Re-ni
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Re-ni
-
WITAJCIE KOCHANI MILEGO DNIA Ale fajowo z rana na balkonie, przyjemny wietrzyk powiewa, pokrzątałam się przy kwiatach - podlałam porządnie, nacieszyłam oko. a teraz oczywiscie kawka. Ale Wy juz po wypiciu malej czrnej -prawda ?.
-
Bielunia.....aha !, to już wiemy skąd sie wzieło u mamy tyle kotów, to niesamowite co piszesz, fajna historia, szkoda że tak się skończyło, biedactwa, naprawdę żal.
-
Asia..dobrze ze chociaż pomachasz, wiadomo że żyjesz i myślisz o nas- wiem że jestes zajęta, trzymaj się. Skorpioś...od jutra podobno ciepło, ale nie upalnie. U mnie zapowiadało sie na niesamowitą burzę, ale jakoś bokiem przeszło, przynajmniej się troszkę ochłodzilo. Toogra..no fakt ,jak jest ciasno to nie ma co jeszcze trzymac pieska, to jednak jest utrudnienie w malym mieszkanku. Biała....Ty wciąż się chłodzisz ? Jagqdusia, Malisanka,Rutkoś.....a listę kto podpisze ????? Kropciu....buziaki dla Ciebie Li-la....żyjesz ???? NIKA, ERLEND,Buber...pozdrawiam DOBREJ NOCY, MIŁYCH SNÓW[
-
Hej !,Hej ! - zyjecie ?????, jak radzicie sobie z upałem ??? Ja się wymądrzałam że mi nie przeszkadza bo w chacie tak się nie odczuwa, natomiast na balkon nie da się wyjść - patelnia.
-
Cześć ....Dziś szybko przejrzałam na oczy i to bez kawy.Mama chciała otworzyć jeszcze jedno okno, zrobil się przeciąg i w dwoch pokojach kwiatki tylko fruwały, ale miałam robotę. Najgorsze że ziemia jest mokra, muszę czekać az wyschnie, by nie zabrudzić dywanu, wczoraj wieczorem obficie podlałam kwiatki. Teraz dopiero usiadłam, by spokojnie napić się kawy. Słuchajcie u mnie już rano od północnej strony, w cieniu bylo 30 stopni, nie ma czym oddychać.Mama się zdenerwowała i żle się czuje, wybierałam się do szpitala, ale boję się ją zostawić samą. Miłego dnia pomimo upałów
-
Li-la Moja sunia nazywa sie \"Muszka\", a Ty masz jeszcze kotka, Tola i Miećka - fajnie, a przynajmniej się lubią ? Pracować w taki upał - szczerze Ci współczuję, ale nie ma na to rady.chyba że ktoś na szczęście ma zaplanowany urlop. Bielunia Musisz koniecznie opowiedzieć historie z tymi kotkami. 11 kotów -napraaaaaawdę ???, tylko podziwiać Twoją mamę.
-
Ja dziś byłam u kolezanki - Janiny na imieninach, wszyscy się rozpływali z gorąca a ja nie. Ale za to coś mi zaszkodziło, chyba mizeria, dostałam takich boleści ze chcieli wzywać karetkę. Wiecie co mi pomoglo ?- szklanka gorącej mięty, nie z torebeczki, tylko taka uprawiana na działce- pieprzowa się nazywa. jak ręką odjął. DOBREJ NOCKI - CHŁODNEJ WSZYSTKIM ŻYCZĘ, bo raczej nikt tu już nie zajrzy, no chyba że Bielunia do mnie na balkon wpadnie.
-
WITAJCIE KOCHANI - Hej ! Asia Masz gości więc będziesz zajęta, ale na chwilkę moze uda Ci się wpadać do nas. Zabawiaj gości, bawcie się dobrze, napewno bedzie miło - życzę Wam tego. NIKA No właśnie, te miesiące leżenia robią swoje, ale powoli dojdziesz do siebie. Takie maleństwo z długimi włosami, to wyobrażam sobie jakie jest przecudne. Bielunia Czy prysznic pomogl ?, bo jeśli nie to zapraszam do mnie na balkon, jest tak świetnie, wiaterek chłodzi. Buberku Ty tez cięzko znosisz upały ?, bo mnie tak naprawdę to nie przeszkadza.
-
Toogra....mówisz ze Cie przypiekło na działce, zazdroszczę bo ja nie mam takich mozliwości. Balkon jest z południowej strony, ale wspominałam juz że przeszkadza daszek. Bardzo lubię się opalać, moge plackiem lezeć przez cały dzień. Skorpios...oj nocna ja nocna, o 22-ej to ja chodziłam spać jak pracowalam. Muszę się zmuszac żeby sie wcześniej płozyć a rano budzi mnie zegarek, by nie wylegiwać sie do południa. Bielunia...jakaś przykra musi byc ta historia z Twoim pieskiem bo na sama mysl sie wzruszyłaś biedactwo, ale pomyśl jakie mial szczęscie ze trafil do Ciebie, więc usmiechnij się i juz sie nie smuć. Li-la...ja też mam suczkę, trochę dziwnej rasy,podobna do Jamnika, ale na wyższych nogach i jest czarna.Ktos podrzucil taką maleńką , śliczną na teren lecznicy dla zwierząt, na szczęscie była tam wtedy córka i przyniosla ja do domu. A ta dzialke to może masz gdzieś w pobliżu moich stron ??? bo ja jestem z Lublina, wiec chyba gdzies tak ok.200 km. Mam nadzieje ze kiedys dolączy do nas ktoś z mojego miasta, tak bardzo bym chciala.
-
WITAM RANNE PTASZYNKI Ja otej porze bez przynajmniej łyka kawy nie nadaje sie na dłuższe pisanie, więc na razie POZDRAWIAM i ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA.
-
Ja też myślałam że Twoj piesek jest mały, mniejszy niz do kolan. Pomyślałam że skoro nazywa się Ropuszek więc jest - niski, gruby i kudłaty.
-
Bielunia jestes jeszcze ?
-
To jeszcze ta co lubi po nocy buszować, przyszłam powiedzieć DOBRANOC i zaraz zmykam. ...Jutro poniedziałek, więc życze by upłynął nam miło bez powodów do złego samopoczucia.
-
WITAJCIE WIECZORKIEM. ...a przede wszystkim WITAJ Li-la, jeżeli nie znudzimy Ci się po kilku dniach to będzie fajowo, bo ostatnio Dziewczyny nie chcą zostawać z nami na dłuzej.Nie jestes wylewna, nic nie szkodzi, z nami tez tak na początku było, najwazniejsze by dobrze się czuć w gronie, więc WITAJ raz jeszcze.
-
Hej, Heej !!! Czy wszyscy juz po obiadku ?, bo ja tak, teraz czekam na zapowiedzianych gości. Zajrzałam na chwilke, bo troszkę się śpieszę,miłego popołudnia PA
-
Hop ! Hop ! WITAJCIEEEE ! Och ! nie ma to jak piękny poranek i pyszna kawka,tego mi właśnie potrzeba.Pozdrawiam WSZYŚCIUŚKICH -miłego dnia Pazmykam na balkon. Na razie.
-
To ja się jeszcze tu plączę-DOBRANOC KOCHANI MIŁEJ NIEDZIELI - duzo radości i uśmiechu. PA PA.
-
WITAJCIE KOCHANI U mnie tez ładny dzień się zapowiada, ale nie upalny. Zaraz jadę po moją kochaną wnunię, będę ja miała cały dzień u siebie.Bardzo lubi przebywac u mnie wiec niech sie cieszy. ..Skorpios no właśnie, wczoraj mnie wyręczyłaś, chociaz raz. Oj jak ja zazdroszczę takich spotkań przy grillu w ogrodzie - miłej zabawy. POZDRAWIAM WSZYSTKICH - MIŁEJ SOBOTY ........Dużo radości papa
-
HejBuberku a gdzie Ty się podziewałeś ????? Świętowałeś z rodziną - rozumiem, wyobrażam sobie jaki jesteś szczęśliwy i o to chodzi - POZDROWKA dla Ciebie - trzymaj się. ..Skorpioś - Twoj M to tak jak ja, nawet w nocy się obżeram bo zazwyczaj pożno chodzę spać. Ja jak mówię komuś ze dużo zjadam, to patrzą na mnie i nie dowierzają, teraz jestem pewna że Ty mi wierzysz. ..Jagqdusia - no to wesoło dziś u Ciebie, corci urodziny więc okazja do świętowania jest.POWODZENIA. DOBRANOCKOCHANI - MIŁYCH SNÓW.
-
Hej !!! WITAJNIKA , no pewnie że pamiętamy, cieszę się że się odezwałaś.Tyle biedna przeszłaś, współczyję Ci bardzo i jest mi przykro że tak wyszło, niestety są rzeczy na ktore nie mamy wpływu. Jesteś bardzo dzielna , masz kochającego męża i co najważniejsze napewno śliczną córeczkę, więc teraz musi być i będzie wszystko dobrze. Życzę WAM tego z całego serca, pisz do nas jak znajdziesz chwilkę czasu, będzie nam miło. ..Pozdrawiam, uściskaj mocno EWUNIĘ od cioci.
-
Bielunia - o tej porze śniadanko ??? toć to pora obiadowa jest, no chyba że drugie albo....... Ja dziś wprawdzie dużo krzątam się po chacie, ale też ciągle coś wcinam. Jadłam między innymi dwa razy mizerię, tak ją uwielbiam. Na szczęście burza przeszła, więcej strachu, popadał piękny deszczyk, słoneczko wyjrzało, ale bardzo parno jest, więc chyba nie na tym koniec. No właśnie Erlend się nie odzywa, nie wiadomo co się dzieje. ..A Ty Buber żyjesz ???
-
Hej ! - jak się macie ??? Ja robię dziś porządki w domu, przez kilka dni się obijałam, więc dziś sprzątam, piorę bo trochę mi się nazbierało. ..Skorpioś - ja też raz słyszałam tą \"spuszczającą wodę\" też się zastanawiałam nad tym co to może być, także nie jestes jedyna. ..Bielusia - mój piesek wręcz przeciwnie, jak była młodsza to sama wskakiwała do wanny, teraz niestety starość nie radość nie daje rady ale aż piszczy na widok wody. Muszę kończyć bo zbiera się na porządną burzę, ale się ciemno zrobiło,posprawdzam okna bo mama biega i ma pietra.papa
-
WITAMRANNE PTASZKI ..Jakie pięęęęękne kwiaty, a jaki zapach !!! od razu milej się zrobiło. Ja dopiero wstałam jeszcze nie piłam kawuśki mojej kochanej, więc czytam jednym okiem. A wiecie Dziewuszki że zimna kawa podobno szkodzi na żoładek ? No to na razie Pa
-
Hej, Hej !!! czy już śpicie ?, bo ja objadam się plackami ziemniaczanymi - tak za mną chodziły od kilku dni. ..A na upały ?- zimne piwko.
-
WITAJCIEKOCHANE DZIEWUSZKI U mnie też wczoraj zbierało się na burzę, ale jakoś przeszło. Dziś stanowczo za długo spałam, mimo że jestem po wypiciu kawy, ale rozbita i ciężka. Nie ma co biadolić, trzeba wziąć się w garść. ..Bielunia - a skąd Ty wiesz że Stokrotka ma wesele córki ? Malisanka nam podpadła, prosiła o trzymanie kciuków a nie powiedziała za co, w dodatku zniknęła. ..Skorpionku - współczuję, mnie baaardzo rżadko boli głowa, nie biorę wtedy żadnych prochów. Na razie, Hej !