Lusia

Impersona, Mateczka- nasze dzidzie sa w podobnym wieku.......ile Wasze maluszki ważą????

Kasiu skopiowałas tabelke z moimi nieaktualnymi danymi........

TABELA I NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 30 tydzień..Warszawa....1 Luty...........12............Zuzia......92 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......3..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......13,5........Emilia.......100 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina............?...............?..............?...............?...........?...... Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.......100cm joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?...............?...........?.... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm

Witam wszystkich po weekendzie.............Niestety mój nie należał do zbytnio udanych....... W piątek byłam u mojego ginekologa...........Niby wszystko jest ok, ja jestem zdrowa, mała ma zdrowe serduszko, wyniki badan w porządku no ale........no własnie. Emilka waży dopiero 1,5 kg.......Jest 3 tygodnie mniejsza niz inne dzieci, a podczas porodu lekarz przewiduje ze moze wazyc tylko 2,5-2,6 kg. Taka kruszynka!!! Ginekolog przekonuje mnie ze to nic takiego- dziecko bedzie po prostu malutkie, nie mniej jednak mamy ją kontrolowac co tydzien lub dwa. Bedziemy sprawdzac jej wymiary i wage bardzo często na USG. Tak więc te ostatnie 1,5 miesiąca spedzimy praktycznie u lekarza w gabinecie. Mam nadzieję ze rzeczywiscie jest wszystko w porządku, nie mniej jednak ciagle się biję z myslami!!! Mąz mnie uspokaja, ale jak ja mam sie nie martwic????????Przeciez ona jest dla mnie najwazniejsza na całym swiecie...... To bedzie dla mnie bardzo ciężki okres............ Małgos- ciesze sie ze wpadłas, jak się czujecie oboje????

WITAM BARDZO SERDECZNIE............ Przede wszystkim gratulacje dla nowych przyszłych mam...LONIA, ANNA 27- bardzo sie ciesze, wiem co te kreseczki dla Was znacza- dbajcie o siebie i dzidzie :)) :)) :)) Dziewczyny starające się- jest Was juz tak duzo, więc wkrótce nam tu dużo niemowlątek przybędzie......2005 rok zapowiada sie wspaniale........Musicie wykorzystac tą koncówke roku w sposób chyba oczywisty- bedzie dobrze.........Mocno wierze ze niedługo bedziecie miały wspaniałe istotki w Waszych brzuszkach........:)) :)) :)) Metus- ogromnie gratuluję synusia- ciesze sie razem z Tobą......Mam nadzieję, ze oboje czujecie wspaniale i tego też zyczę :)) :)) Katarinko- dbaj o siebie i Twojego synka- i koniecznie idz do tego kardiologa :)) :)) Impersona, 30tydzien, Domi- pozdrawiam Wasze brzuszki :)) :)) Ja i Emileczka to juz chyba jestesmy z najdłuższym stazem na tym forum- na pierwszej stronie czekałam na wynik testu- a tu juz ponad 200 stron......Jak ten czas szybko biegnie............i juz niedługo bede miec swoją coreczkę w ramionach.....Jakos nie moge w to uwierzyc........ Oczywiscie juz sie zaczynam denerwowac dzisiejsza wizytą u ginekologa, bardzo sie boję czy z malenką wszystko w porzadku- chyba tak bo wierci sie caly czas- zeby tylko troszke przytyła to juz bede szczesliwa......... Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku bardzo serdecznie :)) :)) http://lilypie.com/days/050120/3/0/1/+1

Witam....... Ja równiez zycze wszystkim naszym Kasiom wszystkiego najlepszego, dobrego humorku, no i tego o czego najbardziej pragną- zdrowego dzidziusia.......... Moja Emilka jest dzisiaj bardzo leniwa- troszke sie poruszała, nic sie nie chce bawic, tylko spi!! Pewnie wieczorkiem da mi popalic jak zwykle zreszta....... Na 17.40 mamy wizytę u naszego ginekologa- mam nadzieję ze niunia juz wazy z 1.4 kg. pozdrawiam bardzo serdecznie............

Witam....... Adrianko- no pewnie ze Cie pamietam, wyjechałas w wakacje bawic blizniaki do rodziny i od tamtej pory sie nie odzywałas- niejednokrotnie o Ciebie pytałam......Jak sie czujesz, Co słychac napisz koniecznie........Buziaczki dla Ciebie i dla córeczki :)) Impersona- masz bardzo niską hemoglobinę :(( koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Ja wczoraj odebrałam wyniki badan- podobno mam jak chłop od łopaty.....hemoglobina 12,8..i całe szczescie........ Jutro ide do ginekologa, zaraz zadzwonie i sie umówie dokładnie na godzinę- wileki dzien- zobaczymy ile malenstwo urosło, sadząc po jej kopniaczkach, jest coraz silniejsza i na pewno większa........ Impersona, 30 tydzien- czy dzidzie kopią Was nisko, prawie po szyjce?? Ja mam wrazenie ze Emilka to mi zaraz wypadnie z brzucha!!

Impersona- poczytaj jakich potraw nie powinno sie w ciąży spozywac w nadmiernych ilosciach- sa tam między innymi watróbka, surowe mięso sery typu feta itp. O marchewce natomiast na pewno nic nie ma!!

30 tydzień- uwazaj na tą wątróbkę, za duzo witaminy A szkodzi dzidzi!!

Impersona- na pewno juz miałas robione badanie zwykłe cukru na poczatku ciaży, dlatego teraz miałas pobieraną krew tylko raz. Nie muszisz miec dwa razy cukru na czczo!! Norma cukru jest do 100, a po podaniu glukozy do 140. Co do hemoglobiny- to u mnie sie strasznie waha- 11.9,13.5, 12.3, 13.3, 12.6, 11.9 i ostatnio 11.5 i dlatego dostałam HEMOFER. Mam nadzieję ze dzis bedzie ze 12, bo nie dosc ze biore to zelazo to jeszcze pilnuje tego co jem. Impersona- mój ginekolog mówi- ze jesli hemoglobina spadnie ponizej 11 to dopiero sie bedziemy niepokoic. Tak więc ty nie masz rewelacyjnej ale mozesz byc spokojna!! Ja pewnie tez bede musiała robic to HBS, zapytam o to w piątek na wizycie. mój ginekolog jeszcze nieczego nie przegapił, nawet zaleca więcej dodatkowych (elektrolity itp). Ale na wszelki wypadek sie spytam. Ja miałam juz jakies próby wątrobowe robione ALAT, moze to tez ma związek z tą żółtaczką????

Impersona- na pewno juz miałas robione badanie zwykłe cukru na poczatku ciaży, dlatego teraz miałas pobieraną krew tylko raz. Nie muszisz miec dwa razy cukru na czczo!! Norma cukru jest do 100, a po podaniu glukozy do 140. Co do hemoglobiny- to u mnie sie strasznie waha- 11.9,13.5, 12.3, 13.3, 12.6, 11.9 i ostatnio 11.5 i dlatego dostałam HEMOFER. Mam nadzieję ze dzis bedzie ze 12, bo nie dosc ze biore to zelazo to jeszcze pilnuje tego co jem. Impersona- mój ginekolog mówi- ze jesli hemoglobina spadnie ponizej 11 to dopiero sie bedziemy niepokoic. Tak więc ty nie masz rewelacyjnej ale mozesz byc spokojna!! Ja pewnie tez bede musiała robic to HBS, zapytam o to w piątek na wizycie. mój ginekolog jeszcze nieczego nie przegapił, nawet zaleca więcej dodatkowych (elektrolity itp). Ale na wszelki wypadek sie spytam. Ja miałam juz jakies próby wątrobowe robione ALAT, moze to tez ma związek z tą żółtaczką????

Witam bardzo serdecznie........ 30 tydzien- pytasz o HBS- ja nie miałam takiego badania, ale cos mi sie obiło o uszy ze to zwązane jest z wirusowym zkażenie watroby czy cos takiego......Co do zakażen grzybicznych w ciaży to podobno one się często zdarzaja, ja mialam na poczatku ciaży i niestety nystatyna nie pomogła (podobno to słaby antybiotyk i działa na wielką grupe drozdzy), dopiero MACMIROR (ale jest drogi 50 zł) i mam spokój od tamtego czasu!! 30-tydzien rzeczywiscie glukoze masz super ......ja 137 ledwo sie mieszcze w normie ale sie mieszcze!! Ja dzis odbieram wyniki badan, i juz sie boję o moją hemoglobinę, zobaczymy...... Zycze miłego dnia...

DOMI- niekoniecznie usisz miec mdłosci, ja wymiotowałam dwa razy i to wtedy kiedy miałam anginę!! Poza tym moja ciaża przebiega bez większych dolegliwosci, a zwłaszcza na poczatku. Moze i Ciebie mdłosci ominą:)) :))

DOMI- niekoniecznie usisz miec mdłosci, ja wymiotowałam dwa razy i to wtedy kiedy miałam anginę!! Poza tym moja ciaża przebiega bez większych dolegliwosci, a zwłaszcza na poczatku. Moze i Ciebie mdłosci ominą:)) :))

Witam........... U nas na dworze breja, szklanka na ulicy, więc znowu moje autko zostało w garazu a zabrałam sie z meżem.........i razem tez pójdziemy na badania po południu- nie odwazyłam sie jechac sama......tchórz jestem ale w taką pogodę wolę nie ryzykowac mojego i Emilki zycia. Tym bardziej ze z samego rana mój sąsiad (nawiasem mówiąc lekarz pediatra-dobrze ze jest choc mam nadzieję ze nie bedzie często potrzebny Emilce) rozbił nowiutkie autko!! Bezpiecznie więc bedzie jak Lusia nie bedzie wsiadała do samochodu :)) :)) :)) Pozdrawiam serdecznie :)) Miłego dnia :))

Witam.......Czekam na męża do 17.00 więc troszke sobie popisze- pogoda i warunki na drogach sa straszne- więc boję sie sama prowadzic auto- dzisiaj zaczekam na męża- tak bedzie bezpieczniej dla mnie i dla malenkiej Emileczki!! Tylko ze jutro na badania to juz muszę pojechac!! Nie wiem jak ja to zrobię, ale moze juz nie bedzie tak slisko na jezdniach......Zobaczymy!! Kasiu, Mysza 29, Agusia, Malinka- jestem pewna ze sie uda, na 100 %, bedziecie wspaniałymi mamami :)) :))Musicie sie tylko duzo usmiechac. Wasze przyszłe fasolki juz na pewno wiedza jak bardzo na nie czekacie i niedługo wskoczą do waszych brzuszków!! Tiamko- mój synek miał byc Nikodem albo Cyprian- no ale jest córeczka- Emileczka.......na pewno znajdziesz własciwe imię, masz jeszcze troszke czasu :)) Becik- witamy w gronie przyszłych mam. Miłego przytulania i szybcitkich efektów :)) :)) Impersona- ja nie wymiotowałam po glukozie ,ale mało brakowało.....wogóle to smakowało okropnie...Napisz jaki masz wyniki- ja 137 na granicy normy (140).. Ja tez chcę zeby moja mała miała chociaz 2,5 kg. Tez jest drobna jak niunia mateczki. A ja przeciez wyglądam jak wieloryb a mała w 29/30 tygodniu ważyła 1037. Zobaczymy w piątek tego mojego \"grubaska\" Mateczko witaj serdecznie- całuski dla Ciebie i dla dzidzi- dbaj o siebie i wytrzymajcie jeszcze troszke- juz niedługo!! Co do porodu- to nawet nie chce o nim myslec- boje sie bólu i nie chce za wczasu o nim myslec. Wole sie cieszyc ciaża. NIe mniej jednak parę rzeczy wiem. Mój ginekolog zawsze jest przy porodach pacjentek, które prowadzi i które oczywiscie sobie tegą zyczą. Bez względu na to czy akurat ma dyzur czy nie. Tym bardziej, że ja chodze prywatnie. Proponuje tez znieczulenie, poród w wodzie, porod rodzinny i takie tam- nie mysle na razie o tym. Dziewczyny nie martwy sie niczym, bedzie dobrze. Ja wierze ze Bóg nad nami czuwa i nasze dzidzie bedą zdrowe. Starające sie Panie juz wkrótce będą szczesliwe i to własnie z powodu roznących brzuszków. Lista sie wydłuza, a wkrotce bedzie jeszcze dluzsza. wiem o tym na pewno i Wam i sobie z całego serca tego zyczę........Do jutra- całuski na dobranoc papapapa :))

Witam.......Czekam na męża do 17.00 więc troszke sobie popisze- pogoda i warunki na drogach sa straszne- więc boję sie sama prowadzic auto- dzisiaj zaczekam na męża- tak bedzie bezpieczniej dla mnie i dla malenkiej Emileczki!! Tylko ze jutro na badania to juz muszę pojechac!! Nie wiem jak ja to zrobię, ale moze juz nie bedzie tak slisko na jezdniach......Zobaczymy!! Kasiu, Mysza 29, Agusia, Malinka- jestem pewna ze sie uda, na 100 %, bedziecie wspaniałymi mamami :)) :))Musicie sie tylko duzo usmiechac. Wasze przyszłe fasolki juz na pewno wiedza jak bardzo na nie czekacie i niedługo wskoczą do waszych brzuszków!! Tiamko- mój synek miał byc Nikodem albo Cyprian- no ale jest córeczka- Emileczka.......na pewno znajdziesz własciwe imię, masz jeszcze troszke czasu :)) Becik- witamy w gronie przyszłych mam. Miłego przytulania i szybcitkich efektów :)) :)) Impersona- ja nie wymiotowałam po glukozie ,ale mało brakowało.....wogóle to smakowało okropnie...Napisz jaki masz wyniki- ja 137 na granicy normy (140).. Ja tez chcę zeby moja mała miała chociaz 2,5 kg. Tez jest drobna jak niunia mateczki. A ja przeciez wyglądam jak wieloryb a mała w 29/30 tygodniu ważyła 1037. Zobaczymy w piątek tego mojego \"grubaska\" Mateczko witaj serdecznie- całuski dla Ciebie i dla dzidzi- dbaj o siebie i wytrzymajcie jeszcze troszke- juz niedługo!! Co do porodu- to nawet nie chce o nim myslec- boje sie bólu i nie chce za wczasu o nim myslec. Wole sie cieszyc ciaża. NIe mniej jednak parę rzeczy wiem. Mój ginekolog zawsze jest przy porodach pacjentek, które prowadzi i które oczywiscie sobie tegą zyczą. Bez względu na to czy akurat ma dyzur czy nie. Tym bardziej, że ja chodze prywatnie. Proponuje tez znieczulenie, poród w wodzie, porod rodzinny i takie tam- nie mysle na razie o tym. Dziewczyny nie martwy sie niczym, bedzie dobrze. Ja wierze ze Bóg nad nami czuwa i nasze dzidzie bedą zdrowe. Starające sie Panie juz wkrótce będą szczesliwe i to własnie z powodu roznących brzuszków. Lista sie wydłuza, a wkrotce bedzie jeszcze dluzsza. wiem o tym na pewno i Wam i sobie z całego serca tego zyczę........Do jutra- całuski na dobranoc papapapa :))

29 TYDZIEN...U mnie wizyta wygląda.......Najpierw ogólny wywiad, jak samopoczucie, wyniki badan, uzupełnienie ksiażeczki ciaży, pytania typu czy mała sie rusza, jak często itp. Potem cisnienie, waga i na fotelik...zawsze jestem badana ginekologicznie, potem USG i porównujemy jak Emilka urosła od zeszłego miesiąca, i znowu na fotelik, z tym ze tam juz słuchamy tylko serduszka Emilki (nie trzeba sie rozbierac tylko pokazac brzuszek:)))........Potem znowu rozmowa, podczas której moj lekarz mnie uspokaja, ze z małą wszystko ok, wykaz badan jakie mamy zrobic, czy nie zapominam o witaminkach, czy moge jesc, co jem itp.....No i tak jest za kazdym razem...30-40 minut..Ale potem jestem spokojna przez jakis tydzien, dopóki znowu nie zaczne sie czyms martwic- 2 telefony w tygodniu do mojego lekarza- ale za kazdym razem wszystko ok. I tak od wizyty do wizyty- teraz co 3 tygodnie!!

29 tydzien- szczerze mówiąc to brzuszek mi sie cały czas powiększa.....rośnie jak na drozdzach......Tabelke uaktualnie po wizycie u ginekologa......... Dziewczyny nie mozecie sie smucic!! Pomyslcie ze dzdzie musza miec usmiechnięte mamy!! Przytulanka były??? No to i fasoleczki bedą!! Jestem tego pewna.........:)) :)) :))

NESIU- witaj serdecznie.....ciesze sie ze mamy kolejną mamę...OGROMNE GRATULACJE!!! DOMI- zadnych złych humorów!!! Masz dzidziusia w brzuszku musisz byc dla niego zadowolona i usmiechnięta!! Bóle brzuszka miną wkrótce- tym sie nie przejmuj..Głowa do góry i mysl tylko o tym malenkim człowieczku w brzuszku!!!

Mateczko- jak to sie nikt o Ciebie nie pyta?? A ja?? :)) :)) :)) Ciesze sie ze u Ciebie lepiej- bedzie dobrze- jestes pod dobrą opieką.........Maluszek bedzie zdrowy i juz niedługo bedziesz go tulic w ramionach............ Katarinko- moja Emileczka tez czasem mniej kopie- to zalezy od nastroju dzidzi :)) Twoj Syneczek na pewno troszke leniuchuje :)) :)) Wszystko bedzie dobrze...... ojoj dziewczyny, ale zima u nas.......Jejku ja juz dzisiaj o mało co sie nie przewróciłam wychodząc z domu- strachu sie najadłam ze na brzuszek upadnę. A poza tym mój mąż jutro wyjezdza na cały dzien, a ja juz sie martwię- bo to co sie dzieje na drogach.....az ciarki przechodzą!!! ok. Biorę sie do pracy, bo mam troszke zaległosci.......Poza tym mała sygnalizuje, ze juz jej sie nie podoba siedzenie w jednej pozycji!!! Do zobaczenia, pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie......zycze duzo usmiechu i miłego dnia!!

Termin mam na 20 stycznia.......moja mała ma tez długie nózki ale jest bardzo szczuplutka wazy 1037..Mąż po mnie przyjechał uciekam do jutra pa.......

Impersona- zaczynamy własnie 32 tydzien ciąży i Emilka często ma czkawkę- ginekolog mówi ze nic sie nie dzieje. NAsze dzidzie mają niewykształcone w pełni przepony i przeciez samodzielnie nie oddychaja- to przez to. Jak widzisz Twój Kubus to wzorowy dzidzius- prawidłowo ma czkawkę :)) :)) Całuski dla Twojego chłopczyka i powodzenia dla Ciebie- oszczędzaj siły :)) :)) :))

Mysza - witaj :)) Antybiotykami i globulkami sie nie przejmuj, nie przeszkadzają jesli chcesz sie starac o dzidziusia......Tylko musisz byc pod opieką ginekologa i wyleczyc te infekcje. NIe martw sie tym , ja tak miałam.......Pisałas ze czytałas moją historię.....ja tez czasem z sentymentem wracam do pierwszej strony tego topiku, kiedy jeszcze czekałam na wynik testu, a teraz juz za dwa miesiące urodzi sie moje słoneczko......Jak ten czas szybko biegnie.........I tak bedzie i u Was kochane dziewczyny.....tylko patrzec jak po kolei bedziecie sie cieszyły dwoma kreseczkami. Jestem tego pewna!!!! Mój brzuszek rosnie wprost w oczach!!! Za tydzien uaktualnie tabelke po wizycie u mojego ginekologa......myslałam ze do konca ciazy posłuzy mi mój ulubiony jeansowy komplecik- a tu guzik!! Tunika juz sie robi ciasna!! Co do wyglądu w ciąży- to absolutnie nie ma sie co przejmowac dodatkowymi kilogramami. Ja przed ciąża wazyłam 44 kg, teraz juz 56, i mam nadzieję ze troszke mi po ciąży zostanie......Mało tego- czuję sie bardzo atrakcyjna z tym wielgachnym brzuszkiem i uwielbiam go.....A najważniejsze jest ten ktos, co zamieszkał tam w srodku- i mam gdzies rozstępy!!! NIe moge pisac dłuzej, bo niestety musze wykorzystywac momenty kiedy mala spi. Nie lubi jak siedze prosto przy komputerze- wtedy to dopiero kopie mnie po żebrach i ciągnie za pępek...Własnie mi wpycha rączke lub nóżke pod żebra z prawej strony- zawsze w to samo miejsce- to ulubiona zabawa mojej Emileczki :)) :)) :)) Mam nadzieję, że swiadczy to tylko o tym ze jest silna i zdrowa, no i ze troszke przybywa na wadze. To ze jest taka drobniutka spędza mi sen z powiek.

No widzisz Agusiu- juz sie troszczy o Ciebie i przyszłe malenstwo- bo chce zeby wszystko było jak należy.......To dobrze o nim swiadczy. Jest odpowiedzialny i pewnie sie troszke boi. Bo to nie jest łatwa decyzja.....bedzie dobrze............:)) :)) No własnie- chyba alkohol, to niezbyt dobra sprawa jesli chodzi o kontakty z ludzmi..i przez to chyba te problemy!!