Mary
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Mary
-
Haha:D Ale ja jeszcze nie skończyłam 18 lat :P
-
A jaką stronę byś proponował?;)
-
Miłego pluskania Donja;)
-
W takim razie jesteśmy na nieodpowiednim dziale Sebek:P
-
Aż tak poszkodowany się czujesz Deadman?;) Sebek, co Ci po główce chodzi?!:D
-
Dead, sam się ich domagałeś:P W odpowiednim momencie taki klaps bywa przyjemny;)
-
Dead, oj prosisz się o jeszcze chyba:P Sebek, ale czym ja sobie na nie zasłużyłam? :P:P:P
-
Dead, a Ty z jakiego powodu?:P Ale ok jak chcecie to wystawiajcie swoje kuperki a ja już szykuję łapkę:D:P
-
Chcesz tak przy światkach?:P
-
Też mi się nie spodobało zachowanie Mozila, bo jednak powinien pozostać wierny do końca swojej podopiecznej , nawet jeśli rozum mówił mu inaczej.
-
Dobry wieczór:) X-factor obejrzany:P Seba, szykuj tyłek :D:P
-
Pewnie też będę:) Papa;)
-
O nie, nie, nic z tych rzeczy:) Ja nie umiem zarywać nocy na naukę:) Godzina 20 jest optymalną porą do której coś jeszcze dociera do moich szarych komórek:P Tym bardziej że w tej sesji mam stosunkowo mało nauki, więc dam radę;)
-
Mam, ale już coraz mniej, bo zaliczenia się powoli zaczynają:)
-
Dead, nie masz za co mi dziękować. Po to tu jestem żeby z Tobą popisać, a nie tylko przytakiwać.
-
Ja wiem że moje pocieszenia są marne, bo do mnie też to nie przemawia gdy ktoś mi tak mówi. Pewnych rzeczy nie da się przyśpieszyć, ani zmienić, pozostaje nam czekać na to co przyniesie życie...póki co myślę sobie że jesteśmy jeszcze młodzi i całe życie przed nami, więc nie wiadomo czy ktoś nie stanie na naszej drodze:)
-
Widzisz tak samo jest w moim towarzystwie...wszystkie najbliższe moje koleżanki mają swoje drugie połówki i do pewnego czasu miałam do tego obojętny stosunek, bo było mi dobrze samej, ale teraz coraz bardziej doskwiera mi brak miłości i samotność, ale wiem że to nie jest tak że się pstryknie palcami i już się ktoś znajdzie u boku.
-
Nie Ty pierwszy i nie ostatni. Ja też nie mam chłopaka i jakoś żyje...co prawda nachodzą mnie różne myśli w tym temacie, ale nie chciałabym żeby się spełniły.
-
Głupotki gadasz...nie jedna dziewczyna chciała by mieć takiego chłopaka jak Ty.
-
Koniecznie jakaś reprymenda mu się przyda:P Ja też jestem cholernie nieśmiała, a to za sprawą niskiej samooceny, braku wiary w siebie itd...więc rozumiem to jak ciężko jest Ci się przełamać. Może kiedyś okazja do poznania nadarzy się sama, czasami tak bywa:)
-
Raczej nie, bo nie mam z kim:) Sebek nie chciał do mnie przyjechać:P Może ona czeka na Twój ruch, może jest nieśmiała, może też jej się podobasz:) Co do zakochania to pewnie jest to kwestia Twojego wyobrażenia o niej + tego że Ci się podoba wizualnie.