perełka1983

dziewczynki wysłałam maila na ten nowy adres bo mnie nie było jak tworzyłyście pocztę...

oj z szarżowaniem to by było już strasznie ciężko bo jestem ostatnio zgrabna jak słonica :P

cześć dziewczynki! mam nadzieję, że mnie jeszcze ktoś pamięta :P nie było mnie parę dni bo wyjeżdżałam, teraz muszę nadrobić zaległości na forum, a jest tego troche.... ja dopiero zaczynam kompletowanie rzeczy dla maleństwa, jeszcze praktycznie nic nie mam a że zaczynam dzisiaj 32 tc to biorę się za to z kopyta ;) bo to chyba najwyższy czas! Pozdrawiam Was wszystkie!

Hej dziewczynki! Agatek-gagtek ja mam dokładnie takie same typy jeśli chodzi o wózki :) byłam już w sklepie i widziałam obydwa na żywo i jak na razie obstawiam Bartatine, też jestem za klasycznymi wózkami, nie lubię tych nowych kosmicznych ;)

Brzusiowa super, ze się dogadaliście, mam nadzieje, że ten typ dotrzyma słowa... Renatinka nie przejmuj się, ja jeszcze praktycznie nic nie mam dla bobaska... dzisiaj kupiłam pierwsze śpioszki i kaftanik :) tak na poprawę humoru mamusi ;) no i jeszcze sobie fajne klapeczki :P

to ja mam tak samo ;) albo grzeczne dziecko albo mama okropny śpioch :P

Agatek Brzusiowa nie dostanie kredytu jeżeli nie ma jak w banku przedstawić dochodów...

Brzusiowa współczuję takiego właściciela mieszkania, ja bym mu nie ufała bo sama piszesz, że już Ci nie raz obiecywał... naciągacz i tyle... proponuję znaleźć inne mieszkano do wynajęcia... Renatinka ja się od egzaminu zbieram do tych porządków w materiałach ze szkoły ;) chyba się dzisiaj wreszcie za to wezmę... Życzę miłego dnia brzucholki!

to ja pisałam jakby co ;)

ja to planuję pobyć z dzidzią w domku po macierzyńskim, nie wyobrażam sobie zostawić takiego szkraba i iść na 8 godz. do pracy, poza tym ma na to wpływ na pewno fakt, że jakoś szczególnie nie zależy mi na powrocie do tej pracy... nie ta to inna a już najlepiej praca w domku z maleństwem... po to między innymi robiłam tą podyplomówkę teraz, żeby mieć taką szansę ;) a jak będzie zobaczymy, jak sobie będziemy finansowo radzić z jedną pensją i dużym kredytem mieszkaniowym...

u mnie akurat wszystko jest ok, ciąża nie jest zagrożona ale jak lekarz tak mówi... to wole nie ryzykować dla dobra malucha... a już sobie taki fajny kostium kupiłam :(

dziewczynki to nie chodzi o to że to miał być wyjazd akurat nad morze tylko o to, że to daleko, wiele godzin podróży a poza tym jakby miało się zacząć coś dziać niedobrego to wiadomo, że w małych miejscowościach szybko pomocy się nie dostanie a poza tym w takiej sytuacji odległość od domu jeszcze potęguje stres...ginekolog powiedziała, że w ciąży to nigdy nic nie wiadomo, dzisiaj jest ok, szyjka zamknięta, twarda a jutro może się to zmienić... zmęczenie, zmiana klimatu różne rzeczy mogą mieć wpływ... tak właśnie legły w gruzach moje plany na wyjazd...ja jestem już w 29 tygodniu więc być może też dlatego...

a ja byłam dzisiaj u lekarza... z dzidziusiem wszystko w porządku - całe szczęście, wyniki też niezłe, anemia co prawda jak była tak jest ale reszta ok, cukier ok co ważne ale za to... :( ginekolog odradziła mi wyjazd nad morze :( powiedziała, że w tym tyg to już nie zbyt bezpieczne... :( i strasznie mi smutno bo tak cieszyłam się na ten wyjazd...

hej dziewczynki! witam w poniedziałek! Renatinka właśnie o to mi chodziło z tym opalaniem... ja się troszkę poopalam bo jak wszystko dzisiaj dobrze pójdzie u lekarza to w środę wyjeżdzamy nad morze :) i to na moje ulubione zachodnie wybrzeże :) oczywiście o ile pogoda dopisze :P Migotka współczuję siedzenia w pracy... ja jestem na zwolnieniu już miesiąc i nie wyobrażam sobie wrócić z tym wielkim brzuchem za biurko w taki skwar!

mam nadzieję, że się mieszczę i że mnie nie wyślą do żadnych dietetyków... zastanawia mnie ten mój pierwszy wynik bo norma jest 70-110 a ja mam 60...

co do glukozy to my jej nie zażywamy ;) tylko robimy badanie krwi obciążenia glukozą... no właśnie co do wyników glukozy to odebrałam dzisiaj i co powiecie na wynik: 60 mg przed glukozą a 133 po (50g/badanie po godzinie)? wizytę mam dopiero w poniedziałek i ciekawa jestem...

ja właśnie wczoraj byłam na glukozie :o miałam przepisane 50g więc pobierali mi po godzinie...

Pawełek to całkiem dobry wybór! :P dziewczyny nie było mnie jeden dzień a tu do czytania kilka stron...normalnie się zmęczyłam ;) dzięki za wskazówki w sprawie opalania, właśnie mam zamiar trochę powystawiać się na słonko o ile pogoda dopisze... ale gdzieś przeczytałam, że podczas opalania podobnież w organizmie kobiety wytwarza się jakaś witamina...chyba D i ona powoduje twardnienie kości co nie jest dobre dla rozwijającego się maluszka... i stąd moje wątpliwości, ale jak wy się wystawiacie na słonko to i ja trochę skorzystam :P co do pępka to już od kilku tygodni mam wystający... :o witam nową październikową mamusię Mewkę

ja jak na razie używam ale mazia ma rację, w razie jakiegoś niebezpieczeństwa lekarze sprawdzają po płytce paznokcia czy nie jest zasiniona... także przed porodem na pewno już nie będę

miało być tyle a nie tylko :P to przez ten upał...

Angela u mnie jest po prostu piekiełko, patelnia...nie ma czym oddychać, ciekawe czy będzie burza bo wczoraj tak było i dzień zakończył się burzą... Ja też jestem pełna obaw jak to będzie ale pocieszam się że jeżeli tylko kobiet sobie radzi to chyba ja też... :o Dziewczyny jak to jest u was z opalaniem? bo ja tak kocham słoneczko, niedługo wybieram się nad morze i nie wiem co z tym fantem zrobić...

Renatinka -> gratuluję z całego serca Pani mgr ;) Madzik -> współczuję utraty aniołka ale wierzę, że obecna ciąża Ci wszystko wynagrodzi! Brzusiowa -> powodzenia w podglądaniu! ;) mnie też glukoza w tym tygodniu czeka...chyba jutro pójdę... aż się boję... :o

dzięki za gratulacje i info o pościeli ja oczywiście też dopisuję się do nowej tabeli... tylko Wam ją trochę popsuję wrześniowym terminem :P NICK, WIEK, PORÓD, PŁEĆ/IMIĘ, WOJEWÓDZTWO, COŚ O SOBIE Perełka1983..25...26.09.09...Pawełek...mazowieckie..pierwsza dzidzia K_Z_Kasia.....27...04.10.09...synek.....zachodniop.....p ierwsza ciąża DAGAR..........34...18.10.09...Kornelia..Łódź........... ..pierwsza dzidzia RUMIANELLA...27...22.10.09...Larysa...dolnośląskie.....p ierwsze dzidzia SURI.............30...22.10.09...Dawid....śląskie....... ....pierwsza dzidzia madzik..........21....29.10.09...???????...lubelskie.... .....druga dzidzia

u mnie to samo...udusić się można...

dzięki Rumianella! ja mam pytanko do dziewczyn, które zakupiły już te 13 el. komplety pościeli z haftem na allegro, wczoraj rozmawiałam z mamą bo też bym chciała taki nabyć i zwróciła mi uwagę, że ciekawe czy one są milusie w dotyku i czy ta kołderka nie jest za gruba i będzie się dobrze do dzidzi układać, także jakbyście mogły dziewczynki oblukać to dla mnie i dać znać to byłabym bardzo, bardzo wdzięczna!