perełka1983
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez perełka1983
-
Witaj Monia! nie przejmuj się terminem wrześniowym ;) ja też pierwszy miałam na 6 października a na dzień dzisiejszy jest 26 wrzesień ale topicu opuszczać nie zamierzam ;) także przyłączaj się śmiało! :)
-
Renatinka -> kamień z serca, że ktoś też ma taki wielki brzucholek jak ja :P bo już się zaczęłam martwić, ze coś jest nie tak... u mnie też wszyscy wróżyli chłopaka i się sprawdziło :) więc masz duże szanse... ;)
-
Marta gratuluję zdrowego synusia! Jesteśmy imienniczkami i obydwie będziemy miały chłopaczków ;) co do ułożenia dzidziusia to mój się ciągle kręci, raz jest tak raz tak... Życzę miłego dnia dziewczynki!
-
Witam dziewczynki! Brzusiowa głowa do góry! Życzę zdrówka dla Twojej Mamy! Nieznajoma gratuluję dziewuszki! Śliczne imię - Blanka :) Dla porównania wrzucam wam mój brzuchol w 23 tygodniu ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a2333341add51db.html Ostatnio moja nowa pani doktór stwierdziła, że wygląda na 26 tydzień a nie 23... :P
-
Renatinka zdrówka Ci życzę!
-
co do wózków to ja jak na razie po oględzinach internetowych ;) na oku mam właśnie Marite ale zobaczymy co będzie w realu... szpital mam już niby wybrany ale czy na 100% się tam dostane to nie wiem bo ostatnio u mnie Wawie jest masakra na porodówkach :( zdecydowałam się na Szpital na ul Madalińskiego, mam zamiar podpisać umowę z położną z tamtego szpitala i jestem już zapisana do szkoły rodzenia, właśnie na sierpień bo wcześniej już miejsc nie było...
-
Witam! Jestem po wizycie :) mam zwolnienie lekarskie :) więc pełen sukces! Znalazłam sobie w internecie bardzo fajną panią doktór i w związku z tym nie wiem czy u tej mojej z funduszu jeszcze się pokażę ;) Ta nowa to konkretna babka, przepadała mnie dokładnie, a jak na samym początku tylko zobaczyła mój ogromny brzuch to od razu przyznała mi rację i stwierdziła, że jak najbardziej zwolnienie mi się należy...tak w ogóle to stwierdziła, że chyba jakiś gigant mi tam rośnie :o bo mam brzuch jak na 26 tc a nie 23... nie powiem żeby mnie to jakoś ucieszyło ;) Najważniejsze, że wreszcie potraktował mnie ktoś poważnie... bo naprawdę się słabo ostatnio czuję... Renatinka odezwę się zaraz na Twoją skrzyneczkę ;)
-
Renatinka nie ma problemu ;) obiecuję, że się pochwalę ;) tylko postaram się to zrobić wieczorem bo teraz idę się szykować do wizyty lekarskiej...
-
Masz świętą rację K_Z_!!! też właśnie ostatnio mądrzeję i widzę że jak sama o siebie nie zadbam to już na pewno nikt tego nie zrobi... zawsze należałam do osób bardzo odpowiedzialnych i oddanych ale ostatnio znudziło mi się już, że w pracy niektórzy są do tyrania inni od wynagradzania... chyba dzidzia mi umysł rozjaśnia ;) życzę Ci miłego oglądania wózków, a może i zakupów! ;)
-
dzięki K_Z_! mam nadzieję, że masz rację... jak na razie wielką łaskę to mi zrobiła moja lekarz że mnie w ogóle przyjęła bez zapisu i była taaakaaa "delikatna" podczas badania, że hej! niestety tej wielkiej łaski nie starczyło na wypisanie zwolnienia...szkoda gadać...jak ktoś jest stworzony do harowania za innych to tak ma widać...
-
no właśnie ja też byłam przekonana, że jak już będzie mi ciężko w tej pracy to zwolnienie jakieś mi się należy... ale widać nie u mojej pani doktór... to że jest mi tam duszno i nie mam siły tam siedzieć tyle czasu, codziennie się spóźniam bo nie mam siły się zwlec z łóżka, siedzę po co najmniej 8 godz. przed komputerem a nie 4 tak jak jest w kodeksie i mam odpowiedzialne, stresujące stanowisko widać nie jest powodem do dania zwolnienia... i tak grzecznie przepracowałam 5 miesięcy ciąży... ale nic, zapisałam się na popołudnie prywatnie - zobaczymy co mi inna lekarz powie na to wszystko... trzymajcie kciuki dziewczynki!
-
byłam u mojej lekarz żeby sprawdzić czy wszystko ok w związku z tym że się tak kiepsko czuję...na szczęście z dzieciątkiem wszystko dobrze ale niestety ja nie czuję się lepiej... dalej mi jakoś słabo i duszno... niestety to wielka przeciwniczka zwolnień lekarskich więc wg niej mimo że nie mam siły do pracy muszę chodzić bo ginekologicznie jest wszystko ok... :( dziewczynki mam do was pytanko - czy jakbym poszła do pierwszego lepszego ginekologa prywatnie to dostanę zwolnienie? jak myślicie?
-
Małgorzato gratuluje zdrowego synusia! Mnie też ta glukoza czeka za dwa tygodnie za to... :( Dziewczynki ale się dzisiaj fatalnie czuję :( nie wiem czy to przez pogodę czy co... tak mi jest jakoś słabo, duszno że nie wiem :( chyba uderze do mojej lekarz, może czas iść na zwolnienie... tylko ciekawe czy mnie przyjmą bez zapisu...
-
ja co prawda obronę mam już za sobą ale zachciało mi się robić podyplomówke i mam 28 czerwca egzamin końcowy... także Renatinka łącze się z Tobą w bólu ;)
-
a ja za to te truskawki na ogół miksuje i mieszam z jogurtem naturalnym zamiast śmietany :P
-
ja także dołączam się do życzeń - udanego wypoczynku rumianella!!!!
-
hej dziewczynki! co do patrzenia na nasze brzuchy to mi się wydaje, że to jest tak, że one się po prostu podobają i dlatego patrzą ;) przynajmniej ja tak zawsze miałam, tak mi się podobały brzuszki i ogólnie kobitki w ciąży, że często się na nie gapiłam ;) ale to z zachwytu, teraz nie zwracam na to uwagi ale mężuś mówi że bardzo często mi się teraz przyglądają... Życzę miłego dnia! u mnie niestety szaro buro i zaczęło właśnie padać... ale to po prostu kontynuacja pogody weekendowej... :(
-
Witam dziewczynki! Opowiadacie tutaj jakie to macie kłopoty ze spaniem a ja za to aż wstyd się przyznać...śpioch jestem niesamowity...usypiam już na wieczorne telewizji, jak zdarzy mi się wstać na siusiu to jak lunatyk, nie zdążę dobrze głowy do poduszki przyłożyć jak już chrapie :P a jak dzwoni rano budzik żeby do pracy się podnieść to masakra... nawet dzidzi zupełnie w nocy nie czuję... wiec nie wiem czy bryka tak jak w dzień czy śpi ze mną ;) Angela witaj w klubie mi też lecą wyniki, żelazo łykam ale jak na razie zbyt dużo to nie dało...mam anemię. Co do serducha to ja cierpię na taką przypadłość, która się zowie - częstoskurcz ale akurat w tym przypadku ciąża mi służy bo mimo odstawienia leków nic mi się nie dzieje :) z czego bardzo się cieszę Podobnie jak Wy ja również ostatnio zaczęłam się głęboko zastanawiać nad wyborem szpitala a szczególnie nad tym czy tam będzie dla mnie miejsce bo ostatnio to jakiś horror jest u mnie w Wawie na porodówkach... i oprócz samego porodu to mnie po prostu przeraża...
-
Paula ale super! Gratuluję dziewuszki! :) wreszcie jakaś dziewczyna ;)
-
no to super agatka! kolejny zdrowy chłopak ;)
-
Witam nieznajową koleżankę ;) Dziewczyny wczoraj w końcu urwałam się z pracy bo myślałam że się uduszę i od razu o wiele lepiej się poczułam ;P zaszalałam poszłam do fryzjera i mam nową fryzurę :P później jeszcze dostałam od mężusia super tunike :) także dzień zakończył się superowo :) życzę wszystkim miłego dnia!
-
betix oczywiście że ja Ciebie zauważam ;) tylko nie podpowiem Ci nic w sprawie cytologii bo nigdy w życiu nie miałam jej określanej liczbami tak jak Ty masz, zawsze na wyniku jest albo I grupa albo II....
-
mówiłam że lada moment się zacznie ;) ja też najwięcej kopniaczków czuję w pracy jak siedzę przy biurku, podejrzewam że dzidzia się wtedy rozpycha bo mu ciasno ;)
-
rumianella nie ma na to reguły więc nie przejmuj się, ja czułam pierwsze ruchy gdzieś w 17 tygodniu a teraz jestem w 22 więc dzidzię czuję już cały dzień praktycznie...na pewno lada moment zaczniesz czuć kopniaczki ;) mówię wam dziewczynki jak mi dzisiaj jest duszno! nie wiem czy to od tego upału czy na zmieniającą się pogodę czy na wszystko razem... :( chyba się z pracy wcześniej zwolnię bo nie mam siły tu siedzieć...
-
brzusiowa przepiękna opowieść... aż się łezka w oku kręci...