Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lusia

  1. Metus nie przejmuj sie, to nie ostatnia dolegliwosc ciażowa, która nas czeka. :)) :)) :)) Mój maż sie cieszy ze dzieciątko jest dla mnie wazniejsze niz figura i rozstępy, i podobnie jak Twój maż lubi smarowac brzuszek oliwką (my z dzidzią tez to lubimy :)) :)) ) Metus ma rację- siusiaka to od razu lekarze rozpoznaja. A z psitkami to różnie bywa. Daltego chyba u mnie bedzie dziewczynka. No moja ciotka (44 lata) własnie urodziła dziewczynke......czwartą.....:)) Kaja- zapytaj swojego lekarza o te przerwe i od razu kup Folik...... Patis- no to miłego wieczoru i nocy :)) :)) :)) Kciuki trzymamy bardzo mocno....... Uciekam do domku moje Panie- kręgosłup mi dzisiaj po prostu wysiada..............nie wiem co bedzie dalej, jak brzuszek bedzie bardzo duzy. Usciski dla Pan i dzidziulków. Dbajcie o siebie.....Do jutra
  2. Metko- mnie tez często dziasła bolą. Moja dentystka powiedziała ze w ciąży sa one po prostu bardziej drażliwe. Trzeba zmienic szczoteczkę na bardziej miękką i ostroznie szczotkowac ząbki. Ja miewam stany zapalne naewt jak cos twardego bądz kwasnego ugryzę! Mnie tez jest przykro metus ze w Polsce jesli chcesz miec pełną opiekę- muszisz zapłacic!! Owszem- podstawową masz zapewnioną z urzędu, ale dla włsnego komfortu i bezpieczenstwa lepiej chodzic prywatnie. Zreszta podobnie jak zebra- dla własnego dzidziunia zrobię wszystko!! Metko ja smaruję brzuszek kremem bambino i oliwką bambino- Niestety jakos nie mam zaufania do tych kremów na rozstępy i postanowiłam tego wogóle nie uzywac. Zdrowie mojego dziecka jest wazniejsze. Mój ginekolog prosił o ostrożnosc, nawet jesli chodzi o masci i kremy do buzi (poczatkowo miałam problemy z cerą), więc boję sie czy te kremy na rozstępy nie przenikna przez brzuszek do dzidziusia. Malinko- twój nastrój chyba mnie sie udzielił...dobry humor mi juz całkiem wrócił, bo poranek był koszmarny!! Zebro- z tą płcią bywa róznie. Zobacz u mnie juz 23 tydzien, a tydzien temu ginekolog nie był pewien (mimo najnowszego sprzetu)!! Olimpio- i ty wkrótce jesli tylko chcesz bedziesz miała brzusio przed sobą......
  3. Witajcie Początek długiego tygodnia, a mnie juz sie nie chce pracowac......... Rubinko- masz rację, teraz najwazniejsze jest dziecko Twojej przyjaciółki, choć jej sytuacja nie jest wesoła. Przeciez mąż musi ja teraz wspierac- ale moze sie jakos ułoży???? Dzidzius- witaj, jak się oboje czujecie??? 20 tydzien- Mnie tez brzuszek rosnie z dnia na dzien!! ile przytyłas od początku ciąży??? Sara7- niestety nic na ten temat nie wiem!! Katarinko- musisz brac leki i wszystko bedzie dobrze!! Ja tez biorę leki na zapalenia układu płciowego. Jetes pod kontrolą lekarza więc wszystko bedzie ok. Najwazniejsze ze dzidzia bryka!! Olimpia- niestety taka jest państwowa słuzba zdrowia. Ja nie wyobrażam sobie, zebym co miesiąc nie widziała swojego dzidziusia- po prostu zmieniłabym lekarza!!! Halah- juz w 4 tygodniu widac pęcherzyk i serduszko podczas USG dopochwowego i juz wtedy mozesz otrzymac zdjęcie dzidzi!! Renia - OGROMNE GRATULACJE, witaj wsród przyszłych mam!!! Pozdrawiam pozostałe Panie, piszcie jak sie czujecie moje drogie no i jak tam nasze malenstwa???? Moje słoneczko bryka od rana, ale od 3 dni nawet nie robi sobie chyba przerw na sen!! Jest mi coraz cieżej z tym brzuszkiem i chyba podaczas następnej wizyty u mojego ginekologa poprosze o tydzien zwolnienia!! Odpoczne sobie troszke!!! Buziaki dla wszystkich :)) :)) :))
  4. Witam ponownie Ania 23- powtórz test! Tyle moge poradzic, Nie mam żadnych doswiadczen jesli chodzi o testy, gdyz moj od razu pokazał ciaże. Olimpia- ty tez jest silna dziewczyna i Ciebie tez podziwiam :)) :)) Claptola, mateczka- trzymajcie sie dziewczyny cieplutko. Buziaczki i całuski dla WAs :)) :)) Metus- napisz co kupiłas dla maluszka, koniecznie!!! Zebra- gratulacje dla nowej żony i mamusi :)) O krwi pępowinowej myslałam , ale tez cena niestety mnie przeraza :(( Małgos - ja juz nie pamietam ile moje dzieciątko miało na poprzednich USG- musiałabym zajrzec do zdjec w albumie. A teraz, w 22 tygodniu to nawet nie wiem. Tak sie bałam czy z dzidzią wszystko dobrze, ze nawet nie zapytałam ile ma cm. Natomiast mogę porównac z 20-tym tygodniem nasze wymiary: u mnie głowka ma 51 mm, kosc udowa 37 mm, brzuszek 151 mm no i jeszcze kilka dokładniejszych pomiarów, ale te skróty mnie przerażaja, więc ich nawet nie rozszyfrowuje. Za 3 tygodnie je porównamy i zobaczymy jak dzidzia rosnie!! 20 tydzien- u mnie tez chyba dziewczynka, ale jeszcze wszystko mozliwe :)) Dziewczyny jak ten czas szybko mija.......znowu weekend, małe sprzątanko, leniuchowanie, super bardzo sie ciesze. Mój brzuszkowy koziołek, troszke sie uspokoił, bo fikał od rana. ale wieczorkiem ze zdwojoną siłą da mi nową porcję kopniaków. Ja juz znam rytm tego dzieciaczka. My spac - ono chętne do zabawy!! Miłego weekendu moje Panie. Zycze dużo usmiechu i zadnych zmartwien!!!!
  5. Rubina dziękuję http://lilypie.com/days/050119/3/0/1/+1[/img Udało się???
  6. Witajcie moje drogie.. Rubino- oczywiscie że masz racje, ciaże mozna stwierdzic bardzo wczesnie, natomiast nam chodziło o to że w 6 tygodniu podczas USG dopochwowego juz widac bijące serduszko!! Niestety ja mam takie samo zdanie co do nie tyle lekarzy w przychodniach a wogóle opieki nad ciążarnymi. Moim zdaniem to jest koszmar. Kuzynka jest w ciaży i nie miała nawet połowy badan tych co ja ani zalecen- no ale cóż jak nie ma na nic pieniędzy w przychodniach i mało co tam jest refundowane!! tka jest nasza polska rzeczywistosc. Metus- jak zrobic ten suwaczek????? Podpowiedz proszę..... Małgos- nie przejmuj sie, ja tez nie mogłam jesc na początku, dopóki masz dobre wyniki badan nie musisz sie do nieczego zmuszac- tak twierdzi mój ginekolog!! Olimpia- ciesze sie ze sie jakos trzymasz. Buziaki dla Ciebie :)) :)) :)) Co do dolegliwosci ciążowych, to chyba zależy od organizmu. Ja np przechodze te ciąże zupełnie \"bezobjawowo\", zadnych nudnosci, wymiotów itp.- i mój lekarz sie bardzo z tego cieszy. Więc chyba nie ma reguły. Szara Myszko- rzeczywiscie mozna zbamkrutowac. jak ja sobie pomyslę ile rzeczy trzeba kupic dzidziuniowi to sie zastanawiam skad wezmę pieniązki!! Sara7- czekamy na ciebie i Twój brzuszek :)) :)) :)) pozdrawiam Was moje drogie wszystkie bez wyjątku. My juz zaczynamy 23 tydzien, jak ten czas leci.........
  7. Madi nie zrozum mnie źle- 6 tygodni to bardzo wczesna ciaża i serduszka moze jeszcze nie byc widac. Ale na pewno jest wszystko w porzadku. Jesli czułas się źle to bardzo dobrze ze skonsultowałas to z lekarzem. W pracy mozesz powiedziec ze masz kłopoty ginekologiczne i jesli sie obawiasz, to trzymaj sie tej wersji. Wcale nie musisz mówic ze jestes w ciązy. Ja jak ciągle biegałam na badania i mnie o to pytano to mówiłam ze to rytunowa kontrola zdrowia. Ja nie musze sie martwic o prace- ale i tak wolałam poczekac do konca 3 miesiąca zeby upewnic sie ze nic juz nam nie grozi. U Ciebie na pewno wszystko jest w porzadu. Wypoczywaj- korzystaj z tego ze jestes na zwolnieniu i mysl pozytywnie. Musisz dac duzo energii temu słoneczku, które masz w brzusiu. Głowa do góry. Moc buziaczków dla Ciebie i dzidziusia :)) :)) :)) :)) Metus- witaj. Podobnie jak Wy uwielbiam Kinga i mam prawie wszystkie jego ksiązki. A czytałysie \"Worek kosci\" to moja ulubiona!!!!!!!
  8. Witam wszystkich cieplutko w ten pochmurny dzien. U mnie jaka pogoda taki nastrój- kiepsko. Dziecko od rana niespokojne, ja poddenerwowana, najchetniej zaszyłabym sie s sypialni pod kołderką. A tu trzeba w pracy siedziec do 16.OO. Poza tym 2-letnia córeczka siostry mojego męża-Maja- dopiero co wczoraj wyszła ze szpitala. I dzis od nowa wymiotuje. 2 lata na lekach, w szpitalach, u lekarzy. Nikt nie wie co jej dolega tak naprawdę. nawet mi sie nie chce opowiadac. Jednym słowem nastrój do d.....py :((
  9. PATIS- nie denerwuj sie i nie płacz to po pierwsze. Po drugie moim zdaniem kłamstewko to nie jest dobry pomysł. Dziecko to nie zabawka a decyzja na całe zycie. Moim zdanie powinnas rozmawiac z mężem. Wytłumacz mu ze dziecko to przede wszystkim zmiana dla kobiety. Ty bedziesz w ciązy, ty zmienisz sie fizycznie. On póki co nie odczuje tego. Nadal bedzie pracował jak pracuje. Ty byc moze juz nie. Dopiero dziecko gdy sie urodzi zmieni diametralnie Wasze zycie. Ale na plus oczywiscie. Spróbuj mu to powiedziec. I ze to jest bardzo wazne dla Ciebie. I dla Niego tez powinno byc, gdyz to owoc Waszej miłosci. Na pewno nie sa rozsądne argumenty, ze najpierw trzeba na dziecko \"zarobic\". Zawsze sie jakos ułozy. Tego jestem pewna. Zycze zeby maż zmienił zdanie. Póki co dbaj o siebie.............
  10. Witam dziewczyny......... Widze ze dzisiaj kazdy bardzo zajęty :)) U mnie szef wrócił z urlopu i od razu jest więcej pracy. :)) Tak to przez tydzien troszke poleniuchowałam. Ja juz po badankach okresowych!! Zaczynam odczuwac nieplanowane korzysci z bycia w ciąży. Wszyscy oczywiscie mnie przepuscili, mało tego bez żadnych problemów dostałam zaswiadczenie, przedstawiając badania z tamtego tygodnia. I dobrze po co mam byc 2 razy kłuta. :)) Moja dzidzia jest dzisiaj cichutka jak myszka. cos się wogóle nie wierci. Pewnie spi cały czas. Całą noc mnie budziło to moje słoneczko. I przez to ja jestem niewyspana i zła od rana. Humorek cos mam nienajlepszy, ale chyba mi sie poprawia. Mam nadzieję ze wieczorkiem juz bedzie całkiem dobrze. Poza tym coraz częsciej myslę o porodzie, co mnie po prostu przeraża............. Mam nadziję ze u was i Waszych słoneczek wszystko ok. Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku!!
  11. Jestem własnie po lekturze Waszych wypowiedzi!! Szara Myszko - ciesze sie że masz dobrego ginekologa i opiekę- to bardzo wazne!! Patis- maż na pewno oswaja sie z myslą o dziecku- bedzie dobrze..:)) Metko- Dziękuję za to ze zawsze umiesz mnie na duchu podtrzymac :)) Madi- co do bólu głowy, to mój lekarz pozwolił brac paracetamol- nigdy jednak nie skorzystałam, po prostu przetrzynuję ból. Nie jest az tak dokuczliwy, zamykam sie w sypialni, mąz chodzi na paluszkach, a ja mysle sobvie że dla dobra malenstwa wytrzymam bez tabletki- zawsze mija:)) Aśka- mam nadziję ze egzamin zdany???????? Napisz koniecznie!! Ja skonczyłam studia 2 lata temu- dobrze wiem jak to jest!! 1102- nie martw sie, dzidzia jest dobrze chroniona, poza tym nie upadłas na brzuszek...ja tez spadłam z łóżka. Rzeczywiscie po urlopie ciężko isc do pracy- ale jak Ty bardzo wczesnie wstajesz??? Dzidzius - jak ząbki?? Wpadaj czesciej do nas :)) :)) Estello- chyba raczej w 6 dzien cyklu w ciąże nie zajdziesz, chociaz??? Sama nie wiem. A jesli tak- to bedziesz miała dzidzię 1 miesiąc wczesniej!!! Lonia- gratuluję mieszkanka- wiem co to znaczy bo sama od niedawna mieszkam w swoim domku. Napisz więcej- czy duze czy małe, czy w bloku??? Że jest ładne to na pewno wiem- i najwazniejsze ze Twoje!! Katarinko- majteczki to ja juz od dawna nosze bardzo nisko-pod brzuszkiem, i rajstopki tylko samonosne. Kostiumik, który kupiłam na wakacyjny okres ciąży, wczoraj niestety juz okazał sie mocno przyciasny- a tak go lubiłam. Od poczatku ciąży przytyłam 6,5 kg- i wszystko to weszło w brzuszek!! Trudi- jak zdrówko- mam nadzieję ze juz dobrze!! Mała Mocca- serdeczne gratulacje- witaj wsród ciężarowek :)) :)) :)) :)) Żabko- mam nadzieję, ze i Ty wkrótce przekazesz nam dobrą wiadomosc!! Mateczko- ja tez wczoraj miałam nienajlepszy dzien, a dzis jest lepiej!! Co do USG- ja mam wydruk wszystkich wymiarów mojego malenstwa i jestem na etapie dokładnego rozszyfrowywania tych cholernych skrótów. Co 3 tygodnie teraz bedziemy z panem doktorem te dane porównywac- czyli sprawdzac jak malenstwo rosnie....... Malinko- miłego przytulania :)) :)) :))
  12. Uciekam do ginekologa moje drogie, trzymajcie za mnie i moje malenstwo kciuki......Mam nadzieję, ze wszystko w porządku. Denerwuje sie strasznie. Dobrze ze tym razem zabieram mojego męża. Napisze wszystko w poniedziałek........Miłego weekendu........Pozdrawiam wszystkie panie i brzuszki.........:)) :)) :))
  13. No własnie mateczko jak byc w ciąży i nie zwariowac, albo nie doprowadzic męza do czarnej rozpaczy??? Ja niestety tak bardzo drże o to moje malenstwo, ze po prostu wolę chuchac na zimne. Zwłasza ze sam poczatek był mocno nieudany i dzidzius był faszerowany antybiotykami. Kazda z nas chce zeby dziecziaczkom było dobrzze- i masz rację nie mozemy przesadzac. Ale dbac o siebie musimy!! Cos co stanowi potencjalne zagrozenie- musimy eliminowac!!!
  14. Musze powiedziec ze temat zaparc tez nie jest mo obcy...jeszcze do niedawna nie miałam z tym problemów- a teraz mam. Piję wodę mineralną, jem owoce i nic nie pomaga :(( Ale jakos to przezyję......
  15. Witajcie moje drogie...... Ciesze sie ze humorki sie poprawiły, przed nami weekend i jak dla mnie troszke sprzatania, bo przez cały tydzien nie ruszam nawet palcem i chałupa zapuszczona. Mówie sprzatanie- ale to głównie zajęcie mojego męża. Wczoraj nawet wyposażył się w kpl mopów przeróżnych rodzajów i rozmiarów. Mąż sie smieje, ze nawet mycie naczyn nalezy do niego- tzn. włączanie zmywarki 2 razy na tydzien. Niestety mój brzuszek i bóle kręgosłupa nie pozwalaja mi sie schylac. A jesli cos robię w kuchni to w komicznej pozycji- jedna noga w górze na stołeczku. Najlepiej jednak wychodzi mi leżenie przed telewizorem. O 15 dzisiaj mam wizytę u ginekologa (wczesniej sie urywam z pracy hi hi), od rana jestem juz zdenerwowana. Mam nadzieję ze wszystko ok. Bo jesli nie to nie wiem co ja zrobie!!! Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zycze dużo usmiechu przez cały dzien :)) :))
  16. Metko- ja iwm że ta hemoglobina nie jest zla, ale martwi mnie sam fakt ze spadła do 12,1. Cały czas biorę Asmag i Feminatal- tam jest zelazo. Mysle sobie ze moze dziecko potrzebuje coraz więcej wartosci odżywczych. Boję sie zeby dalej nie spadała!! 18 tydzien- ja tez bym nie wytrzymała bez USG tak długo jak Ty!! Podobnie jak Metka jestem panikara :)) :)) Ale jesli u Ciebie i dzidzi wszystko ok - to bardzo sie ciesze!!
  17. Ja 20 października skoncze 26 lat- Boze jak ten czas szybko leci- Moja jedyna siostra- urodziła się 14 pazdziernika. Jest 4 lata młodsza ode mnie. Tak sie życie układa ze poznałam dużo osób urodzonych 20pazdziernika- i zawsze były i sa to dziewczyny!! No dobra moje Panie- biorę się do roboty, bo mam troszke zaległosci. A potem zadzwonie do mojego ginekologa i się umówię na jutro............Czeka mnie wazny dzien!!!!!!!!
  18. Estello- no to bedziesz majstrowac dzidzie w moje urodziny- obie bedziemy swiętowac :)) :)) :))
  19. 18 tydzien- gdy by to były blizniaki to bys juz dawno o tym wiedziała...lekarz widziałby 2 bijące serduszka. Nawiasem mówiąc, bardzo chciałam miec bliznięta. Mój mąz ma siostre-blizniaczke, i patrzac na stosunki między nimi, wczesniej i teraz gdy sa dorosli, chciałabym zeby moje dzieci tak się kiedys zachowywały!! No ale mam na pewno jedno dzieciątko w brzuszku- ale rozrabia za dwoje:))
  20. witam wszystkich serdecznie...... Metko - nie martw sie tym bólem- to nic powaznego...to wszystko \"wina\" dzdziunia :)) 1102- gratuluje dobrych u kładów w pracy to tez jest wazne gdy sie jest w ciąży :)) 18 tydzien- ciesze sie ze nia masz problemów z lekarzem i badaniami. u mnie niestety tak nie jest :(( Co do mojego brzuszka, to ja jestem po prostu gruba. Ale urósł mi tylko brzuszek- ręce mam nadal tak szczuplutkie, że lekarz ma problem ze zbadaniem cisnienia, nogi tez jak patyczki. Natomiast brzuszek mam juz duuuuuuuzzzzzyyyyyy bardzo- nosze juz sukieneczki ciażowe :)) Fajne sa te nasze baloniki, prawda??? Madi- ja powiedziłam pod koniec 3 miesiąca o ciąży w pracy- ale tylko z takiego powodu, ze bałam sie ze cos moze byc nie tak. Zresztą rodzinie tez. Nie wiem jak ja tak długo wytrzymałam- mimo dobrych układów w pracy no i niesamowitej radosci w rodzinie na wiesc o dzidzi. Natomiast po 3 miesiącach nikt Cie nie moze zwolnic z pracy- taki jest przepis!! Szara myszko - ciesze sie ze dobry nastrój wrócił:)) Kobietko nowa- witaj serdecznie- ja nie chcę ale bede musiała zaraz wrócic do pracy!! Katarinko- ciesze sie , ze z Twoim dzieciatkiem wszystko dobrze, ale jest mi okropnie przykro, ze synek kolezanki zmarł- Mój Boże, taka tragedia...... Dziudzius- uwazaj na te temperature.....zycze szybkiego powrotu do zdrowia... Claptola- głowa do góry kochanie, wszystko sie ułozy i w pracy tez!! Mateczko- zasmuciłas mnie, ale prosze Cie nie poddawaj sie, duzo przeszłas i musisz byc silna. Nie jestes sama pamietaj o tym!! U mnie te jest niezbyt wesoło- odebrałam wyniki badan. Hemoglobina spadła mi z 13,3 do 12,1. Wiem ze to jeszcze nie anemia, bo na poczatku ciąży miałam 11,9. Ale płakałam cały wieczór. Dziecko rosnie, ja odżywiam sie tak samo- choc na siłe. Wogóle nie moge nic jesc. Dobrze ze jutro mam wizyte u mojego lekarza-on na pewno cos zaradzi- albo mnie uspokoi. Dziewczyny- co jeszcze ma duzo żelaza oprócz- szpinaku, miesa i brokułów- mam juz tego dosc.!! Wiem ze na pewno wątróbka- ale ta tez ma wit. A- co w nadmiarze szkodzi dziecku. Moze kupic Biowital???? Pozdrawiam wszystkich niewymienionych bardzo serdecznie. Pamietam o Was i jestem z Wami!! :)) :)) :))
  21. Metko - mój ginekolog powiedział ze jesli czasem odczuwam kłucie w brzuszku, bądz ucisk lub niewielki ból powodujący odczucie dyskomfortu...to \"sprawcą\" jest rosnąca dzidzia. Natomiast kazdy ciągły, mocny i długotrwały ból mam natychmiast zgłaszac. Póki co to czasem kłuje mnie jajnik, bądz dzieciątko uciska mi pęcherz lub watrobe. Moim zdaniem u Ciebie nic sie nie dzieje, na wszelki wypadek powiedz o tym lekarzowi przy następnej wizycie, bądz wczesniej jakby cos powazniejszego sie działo.......
  22. Metko - mój ginekolog powiedział ze jesli czasem odczuwam kłucie w brzuszku, bądz ucisk lub niewielki ból powodujący odczucie dyskomfortu...to \"sprawcą\" jest rosnąca dzidzia. Natomiast kazdy ciągły, mocny i długotrwały ból mam natychmiast zgłaszac. Póki co to czasem kłuje mnie jajnik, bądz dzieciątko uciska mi pęcherz lub watrobe. Moim zdaniem u Ciebie nic sie nie dzieje, na wszelki wypadek powiedz o tym lekarzowi przy następnej wizycie, bądz wczesniej jakby cos powazniejszego sie działo.......
  23. Witam ponownie :)) :)) SNURKA- gartuluje drugiej połowy :)) :)) Wiem co to znaczy, gdyz sama mam męża, którego kocham od blisko 9 lat ( w tym 2,5 roku po ślubie)... Trudi- to dobrze ze nam tu zdrowiejesz :)) Pozdrowienia dzla dzięciątka......:)) :)) 18 tydzien- u mnie to będzie tak wyglądac- ja robie badania w prywatnym laboratorium dosc blisko mojego miejsca pracy. Pani laborantka poda mi glukoze, a za godzinkę powtórnie podjadę na pobranie krwi (nie musze czekac w laboratorium, trzeba byc na czczo)....Glukoza jest w laboratorium, kosztuje 3 zł, a badanie 9 zł. Oprócz tego morfologia 10 zł i badanie moczu 8 zł. Nie jest to niby dużo, ale zawsze sie uzbiera. Niestety zmuszona jestem robic badania prywatnie- w przychodni pani laborantka jest generalnie na urlopie, nikt ją nie zastepuje, a jesli sie pojawi to jest kolejka 30-40 osób. Ja pracuje, więc nie moge sobie pozwolic na czekanie w kolejce 1,5 godziny. Poza tym badania sa wykonywane byle jak (nie używa się jednorazowych rękawiczek), wyniki są nieczytelnie i niedokładne, na co nawet zwrócił uwage mój ginekolog. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie............
  24. Witam ponownie :)) :)) SNURKA- gartuluje drugiej połowy :)) :)) Wiem co to znaczy, gdyz sama mam męża, którego kocham od blisko 9 lat ( w tym 2,5 roku po ślubie)... Trudi- to dobrze ze nam tu zdrowiejesz :)) Pozdrowienia dzla dzięciątka......:)) :)) 18 tydzien- u mnie to będzie tak wyglądac- ja robie badania w prywatnym laboratorium dosc blisko mojego miejsca pracy. Pani laborantka poda mi glukoze, a za godzinkę powtórnie podjadę na pobranie krwi (nie musze czekac w laboratorium, trzeba byc na czczo)....Glukoza jest w laboratorium, kosztuje 3 zł, a badanie 9 zł. Oprócz tego morfologia 10 zł i badanie moczu 8 zł. Nie jest to niby dużo, ale zawsze sie uzbiera. Niestety zmuszona jestem robic badania prywatnie- w przychodni pani laborantka jest generalnie na urlopie, nikt ją nie zastepuje, a jesli sie pojawi to jest kolejka 30-40 osób. Ja pracuje, więc nie moge sobie pozwolic na czekanie w kolejce 1,5 godziny. Poza tym badania sa wykonywane byle jak (nie używa się jednorazowych rękawiczek), wyniki są nieczytelnie i niedokładne, na co nawet zwrócił uwage mój ginekolog. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie............
  25. Grandi- ja tez kiedys bałam sie ze USG zaszkodzi dzidzi- ale tak nie jest......Ja mam USG co wizyta- w piątek bedzie 6 czy 7 raz juz nawet nie pamietam.......I dziewczyny pisały ze tez często mają. Teraz tak sie robi- lepiej wiedziec co z dzidziusiem prawda???
×