jacklyn
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jacklyn
-
Oczywiście i ja kciuki trzymam, moooooooocno Mychulec to zaglądnij też do Inwałdu - do muzeum miniatur ponoć bardzo tam fajnie :) Jestin daj zdjęcie :) A ja znalazłam Silviak na NK i wysłałam zaproszenie :)
-
Witam prawie po urlopie. Na Węgrzech było fajnie, wprawdzie dwa pierwsze dni nie było pogody, ale dobre towarzystwo i dobre humory zrekompensowały deszcz. Niestety padł nam aparat fotograficzny, ładujemy go, niby naładowany a nie pozwala się włączyć, komunikat wyświetla, że bateria wyczerpana. Na dodatek nie możemy znaleźć karty gwarancyjnej i dowodu zakupu :( Liczę na zdjęcia od znajomych, jak prześlą mi mailem to i ja Wam prześlę. Hoga właśnie jutro wybieramy się do Bałtowa, ostatni dzień mojego urlopu, więc chciałabym i ten ostatni dzień wykorzystać, nie na siedzeniu w domu. Tyle po krótce, bo młody czeka już na kompa. Całuski dla zapracowanych, dla wypoczywających i zdrówka życzę chorującym
-
Pada deszczyk :( okropność, przeglądałam pogodę na Węgrzech i ponoć ma padać cały tydzień, ale sobie odpocznę :( Jutro rano wyjeżdżamy.
-
Mychulec złożyłam zamówienie mailem :) Talu,m no właśnie te cholerne zaległości :( Kruszyno oglądałam Twoje zdjęcia, więc nie przesadzaj. Idę na kawkę
-
Kruszyno też bym chciała żeby mi tak ciężko ;) szło odchudzanie -7 kg, już bym się nie odchudzała. Mi w ogóle nie idzie Me opowiadaj jakie to nowe mieszkanie. My wybieramay się na Węgry na tydzień, kasy nam na dłużej nie starczy o ile w ogóle na ten tydzień starczy, ale jakoś muszę ją zdobyć, bo wypoczynek w domu to nie wypoczynek. Dzisiaj jestem trzeci dzień na urlopie i wcale tego nie czuję, pranie prasowanie, sprzątanie, jak się wyjedzie to człowiek nie myśli o głupotach :P
-
Dzieki :) Od jutra mam urlop, jupi :D ale rano jeszcze muszę przyjść do pracy posprzątać, dzisiaj nie zdążyłam w nawale bieżących obowiązków :(
-
Wrócili rano przed 6-tą, teraz odsypiają podróż. Teraz mamy dwa autka, więc nie musiałam rano budzić M, zostawiłam mu tylko kartkę na stole, ze pożyczam M moje nowe auto ale żeby nie pobrudził :P Przesyłam Wam maila z linkiem - auta, które kupiliśmy :) Dzięki za kciuki :)
-
M warca autkiem :D oby szczęśliwie
-
Me trzymam kciuki za udaną transakcję i trafną decyzję :) Kruszyno dasz radę, ale kciukami i myślami będę Cię wspierać :)
-
Masz rację Mksiu szkoda zdrowia, nie kasa jest w życiu najważniejsza, wierzę, że znajdziesz coś co będzie Cię satysfakcjonowało a przy okazji pozwoli zarobić na przyjemności :) Tato wyszedł ze szpitala w piątek, czuje się już dobrze, lekarz pocieszał nas, że to co tacie wycięli to tylko polipy, zmiany alergiczne ale mimo wszystko z niecierpliwością będziemy czekać na wyniki badań. Dzisiaj rano M zauważył, że ktoś zapie....ł nam taczki i trochę drzewa z drewutni a jeszcze wczoraj o 22-giej były. Wczoraj widziałam jak naszą drogą szli goście z pudłem piwa więc wywnioskowałam, że mieli gdzieś ognisko. Długo szukaliśmy ale znaleźliśmy w polach nasze taczki, drzewo niestety spalone :( Dziwię się , że się gościom chciało tak daleko iść po drzewo skoro mieli bliżej u innych sąsiadów. Myslę, że skusili się na bezpłatny transport :P Skoro Wasze kciuki tak pomagają, a pomagają, to czy ja mogę mieć jeszcze jedną prośbę o ich potrzymanie czy to już będzie wykorzystywanie Waszych kciuków? No ale spróbuję to już sprawa przyziemna, mój M pojechał dzisiaj z synem do Szczecina po autko dla mnie. Znaleźliśmy w necie takie jak nam się podoba i M pojechał na drugi koniec Polski. Mam nadzieję, że kupi, a będzie to zależało od tego co powiedzą fachowcy. O 15 tej umówiony jest w autoryzowanym serwisie na sprawdzenie. Chciałabym, żeby wszystko było w porządku i żeby szczęśliwie wrócili autkiem. To co, potrzymacie???
-
Nie piszcie tyle :P
-
Hoga........to może córcia z tego zakochania będzie :P
-
Jestin urlop mam od 16-30 lica, niestety M ma od 21 lipca do 1 sierpnia, więc wspólny mamy tylko jeden tydzień. Wszystko przez zmianę mojego stanowiska pracy, musiałam przesunąć urlop. Nie pojedziemy jednak w Bieszczady, wybieramy się na Węgry, może dwa dni szpędzimy na Słowacji, ale zapraszam w sierpniu do Rzeszowa, będziesz miała blisko, nocleg zapewniam :) Barbamamo, gratuluję medalisty Mychulec, ech Zakopane, fajna willa. Co do fitnesu, to coś nie mam zapału, gorąco mnie zniechęca, M wyciąga mnie na rowerki. No właśnie, wczoraj miałam 18-kę :P M kupił mi z tej okazji rower i piekny bukiet kwiatów, podeślę Wam fotki :) Maxmaro proszę, proszę cyt. \"Spłacę prawko i ............................... Wypad\" ale jak to mawia mój kolega: kto bogatemu zabroni... :D Silviak czekamy na fotki :) Kruszyno bardzo ładne zdjęcia i Ty super wyglądasz Me, ale ze zmianą mieszkania to już Twój pomysł? Naprawdę czegoś szukasz? Dzięki za kciuki, na Was zawsze można liczyć
-
Hoga super, ze to tylko komp nawalił, bo już się bałam, że nas opusciłaś A ja znowu do Was po prośbie, trzymajcie dzisiaj kciuki za mojego tatę, ma operację :( Wiem, że one pomagają
-
Witam Jestin kiedy jedziesz i do jakiej miejscowości? [bo jedziesz w Bieszczady] Ja mam urlop od 16 lipca i być może wyskoczymy na weekend w Bieszczady.
-
Już wiem jak dojechać :) A Was jak nie było tak nie ma :(
-
Witam! Misiu Ty to masz wesoło :D Powiedz mi jak z Centralnego dojechać na Górczewską
-
hop, hop jest tu ktoś?
-
Ale u nas wczoraj popadało, matko-sałatko, dobrze, że żadnych szkód nie zrobiło. Wczoraj byłam na aerobiku, ale jak nie zacznę mniej zreć to ani aerobik mi nie pomoże :( W piątek mam szkolenie w Warszawie od rana, więc w czwartek muszę jechać, nie bardzo mi się chce, sama, pociągiem :( Siedem godzin szkolenia, pięć godzin jazdy w jedną stronę.
-
Witam! W sobotę byłam na jubileuszowym spotkaniu pomaturalnym. Było super, bawilismy się do rana [ja do 4-tej] ale byli bardziej wytrzymali :) Każdy opowiedział o sobie, powspominaliśmy nasze wycieczki, szkolen wpadki, nasza wychowawczyni miała ze sobą dziennik z czwartej klasy, fajnie było poczytać. Misiu chętnie odwiedziłabym Cię ale jednak czekamy, może ktoś znajomy sprowadzi nam autko :) 3MO gdzie jesteś, co u Ciebie słychać, jak maluszek w brzuszku [kwiatek}
-
Misiu jak Kopciuszek? Jesteśmy na etapie poszukiwania autka [dla mnie :P] ostatnio spodobało nam się w autokomisie w Pruszkowie :) ale szukamy dalej. Barbamamo gratuluję podwójnie medalisty i przystojniaka :) Oooooooo Behemotka się odezwała :) Dla wszystkich zapracowanych
-
Misiu :D następnym razem daj Maciusiowi pastę do podłogi :) Flagi z samochodu zdjęte. Koniec kibicowania. Jak mecz z Austrią baaardzo mi się podobał, tak wczorajszą grą chłopaków byłam rozczarowana i nawet nie było mi ich szkoda, że przegrali (no może troszkę). Jesti gratulacje!!! Dzisiaj idę do przedszkola na przedstawienie z okazji zakończenia roku szkolenego. W sobotę natomiast pomykam na spotkanie pomaturalne, ponoć około 20 osób potwierdziło przyjście i nasza wychowawczyni też.
-
Witam! Ja też ostro kibicuję, samochód wyposażony w biało-czerwoną flagę, mecze ogladane w towarzystwie, przygotowania, każdy szykuje jakieś żarełko, przepitki a tu co? Wypadnie taki sędzia i zepsuje zabawę. M wypisał sobie na dzisiaj urlop ale nawet nie było co fetować :( Trudno. Syn zdobył 84 pkt na testach gimnazjalych, on zadowolony, zobaczymy czy dostanie się do wybranego liceum. Kupiłam sobie karnet na fitness, byłam na Pilatesie i BPU-biodra, posladki, uda. Mam nadzieję, że wykorzystam go do końca i nie skapituluję, szkoda kasy :P
-
Witam! Wynik 1:1 M robi nam boisko do siatkówki, ciekawe czy będzie mi się chciało biegać za piłką, a to ja go namówiłam na boisko :)