzewamy atmosferę domowego ogniska :P dla Ciebie za szczerość

Me dzięki za salon Nie mogę teraz z Wami pisać, bo oglądam zdjęcia Me, a jest co oglądać :)

Chwalicie moją łazienkę ale macie chyba świadomość, że to zasługa moja a nie mojego M, bo w końcu to ja nadzorowałam roboty on tylko wykonywał polecenia :P Mychulec ja poproszę o kapustkę zasmażaną, uwielbiam sama nie robię bo u mnie nikt nie je czsami mama się zlituje i mi podrzuci :) Hoga i tak wiedziałam, że to życzenia dla mnie :P odwdzięczam się i życzę Ci wszystkiego naj...naj...naj... i co tydzień mniej o 2,5 kg :P tyż spóźnione ale od Silviak zdrówka Ci życzę Barbamamo, Mychulec ma rację w tej łazience wystarcza mi wannna :P pralka stoi w kotłowni a tam jest mniej nastrojowo ;) Misiu Ciebie mamy nie pamiętać, dzięki Tobie pamiętamy, że nasz topik zakwalifikowany jest do tematu diety, bo kto jak nie Ty nas dopinguje do odchudzania [z różnym oczywiście skutkiem] Behemotka businesswoman proszę, proszę a czy będziesz refundowała dojazd do salonu :P być może się wybiorę :) Me fotki, fotki, fotki. dobrze, że już jesteś z nami :) Maxmaro specjalnie dla Ciebie zmniejszyłam pojemność zdjęć i poszLy raz jeszcze na neostradę :) Znajomy dzwonił, zarezerwował domki w Polańczyku na weekend czerwcowy i znowu wyjazd, muszE się więc odchudzać :P

Ale referat wyszedł ;) Zdjęcia poszły, zmykam do domowej roboty

Witam, ja dzisiaj mam urlop, szkoda tylko, że mam tyle spraw do załatwienia, bo nie będę miała czasu na ploteczki z Wami ani na grzanie dupci w słońcu :( Na 11,30 idę do lekarza z moimi wynikami USG potem idę zrobić pazurki, a póżniej znowu do lekarza z synem. Syn wybiera sie na obóz żeglarski do Soliny i musi mieć oświadczenie lekarza, że sie nadaje :) Cieszę się, że zdecydował sie jechać, bo mimio, że ma 15 lat to jego pierwszy wyjazd a zdecydowała sie, bo jedzie 6 chłopaków z klasy> Będą spali w spartańskich warunkach i dobrze jak wróci doceni ciepło domowego ogniska i wygody mieszkania w domku, bo odkąd przeprowadziliśmy się to narzeka, bo w bloku miał kolegów kiedy chciał to wyszedł na podwórko, zawsze ktoś był a u nas na wsi [jak on to mówi] nudzi mu się:( Ach te dzieci ?:) Maxmaro pisałaś, że wybierzesz sie w Bieszczady i to byłaby najlepsza Twoja decyzja, zatrzymujesz się tranzytem u mnie a potem jedziesz w Bieszczady. To kiedy się Ciebie spodziewać. Barbamamo dla Ciebie, kłopoty pójda precz, wpadnij i Ty na moją skromną działeczkę, odpoczniesz, wyluzujesz się. W sumie na weekend jakbyś zjechała, to tylko parę godzin jazdy autobusem :) Która jeszcze wpadnie ? W związku z ostanimi tematami łazienek podeślę Wam fotki mojej, którą robił M, oczywiście z moim wtórowaniem czego mu serdecznie współczuje, bo jak tylko coś było nie tak i zauważyłam musiał poprawiać, żeby nie słuchać narzekań przez następnych parę lat :P

Witam! Talu postawiaj szklanicę polewam :) Wczoraj wieczorkiem posiedzieliśmy z M i synami na tarasie, przy grillu ze szklanicą Ganta z colą i stwierdziłam, że niewiele mi potrzeba do szczęścia, wystarczy ciepły, pogodny wieczór, fotel na tarasie i mogę się delektować ciszą, nie myśleć o problemach. Super uwielbiam wiosnę i lato. A......rano stanęłam na wagę i............kilo mniej, wow :) czyli spokojnie można sobie pozwolić i na drinka i na kawałek placuszka :P a może mój placek był dietetyczny :P

Jeszcze raz wielkie dzięki dla Wszystkich za życzenia Jestin, Kruszyno żeby z tego prania dzieci nie było, no chyba, że chciałybyście :P to czekamy 9 miesięcy :) Zakończyłam prackowy poczęstunek, wracam do domu, bo tam syn czeka zniecierpliwiony czy został mi choć kawałek placka dla niego :) Na szczęście został, niweielki ale zawsze coś. Mychulec pytałaś jaki placek miałam. Był to placek serowy z masa batonikową. Robi się ciasto jak na murzynka, na to ciasto wylewa się ciasto kokosowe [białka z cukrem i kokosem] piecze się razem. Po upieczeniu przekrawa się na pół [w połowie ciasta ciemnego. Na spód daje się ciasto ciemne z wierzchem kokosowym, smaruje się masa budyniową wymieszaną z rozpuszczonymi batonikami Ikar, na to upieczony sernik, znowu masa i na to ciasto ciemne [to co się przekrawało] i polewa. Wychodzi wysoki i ładnie wygląda a przede wszystkim smakował, a przynajmniej tak mówili, skoro brali dokładkę to może nie kłamali. Kielichy podstawiać, i coś mocniejszego znajdzie się do ciacha, oczywiście tylko dla tych, którzy się nie odchudzają, bo z rana kilka osób odmówiło słodkości to i alkoholu nie dostaną przecież to też kalorie :P Spadam do domku pa pa

Dziękuje za życzonka......... ale co tu się dzieje - Wy się naprawdę odchudzacie ;) Nikt nie chce ciacha.....OK.....w przyszłym roku upiekę ciacho z pekinki :P

Jeszcze ja jestem, przed burzą się nie chowam, bo przeszła wczoraj. W centrum miasta gdzie pracuję tylko pokropiło 5 minut, natomiast tam gdzie mieszkam [4 km od centrum] lało okropnie, syn mówił, że miał wrażenie, że woda zacznie wlewać się do domu, jak wróciłam to grad leżał jeszcze na trawniku :( Maxia zdjęcia oblukałam, elegantka z Ciebie, fajna rodzinka, tylko kurna z moich zdjęć ktoś zapitolił Twojej siostrze wózek :P nie ma go na zdjęciu :) A teraz zapraszam na imieninowego placka, nadstawiać talerzyki :) Moi domowi mężczyxni są okropni, wczoraj jak piekłam placek nie mogłam ich wygonić z kuchni, nie mogli mi wybaczyć, że narobiłam zapachu a placek zabieram do pracy. Coś im muszę upiec, może w sobotę, dzisiaj chyba dadzą mi trochę luzu :)

:D Supermarket. Stojąca przy dziale kosmetycznym hostessa z uśmiechem zachwala przechodzącemu facetowi towar: - Polecam nowy model szczoteczki do zębów \"Oral-B\", która myje zęby nawet w trudno dostępnych miejscach. Facet: - Ja nie mam zębów w trudno dostępnych miejscach.

Anula na szczęście nie zwolnienie ale do końca roku likwidują nasz wydział i zostałam wezwana, żeby się określić co chciałabym robić, gdzie przejść. Cieszę się, bo nie każdego pytają co mu odpowiada a dyr stwierdził, że widziłby mnie w każdym z wydziałów, bo wie, że sobie poradzę, ale chciał znać moje zdanie, oczywiście decyzja należy do niego i uzależniona będzie od wolnych miejsc. Ale trochę urosłam z dumy ;) A tak naprawdę to uspokoiłam swoje obawy co do redukcji etatów :)

Ktosiu podoba mi się, że trzymasz nas w ryzach i przypominasz jaki mamy cel. Wczoraj przez Ciebie się zawstydziłam i nawet nic nie pisałam, bo jak tu pisać jak ktoś mi mówi żebym była dobrym przykładem w dietkowaniu a ja pochłaniam stosy placków. Dla rozgrzeszenia wieczorem wykosiłam trawę a lekko nie było, pot mi po dupie płyną. Jestin dla Ciebie głowa do góry Tala a to dla córci Hoga gratulacje 2 kg mniej to jest to co tygryski lubią najbardziej :D Mychulec super wygladałaś, baaardzo podobał mi się Twój szal Silviak przepis na pastę skopiowałam, może zrobię z majonezem light jak Ktosiu pozwoli :P Behemotko zrezygnowałaś z pracy ale nie próżnujesz, jak człowiek sam coś zrobi to ma większą stysfakcję, efekty bardziej cieszą

Barbamamo, Ty zołzo jedna ;) człowiek się dwojga-trojga i sześciorga przed wizytą, dostaję skrętu kiszek a Ty tutaj sobie podśmiechujki urządzasz, czekaj, czekaj Maxmara pozyczy mi swój pejczyk, to Ci manto spuszczę :P Już jestem po, krótko, zwięźle byle skutecznie

Witm w ten piękny, słoneczny dzionek Anula witaj, napisz z jakiego regionu pochodzisz Idę do Dyrektora na rozmowę, jak wrócę to zaglądnę do Was

Weekend powinien trwać przynajmniej trzy dni :P Wczoraj pokonaliśmy rowerami dużo kilometrów, mały nie miał sił wrócić do domu, ale po powrocie i odpoczynku udaliśmy się na spacer a mały z nami na rowerze. Mam nadzieję, że spaliłam zjedzonego wcześniej gyrosa :( Musiałam go zrobić, bo syn z M od tygodnia marudzili, że mają chcicę na gyrosa, do tego stopnia, że młody codziennie dzwonił do mnie do pracy, czy już kupiłam mięso :) Ciężko będzie mi w maju dietkować, przede mną moje imieniny, imieniny mamy i taty, Dzień Matki, o labości. A dzisiaj idę do przedszkola na Dzień Mamy :)

Wpadłam się przywitać i spadam dalej do sprzątanka, muszę się pospieszyć, żeby wykorzystać piękną pogodę i trochę poleniuchować na leżaczku. M robi altankę na drewno ale obawiam sie żeby nie wyszła stodoła, bo jakieś duże takie toto. Będzie miał gdzie mieszkać w razie kłótni :P Całuski dla wszystkich Pań i jednego Pana :) Udanego wypoczynku :)

Tekst OTTO jest super :D Zmykam do domu, koniec parcy, huuurra!!! weekend

:D FRASZKA DO ZIMY Droga zimo, przy tobie Czuję się jak w raju... Tylko odwiedzaj mnie w grudniu A nie, kurwa, w maju.

Witam! Świetne teksty, pośmiałam się z rańca :D Na śniadanie zjadłam dzisiaj jajecznicę z dwóch jajek na cebulce, bez chleba, wypiłam czerwona herbatę, w pracy wypiłam kawkę z mleczkiem a teraz popijam wodę. Mam jeszcze jabłka i berliso ryż z wanilią. Muszę trzymać dietę i koniec, kropka. Barbamomo ślij zdjęcia w nowym kolorku :) Eve mamy nie omijaj, unikaj tylko jej poczęstunków :) wiem, że się nie da, ach te nasze mamy :) Maxmaro dla mnie poprosze lniane porteczki, mam ich wprawdzie trzy pary ale jeszcze jedne też się przydadzą, uwielbiam takie ciuszki, uiz-blues :) Ktosiu Ty bierzesz przykład z nas my będziemy brały z Ciebie, Hoga już za Twoim przykładem na kolację miała zjeść listek pekinki ;) i jak Hoguś wystarczył :P

A ja dzisiaj na 17 na wywiadówkę, w domu \"święto pasa\" :P Nie lubię wywiadówek ale moje dziecko jeszcze bardziej ich nie lubi.

Eve witaj Amito szkoda darować US kasy, urząd nie odpuści Ci nawet grosza a za wydane 1000 zł masz ok.120 zł zwrotu, , ja nie odpuszczam i namawiam kazdego na możliwe odliczenia :) M byłby się gotów z pracy zwolnić aby mi pomóc w odchudzaniu wg Mychulca :P

Nie wiem czy o to Ci Misiu chodzi :) http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176

To brakuje nam jeszcze Kruszyny do tabelki :)

No dobra, wypada mi się wpisać z wielkim bólem, ale jak wszyscy to wszyscy, babcia też ;) amita...............69,0..............59,0.............. ...168.......34 barbamama.......72,0...............63................... 169.......38 Dorottka...........50................48-50.............. ..160........38 gruby miś.........72..................59,0.................167.... ..33 hoga...............63..................55............... ....155.......38 jacklyn............58..................54............... ....160.......38 jestin..............68.................63............... .....170......33 maxmara37.......52.................52................... .162......37 me_36.............58,5...............57/58.............. ..170......36 Gosik39...........84..................75................ ....156.......38 behemotka.......55..................54.....................165......37 pulsik ............ 70..................55.....................165......33 mychulec .........63,5...............59.....................170...... 32 Ktoś z daleka....120................75......................176... ...48 silviak.............59,5...............54.............. ........160......36 Tala................68................60/63...................170.......30 Jacklyn , lat 38 (w lipcu), mąż , dwóch synow 15 i 6 lat, Rzeszów barbamama, lat38(w maju),trzech synów i dwie córki,mąż 1, Lublin behemotka lat 37 lubuskie, mąż, 1 syn, dwa psy maxmara lat 37, pomorze ,mąż ,dwoje dzieci < parka 12 i 16 , pies i dwie koszatniczki Jestin Toruń , lat 33 (prawie) mąż , 3 synków i córcia Hoga,lat 38,5 ,maz,syn(4 lata w maju) gruby miś lat 33 , 4 dzieci , 1 mąż , Pruszków. gosik39 lat38,3 dzieci,1 mąż,kochanka brak, śląsk amita,lat 34 ,2 córki(5 i 9 lat),mąż,Dolny Śląsk pulsik, lat 33, córka5 i syn12 , mąż , Grudziądz Dorottka, lat 38(urodziny 9 czerwca) córka 18, syn 16, mąż od 18 lat Ktoś z daleka, lat 48, kawaler z odzysku, 1 córka (zamężna) silviak, lat 36, 2 dzieci (córka 14l. syn 12l.) Tala, lat 30 (w maju),prawie mąż, córeczka 7 lat, pieseczek, lubuskie