Mary

KSU, a gdzie wczorajsze foteczki?

Hej:)

Też uciekam, trzeba się czymś zająć, bo pierdolca z nudów można dostać;) Pa

Prawda jest taka że nawet jeśli uda się go wyleczyć to za parę lat wróci ze zdwojoną siłą.

Życie zapieprza niesamowicie szybko, zanim się obejrzę już będę miała 30:O Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj...zmarła na raka.

Ja mam 22. Przykre, choć z drugiej strony staram się pamiętać bardziej te dobre chwile:) a ogólnie dotyczą one choroby i śmierci Mamy, zmarła 1 listopada...

Kurcze, długo ze sobą jesteście:) Ile Ty masz lat w ogóle?;) Wspomnienia dotyczące mojej Mamy:(

Nic ciekawego w zasadzie...zbliża się okres którego nie lubię, bo wspomnienia wracają... A teraz zastanawiam się czy zrobić pierogi(pierwszy raz w życiu), czy nie, bo wydaje mi się że długo z tym się schodzi;) hehe

:D Wczoraj mi tu posta skasowali:O

Hej Dobrze:)

Nie pamiętam kiedy placki jadłam:O Lubię z cukrem bardzo:)

Przeziębiona byłam ostatnio i jakoś generalnie nie miałam weny do pisania, ale czytam Was codziennie:) Widzę że prawie wszyscy tu palicie...ja w tamtym roku miałam krótką przygodę z fajkami, ale po pierwsze palenie mi nie służy, a po drugie nie potrafię się od nich uzależnić i dobrze, bo przy tych cenach to zbankrutowałabym:P

Cześć wszystkim:)

A jak:D Czegoś jeszcze poszukam:P

:D http://www.youtube.com/watch?v=CD7GmT_IgiY

A witam, witam:D

Cześć

Teraz tylko ciepłe:D Trzymajcie się;)

Nie miał i nie ma;) a przeziębiłam się dzięki piciu zimnego mleka na noc:P Dziękuje Poetry:)

Poza tym że jestem przeziębiona to chyba wszystko w porządku;)

Pozdrowionka:)

Pozdro dla wszystkich:) Milutka o którą piosenkę Ci chodziło?

Za to ja powinnam zapaść w sen zimowy:D Może coś w tym jest;) Wiesz co ja już będę się zbierać, bo choróbsko rozkłada:( Miło było Cię spotkać i do następnego razu;) Dobranoc:)

A ja wiecznie śpiąca:D Zauważyłam na poprzedniej stronie że posty z kilkunastu dni. Mi jakoś nie chce się tu ostatnio pisać, jak już to czasem coś poczytam.

Dziękuje:) Zauważyłam, tylko tam ostrożnie;) A no, coś czuję że mnie porządnie rozłoży choroba, bo już mnie zatoki zaczynają boleć:(