jacklyn
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jacklyn
-
Tala :D Zdrówka córci życzę
-
Witam z pracki. W ostatnich dniach mamy w pracy tak przeciążoną sieć, że nie moge się dostać do netu wrrrr Koniec roku u nas w firmie baaardzo pracowity, jak zaczniemy dzisiaj to skończymy jutro kole wieczora [mam nadzieje, że skończymy] Behemotko mój M tez ma stale tych samych klientów są bardzo zadowoleni kiedy M im oddaje kasę jak się pomylą ale to działa tylko w jedną stronę niestety :( Mychulec jak po spotkaniu prackowym, wyjaśniło się coś Me tak jak inne dziewczyny zazdroszczę Ci wyjazdu do SPA, ale w końcu jak sobie sama zapracowałaś to Ci się należy, takie wyjazdy powinny być dla kobiet obligatoryjne :P Co do amanta to chyba powinnaś się z nim spotkać żeby wyjaśnić wszystko, bo inaczej nie da Ci spokoju. Może umów się z nim w jakiejś kawiarence ale nich przy stoliku obok siedzi ktoś znajomy, tak na wszelki wypadek. I lepiej sama z nim do domu nie wracaj.
-
Witam po wielkim obżarstwie, ja się nie nadaję na takie imprezy, jestem większym łakomczuchem na jedzonko niż Kubuś Puchatek na miodek :( Tak więc nie piszę się w najbliższym czasie na żadne tabelki :( Cieszę się, że chociaż święta zmusiły naszą 3MO do zaglądnięcia na topik :D Wpadaj częściej i pisz jak się spisujesz na nowym stanowisku, brakuje nam tez Twojej zachęty do ćwiczeń i biegania, więc wracaj. Szkoda, że Hoga nie zagląda :( Hoguś co jest nie masz czasu, znudziło Ci się pisać czy jakiś smutasek Cię dopadł. Me życzę Ci, zeby tajemniczy wielbiciel okazał się nim naprawdę ale uważaj, bo tylu na świecie popaprańców, więc sprawdź go dobrze. Grudzień jest dla mojej rodziny jakiś pechowy na początku miesiąca włamanie do domu a przed świętami mojemu M brakło w pracy 1000 zeta, dzwonił do klientów ale u wszystkich wszystko grało a on musiał dołożyć. Ludzie są okropni, ktoś miał na prezenty a my będziemy musieli moooocno zaciskać pasa Ale koniec narzekania, ludzie nie takie mają kłopoty i się uśmiechają, więc i ja trzymam głowę w górze. Przetrwamy ;)
-
Wczoraj zamyślona jechałam z małym autobusem do domu, a mały zgadywał na jaką literę zaczynają się poszczególne wyrazy. W końcu pyta mamuś a na jaką literę zaczyna się \"szczelba\" a ja mu odpowiadam, że na \"sz\" :) i jeszcze wytłumaczyłam jak się pisze, dopiero na którymś przystanku z kolei ocknęłam się, że szczelba pisze się strzelba. I tak po \"mądrych\" rodzicach z dzieci wyrastają analfabeci. Jeszcze pól godzinki :D
-
Maxmaro czyżbyś miała zapchaną skrzynkę, że maile wracają, nie zrobiłaś jeszcze świątecznych porządków :P
-
Barbamamo a męża masz już u swojego boku ;)
-
Witam i ja z kawusią niestety z pracy, ale jeszcze tylko 7 i pół godziny i świętujemy :P Przed pracą byłam na małych zakupach owoce, świeże, zielone gałązki pod sztuczną choinkę ;) dla zapachu i jemiołę. I tak nie będę się pod nią całować bo mnie M wkurzył i się do niego nie odzywam ale to u nas standard przed świętami. Jak zwykle poszło o jakąś pierdołę ale jak się nie ma poważnych problemów to się je robi z drobiazgów :( Mały się rano ucieszył bo aniołek zabrał z okna list pozostało tylko czekać na prezent :) Hoguś odezwij się :( Jestin dzięki za życzenia
-
Mychulec a tatuaż też zrobisz
-
To wybierz tego, który Ci najbardziej odpowiada :P
-
W takim razie Me musisz się rozgladać wokół siebie może zauważysz jakieś maślane oczy albo uśmiech na czyjejś twarzy gdy będziesz przechodziła obok :)
-
Me wygląda na to, że masz cichego wielbiciela :P
-
Witam! Dziewczyny czy Wy oszalałyście tyle wypieków;) ja piekę tylko sernik, moja mama dwa inne placki i wymienimy się po kawałku. Sałatkę też zrobię jedną, chyba Gyros, bo jeszcze jej nie robiłam. Moje dzieci nie jedzą sałatek więc nie chcę robić dużo, bo będzie mnie kusiło i to ja będe sprzątała lodówkę :P Wczoraj mój mały pisał list do aniołka, wymyślił sobie tor wyścigowy Hot wheels jakby nie można było czegoś tańszego. :(
-
Witam poweekendowo a weekend minął mi baaardzo szybko. W sobotę goście u małego na urodzinach, więc od rana jazda. Na dodayek ogarnęła mnie jakaś niemoc, nic mi się nie chce, nic mi nie idzie więc czas działanie każdej czynności wydłuża się dwukrotnie co dodatkowo mnie dołuje :( Poproszę o porządnego kopa w d..ę. W niedzielę byli moi rodzice poczynić ustalenia odnośnie świąt, mojej mamie tak smakował sernik który upiekłam, że posatnowione kolejny piekę na święta. Dzisiaj idę do przdszkola na Jasełka, strój króla mamy czerwony od mojej koleżanki, bardzo sie małemu spodobał. Misiu a jak Twoja Maryja, zrobiłaś strój?
-
Witam i ja z kawusią z domku, bo dzisiaj mam urlop. Jutro organizuję małemu 5-te urodziny i mam zamiar dzisiaj zrobić zakupy i coś przygotować. Zobaczymy jak się to skończy, bo coś brak mi natchnienia, zamiast od rana wziąść się do roboty to przed kompem zasiadłam ;) Mychulec zdjęcia podeślę jak pożyczę cyfrówkę, może na urodziny, poza tym muszę wystawić kilka rzeczy na allegro więc aparat będzie mi potrzebny, tylko czy znajdzie się chętny żeby go pożyczyć:) Mój młody nie tak dawno był mały ale zagadki Misia nie odgadłam, za to się uśmiałam :D Behemotko co Ci zależy idź na całość, mowę dzieci odgadujesz bez problemu, a fajnie jak taki mały bajtel plącze się za nami. Między moimi synami jest 9,5 roku różnicy, starszy już nie usiądzie mi na kolanach a mały potrafi powiedzieć mi - Kocham Cię mamusiu - 20 razy na minutę. Tak więc nie szklanka zimnej wody tylko wskakuj do gorącej pościeli :P Barbamamo kotecek śliczny ale Kłapouchy - cudowny
-
Pulsik dobrze, że mężowi nic się nie stało.
-
Witam Pulsik 3maj się, będzie dobrze, bo musi być. Behemotko zdrówka życzę dla taty. Misiu stroju samam jeszcze nie wymyśliłam, koleżanka przyniosła mi strój króla do jasno żółtej niby sukni, pomalowanej na dole w złote gwiazdki doszyta jest szata z zielonego brokatu. Jakoś miałam wyobrażenie o królu w czerwonej szacie. Co myślicie o zielonej, może być czy zrobić czerwoną? Ale mam problem, no nie. Maxmaro takie piękności wyszukujesz, gdybyś znalazła jakiegoś wujka z kasą to daj znać :P kupię zastawę. Wczoraj byłam u fryzjera i stwierdziłam, że w modzie są brązy i ja kcę brąz, no i mam zamiast miedzi. I nawet jestem zadowolona, czuję się jakby mi ubyło dwa kilogramy, szkoda, że to tylko wrażenie.
-
No nareszcie Hoga się pojawiła :) A gdzie jest Jestin? Maxmaro piękności pooglądałam, superowe. Niestety podobnie jak Gosik mam nadszarpnięty budżet :( a dzisiaj jeszcze do fryzjera.
-
Tala dzięki, będę próbowała coś wykombinować, bo na allegro dosyć drogie stroje. Na razie napisałam maila do koleżanki, która jest dyrektorką w innym przedszkolu, może ma gotowy pożyczyć.
-
Witam z kawką! Mychulec myślę, że wrażenie zrobisz oszałamiające i będziesz miała najbardziej oryginalną kreację :P Tala podrzuć pomysł albo stronkę, pliiiiss :)
-
A ja w sobotę organizuję mojemu małemu urodziny, wprawdzie obchodzi dopiero 21-go, ale to już prawie święta więc robię wcześniej. A do przedszkola mam przygotować strój króla na jasełka, może któraś z Was ma pomysł na zrobienie stroju, bo ze mnie kiepska wizażystka i projektantka :(
-
Witam poweekendowo. Gosik pytałaś jak po wywiadówce - pasa nie użyłam, bo syn za duży ale mowę wygłosiłam po czym wszystko wróciło do normy, znaczy matka swoje syn swoje. Behemotko dobrze, że tak szybko jak opuściłaś topik to i wróciłaś do nas. Gdybyśmy opuszczały topik z powodu braku silnej woli to zostałaby tu tylko Tala. Wczoraj robiłam pizzę i moja silna wola powiedziała mi zjedz sobie kawałek, no to zjadłam dwa i popiłam piwkiem :P Ale nie opuszczę Was z tego powodu :P A teraz zmykam na kawkę, bo Wy jużpewnie pijecie :)
-
U mnie dzisiaj \"święto pasa\" aż się boję czy nie będę musiała go użyć :P Wywiadówka o 17, nawet do domu nie zdążę pojechać tylko muszę się tułać po nocach bleee
-
Mychulec mam nadzieję, że nie musiałaś przez tą kolację spać na podłodze :P
-
Może Me oglądała film ode mnie :D Maxmara może nas mylić to i Me wolno
-
Dziękuję Dziewczyny Czy doszłam do siebie? staram się o tym nie myśleć, stało się i koniec, wiem, że Ci sami już nie przyjdą ale od czasu do czasu podchodzę do okna i sprawdzam czy ktoś nie obserwuje domu. Jednak muszę się powstrzymywać, bo wiem, że wtedy wzbudzam poczucie niepokoju u dzieci, mały wtedy pyta nie ma złodziei, a nie przyjdą? Wczoraj wieczorem położyliśmy się spać na górze a starszy syn został na dole uczyć się, po chwili przyszedł, zebym zeszła na dół coś robić, bo jemu się wydaje, że za oknem ktoś stoi i zagląda. Nikogo nie było ale jednak przez najbliższy czas strach będzie nam towarzyszył, ponoć czas goi rany. Ponieważ to starszy pierwszy wszedł do domu po włamaniu, boi się wracać do domu po szkole, bo my jeszcze jesteśmy w pracy. :( Jutro idę złożyć swoje odciski na policję brrrr