Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama Fragglesa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam serdecznie Kwietnioweczki:) Ja torbe spakowalam i rozpakowalam juz 4razy przez te zeslania do szpitala;) Poscieli tez nie mamy - tylko przescieradelka i spiworki do spania. no i kocyki rozniaste-mysle, ze starczy:) Nas wysylaja na usg co tydzien, ze wzgledu na to skaczace cisnienie. Wszystko z Fragglesem w porzadku, zdrowy i bryka, ale i tak mi lekarki sugeruja szybsze wywolanie porodu, zeby sie nie meczyc z otepiajacymi tabletkami i wizytami kontrolnymi co drugi dzien...wiec mam rozterke co robic;) zapachy na mnie nie dzialaja. za to pozeram winogron...matko! moglabym kilogramami...a co do kilogramow, to mam na plusie 7. podczas jednego z zeslan na oddzial lezalam z dziewczyna, ktora rodzila w 35tygodniu - odeszly jej wody i miala regularne skurcze. dostala zastrzyk ze sterydami, dzieciaczek brykal radosnie, ktg wyszlo super i pojechala na porodowke. wszystko skonczylo sie dobrze. takze, ja poki co, zaciskam nogi jeszcze tydzien-dwa, a potem spokojnie zaczynam korzystac ze schodow i ruszam na okna;) milego dnia zycze:)
×