Re-ni

Witajcie Kochani ....Z rana dobra kawunia może mnie tylko uszczęśliwić, no i jeszcze słoneczko. Przepiękny dzien się zapowiada i jak tu być ponurym ? ...Toogra...grunt to luzik, ale nie każdy potrafi, szczegolnie jezeli chodzi o imprezy z pracy, ja też miałam z tym problem.Często organizowane były pikniki, oczywiście brałam w nich udział, ale zazdrościlam dziewczynom ze tak swobodnie potrafią się bawić. ..Skorpionku.....mowisz ze duzo grzybow, dobrze ze moj chłopina nie słyszy, zapłakałby się biedaczysko. Prawdziwki wiadomo, najlepsze i suszone i marynowane jak jest na tyle, on przynosił ogromne ilości \"kominków\". Nadają się wyłącznie na pierogi, ile ja się tego nagotowałam. Czy w Twoich stronach też są kominki ? To na razie Babeczki, kawka wypita więc trzeba sie brac za robotę.Pa

Hop, Hop !!!, czy jest tu kto ???????? ..Ale u mnie ziąb, niestety trzeba się przyzwyczajać. Zaraz herbatkę zaparzę, trochę odpocznę, może ktoś zapuka ?

Dzięki bardzo za tą wiadomość, własnie o Kropci myslalam, zastanawialam się co moglo sie stać, że tak długo się nie odzywa. Bardzo mi przykro, proszę ją pozdrowić i mocno uściskac.

Witajcie, Witajcie ....Melduję się że żyję, i wszystko u mnie OK. Przed chwilą wrociłam do domu - głodno, chłodno......, a mam synia w domu, więc szybciutko muszę robić jakiś obiadzik. Przyznaję się że nie przeczytałam co u Was słychać, mam nadzieję ze wszystko dobrze. Pozdrawiam Wszystkich - Na razie.

Witajcie ...Biała.....ale się naczytałam , nie ma to jak dobre dowcipy, można się zdrowo pośmiać. ...MANNY.....trzy dni woinego w kupie, to niejeden u nas może pomarzyć. U prywaciarza jest to wręcz niemozliwe,musisz pracować od poniedziałku do soboty i to przez cały dzień ..Toogra.....kochanie, czasami trzeba troszkę olewać, inaczej się zapracujesz.Napewno jesteś solidną , dobrą pracownicą, ale wiesz jak to jest. Ledwo siadłam, a juz muszę kończyć. Trzymajcie sie Pa,Pa.

KOCHANI - nie chce mi się samej siedzieć, idę poczytać. Sciskam Was mocno, dobrej nocy i dobrego jutra.

Kropciu......hop,hop - ŻYJESZ. Nie powiedziałas nam jak Ci się pracuje po tak długiej przerwie. No dobra, tak naprawdę to chodzi mi o dowcipy.

Ale cichutko, czy wszyscy mecz oglądają ?. Ja przyszłam na herbatkę, siedzę i myślę o Dziewczynach, ktore o nas zapomniały. Kropeczka, Kalusia, Asia, Rutkoś,Joki.- czy jeszcze do nas zajrzycie ?,BO SMUTNO BEZ WAS. ...Biała.....siadaj i odpoczywaj, olej te pomidory. ...MANNY...witaj na stanowisku

Witajcie ....Malisańciu....u mnie ze zdrowiem też ok. nie narzekam, bardzo to doceniam. Cieszę się ze jesteś cała i zdrowa, mogło być różnie. ...Skorpionku....pytasz o samopoczucie, dziękuje, jesteś kochana. Nie jest żle, mam świadomość żeby się nie dać zwariować. Jeżeli chodzi o moje rodzeństwo, to dobre pytanie. Też o tym myślę że mogliby czasem zaopiekować się mamą, ale postanowiłam nie prosić ich o to.Przychodzą z własnymi problemami, że im ciężko, że brak czasu. A na problemy jakie są z mamą odpowiadają -\"nie dziw się, to taki wiek\" i tak dalej, jakbym o tym nie wiedziała. Ale jeszcze nikt do tej pory, oprocz bratowej nie spytał mnie - jak ja sobie radzę, czy daję radę, czy w czymś nie pomóc. Więc doszłam do wniosku ze nie warto z nimi dyskutować, a tym bardziej prosić o pomoc. Bo musiałabym przywoływać ich do porządku,a to napewno by się nie spodobalo. Ale się rozpisalam, muszę szybciutko kończyć. Trzymajcie się pa,pa

Witaj MANNY....nie objadaj się za dużo bo nie będziesz mogła pedałować. Wiesz ?, tak zachwycałam się Twoim przepisem, a nie załapalam ze nazywa się \"salsa\".Ale to cała ja. Li-lcia....tylko Cię podziwiać za takie robótki, do tego trzeba mieć dryg. Skorpionek tez coś takiego potrafi, Dobrej nocy i miłych snów pa.

Biala....ale ze mnie fujaraaaaaaaaaaa....dla mnie to był sos pomidorowy i tyle.

Biała..... Ja tez dziś dostałam ale sliwki. Nie bylo mnie w domu, mąż się odrazu tym zajął, wyplukał, wypestkował i chwała mu za to. Ale ja nie lubię takich niespodzianek, wrociłam z miasta i mialam co innego zaplanowane. No ale co mialam robić, wziełam się za smarzenie. .......A co to jest salsa ? Biała.....haaaaaaaaaahaaaaaaaaahaaaaaaaaaa ......naprawdę ?????, az spadly mu okulary ?????, ale się biedak wystraszył .Bielusia, to on Cię jeszcze przez kilka dni będzie omijał z daleka hi,hi,hi,hi,hi..... Hej !- Jagqdusia, miło Cię widzieć

WITAJCIE ...Ale u mnie zimnica, nadal wieje niesamowicie, aż nie chce wychodzić się z domu, a mam tyle zalatwień. Wyruszam w rejs na cały dzień. A teraz kawuśka, no nie mogę bez niej żyć. ..Skorpionku.....mow co chcesz, rob co chcesz, zgadzam się na wszystko, ale ja chyba za zadne skarby się nie zdobędę zeby całkiem rzucic to świństwoooooooo. A z moją mamą ostatnio jest tak, ze ciągle ma złe samopoczucie. Ubzdurała sobie ze wyglądamy jej śmierci, że powinna umrzec itd. W kazdym razie psychicznie jest nie najlepiej, wybieram się do lekarza porozmawiać co moge jeszcze zrobić zeby jej pomoc. ...Biala....i dobrze zrobiłas, pewnie zdębieli. Niech wiedzą ze nie dasz sobie w kaszę napluć. POGODY DUCHA sobie i WAM WSZYSTKIM KOCHANI życze. Pa

Biała...pa,pa, dobrej nocy, nie wiedziałam że juz ta godzina. ..Li-lcia....no wiem, wiem ze nie palisz, strasznie Cię podziwiam i dzięki za towarzystwo. Zmykam do mamy bo zle się czuje. Dobranoc, dobrego jutra.

Bielusia.....no pewnie, drink jak najbardziej, a jeszcze pod Kleopatrę. ..Li-lcia słyszysz ?, moze i Ty się skusisz.

Bielusia....nie zaspisz, "rąbniemy"po lampce, i zmykasz do łóżka. Tobie lepiej się będzie spało, a ja ochłonę, bo przyznam ze serducho mi wali, mało nie wyskoczy.

Bielusia...wiesz co ?, myślę że teraz to coś mocniejszego by się przydało. Co Ty na to ?

No tak !!!, wpadła, narobiła nam stracha i wypadła. Bądz tu mądry człowieku, i myśl co chcesz. Idę zapalić, będziesz mnie miała na sumieniu.

Malisanko.....na szczęście żyjesz, boj Ty się Boga, mów o co chodzi. Co ci się przytrafiło, miałaś wypadek ????????

Bielusia......właśnie miałam pytać czy w pracy cos się zmieniło na lepsze.Nie jest mi to obojętne, bo też przechodziłam ciężkie dni w pracy, na szczęście mam to za sobą. Jak kierownictwo jest w miarę,to współpracownicy \"wredni\", a jak ktoś ma do czynienia z klientami, to szczerze wspołczuję. Mozna się tylko pocieszać tym, ze nie wszystkie dni są takie. Mnie tez coś się dzieje, nie chcą się strony otwierać.

Witaj Bielusia ...wyspacerujesz Ropuszka ?, hi,hi,hi bardzo mi się podoba to określenie, nigdy bym na to nie wpadła. Fajnie że zajrzalas, Dziewczyny zapracowane, a może odpoczywają po ciężkim dniu pracy. Ja dziś plączę się po chacie z kąta w kąt, jestem jakaś klapnięta, nudny dla mnie ten Poniedziałek.

Wrociłam z miasta, byłam w ZUS po wniosek o rentę dla ślubnego. O Matko !, ile tam ludzisków. Okazało się że do pracy nie będzie się juz nadawał, lekarz kazał już składać papiery bo podobno długo trzeba czekać. A to taki \"sirota\", nigdzie się sam nie ruszy, więc cóż, trzeba wziąść sprawy w swoje ręce i zacząć załatwiać. ..Wstawiam wodę na kawkę, wpadajcie Dziewczyny. MANNY....interesujesz się \"Tańcem z gwiazdami\", będzie w Niedzielę-10 września na TVN, A oglądałaś tamte programy ?, bo to już czwarta edycja, wystąpi między innymi Wałęsy córka. Miłego popołudnia-hej

Witajcie Kochani ..U mnie słoneczko świeci, ale srasznie wieje. Malisańciu.....musisz tak rano wstawać, ja niedawno zwlekłam się z łóżka, to niesprawiedliwe prawda ? ..Skorpionku.....dobry człowieku, świadomość że jest ktoś kto wysłucha i pocieszy, to dla mnie bardzo wiele. DZIĘKUJE. W realu nie jest łatwo o taką osobę, kazdy ma swoje problemy. Ludzie nie chcą lub nie potrafią wysłuchiwać innych, albo po prostu nie mają czasu. A jeśli już, to oczekują coś w zamian, a przecież PRZYJACIEL to prezent jaki dajemy sobie. Pozdrawiam, miłego dnia, tym co pierwszy dzień po urlopie szczegolnie. TRZYMAJCIE SIĘ.

MANNY......zbierasz się już do domu ?, szerokiej drogi. Ja się tu jeszcze plączę, bo rozmawiałam z corką na gg, wpadlam zobaczyć jak sie masz, a Wszystkim co smacznie śpią, dobrej nocy życzyć.

Toogra....no witaj, POWODZENIA, w takich sytuacjach jest duzo emocji, trzymaj się. Ale o nas nie zapominaj, tu tez mozna odpocząc. Witaj MANNY, ja tez chce przepis na sos pomidorowy.