Mary

Pomarańczu a czemu nie? Cześć Czarnuszka:) Tak, ale pewnie i tak znów będzie do poprawki:D

To super:) Ja spędziłam dzień w domu, napisałam koncepcję w końcu, a tak poza tym to nudy;)

To raczej wątpliwe, ale w sumie kto wie;) hehe

Cześć Dead:) Jak się grill udał?

Jaka randka? Do spotkania na dachu jeszcze nie doszło:D:P Hej;)

Tajemniczy co Ty tak rano robisz? Mam nadzieje że nie lunatykujesz:D Chyba nie jesteś zazdrosny hehe:D:D:D a kwiatuszek od Ciebie zawsze piękny i pachnący;) Wzajemnie życzę Ci udanego weekendu:)

O widzisz to jest dobra myśl, choć wielu tych miejsc to u mnie nie ma, ale zawsze coś się znajdzie;)

W takim razie zdaj się na mnie:D

Kolacyjka od razu? Nie no możemy iść na kręgle na przykład:D a później kolacja ze śniadaniem hehe:P

Ale u mnie dopiero Titanic wchodzi do kin:D:P

Fakt:)

Przyglądała Ci się tymi pięknymi ślepkami:D Ładne oczka mają;)

I dzika zobaczyć albo łanie z małymi:D Rower obowiązkowo;)

Inka raz:) To dobrze, ja bardzo lubię chodzić do lasu, choć dawno nie byłam, więc teraz byłaby dobra okazja;)

Ja uwielbiam, inne mogą dla mnie nie istnieć:P To są powidła ze śliwek tak?:) To dla Ciebie będzie capuccino albo inka:D

To byłoby połączenie przyjemnego z pożytecznym;)

Z dżemem truskawkowym;)

Ja pierwsze co robię to do kuchni wodę wstawić na kawkę:D

I przykryjesz jakbym się odkryła?:D Ale jak całą noc będziesz czuwał to rano będziesz nieprzytomny:( Więc może śniadanie razem zrobimy gdy wstaniemy?:)

Dziękuje, śliczna:)

Lubią to fakt:) Ja ich nie dostaje więc tym bardziej miło by było taką różyczkę zobaczyć po przebudzeniu;) Może myślały że im niesiesz:D

Łyżeczkę czubatą:D

To jest dobry pomysł:) I kawkę do tego z mlekiem i cukrem oczywiście:D

Też tak kiedyś robiłam, ale teraz już mi się nie chce i po prostu przykrywam się po uszy i próbuje dalej spać:D ale generalnie to chyba ostatnio jakoś ciszej i mniej chrapie:P

Np. mój tata...śpi w drugim pokoju do którego dzieli mnie jeszcze korytarz a czasami jak chrapie to mam wrażenie jakby leżał obok mnie:P Nie wiem skąd to się bierze, ale najczęściej ludzie chrapią śpiąc na wznak, może drogi oddechowe się jakoś zapychają/zamykają czy coś.