Mary

Zgadza się:) Muszę iść firankę zawiesić, zw:)

Cześć Koliberku:)

A jaka to piosenka? To zapewne jesteś też blondynem?:)

Po pierwsze to fragment piosenki, a po drugie moje oczy faktycznie są zielone:)

Dokładnie, ja tak samo, zamierzam spędzić te dni:)

Ja to raczej nie będę miała czasu ani na jedno ani na drugie;)

Taka mentalność, że bogaty może wszystko.

Hehe, dobrze powiedziane:) Moje miasto w tamtym roku zainwestowało grubą kasę na kosze wyposażone w worki i łopatki na psie kupy, ale jak się okazało nie spełniły one swojej funkcji, ponieważ hrabstwu które tu mieszka ciężko z tego skorzystać.

No tak to wygląda właśnie. To że latają samopas to jedno, ale że właściciele po nich nie sprzątają to drugie. Ok, jak nie chcą to niech nie sprzątają, ale wtedy niech chodzą z tymi psami w takie miejsca które są mało uczęszczane, a nie ja idąc do domu muszę patrzeć pod nogi żeby nie wdepnąć:O

Zmiana planów, jednak nie idę na rolki:) U mnie pełno dzieciaków lata, a matki ich nie pilnują. Boję się że mi taki wyskoczy i mu krzywdę zrobię, a później oczywiście moja wina będzie, bo przecież mogłam zahamować.

Na rolkach to ja wolę z kimś jeździć, bo szczerze powiedziawszy to za każdym razem boję się że się na nich połamię:P A wycieczki rowerowe mam zamiar uskutecznić po świętach, nie będę miała co robić, to będę samotnie zwiedzać okolice:D Tak, mam dwóch braci, starszych:)

Z przyjaciółką się umówiłam;)

Właśnie dopijam kawkę i odpoczywam po sprzątaniu, a za godzinę uciekam na rolki;)

Hej:)

Masz rację, ja muszę swój rower najpierw odzyskać i też będę śmigać, bo cóż innego robić w taką pogodę:) Mam króliczkę:D Uciekam spać, do następnego:)

A no chyba że tak:D Uciekam spać, dobranoc:)

Ja znam tutaj jedną osobę z Mazowsza, teraz drugą. Ja stamtąd nie jestem, ale od siebie to jeszcze nikogo tu nie spotkałam;)

I ja:D

Haha, a jak sięgnęła to pupsko później bolało, oj bolało, co nie?!:D Takiś uroczy musiał być;)

Może:) Ale co kto lubi:) A już myślałam ze napiszesz Śląsk, bądź Pomorze, jak 3/4 kafeterian:D To stosunkowo niedaleko mnie:)

Ciężko wytłumaczyć:P Nie robiły Ci tak nigdy ciocie jak byłeś mały?:D Łapały za policzki i z głosem pełnym euforii zachwycały się słodką buzią Sebastianka:D

Nigdy nie lubiłam wrestlingu:D Ja wybrałam socjologię, bo coś trzeba skończyć, a że u mnie w mieście, ciekawszych z mojej perspektywy, kierunków nie było to tak teraz ciągnę te studia:) Z jakiego regionu jesteś?

Nawet jakbym chciała Ci go wymierzyć to i tak nie miałabym jak:P

Ja też nie jestem zbytnio doświadczona w relacjach damsko-męskich. Spokojnie, każdy lubi sobie pożartować i oderwać się od rzeczywistości. Ja też sobie tu częściej żartuje niż pisze poważnie(teraz piszę:) ) Więc z mojej strony nie masz się o co martwić:)

Hobby jako takiego nie mam. Lubię spędzać czas na dworze, w aktywnej formie pod postacią jazdy na rolkach, rowerze, pływaniu, spacerach:) Jeśli chodzi o książki to ostatnio mam okazje czytać tylko socjologiczne. Natomiast lubię takie typowo babskie, o miłości, przyjaźni etc.:) Kocham muzykę w zależności od nastroju i pogody, od rocka przez reggae do muzyki klasycznej, od popu do trance'u, od tanecznych kawałków do tych przy których idzie tylko płakać:) A Ty co robisz w życiu?