Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Katja04

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Katja04

  1. Katja04

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Dziś robiłam poprawki kreseczek u Pani Agnieszki z Landu w Warszawie. Tym razem lewe oko w ogóle nie bolało, prawe, średnio, ale naturalnie w porównaniu do pierwszego razu to pestka. Moje kreseczki są boski. Grube, długie i czarne. Tak jak chciałam :-) Jestem bardzo zadowolona. Poleca Panią Agę. Jest świetna :-) Ps. Jak tylko zejdzie opuchlizna zamieszczę fotki oczu :-)
  2. Katja04

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Chmurko, spokojnie. Nie panikuj. Zgrzeszyłas jajem i możliwe że spowolniłaś proces. Ale nie sądzę, zeby Twoje dotychczasowe wyrzeczenia spełzły na niczym. Bądź cierpliwa i nie wskakuj na wagę dzień za dniem. Skoro przyszedł czas na Twoje kobiece dni - to wiele w organiźmie się zmienia, i nie zwalaj wszystkiego na jajo. Wyluzuj. Wiem, że to nie jest łatwe. Trzymaj się diety. Pij, pij, pij i pij - choćby na siłę. Na bank waga znów się ruszy. Tylko bądź spokojna i nie podjadaj już absolutnie nic. Trzymam za Ciebie kciuki!
  3. Katja04

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Chmurko, dla mnie w przeciwieństwie do Ciebie owsianki są strzałem w dziesiątkę. Uwielbiam rano wsunąć owsiankę. Dosypuję do niej szczyptę cynamonu. Za to najgorzej znosze zupki, a w szczególności brokułowa i pomidorową. Za to napoje i to w znakomitej większości są super. Co do stanu ketozy słyszałam, że wpada się w 4-5 dniu diety. Osobiście jak męczyłam się chodząc głodna nieco dłużej, bo jakieś 7-8 dni. Dopiero później było mi łatwiej. Dalej jak czuję zapach pysznego jedzenia ciekną mi ślinki, ale do dziś dnia podczas całej diety ani razu nie zgrzeszyłam najmniejszym podjadaniem czegokolwiek. Mimo tego, jak już wcześniej pisałam moje chudnięcie przebiega straaaasznie opornie. Dziś mija 19 dzień mojej ścisłaj a schudłam TYLKO 4 kg. Waga stoi. Z 63 kg udało mi się zejść na 59 (ranny wynik). To bardzo dobijające. Bo liczyłam na szybki ubytek wagi. Nie wiem czy do konca i podczas wychodzenia z diety uda mi się zrzucić jeszcze cokolwiek... Niby widzę ze uda stały się smuklejsze, brzuch bardziej płaski a kości obojczykowe uwydatnione.. no i biust mniejszy... no wlasnie..eh..
  4. Katja04

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Na pewno będziesz zadowolona :-) Ja jestem. Pani Agnieszka jest konkretna. Powoli schodzą mi już strupki. Zaczyna być widać gdzie barwnik nie wszedł w skórę, ale jak na moje oko laika całkiem mało tych \"dziur\". W następnym tygodniu robię poprawki - tuż przed urlopem, no chyba ze zdecyduję się na spokojnie po urlopie :-) Powodzenia!
  5. Katja04

    Cambridge-czy ktos stosował?

    W weekend miałam już kompletną doinę, że nic nie chudnę. O mały włos nie przerwałam diety. Tylko wsparcie ze strony kochanego faceta zmusiło mnie, żeby dalej trzymać się zupek, owsianek i koktajli. Dziś rano nie wytrzymałam i wskoczyłam na wagę. Hahaha, w sumie powinnam się cieszyć, ale uśmiechnęłam się tylko pod nosem, bo waga wskazała jak by nie było 59,9 kg. To zawsze poniżej 60 kg prawda? ;-) Strasznie opornie mi to idzie. Okrutnie. Na razie ubytek wagi to pewnie woda z organizmu. Po ubraniach nie widać żadnej różnicy ze są np. luźniejsze. Jedynie co w jakiś sposób jest może zauważalne (przynajmniej dla obserwującej mnie siostry) to bardziej uwydatnione kości obojczykowe. Czyżbym chudła nie w tych miejscach o które mi chodzi? hahhaha. Błagam, niech to się zmieni, bo obciążenie psychiczne jest spore.
  6. Katja04

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Do 1megi1: Kreseczki robiłam w LaComo w DH Land na Mokotowie. Jeśli chcesz kontakt odezwij się na maila- podam Ci. Dziś już prawie cała opuchlizna zeszła, utrzymuje się jeszcze troche na lewym oku, które gorzej znosiło ingerencję. Naprawdę mi się podoba. Od wczoraj (po raz pierwszy w życiu chyba) biegam w ogóle nieumalowana (wiadomo, że niczym nie moge na razie malować rzęs, tylko natłuszczać powieki- stosuję maść VitA-POS kupioną w aptece) i nie przeszkadza mi to zupełnie :-) Wcześniej nie wysuwałam nosa zza drzwi bez tuszu i kresek na oczach ;-) Jeszcze tylko przetrwam jakoś ew. poprawki [eh.. muszę pomyślec o czymś dodatkowym żeby się znieczulić ;-) ] i będę baaaardzo zadowolona :)
  7. Katja04

    Cambridge-czy ktos stosował?

    :-) To prawda, nie jest łatwo bo pokus dookoła mnóstwo :-) Najtrudniejsze są chyba spotkania z rodzinką w weekendy (tak jak dziś) kiedy wszyscy wsuwają przepyszne specjały wprost z kuchni utalentowanej babci a ja...popijam sobie koktajl waniliowy ;-) Ale grunt to mieć dobrą motywację. Ja taką mam! I jak tylko dostaję ślinotoku na widok ulubionej potrawy czy zapachu ciasta babci od razu przypominam sobie swój cel! I spokojnie, bez ciśnienia trwam dalej na ścisłej :) Na razie od kilku dni omijam wagę... korci mnie zebym na nią wskoczyć, ale z drugiej strony bez sensu za często się ważyć. Oby tylko coś się na niej ruszyło... oby..
  8. Katja04

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Do 1megi1: Kreseczki robiłam w LaComo w DH Land na Mokotowie. Jeśli chcesz kontakt odezwij się na maila- podam Ci. Dziś już prawie cała opuchlizna zeszła, utrzymuje się jeszcze troche na lewym oku, które gorzej znosiło ingerencję. Naprawdę mi się podoba. Od wczoraj (po raz pierwszy w życiu chyba) biegam w ogóle nieumalowana (wiadomo, że niczym nie moge na razie malować rzęs, tylko natłuszczać powieki- stosuję maść VitA-POS kupioną w aptece) i nie przeszkadza mi to zupełnie :-) Wcześniej nie wysuwałam nosa zza drzwi bez tuszu i kresek na oczach ;-) Jeszcze tylko przetrwam jakoś ew. poprawki [eh.. muszę pomyślec o czymś dodatkowym żeby się znieczulić ;-) ] i będę baaaardzo zadowolona :)
  9. Katja04

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Do 1megi1: Kreseczki robiłam w LaComo w DH Land na Mokotowie. Jeśli chcesz kontakt odezwij się na maila- podam Ci. Dziś już prawie cała opuchlizna zeszła, utrzymuje się jeszcze troche na lewym oku, które gorzej znosiło ingerencję. Naprawdę mi się podoba. Od wczoraj (po raz pierwszy w życiu chyba) biegam w ogóle nieumalowana (wiadomo, że niczym nie moge na razie malować rzęs, tylko natłuszczać powieki- stosuję maść VitA-POS kupioną w aptece) i nie przeszkadza mi to zupełnie :-) Wcześniej nie wysuwałam nosa zza drzwi bez tuszu i kresek na oczach ;-) Jeszcze tylko przetrwam jakoś ew. poprawki [eh.. muszę pomyślec o czymś dodatkowym żeby się znieczulić ;-) ] i będę baaaardzo zadowolona :)
  10. Katja04

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Dziś robiłam kreseczki górne + zagęszczenie rzęs dolnych. Zażyczyłam sobie grube kreski z przedłużeniem w czarnym kolorze. Jestem naturalną brunetką z czarnymi rzęsami i brwiami więc pasowało jak ulał. Wyszły ślicznie, tak jak chciałam. Hm... zastanawiam się jak najkrócej mam to podsumować... chyba tak, że początkowo ból odczuwałam jako coś zwyczajnie mało przyjemnego, ale zupełnie do wytrzymania. Potem odczucia bólowe narastały i rozkręcały się tak, że płakałam jak bóbr. Oczy łzawiły i nie dało się tego za żadne skarby opanować. Wyraźnie ból lewego oka był sporo większy niż prawego. Mimo sporej dawki środków przeciwbólowych bolało jak cholera. Ale fakt, że strefę oczu mam bardzo wrażliwą. Za 2 tygodnie maszeruję na uzupełnienie i ewentualne poprawki, zobaczymy na ile zblednie i wyjdzie barwnik. Jeśli mam być szczera to było moje najgorsze bólowe przeżycie... Ale moja lingeristka pierwsza klasa, miła, fachowa i precyzyjna :-)
  11. Katja04

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Jaca_randa, co do owoców na mieszanej słyszałam, ze należy się ich wystrzegać. Mają mnóstwo cukru :-/ Zdecydowanie lepiej wsunąc warzywka. Marchew, selerek, sałatę, ogóraska itp. Ponoć warzywka i chudy nabiał jest optymalny. Trzymam za Ciebie kciuki! Masz rację, nie ma co rozpychać żołądka. Trzeba uważać. Powodzenia dziewczyny!
  12. Katja04

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Dziewczyny, coś się ruszyło. Może cudów nie ma, ale dziś waga zamiast 63 pokazała 61,5 kg. Hm... Moze to początek czegoś większego? Oby! Co do tłuszczyku to trochę go mam. Na udach, pośladkach i brzuchu ale najbardziej przeszkadzają mi tzw. \"boczki\". Jak tylko założę ciaśniejsze spodnie od razu \"wylewa się\" z nich ciałko. Zawsze nosiłam numer odzieży 36. teraz kupuję...40 :-( Strasznie obciążało mi to psychikę. Wiem, ze niektóre dziewczyny marzą o rozmiarze 40, ale dla mnie z moją wadą to jest bardzo obciążające. Lekarz nie zalecił mi DC, ale podpowiedział mi o niej mój rehabilitant. Fakt ze podczas stosowanie diety ćwiczę - ale przed też dużo ćwiczyłam. Zastanawiałam się nawet czy spalony tłuszczyk w tej sytuacji nei jest \"przerabiany\"na masę mięśniową? Może to jest powód małej ruchomości wagi? Jestem dobrej myśli. Dieta już mi nie dokucza (najgorsze było pierwszych 5 dni- wtedy miałam ochote rzucić się na grillowane kurczaki i spałaszować tonę frytek z mizerią ;-) ). Poczekam jeszcze, moze za 2-3 dni znów wejdę na wagę i zobaczymy. Dzięki za rady :-)
  13. Katja04

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Przepraszam za duplikowanie posta. Nie mam pojęcia czemu tak się zdarza.
  14. Katja04

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Przepraszam za duplikowanie posta. Nie mam pojęcia czemu tak się zdarza.
×