Milka-31

No pusto tu, rzeczywiście. Pumka, Natanielka- całkiem opuściłyście ten topik? Na tym też piszcie... bo smutno będzie :-(

Ja juz piję trzecią kawę ;-) Nie wyspałam się. Hmm... Ciekawe dlaczego ;-)))

A Anulka dlaczego się nie odzywa??????????????????????

Głodna jestem ;-) za mało w nocy zjadłam najwidoczniej :-) Miało być Milka, a nie Mila, zjadłam literkę k.

Wstyd się przyznać, właśnie sobie zapiekam kanapki z serem i wędliną. A dieta?? ;-)

a często przyjeżdżasz do Polski?

A ja mam ogórki :-) Tego u mnie nie zabraknie, bo bardzo lubię i kiszone i korniszony. To przesyłam ci jednego ;-)

Kamilka- smacznego. Ja jak długo w nocy siędzę to też niestety duuuużo jem- skutkiem czego mam jakieś 10 kg na plusie, ale nie potrafię się powstrzymać. To dobranoć dziewczynki. Babusia niech leci do męża, bo się jeszcze obrazi, a twój Kamilko niech wraca jak najszybciej. Mój śpi, czyli z kochania nici ;-)

A ty babusia dlaczego nie poszłaś spać po dobranocce jak grzeczna dziewczynka? Czyżbyś była niegrzeczna? ;-)

łooo matko- cieszę się, a nie czeszę miało być wyżej. Jutro rano się dopiero uczeszę ;-)

Jak ja się czesze, że prawko zdałam 12 lat temu. Jak słyszę jakie są teraz problemy z tym, a jakie zasady egzaminu- to myślę, że nie zaliczyłabym.

Na 8 miśka wożę do szkoły, a na 9 do pracy. Czasami nie śpię do 1, 2, 3, bo nie mogę po prostu, sama nie wiem dlaczego. Ale rano ciężko wstać :-( Zapalę jeszcze i pójdę lulu.

Na nas też przyjdzie pora :-))

Czyli Kamila- podsumowanie- wszystko będzie dobrze, bo tak musi być i tej optymistycznej wersji się trzymamy :-) Tak?

Tak naprawdę jak się smucę albo martwie, to wystarcza jak mój M mówi- wszystko będzie dobrze. I to wystarczy- po prostu wszystko będzie dobrze. Tak trzeba myśleć :-)

Nic ciekawego, jakiś smutno mi, ale bez konkretnego powodu, przykro mi jak czytam co spotkało ciebie czy bertę, naprawdę współczuję

i jak kamilka, lepiej się troszkę czujesz?

ok, babusia,to nic nie mówię, żeby nie zapeszyć ;-) Jak bralam tabletki anty- to nie miałam żadnych objawów zbliżającego sie okresu, a teraz po odstawieniu widocznie inaczej organizm pracuje.

Kamilka, Natanielka, Anulka!!!! Haaalooo!! Tylko Pumka obecna od rana? Anulka- miałaś dziś "łapać" swojego lekarza? Nie zapomnij dać nam znać co i jak, ok?

Berta- sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam :-) Wszystkiego naj, naj, naj i spełnienia marzeń, a zwlaszcza tego jednego- i to jak najszybciej :-) Miłego dnia dziewczynki :-) Pumka- kto rano wstaje- temu Pan Bóg daje... ale co daje? Chyba tylko długi dzień ;-) Ja nie mogę się wyrobic na 8 rano żeby dziecko do szkoły zaprowadzić, a o 5ej to chyba nie dałabym rady :-( ale wiadomo-jak mus to mus ;-)

Pumka, ja też nie jestem w ciązy :-( Nie jesteś więc sama...

No własnie- natanielce na pewno się to uda :-)

uuu, fajnie, bedziemy mieć koleżeńską pomoc medyczną :-) Może dopiszesz sie w tabelkę?

Berta, z nami na pewno bedzie łatwiej :-) W odstępie 2-3 dni już dwie dziewczynki zobaczyły dwie kreseczki ;-) I spodziewamy się oczywiście tendencji wzrostowej, teraz czas na kolejne ;-)

Dół tabelki wygląda coraz lepiej ;-) Natanielka- to moze razem zrobimy test?