akinom-ka

witam wszystkie topowiczki :) mam nadzieję, że któraś mi pomoże odpowiedzieć na moje pytanie.. Historia moja z grubsza jest taka: w styczniu miałam okres a w lutym już nie i poszłam w marcu do ginekologa,który przepisał mi Luteinę 50 po której miałam dostać okres, brałam ją prze 7 dni po dwie tabletki i to dwa razy dziennie. Kiedy już skończyłam ją przyjmować po kilku dniach dostałam okres ;) następna miesiączka pojawiła się już w 26 dniu cyklu dość wcześnie (a to było 17 kwietnia) i od tamtej pory a mamy już maj znowu nie mam okresu ;(. Mam pytanie czy też tak miałyście że po luteinie wrócił okres ale zaraz po dwóch miesiączkach znowu znikną ;(( dodam jeszcze,że razem z mężem staramy się od 3 cykli o dzidziusia.. Dziękuję z góry za odpowiedzi..

hej ;) można do Was się przyłączyć??

zaczynam-y z mężem starania o drugiego dzidziusia.. ale już od początku się trochę komplikuje.. znikną mi okres i nie mam go już ponad dwa miesiące, lekarz przepisał mi Luteinę 50 na wywołanie okresu,podczas badania usg wyszło,że niby wszystko jest w jak najlepszym porządku ale niestety chyba nie do końca skoro jednak okresu brak..mam nadzieję ,że w końcu moja miesiączka wróci i będziemy mogli zacząc na dobre nasze starania ;)

witam Was wszystkie, dopiero od tego miesiąca zaczynamy starania z mężem o drugie dziecko (nasza córcia ma już 5 latek) i zaczynamy starania o dzidziusia..ale coś jak na razie pod górkę.. zaczęło się od tego że okres mi znikną (ale to nie jest skutek ciąży),ani stresu ani też hormonów i nie mam go już ponad 2 miesiące, do tej pory nigdy mi się coś takiego nie zdarzało ;( byłam u ginekologa, mam przepisane tabletki Luteina 50 na wywołanie okresu mam je brac przez 7 dni po 2 i dwa razy dziennie mam cichą nadzieję że to pomoże, bo na robionym usg wyglądało jakby było wszystko w porządku a mimo to okresu brak.. pozdrawiam

Dziewczyny z pełną szczerością i bez zastrzeżen polecam Doktor Świątecką, przyjmuje ona na Skłodowskiej (w prywatnym gabinecie) kobietka jest konkretna , na wszystkie pytania odpowie bez problemu i fachowiec w swoim zawodzie..Zanim trafiłam do Pani Doktor przeszłam przez paru ginekologów ale już nie muszę szukać.. Jest to Pani ginekolog która zajmuje się zarówno niepłodnościa jak i regulacja miesiączek itp. Z całym przekonaniem polecam Panią Doktor Świątecką ;)