Mary
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Mary
-
O to nie wiedziałam:D Chyba dosłownie by mi się upiekło:P
-
Spieszmy się kochać świat...tak szybko się skończy:D:P Nie wierzę;) ale to byłby swego rodzaju fart, bo sesja w czerwcu:D
-
A dobrze całkiem, tylko zimno mi strasznie:(
-
No jak kto? Dobrze z Sebastosem:D
-
Hej;) Ja też, a pewnie i tak jeszcze coś się znajdzie po drodze:D
-
Hej Pomelciu NN, to kto jeszcze przyjdzie?:P
-
No wiesz co, foch! :P:P:P Pa;)
-
Raczej zdziwiłeś, bo byłam w 90% pewna że to on:D Teraz to dałeś mi do myślenia dopiero:P
-
Na czarno występujesz pod nickiem na O?:)
-
Teraz już możesz wyjść z pomarańczowego wdzianka:P
-
Dziękuje ślicznie Tajemniczy:) Jak Ci dzionek mija?
-
Hej:) D. wracając do wczorajszej rozmowy to ja też niespecjalnie lubię chodzić na tzw. 'galowo' ubrana;) ale czasami niestety trzeba. Zobaczysz jak to jest jak na egzaminy na studiach będziesz musiał śmigać w garniaku:D:P Co do studniówki to...ja też nie tańczyłam poloneza;)
-
Ja wchodziłam jako ostatnio na polski i jako pierwsza na angielski, masakra. Ja jedynie byłam zadowolona z tego jak mi angielski poszedł. Resztę przedmiotów mogła mi pójść lepiej, a generalnie to w ogóle gdybym miała jeszcze raz pisać maturę to wybrałabym inny przedmiot jako ten trzeci:) Ja już uciekam spać, dobranoc;)
-
To ciekawie z tą piosenką:) Ja już szczerze powiedziawszy nie pamiętam jakie miałam lektury, Nie- boską komedie chyba i jeszcze jakieś a ze sztuki to dwa obrazy, jeden H.Memlinga 'Sąd ostateczny' a drugiego nie pamiętam:P
-
Ja też nie umiem...dlatego to 'mhm', bo inaczej pewnie bym się wsypała...
-
To samo, tylko inaczej nazwane:P Jakie lektury i dzieła wybrałeś?
-
Mój dzisiejszy dialog z tatą: -czyj to telefon? -S.....(przyjaciółki) -zamieniłyście się? -mhm... :D:D:D
-
Matko, jak ja się cieszę że u mnie nie było jeszcze obowiązkowej matmy, bo bym poległa po całości:D To jest moja pięta Achillesowa:P
-
Hehe, no tak, pocieszenie bardzo dobre:P Zrobiłam duplikat karty, telefon pożyczyła mi przyjaciółka, więc ułożyło się całkiem dobrze:)
-
Jeśli mam być szczera to ja do swojej matury prawie się nie uczyłam:P I co drugą noc do wyników miałam koszmary że nie zdałam:O Z czego pisałeś?